• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ratownicy protestują. Chcą zarabiać tyle, co pielęgniarki

Wioleta Stolarska, Dominika Smucerowicz
30 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Pikiecie ratowników medycznych towarzyszyło dzisiaj wycie syren oraz transparent, na którym pracownicy karetek domagali się zaprzestania dyskryminowania ich zawodu. Pikiecie ratowników medycznych towarzyszyło dzisiaj wycie syren oraz transparent, na którym pracownicy karetek domagali się zaprzestania dyskryminowania ich zawodu.

Ratownicy medyczni protestują i żądają podwyżek, chcą zarabiać tyle samo, co wykonujące te same obowiązki i zajmujące równoważne stanowiska pielęgniarki. Kolejnym krokiem w walce o te postulaty jest pikieta, która odbyła się pod Urzędem Wojewódzkim w Gdańsku. Protestujący przekazali wojewodzie list adresowany do premier Beaty Szydło.



Czy ratownicy medyczni powinni zarabiać więcej?

Pracują coraz więcej, sukcesywnie poszerza się im zakres obowiązków, a pensje od lat pozostają na tym samym poziomie - ratownicy medyczni protestują, żeby przypomnieć, jak istotna jest ich rola w systemie ochrony i ratowania zdrowia.

- Pikieta protestacyjna to kolejny krok w walce o nasze postulaty. Głównym z nich jest wyrównanie naszych płac z wykonującymi te same obowiązki i zajmującymi równoważne stanowisko pielęgniarkami - informuje Roman Pluta, przewodniczący Komisji Międzyzakładowej Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego w Trójmieście.
Ratownicy medyczni żądają 1,6 tys. zł podwyżki.

- Domagamy się podwyżki 800 zł na etat przeliczeniowy od lipca tego roku, wzrostu dodatku o 400 zł od września bieżącego roku i kolejnych 400 zł od września przyszłego, tj. 2018 roku. Są to kwoty brutto, takie same jak dostało środowisko pielęgniarek. Minister Zdrowia proponuje dodatki dla ratowników medycznych w wysokości, która nie jest satysfakcjonująca dla naszej grupy zawodowej, tj. 400 złotych na etat przeliczeniowy od 1 lipca 2017 r. oraz kolejne 400 złotych od 1 lipca 2018 r. Dodatkowo nie zgadzamy się, aby podwyżka dotyczyła tylko ratowników zatrudnionych w PRM, ale też ratowników zatrudnionych w innych podmiotach leczniczych jak np. szpitalne oddziały ratunkowe - wyliczają ratownicy.
List do premier Beaty Szydło od ratowników medycznych from Trojmiasto.pl
Jak przekonuje Roman Pluta, ratownicy medyczni są grupą zawodową, która jest pomijana przy jakichkolwiek podwyżkach uposażeń.

- Decydenci nakładają na nas coraz więcej obowiązków i rozszerzają zakres czynności, które możemy wykonywać samodzielnie, rozszerzają listę środków farmakologicznych, które możemy podawać bez zlecenia lekarskiego. Na terenie Polski zespoły specjalistyczne są przekształcane w zespoły podstawowe (bez lekarza, więc tańsze), a ratownicy medyczni wykonując dokładnie te same czynności otrzymują wynagrodzenie nieadekwatne do odpowiedzialności i zakresu obowiązków - przekonuje.
Ratownicy zapowiadają zaostrzenie protestu. Na liście ich postulatów, obok podwyżki płac, znajduje się jeszcze m.in. konieczność przywrócenia 3-osobowych załóg karetek. Ratownicy zapowiadają zaostrzenie protestu. Na liście ich postulatów, obok podwyżki płac, znajduje się jeszcze m.in. konieczność przywrócenia 3-osobowych załóg karetek.
Będzie zaostrzenie protestu ratowników?

