- 1 Coraz więcej rodziców odmawiających szczepienia dzieci (132 opinie)
- 2 Ciągle o czymś zapominasz? Przyjrzyj się diecie (8 opinii)
- 3 Niemal 180 marzeń do spełnienia. Czekają podopieczni hospicjum (13 opinii)
- 4 "Aparat za miliony niszczeje". Co dzieje się z pandemicznym tomografem? (54 opinie)
- 5 "Interna" zmodernizowana w 9 miesięcy. "Największym wyzwaniem był czas" (4 opinie)
- 6 Niedźwiednik bez apteki. Czy coś się zmieni? (67 opinii)
Salony fryzjerskie i kosmetyczne o powrocie. "Wytyczne sanepidu były standardem"
Tylko zdalne umawianie wizyt, dystans 1,5 metra między stanowiskami czy jeden klient w salonie przypadający na jednego fryzjera - to niektóre nowe wytyczne dla salonów fryzjerskich i kosmetycznych, które mogą rozpocząć pracę 18 maja. Przedstawiciele branży przekonują jednak, że wiele zasad wprowadzonych jako środki bezpieczeństwa obowiązywało w ich salonach na długo przed pandemią. - To powszechne standardy, które były narzucone i kontrolowane przez sanepid - dodają.
Według nowych zasad w salonach mogą pojawiać się tylko osoby, które były wcześniej umówione (nie ma możliwości wejścia "z ulicy"). Klienci będą umawiani tak, by uniknąć oczekiwania.
- Klient w salonie powinien zachować bezpieczną odległość 1,5 m, mijając się z innymi osobami w salonie, nosić jednorazowe maseczki i rękawiczki oraz dokonywać płatności w sposób bezkontaktowy - poinformowało ministerstwo.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
Resort zwraca uwagę, że w przypadku braku możliwości zapewnienia minimum 1,5 m odległości pomiędzy stanowiskami dla klientów, "rekomendujemy zainstalowanie ekranów ochronnych (przepierzenia, ścianki) pomiędzy stanowiskami". Dodatkowe przepierzenia - aby oddzielić personel od klienta - resort zaleca zastosować na stanowiskach manicure. W salonach fryzjerskich powinna obowiązywać zasada: jeden fryzjer z zestawem czystych narzędzi dla jednego klienta (grzebienie, nożyczki, spinki, szczotki itd.).
Dla bezpieczeństwa klientów pracownicy mają nosić specjalistyczny strój adekwatny do wykonywanego zabiegu np. fartuch jednorazowy lub tekstylny prany w min. 60 stopniach C, a także nosić maseczkę ochronną i/lub przyłbicę albo gogle.
Rzeczy osobiste klientów mają być przechowywane w workach. Nie będzie podawana kawa czy herbata, wyjątek to woda w jednorazowych opakowaniach.
Czytaj też: W Trójmieście kwitnie fryzjerskie "podziemie"
"Wytyczne sanepidu były standardem"
Przygotowania do powrotu trwają już w trójmiejskich salonach, ich właściciele jednak przekonują, że większość wytycznych już od dawna było standardem w ich działalności.
- Od zawsze mamy środki do dezynfekcji - ręczniki, jednorazowe rękawiczki, fartuchy foliowe. Nasze stanowiska też są w odpowiedniej odległości, bo inaczej nie wyobrażamy sobie, żeby sprawnie zająć się klientem. Takie wymogi to standard i zawsze powtarzam, że nie robimy tego dla sanepidu, ale dla siebie i naszych klientów - mówi Joanna May Majewska, właścicielka salonu MAJEWSKA Styliści Fryzur.
Jak dodaje, jeszcze zanim pojawiła się pandemia klientka, która była np. przeziębiona, dostawała maseczkę ochronną.
