Wzrost przypadków COVID-19
6 lipca 2022
(93 opinie)
Relacje pomiędzy lekarzem a pacjentem należą chyba do jednych z bardziej skomplikowanych i niestety opierają się często na braku wzajemnego zaufania i szacunku. To prowadzi do kłótni, niezadowolenia, a finalnie do niesmaku po zakończeniu wizyty. Czy pacjent z lekarzem mogą się porozumieć?
Lekarze rodzinni w Trójmieście - na NFZ i prywatnie
Lista trójmiejskich placówek laboratoryjnych - badania na NFZ i bez skierowania
2022-06-09 10:22
Jak to jest, że przed pandemią rezydenci narzekali, że mało kasy, dużo godzin, że dziadują, a nie powinni, bo ciężkie studia i praca więcej warta, bo odpowiedzialność itp, a teraz, po roku na covidowym taki rezydent sobie nowe mieszkanie kupuje?
2022-06-09 10:29
2022-06-09 10:30
Jeszcze raz i po polsku poproszę.
2022-06-09 10:45
2022-06-09 10:50
No niespecjalnie. Znam tego rezydenta, który po roku na covidowym ma nowiutkie mieszkanie i się wszędzie tym chwali.
2022-06-09 11:24
Bujda na resorach. Dodatki były, ale nie tak duże, aby pokryć koszt mieszkania. NFZ skąpi na pacjentów - myślisz, że z lekarzami jest inaczej? Jeśli pracuje się 300 godzin w miesiącu, to logiczne, że człowiek zarobi więcej niż na etacie, zwłaszcza dyżurując w porze nocnej i w weekendy. Zazdrościsz? Skończ studia medyczne i haruj z narażeniem
Bujda na resorach. Dodatki były, ale nie tak duże, aby pokryć koszt mieszkania. NFZ skąpi na pacjentów - myślisz, że z lekarzami jest inaczej? Jeśli pracuje się 300 godzin w miesiącu, to logiczne, że człowiek zarobi więcej niż na etacie, zwłaszcza dyżurując w porze nocnej i w weekendy. Zazdrościsz? Skończ studia medyczne i haruj z narażeniem zdrowia w szpitalu. Wtedy zobaczysz, jak jest pięknie. Co z tego, że masz nowe odpicowane mieszkanie, jak brakuje czasu, żeby w nim pomieszkać. A ludzkich tragedii nie da się odzobaczyć. To rujnuje psychikę. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma...
2022-06-09 12:18
Nie każdy się nadaje do bycia lekarzem, ale jeśli tak zdecydował, to go nie żałuję, ani nie zazdroszczę. Czego mam zazdrościć? Wyboru ścieżki zawodowej? Dania się przekupić, bo większość wcale nie chciała pracować na covidowym, ale kasa przemówiła?
2022-06-09 22:35
Podobnie jak każdy inny pracujący na etacie- polecenie służbowe i dziękuję, wiec nie opowiadaj bajek. Tylko kontraktowcy mogli odmówić, co próbowano obejść np. w UCK obligujący szefów klinik do wystawienia reprezentacji i wtedy młodsi kontraktowcy byli pod presją szefa:)
2022-06-13 18:58
Nie musicie harowac 300h/mies ,ale jestescie niewolnikami kaski, jestescie uzaleznieni od niej, nie pitraficie sobie powiedziec stop. No ale z drugiej strony utrzymanie tych 4,5 Mieszkan kosztuje ..
2022-06-09 13:47
moim zdaniem rezydent okradal szafki przy lozkach ciezko chorych na covid.I tak uzbieral mnostwo fantow i gotowki.Ja jestem typowy Polak,wiec wiem jak to jest. Sam jestem lepszym cwaniaczkiem to i innych szybko rozszyfruje....
2022-06-09 16:19
Zazdrościsz? Zostań rezydentem
2022-06-09 21:40
A czego tu zazdrościć, bo nie rozumiem?
2022-06-10 07:31
wiecznie mało i tylko daj, daj daj, oni już się przyzwyczajają do tego klimatu co mają starsi od nich lekarze. Szczególnie wiarygodny był ten przewodniczący protestów rezydentów z niemiecką flagą na profilu FB ramię w ramię z działaczami PO
2022-06-13 07:02
Ba, drugie i trzecie ..