Nieadekwatne do obowiązków, oscylujące w okolicach 2000 tys. zł netto wynagrodzenie to jednak nie wszystko - kilkudziesięciu ratowników medycznych pikietujących pod Urzędem Wojewódzkim wskazywało również na inne problemy. Ratownicy domagają się też możliwości wcześniejszego przejścia na emeryturę oraz zaliczenia ich zawodu w poczet funkcjonariuszy publicznych.

- Postulujemy też o karetki z 3-osobową załogą, a nie 2-osobową, jak ma to często miejsce teraz. Chcemy też upaństwowienia ratownictwa medycznego. Poza tym, na chwilę obecną, żeby utrzymać siebie i rodzinę musimy pracować po 300-400 godzin miesięcznie. Ja sam pracuję 350 godz. miesięcznie i łączę ponad dwa etaty. Z jednego etatu nie da się wyżyć i to się musi zmienić - podkreśla Grzegorz Sadowski, wiceprzewodniczący Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego w Trójmieście.
Do pikietujących ratowników medycznych wyszedł wojewoda pomorski Dariusz Drelich. Jak tłumaczył, spełnienie postulatów oraz dalsze podwyżki będą możliwe, ale na razie przedstawiciele ratownictwa medycznego muszą uzbroić się w cierpliwość i zadowolić się zwiększeniem wynagrodzenia na proponowanym przez rząd poziomie. Wojewoda zobowiązał się też przekazać premier Beacie Szydło petycję z żądaniami pracowników karetek.

Spotkanie z władzami wojewódzkimi nie przekonało ratowników medycznych, którzy liczą na szybkie rozwiązanie palących kwestii. Zapowiedzieli też zaostrzenie formy protestu. Pokojowe pikiety mogą wkrótce zastąpić wymówienia z pracy lub zgłaszanie dyspozytorniom nieobecności w pracy z powodu oddawania krwi.

Kosztowne wykształcenie ratownika medycznego

Dziś, aby zostać ratownikiem medycznym należy ukończyć przynajmniej 3-letnie studia licencjackie oraz odbyć półroczny staż. Po ukończeniu studiów przez cały okres pracy zawodowej (jako nieliczni w ochronie zdrowia) ratownicy muszą odbywać kursy i szkolenia doskonalące, których koszt pokrywają z własnej kieszeni. Wielu z nich kupuje również na własny koszt uniformy.

Polski ratownik medyczny może samodzielnie podać pacjentowi ponad 40 różnych leków i jest uprawniony do wykonywania bardzo zaawansowanych czynności ratunkowych.

Miejsca

Opinie (191) 4 zablokowane

  • Moja propozycja jest taka (3)

    Niech wszyscy udadzą się na długotrwałe zwolnienia lekarskie, albo na urlopy. Tym samym nie będzie komu pracować, jeździć i ratować. Społeczeństwo wyjdzie na ulicę i tym samym możemy załatwić kilka protestów na raz:
    - ratownicy
    - służba zdrowia w tym pielęgniarki i lekarze
    - brak sprzętu
    - brak kasy z NFZ na kontrakty

    • 70 22

    • Niestety, większość ratowników traktowana ma gorzej niż sprzątaczki w szpitalach i pracują na kontraktach, prowadząc własną działalność. Nie przychodzą do pracy, nie dostają pieniędzy.

      • 14 4

    • To ma sens pod warunkiem

      że najpierw całkowicie powstrzymają się od pracy wszyscy pracujący dla lecznicy rządowej.

      Ogólnie w naszym kraju coś takiego jak lecznica rządowa nie ma racji bytu.
      Dopiero gdyby bydło rządowe i parlamentarne miało być leczone wg zasad dla wszystkich, w tym czekać na karetkę,
      może coś by się poprawiło.

      • 9 3

    • Po co prostestować

      jak można prowadzić blog.

      • 3 2

  • Taki ratownik z nadgodzinami ma ponad 4 tysiące (23)

    Ile ma w tym czasie pracy? Ile jest wypadków? Jeden dziennie???