- Bardzo cieszymy się z powrotu, bo przez epidemię nie zdążyliśmy rozpocząć pracy w naszym nowym salonie. Spełniamy wszystkie wymogi, ale wiemy, że nie każdy czuje się pewnie, dlatego na początku będziemy przyjmować klientki np. co drugi fotel - dodaje.
Salony kosmetyczne w Trójmieście
Wytyczne obligują też do przyjmowania tylko osób zdrowych i niebędących na kwarantannie lub pod nadzorem epidemicznym. Salony będą musiały więc przeprowadzać z klientami specjalne ankiety.
- Prowadzimy swoje salony od kilkunastu lat i od zawsze kładziemy nacisk na bezpieczeństwo naszych klientów i pracowników, przygotowujemy naszych pracowników, by wiedzieli, jak przeprowadzić taki wywiad - mówi Kwiryna Gołębiowska, właścicielka Quiris House of Hair&Beauty.
Jak przekonuje, zainteresowanie klientów już teraz jest bardzo duże, bo od kiedy pojawiła się informacja o otwarciu salonów, klienci już pytają o terminy.
- Nasze salony są odpowiednio przygotowane, by przyjąć klientów, jednak na początku na pewno nie będziemy w stanie obsłużyć tyle osób jak do tej pory. Według wytycznych jeden fryzjer może zająć się jednym klientem, a wiadomo, że dobry fryzjer pracuje na zakładkę i np. w trakcie koloryzacji był w stanie wykonać np. inne strzyżenie. Oczywiście zawsze odbywało się to z zachowaniem zasad higieny - przyznaje.
Fryzjerzy w Trójmieście
Właściciele salonów i gabinetów przyznają, że kilka nakazów sanitarnych, jak czyszczenie klamek po każdym kliencie, jest nowych, ale np. szczególnie w salonach kosmetycznych wszystkie inne procedury są standardowe.
- Dezynfekcja rąk, praca w rękawiczkach i maseczkach, czyszczenie narzędzi pracy. Korzystanie z nich nie jest dla nas nowością - przekonuje Katarzyna Waligóra, właścicielka salonu urody i masażu Plus Dla Urody. - Bardzo się cieszę, że w końcu wrócimy do pracy, klienci już się zapisują - dodaje.
Przyznaje jednak, że powrót po niemal dwóch miesiącach może nie być łatwy. Już na początku przygotowań właściciele salonów muszą zmierzyć się z nowymi cenami środków dezynfekcji, maseczek czy rękawiczek.
- Przed pandemią 100 sztuk rękawiczek, czyli 50 par, kosztowało ok. 20 zł, teraz to min. 100 zł. Podobnie w przypadku maseczek - przed pandemią za 50 sztuk płaciliśmy ok. 10 zł, teraz to koszt min. 150 zł - mówi Kwiryna Gołębiowska.
Salony wciąż czekają na wsparcie. Jak na razie z pomocą przyszły klientki, które mimo zamknięcia wykupiły vouchery na swoje zabiegi .
Miejsca
Opinie (134) 5 zablokowanych
-
2020-05-15 08:43
(21)
Fryzjer, kosmetyczka , manicure i pedicure to standard u każdej zadbanej kobiety / dziewczyny. A faceci jęczą , że mają wydać 40 zł za strzyżenie hahaha , wiecie ile my wydajemy ?;) co za kraj buraków i dziadów, ile wy zarabiacie? Do roboty panowie , a nie jęczeć i siedzieć na d*pie z piwkiem.
- 39 73
-
2020-05-15 08:47
Idz do kosmetyczki. (11)
Założy tobie maseczkę na maskę, bo głupoty piszesz.
Wydepiluj brwi i namaluj sobie nowe,- 29 10
-
2020-05-15 08:49
(2)
A ty jesteś nieudacznikiem życiowym skoro zarabiasz marne grosze haha
- 10 25
-
2020-05-15 08:57
on przebombił 5OO+ swoich dzieci na driny więc nie ma (1)
- 7 11
-
2020-05-15 11:24
A ty wdychaj dalej chemię i raczek pewny
- 8 2
-
2020-05-15 08:58
jesteś głupi dlatego nie masz forsy (1)
- 3 23
-
2020-05-17 09:30
Po ile wsad?