2022-06-09 11:56
"W Polsce żeby chorować to trzeba mieć zdrowie , czas i pieniądze". Nihil novi.
2022-06-09 14:09
tak, zwlaszcza ze teraz lekarze sa rozpuszczeni , nieuprzejmi a o czasie oczekiwania nie wspomnie i cenach za wizyty
2022-06-09 09:23
i nie zgadzamy się na traktowanie nas z góry w sposób opryskliwy.
Przez lata ludzie traktowali lekarzy jak bogów, tolerując w milczeniu ich chamskie zachowania.
Teraz to się zmienia i głownie starsi lekarze mają problem z ukłonem w stronę pacjenta.
2022-06-09 09:27
tak, tak, sprowadźmy temat do 'chamskiego zachowania' jednej bądź drugiej stronyu, zapomnijmy o liczbie pacjentów na lekarza w służbie zdrowia.
2022-06-09 09:58
to wtedy jak jest za mało lekarzy, to znieść limit "produkcji" lekarzy na uczelniach albo zatrudnić z zagranicy. Jakoś jak Ukraińcy chcieli przyjechać pracować, to nasi lekarze od razu poczuli się zagrożeni
2022-06-09 12:02
wiesz chłopie trudno się zgodzić na to że konował który komuś zaszyje skalpel utnie zdrową nogę zamiast chorej był szanowany na szacunek się pracuje a nie go oczekuje bo się ma dyplom i biały kitel
2022-06-09 10:06
Np. w jednej z przychodni na Przymorzu są b.dobrzy lekarze rodzinni, natomiast panowie ortopedzi- strach się bać, rady od jednego doktora ortopedy ( i diagnoza! ) absurdalne, lekceważenie dolegliwości starej osoby (90 l.), bardzo niegrzeczny sposób odnoszenia się do pacjentów- i tak od wielu lat, jakoś doktor jest ,,nietykalny" (skargi były składane).
2022-06-10 06:38
Plus czas oczekiwania na kontrolę po wypadku i uszkodzeniu kręgosłupa szyjnego - zalecenie ze szpitala: po tygodniu. Realnie: za miesiąc, wcześniej się nie da.
2022-06-09 13:51
pelzacie przed lekarzami na podlodze i calujecie buty.Tylko na forach jestscie takie gieroje i wypisujecie bzdety o tym jacy to jestesci twardzi i wymagajacy.
2022-06-11 09:31
a tylko psychopata ma z tego radosc i sie cieszy ze chory nawet bedzie pełzał i sie płaszczył
2022-06-10 10:17
Najlepiej się przekwalifikować i pójść na studia medyczne i być najlepszym lekarzem na świecie, odpornym na "chamskie zachowania" pacjentów. Dlaczego nie, życzę : Powodzenia!!!
2022-06-10 16:35
Bo pokolenie sie zmienilo. To juz nie robole wychowane w komunie padajace na twarz przed byle urzed asem za biurkiem i calujace buty jasnie pana w takim czy innym mundurze. Nie. Mlodzi i ci w sile wieku w czasie pseud-pandemii pokazali jeden wielki srodkowy palec lekarzom, urzednikom i calemu rzadowi. Tej calej skorumpowanej bandzie. W kolejkach po szpryce staly tylko stare prlowskie trepy i pozyteczni i*ioci. Zmiany, zmiany, zmiany.
2022-06-10 20:17
Zapytał się o samopoczucie i wszystko. Dowidzenia! Takie rzeczy tylko w Sopocie.
2022-06-11 09:29
pandemia pokazala ze ze strachu zwiali jak tchorze!!! zostawili pacjentow.... wrocili tylko za gruba kase i to tez na dziwnych zasadach, przeciez jaj ktos zachorowal nie byl osluchany przez lekarza, nie mial zadnej wizyty lekarskiej, miał izolacje w domu i wit C i czekal.... albo mu sie polepszy albo pogorszy i wtedy to juz szpital a tam respirator i do widzenia. tak bylo
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.