    • 28 169

    • (1)

      No własnie z nadgodzinami....... dlaczego ma pracować w nadgodzinach? ratownik medyczny dba o Twoje zdrowie i życie, więc przemęczony nie powinien być. Argument ile jest wypadków w tym czasie jest głupi - a strażak to też cały czas pracuje? a żołnierz to cały czas też coś robi ? liczy się że są gotowi do pracy i jest na służbie.
      Skoro taki mądry jesteś to wyucz sie tego zawodu i pojeździj trochę karetką, rąk do pracy brakuje....

      • 78 10

      • No niestety - wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma

        Stąd zawsze pojawiają się wyliczenia - nauczyciel pracuje 18 godz w tygodniu, ratownik medyczny 1 wypadek dziennie, strażak, żołnierz według potrzeb, czyli niewiele, a Robert Lewandowski 90 minut w tygodniu.

        • 65 11

    • (2)

      Ratownik medyczny to nie tylko Ci, którzy jeżdżą jeżdżą karetkami do wypadków czy nagłych przypadków. To też Ci, którzy przyjmują Cię na SORze i wykonują całą czarną robotę (włącznie z wyciąganiem z tyłka zagubionych przedmiotów na które "się przewrócili" i babrania ze wszelkimi menelami). Tam nie ma czasu nawet coś zjeść nie mówiąc o drzemce na nocnym dyżurze.

      • 38 5

      • (1)

        "nie tylko Ci, którzy (...) To też Ci"

        Kur*a!!! Weź się analfabeto jeden z drugim naucz pisać zaimki wskazujące, z osobowymi tez macie głąby problem! Raka oczu można dostać.

        • 2 9

        • Najpierw lecz głowę, a potem oczy!

          • 6 0

    • A nawet jak jeden dziennie, ratować ludzi np. uwięzionych w aucie, część już nie żyje, reanimacja, zwłoki..... myślę, że czasami wystarczy ten jeden. Nie chciałbyś, żeby taki ratownik ratował Twoją rodzinę jakby to był jego 10 wypadek tego dnia.

      • 30 2

    • A czemu laser za biurkiem (1)

      Ma 4tys za pierdzenie w stołek??? Ratownicy niech i 10tys zarabiają za to jaki kawał roboty odwalaja i nie powiedziałabym ze w takim np. Trójmieście jest jeden wypadek dziennie!!!!

      • 17 3

      • Bo potrafi zrobić coś, czego co jest warte 10tys miesiecznie

        Proste

        • 3 1

    • ile polityk ma pracy? i le jest w pracy i ile zarabia zastanie przed kamerą.

      • 11 0

    • Ratownik. Do wypadku jedzie z lekarzem (1)

      Maja wiecej pracy niz jeden wypadek bo głównie oni zajmują sie transportem medycznym miedzy szpitalami wezwaniami do niegroźnych przypadków wezwania domowe napracują się ale porównanie do kompetencji i pracy pielęgniarek nie jest trafne to zupełnie dwa różne zawody

      • 6 4

      • Nie jedzie - karetek bez lekarza jest w Gdańsku 12 bodajże, a z lekarzem 3 :-)
        Znawca....

        • 11 0

    • Bredzisz ,aż wstyd 1 wypadek dziennie to chyba w Koziej Wólce (1)

      bo Kazio po pijaku jechał rowerem

      • 13 1

      • nie warto..

        dyskutować z głupcem,który przelicza pieniądze na ratowanie życia...oby nie musiał się przekonać osobiście .Popieram całym sercem ich słuszny protest...i życzę jak najmniej
        pracy ...

        • 7 0

    • 4000 zł za 400 godzin - REWELACJA. wychodzi, że jadąc do wypadku i prowadząc godzinną akcję ratowniczą człowiek ratowany jest warty 10 zł. Wiecej kosztują materiały - wiec ratowanie ludzi się nie opłaca. Ratownicy są nie potrzebni. Wasze podejscie mnie powala. Jedna z potrzebniejszych formacji zarabia mniej niż magazynier na 3/4 etatu. Nie uwłaczając magazynierom.