- 6 1
-
2020-05-15 11:24
Niewykształcone fryzjerki które znam sa ledwo po przyuczeniu do zawodu (5)
Takie Bolki współczesne
- 14 4
-
2020-05-16 20:12
(4)
A ja chodzę do fryzjerki która ma wykrztalcenie wyższe nie wszystkich mierzy się jedna miarą... Bo można się przejechać...
- 3 10
-
2020-05-16 20:28
wyzsze z fryzjertwa? (2)
- 13 0
-
2020-05-17 11:03
Doktorat
i do tego trzy fakultety z tapirowania kłaków.
- 11 0
-
2020-05-20 05:22
Fryzjerki są też po różnych studiach a to co robią to dodatkowe hobby i umiejętności młotku
- 0 0
-
2020-05-17 23:51
Ha
Ma pewnie takie wykRZtalcenie jak Ty.
- 5 0
-
2020-05-15 08:56
moja d*pa, moje piwo
moje miski i moje mleko.- 14 2
-
2020-05-15 09:35
(1)
Przeciez to mozna zrobic samemu !
Jestem zadbana i nie chodze po kosmetyczkach i fryzjerach. Wole kupic ksiazke lub pojsc na wystawe.
W ten sposob dbam i rozpieszczam moj mozg.- 33 3
-
2020-05-15 11:22
A cóż to za zawód fryzjer ?
Samemu można się ostrzyc
- 9 6
-
2020-05-15 11:03
Wszystko to robie sama. Zestaw do hybrydy kosztuje tyle co trzy wizyty u kosmetyczki. No ale fakt. Brwi od szklanki nie odrysowywuje, mam swoje.
- 19 3
-
2020-05-15 11:18
ładne tego nie muszą robić, i nie jest to kwestia zadbania tylko chęć poprawiania natury
- 9 3
-
2020-05-15 11:40
Musiałbym być chory
Żeby dać zarobić jakiejś Dzesice za manicure czy pedicure 100 zł. I zarabiam ponad średnią krajową chodzi o zasadę i przewartościowanie celów w życiu
- 19 5
-
2020-05-16 07:32
Śmiechłem
- 5 0
-
2020-05-16 20:27
nie uogolniaj... ja chodze do fryzjera co 6 tygodni, moj facet co 2....
- 2 2
-
2020-05-17 14:53
jak ktoś nie potrafi o siebie zadbać to rzeczywiście, musi za to bulić...
- 2 1
-
2020-05-15 09:13
Zobaczymy (2)
czy ta branża pójdzie równo z innymi i wywinduje ceny tłumacząc to wirusem i brakiem dochodów.
- 32 1
-
2020-05-16 23:35
Hmmm (1)
Proszę sprawdzić ceny dezynfekcji ( barbaside, torebki do sterylizacji, płyny do dezynfekcji powierzchni i skóry) , rękawiczek, maseczek, energii elektrycznej . Porównać z cenami ze stycznia i poczatku lutego i sobie odpowiedzieć na pytanie bo na takie pierd...nie szkoda slów osobie ktora potrafi liczyć.
- 0 4
-
2020-05-17 09:12
Dlatego trzeba zacząć radzić sobie samemu
w ramach współpracy koleżeńskiej i sąsiedzkiej. I mieć gdzieś te usługi .Wiele osób po epidemii już nie wróci do salonów.
- 4 0
-
2020-05-15 09:45
Wczoraj był wywiad nie z fryzjerem,a z kreatorem fryzur.On tez może otworzyć zakład?