      • 13 1

    • kolejny mądry

      cała tak zwana "służba zdrowia" ma wszędzie podawane zarobki z nadgodzinami. Jeśli pielęgniarek, ratowników i lekarzy jest dwa razy za mało, co oznacza, że muszą obstawiać po dwa etaty, to nie znaczy, że dobrze zarabiają... jak ktoś ciągnie dwa etaty, to ma dwie pensje - proste. I nie mówcie, że się nie da, bo wystarczy w sobotę przyjść na dobowy dyżur (24h=3x8h) i to jest już odpowiednik trzech dni roboczych. Tak powstają te obłędne czasy pracy - nie z oszukiwania na listach i pracy w dwóch miejscach jednocześnie, tylko ze spędzania całych dni w szpitalach, przychodniach i pogotowiach. U wszystkich związanych z medycyną

      • 6 0

    • (2)

      kumpel pracuje i jak ma 24h to 6 godzin ma spokojnego snu. także płacimy im za spanie w pracy

      • 2 12

      • No chciałbym żeby przyjechał do Ciebie ratownik który nie spał 20 h

        • 7 1

      • Idąc tym tokiem rozumowania powinniśmy im płacić nie za gotowość do akcji, ale za same akcje?

        Np. godzinna akcja w nocy - 50 zł a jak śpisz - 0 zł. Ciekawe...

        • 6 0

    • Wypadek jeden ale wyjazdów do nadciśnienia, do bólów brzucha, do pijaków zdarza się i 12 na jednym dyżurze, znawco .....

      • 6 0

    • Ratownik

      Zadając takie pytania , widać że nie masz pojęcia o pracy w ratownictwie. Ratownik wodny też się opala na plaży.. Tylko w naszym kraju mogą byćtakie komentarze w innych krajach takie i podobne służby są szanowane przez społeczeństwo.

      • 11 1

    • Nie wiem co bierzesz, ale to odstaw, bo ci nie służy..

      Człowieku ogarni się. Myślisz, że za tak odpowiedzialną robotę 4klocki miesięcznie to dużo?? Jeżeli tak to dziękuję. Pamiętaj tylko, że często to Oni (ratownicy) są 1-wsi na miejscu wypadku (albo straż pożarna czy policja) i i muszą ogarnąć cały ten syf tj. krzyczącego z bólu rannego, ciekawskich przechodniów, krtórzy wiedzą lepiej itd. Dodatkowo jeżeli pacjent zejdzie to zostaje podejrzewam jakaś trauma w ich życiu. Ja naprzykład jakbym miał jechać na miejsce wypadku to ze..ałbym się w gacie i podejrzewam, że ty tak samo. Bo za słabą psychikę mam. Tak, ięc uważam, że powinno być ratowników, strażaków itd. zdeeeecydowanie więcej. A zarabiać powinni conajmiej 8-9 tys. miesięcznie zależnie od doświadczenia.
      Tak więć, życzę Wszystkim ratownikom mało wyjazdów do wypadków i konkretnych zarobków :-)

      • 9 2

    • gdy byłem na praktykach parę lat temu

      były średnio 3 wyjazdy na 8h mojej pracy. fakt, nie wszystkie na sygnale :)

      • 2 3

    • Ratownik w większości przypadków odwala pracę lekarza z przychodni, który odmawia wizyt domowych i każe dzwonić po karetkę. Jeździ, bo Panią Krysię boli brzuch od tygodnia, bo pana Staszka boli paluszek, bo ludzie traktują pogotowie jak taksówkę do szpitala. Ludzie którzy na prawdę potrzebują pomocy muszą czekać, bo inni nie wiedzą, że karetkę wzywa się w nagłych przypadkach.

      • 5 0

  • :) (8)

    Walczcie o swoje nalezy wam sie, lekarzom zabrac!

    • 76 35

    • Ale ja (7)

      Jestem lekarzem rezydentem i mam 2200 zł na rękę, co chcesz mi zabrać?

      • 24 9

      • zapomniales jedno zero dopisac, (1)

        albo tyle należy zabrać.

        • 6 21

        • przecież to są ogólnie dostępne dane

          wpisz sobie w google "ile zarabia lekarz rezydent"

          • 15 1

      • (1)

        Idz do Lidla. Tez tyle placa i nie trzeba za duzo myslec.

        • 7 9

        • Trollu pisiowy daj se spokój

          • 3 0

      • weź jeden dyżur w sobotę (2)

        płacą 1500 na rękę i nie mogą chętnych w wakacje znaleźć

        • 4 9

        • zależy gdzie

          i raczej specjalistom, nie rezydentom.

          • 7 0

        • Dziękuję za potwierdzenie

          Miesięczna pensja pielęgniarki vs wynagrodzenie za dyżur lekarza!

          • 3 2

  • ZUS też będzie strajkować (1)

    Źle się dzieje w państwie...

    • 24 7

    • Państwo zmierza ku bankructwu

      rodziny niech się jednoczą: rodzice, dzieci, wnuki, będą mieszkać razem i dzięki temu się wyżywią.

      • 1 0

  • Ratownicy protestują. Chcą zarabiać tyle, co pielęgniarki (6)

    Wykonujecie Państwo bardzo ciężką i odpowiedzialną pracę, pracujecie w stresie - uważam, że macie prawo do godnych wynagrodzeń. Skandalem jest to, że w Polsce jedne grupy pracowników są doceniane ponad zdrowy rozsądek, inne nie mają szans na należne wynagrodzenia.

    • 123 12

    • wszystko fajnie, wszystko prawda, (5)

      ale ostatni akapit artykułu idiotyczny i tylko wprowadza w błąd.
      'jako nieliczni w ochronie zdrowia'- każdy w ochronie zdrowia musi się ciągle dokształcać, ciągle odbywać kursy. a kursy potrafią być naprawdę drogie: od kilku do kilkunastu tysięcy dla lekarzy, od kilkunastu do kilkudziesieciu tysięcy dla dentystów...
      fartuchy każdy sobie sam kupuje, to norma od zawsze (szpital etatowcom raz na kilka lat coś daje, zwykle nie nadaje się do niczego...)
      poza tym ratownicze studia są jednymi z tańszych i najkrótszych- większosć kierunków jest 5 letnia (nawet jeśli podzielona na 1 i 2 stopień)
      wystarczyłoby napisać, że wykonują bardzo ważną i ciężką pracę ratując ludziom życie i dostają za to za mało kasy. po co pisać banialuki, jakoby standard ich wykształcenia znacząco odbiegał od pozostałych zawodów medycznych? ich praca jest po prostu specyficzna i tyle. i z pewnością zbyt słabo wynagradzana. pensja ratownika powinna przekraczać 5k netto.

      • 15 5

      • (2)

        Akurat dentyści to w wiekszosci sobie odbija skandalicznie wysokimi cenami bo wiedza, ze jest "mus" i brak alternatywy na nfz.

        • 8 1

        • nie skandalicznie wysokimi (1)

          a jedynymi w miarę proporcjalnymi do zachodnich (ale nie tak wysokimi jak tam) alternatywa nfz jest, ale słabo dotowana- tak powinno być ze wszystkim oprócz onkologii...i ratownictwa właśnie:) od razu rynek w całej ochronie zdrowia by się wyprostował...

          • 2 0

          • Do zachodu? Ale na zachodzie nie jestesmy. Proporcjonalne ale chyba do swojej pewnosci, ze ludzie nie maja innej opcji bo na bank nie sa proporcjonalne do zarobkow wiekszosci Polakow. Powiem wiecej-nawet jak ma sie wieksze zarobki to sumy za dentyste sa masakryczne i nie ma kontroli nad nimi. Mozesz zaplacic 500zl a jak spartoli to znow leca stówki.