- 14 1
-
2020-05-15 09:45
a po co te ankiety (2)
i co z nimi mają robić później...? gdzie przechowywac jak długo...? a co z RODO :)
- 8 4
-
2020-05-16 10:44
Nie wieże
Serjo no jak co jak będzie ryzyko żeś chora to cie poinformują
- 1 0
-
2020-05-18 18:30
Jakie RODO?
To są ankiety oceny ryzyka. Cztery pytania, bez danych osobowych, więc w czym problem. Zdrowie najważniejsze. Szukaj fryzjera bezankiety, a potem na kwarantannę od razu idź...
- 0 1
-
2020-05-15 10:57
Nie, nie skorzystam
Jeszcze miesiąc temu była wielka akcja przeciwko plastikowi, a teraz zwrot o 180 stopni i juz nikomu nie przeszkadza. Kombinezony, maski, jednorazowe kubki, sztućce, worki na rzeczy osobiste(?!??!) rękawiczki. Komedia, w której ja nie biorę udziału.
- 36 4
-
2020-05-15 11:17
a co z jednorazowymi śliniakami i odkażaniem sprzętu? (1)
bo coś takiego to żadnym standardem nie było, śliniak był otrzepany i gotowy dla kolejnego klienta.
czy odkażanie sprzętu będzie polegać na spryskanie spirytusem?- 21 5
-
2020-05-15 19:52
Zapraszam
To do jakiej komuny chodziłeś że tak się źle dzialo w salonie? Ja prowadzę swój salon na Przymorzu, przyjdź i zobacz jak wygląda prawdziwy standard u nowoczesnego fryzjera. Każdy klient ma peleryne który po strzyżeniu idzie do pralni. Nie używamy ręczników bawełnianych do odsaczenia mokrych włosów.
- 3 1
-
2020-05-15 11:37
Chore obostrzenia
Nawet w przychodni takich obostrzen nie ma. Chory kraj i chorzy decydenci.
- 27 7
-
2020-05-15 11:51
(1)
Juz nie moge sie doczekac! Wejde sobie do salonu zmierza mi goraczke i wypelnie ankiete o swoim stanie zdrowia, potem wrzuce kurtke do worka na smieci i bede siedziec godzine z maseczka na twarzy podczas upalow w salonie fryzjerskim! A jak kichne np? To co wywala mnie czy wzywaja sanepid? Haha
- 32 2
-
2020-05-15 19:54
Nie kichaj, lepiej pier.nij sobie
Nie kichaj bo skończysz jak Twoja kurtka
- 9 0
-
2020-05-15 11:56
U dentysty tez biora wiecej od 50 do 100 zl
Za dezynfekcje, chodzilam do dentysty na przymorzu i widzialam filmik jak to wyglada teraz wchodzi sie babka z recepcji z dala mierzy goraczke potem pokazue jak masz myc rece potem znow czyms kremujesz zakladasz rekawiczki i jeszcze taka folie co wyglada troche jak plaszcz przeciwdeszczowy z kapturem i w tym musisz lezec na fotelu... masakra jakas tu jest po prostu jedna wielka paranoja
- 27 4
-
2020-05-15 12:16
(2)
No i pewnie o 10zl będzie drożej. Bo będą się chcieli szybko odkuc.
- 18 4
-
2020-05-16 10:48
No tak
Bo na nyszce od osoby odzie się odkuć. Najpierw problem ze salony zamknięte a teraz że za drogo. Nie podoba się to nie chudz do fryzjera albo jak cie nie stać proste. A może z powrotem zamknąć fryzjerów no to by był problem ze zamknięte. Nie rozumiem jak bardzo co niektórym źle w d*pie
- 4 4
-
2020-05-18 18:35
Niekoniecznie...
W Gdańsku są salony, które nie podnoszą cen, nie doliczają żadnych opłat czy coś tam. To rozumiem, dzisiaj byłem u takiego fryzjera i cena ta sama, higiena wieksza, więc o co "kaman"? Ten co podnosi cenę to najwyraźniej wcześniej nie dbał o higienę. Taka prawda.....
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.