            • 3 0

      • (1)

        Ale koledzy wiedzieli że w zawodzie ratownika jest takie coś jak kursy i to płatne! kto kazał być ratownikiem? na pewno nie powołanie....

        • 2 8

        • wiesz, w sumie to fajny zawód,

          ratujesz ludzkie życie, a na całym świecie jest w miarę nieźle płatny. tylko nie w polsce:) czy to coś złego, że kolejne roczniki mają nadzieję, ze do czasu gdy skończą studia płace w polsce zbliżą się do europejskich? tak samo jest z pielęgniarkami (choć te już w większości zrozumiały, ze bardziej się opłaca od razu wyjeżdżać na zachód) i lekarzami- ci też wyjeżdżają albo pracują dodatkowo popołudniami.

          • 7 0

  • ok ja to rozumiem, że chcą więcej zarabiać ale z pustego i Salomon nie naleje (8)

    dlatego radzę poprzeć ruch likwidacji ZUSu wraz zwrotem wszystkich wpłaconych składek

    • 31 11

    • będziecie ;
      + więcej zarabiać
      + mieli lepszy sprzęt
      + wszyscy będą zadowoleni z opieki medycznej

      • 7 0

    • (1)

      Ale pustego nie ma chyba skoro rozdaje się 500 zł i darmowe leki.... Czyli chyba jest z czego dawać...

      • 12 3

      • Bo to jest tak:

        Danie kasy ratownikom nie pozwoli na wygranie wyborów - za mały elektorat.
        Danie kasy wszystkim, patolom i nie-patolom, zapewni wygraną.

        A ratownikom się kasa należy - praca odpowiedzialna i w stresie. No i potrzebna.

        • 18 1

    • zus nie ma nic do rzeczy (2)

      masz na myśli NFZ- i tu dobry trop- roczne koszty utrzymania tego molocha znacznie przekracza koszty podniesienia pensji wszystkim ratownikom i pielęgniarkom w polsce do 30k miesiecznie:)

      ale i to nie wystarczy, skoro państwo (politycy) gwarantuje wszystko 'za darmo'- to po prostu niemożliwe.

      • 6 0

      • jak nie będzie zus nie będzie nfz (1)

        chodzi o to kto płaci za leczenie, zus jest bankrutem dlatego nfz jak i cała służba zdrowia jest do d*py, przedsiębiorcy muszą pod przymusem płacić 1400zł, za 1400 zł /msc u prywatnego ubezpieczyciela czy w prywatnym szpitalu miałbym taką opiekę o której się nawet nie śni

        • 1 1

        • ale to są dwa różne byty przecież

          nawet na różne konta się składki wpłaca. nie wiem, od jakiej kwoty jest to 1400zł, ale dla własnej działalności składka wynosi 1172, 56, z tego 812,62 idzie do zus, a 297,28 na konto nfz...składka zdrowotna nie ma nic wspólnego z zus oprócz tego, ze jest przez niego pobierana, by było łatwiej. pozostałe 62, 67 to fundusz pracy- tym chyba też zawiaduje zus, możemy to na razie pominąć.
          zwróć uwagę, że każdą z tych składek wpłaca się osobno.
          więc z 1100 zł (po pominięciu funduszu pracy) ponad 800 zł idzie na emerytury a tylko niecałe 300 na nfz. więc teraz poszukaj, jakie super ubezpieczenie możesz mieć za 300zł miesięcznie:) nawet 400zł:) podpowiem, ze żaden prywatny ubezpieczyciel nie pokryje kosztów leczenia onkologicznego:) i zdziwiłbyś się, ile kosztuje poważne leczenie.

          system powinien być podzielony: obowiązkowa składka państwowa na onkologię i ratownictwo/leczenie stanów nagłych, obowiązkowa państwowa lub prywatna na podstawowe procedury i dobrowolna składka na procedury drogie i leczenie przewlekłe z finansowaniem własnym jako alternatywą. oczywiście składki by wzrosły lub zmniejszyłaby się ilość usług, ale jest to nieuniknione, bo wbrew kłamstwom polityków obecny model nie jest możliwy do utrzymania o czym świadczą kilkuletnie kolejki- bo one wynikają tylko z braku pieniędzy w systemie.

          • 0 0

    • Ratownik (1)

      A pielęgniarkom nalał. Lekarzom nalał i leje dalej.

      • 1 2

      • Nie pisz takich bzdur

        Najpierw sprawdź u źródła. Cytując Ciebie to "nalał części pielęgniarek"w wybranych placówkach medycznych, a wielu niestety nie.

        • 2 0

  • Cuda wianki (1)

    Jezeli chca takich samych plac etc jak pielegniarki-niech zostana pielegniarkami. Dziwne ze pielegniarka moze zastapic w karetce ratownika. Natomiast ratownik NIE moze pracowac na oddziale w ramach etatu pielegniarskiego...

    • 25 57

    • nie orientujesz się chyba na jakich oddziałach może pracować ratownik. A chciałbyś dwie pielęgniarki żeby przyjechały po twoich najbliższy z zawałem na 4. pietrze? a może spod auta pomogą kogoś wyciągnąć? widziałeś jak pielęgniarka sama radzi sobie z chorym psychicznie człowiekiem. kto szarpie się i uspokaja pijanych i naćpanych na oddziałach ratunkowych?

      • 6 1

  • w d....pach się przewraca (3)

    ktoś ich tam trzyma pod pistoletem? Niech idą do biedry.

    • 23 107

    • W takim razie, gdy kiedykolwiek będziesz potrzebował ich pomocy, od razu udaj się do biedry. Najlepiej kieruj się bezposrednio do magazynu gdzie są palety z ziemniakami, tam na workach taką pomoc otrzymasz...

      • 18 3

    • Prawda (1)

      Sanitariusze nie powinni więcej zarabiać !!!!!!!

      • 2 9

      • Buczo to ty ? :p

        • 0 0

  • Tylko zprawda jest taka ze wszyscy co maja naj nizsze pensje powinni zarabiac wiecej!!A nie tylko ratownicy. (6)

    Minimalna wypłata powinna wynosic 2000zł brutto!!I to natychmiast .a co roku powinna byc podnoszona o 200 zł minimum.
    Polak obecnie zarabia najmniej w całej UE jesteśmy Chińczykami europy!!

    • 44 9

    • (1)

      No przeciez tyle wynosi minimalna? Czego bijesz piane?

      • 5 1

      • Bo się pomylił i naprawdę chodziło mu 2000 zł NETTO.

        • 4 0

    • Muszę Cię zmartwić jeszcze bardziej, ale już nawet Chinczycy w fabrykach zarabiają równowartość 600 - 800 euro.

      • 3 0

    • (2)

      nie masz pojęcia o ekonomii to sie nie wypowiadaj. płaca minimalna to zło

      • 1 4

      • (1)

        Ależ oczywiście, jakakolwiek pensja to zło. Każdy powinien pracować dla chwały swego pana-pracodawcy i tabunu jego kochanek (by miał za co je opłacać)...

        • 2 3

        • kolejny niedorozwinięty, idź sie doedukuj

          • 0 2

  • Kontrakty (1)

    A co z ratownikami na kontraktach nie ma słowa?????Dlaczego nikt o tym nie mówi są gorsi

    • 26 4

    • kontrakty

      a co z ratownikiem gdy obraża pacjenta,pracuje na kontrakcie i mogą go cmoknąć lub zwolnić,wybierają pouczenie,tak robią w Falku

      • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Galeria Przymorze zachęca do oddawania krwi

imprezy i akcje charytatywne

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane