• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prawie 180 mln zł dla 11 szpitali marszałkowskich

Wioleta Stolarska
29 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
 W sumie od 2014 r. do 2020 r. na wszystkie projekty dotyczące zdrowia przeznaczono prawie miliard złotych.  W sumie od 2014 r. do 2020 r. na wszystkie projekty dotyczące zdrowia przeznaczono prawie miliard złotych.

Nowoczesne bloki operacyjne, nowe lub zmodernizowane oddziały, zakup sprzętu medycznego, a także dostosowanie szpitali do przepisów przeciwpożarowych - to tylko niektóre zmiany, jakie do 2021 r. będzie można zauważyć w 11 szpitalach na Pomorzu. Prawie 180 mln z budżetu województwa trafi do placówek w Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Starogardzie Gdańskim, Wejherowie, Prabutach i Słupsku.



Jak oceniasz opiekę nad pacjentami w trójmiejskich szpitalach?

Radni podczas sesji Sejmiku Województwa Pomorskiego w 2018 r. przyjęli zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Województwa Pomorskiego, które m.in. dotyczą zdrowia. Skorzystają na nich pacjenci, którzy będą leczeni w bardziej komfortowych warunkach. W sumie od 2014 r. do 2020 r. na wszystkie projekty dotyczące zdrowia przeznaczono prawie miliard złotych.

- Miliony złotych na ochronę zdrowia to nie plany, a realizowane projekty. Nasze inwestycje dotyczą kluczowych obszarów, które widzi pacjent. Pacjent może czuć się bezpiecznie, a standardy leczenia nie odbiegają od tych w zagranicznych szpitalach. Smutne jest to, że w tym roku żaden z pięciu złożonych projektów nie otrzymał środków z rezerwy celowej z budżetu państwa. To pierwszy raz od wielu lat - powiedział Paweł Orłowski, członek Zarządu Województwa Pomorskiego.
Szczególnie dotyczy to szpitali psychiatrycznych. Orłowski podkreślił, że w budżecie województwa pomorskiego wydatki na zdrowie zajmują drugą pozycję tuż po infrastrukturze.

Niemal 123 mln zł trafi do podmiotu leczniczego Copernicus. Niemal 123 mln zł trafi do podmiotu leczniczego Copernicus.

Nowoczesny blok operacyjny w Copernicusie



Niemal 123 mln zł trafi do podmiotu leczniczego Copernicus. Jak wyjaśniał prezes spółki Dariusz Kostrzewa, środki zostaną wydane m.in. na realizację kilku inwestycji.

Szpital im. M. Kopernika w Gdańsku w ramach modernizacji i wyposażenia oddziału chorób wewnętrznych m.in. przebuduje instalacje wodno-kanalizacyjne, elektryczne i gazów medycznych. Chodzi też o dostosowanie placówki do odpowiednich standardów (m.in. montaż umywalek, dostosowanie łazienek dla osób niepełnosprawnych, stworzenie brudowników, dostęp do łóżek z trzech stron) oraz nakazów przeciwpożarowych. Oddział zostanie wyposażony w sprzęt medyczny. Zreorganizowany zostanie oddział otolaryngologiczny i dermatologiczny m.in. pomieszczenia po oddziale otolaryngologicznym zostaną zaadaptowane na potrzeby przeniesionego oddziału dermatologicznego.

Na oddziale chorób wewnętrznych i diabetologii zostaną m.in. przebudowane instalacje wodno-kanalizacyjne, elektryczne i gazów medycznych. Będzie wydzielona sala intensywnego nadzoru medycznego oraz kupiony sprzęt medyczny.

Szpital św. Wojciecha w Gdańsku Szpital św. Wojciecha w Gdańsku
W Szpitalu św. Wojciecha w Gdańsku zostanie przebudowana i zmodernizowana przychodni przyszpitalna.

- W jej skład wchodzą ambulatoryjna opieka specjalistyczna, podstawowa opieka zdrowotna oraz część administracyjna przychodni. Zmieni się sposób przyjęć i rejestracji, a przychodnia, dzięki montażowi windy, będzie dostosowana dla osób niepełnosprawnych - opowiadał prezes Kostrzewa.
Zostaną zmodernizowane i doposażone oddziały chorób wewnętrznych oraz chirurgiczny ogólny. Przystosowano również pomieszczenia po dawnym OIOM-ie na potrzeby dwóch sal intensywnej terapii dla dzieci i dzieci młodszych, gabinet zabiegowy, izolatkę dla dzieci, łazienki dla niepełnosprawnych oraz ciągi komunikacyjne wraz z poczekalnią dla rodziców.

Najwięcej środków, przeznaczono na rozbudowę szpitala. Powstanie trzykondygnacyjne skrzydło z blokiem operacyjnym (8 sal) i salą wybudzeń, oddziałami chirurgii urazowo-ortopedycznej i urologii. Będą nowe, mobilne stoły operacyjne, aparaty do znieczulania, lampy zabiegowe, aparaty USG i RTG, respiratory, pompy infuzyjne i defibrylatory. Nowoczesna sala kardiologiczna, wyposażona w aparat do krążenia pozaustrojowego i kardiomonitory, pozwoli na zastosowanie innowacyjnych i skutecznych metod leczenia. Powstanie 75 nowych miejsc parkingowych.

Najwięcej środków przeznaczono na rozbudowę szpitala. Powstanie trzykondygnacyjne skrzydło z blokiem operacyjnym. Najwięcej środków przeznaczono na rozbudowę szpitala. Powstanie trzykondygnacyjne skrzydło z blokiem operacyjnym.
Zmodernizowane zostaną kliniczne oddziały ortopedii i traumatologii narządu ruchu Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego wraz z doposażeniem. Chodzi o I piętro połączonych budynków nr 3, 5, 6 i 29 Szpitala im. M. Kopernika w Gdańsku. W salach chorych zmniejszy się liczba łóżek, zapewniony będzie dostęp do łóżek z trzech stron. Zmodernizowane zostaną łazienki wraz z przystosowaniem części z nich dla osób niepełnosprawnych, w pokojach bez łazienek pojawią się umywalki. Planuje się też doposażenie oddziału w sprzęt medyczny.

Ośrodek Leczenia Chorób Naczyniowych powstanie w Szpitalach Pomorskich



Szpitale Pomorskie otrzymają prawie 239 mln zł. Środki zostaną wykorzystane m.in. na przeniesienie oddziału urologii ze Szpitala św. Wincentego a Paulo w Gdyni do Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni (w miejsce po oddziale chirurgii dziecięcej), modernizację bloku operacyjnego w budynku nr 3 w Szpitalu Morskim im. PCK na potrzeby m.in. oddziału urologii oraz przeniesienie oddziału chirurgii dziecięcej do Szpitala Św. Wincentego a Paulo.

Zostanie też utworzony i wyposażony oddział hematologii. Będzie miał 23 łóżka. Powstaną m.in. bank komórek macierzystych, wyspa życia, czyli zespół sześciu izolatek. W ramach tego zadania zostanie zakupiony sprzęt medyczny i wyposażenie.

Gdynia zyska nowoczesny blok operacyjny w Szpitalu św. Wincentego a Paulo. Gdynia zyska nowoczesny blok operacyjny w Szpitalu św. Wincentego a Paulo.
W Szpitalu św. Wincentego a Paulo w Gdyni powstanie nowy blok operacyjny, oddziały anestezjologii i intensywnej terapii. Zostaną utworzone nowe poradnie: kardiologiczna, ortopedii i traumatologii narządów ruchu, diabetologiczna, leczenia chorób naczyń, neurologii, urologii.

W miejscu dawnego oddziału ginekologicznego będzie utworzony Ośrodek Leczenia Chorób Naczyniowych. Na nowym oddziale mają być 24 łóżka. Zostaną utworzone m.in sala opatrunkowa, gabinet z aparatem USG z funkcją doppler, sala do leczenia ambulatoryjnego metodą VAC przewlekłych ran.

Środki zostaną też przeznaczone na przebudowę i rozbudowę oddziału chorób wewnętrznych. Kupiony zostanie sprzęt medyczny i meble.

Szpitalny oddział ratunkowy zostanie wyremontowany. Będą nowe instalacje: elektryczna, wodno-kanalizacyjna, sanitarna, wentylacja i klimatyzacja. Zostaną kupione kardiomonitory, echokardiografy, defibrylatory, aparaty do automatycznego masażu serca oraz ultrasonografy.

SOR w Szpitalu Specjalistycznym im. F. Ceynowy w Wejherowie dostanie nowoczesną aparaturę medyczną m.in. kardiomonitory, echokardiografy, defibrylatory, respiratory oraz ultrasonografy. Na oddziale zostanie rozbudowany i doposażony obszar zabiegowy oraz wstępnej intensywnej terapii. Zostanie kupiona aparatura medyczna, wyposażenie oraz zamontowana winda.

- Największą inwestycją w tym szpitalu będzie utworzenie nowoczesnego bloku operacyjnego z siedmioma salami operacyjnymi, w tym dwoma na zabiegi z zakresu chirurgii urazowo-ortopedyczne - podkreślał Dariusz Nałęcz, wiceprezes Szpitali Pomorskich. - Powstanie też pracownia diagnostyki endoskopowej i inwazyjnych zabiegów diagnostyczno-leczniczych oraz komórkowej i tkankowej diagnostyki nowotworów i układu sercowo-naczyniowego. Zmodernizowany zostanie też zakład patologii i kupiony nowoczesny sprzęt - dodał Nałęcz.
Środki zostaną też przeznaczone na utworzenie oddziału kardiochirurgii. Na potrzeby oddziału zaadaptowano pomieszczenia po zakładzie diagnostyki laboratoryjnej oraz częściowo rozbudowano szpital na potrzeby jednosalowego bloku operacyjnego. Dodatkowo zakupiono aparaturę, sprzęt medyczny oraz pozostałe wyposażenie. Chodzi też o likwidację uchybień w zakresie przepisów przeciwpożarowych i sanitarnych. Zostaną m.in. wydzielone strefy pożarowe na niskim i wysokim parterze w budynku głównym. Szyby dźwigowe oraz klatki schodowe będą wyposażone w urządzenia zapobiegające zadymianiu. Ponadto, na oddziale pediatrycznym zostaną zmodernizowane sanitariaty.

W Szpitalach Pomorskich zostanie zmodernizowany system informatyczny. Chodzi o rozbudowę systemu zarządzania bazą danych Oracle.

Gdynia zyska nowoczesny blok operacyjny w Szpitalu św. Wincentego a Paulo. Gdynia zyska nowoczesny blok operacyjny w Szpitalu św. Wincentego a Paulo.

Na Polankach zadbają o chorych na mukowiscydozę



Szpital Dziecięcy Polanki im. M. Płażyńskiego w Gdańsku otrzyma ponad 3 mln zł na potrzeby oddziału leczenia mukowiscydozy oraz częściową realizację programu dostosowawczego. Będą wydzielone izolatki z własnymi węzłami sanitarnymi. Zamienione zostaną lokalizacje oddziału anestezjologii i intensywnej terapii z poradnią rehabilitacyjną. Dodatkowo wymienione zostaną szyby rozdzielające boksy na oddziale obserwacyjno-zakaźnym. Powstanie też rezerwowe źródło zaopatrzenia szpitala w wodę.

Szpital Dziecięcy Polanki im. M. Płażyńskiego w Gdańsku Szpital Dziecięcy Polanki im. M. Płażyńskiego w Gdańsku

Szpital reumatologiczny z własnym źródłem wody



Pomorskie Centrum Reumatologiczne w Sopocie dostanie ponad 1 mln zł na przebudowę infrastruktury szpitalnej. Środki zostaną przeznaczone m. in. na utworzenie rezerwowego źródła wody poprzez wybudowanie specjalnego zbiornika, wymianę podłóg oraz zakup i montaż windy.

Psychiatria dostosowana do wymogów przeciwpożarowych



Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. T. Bilikiewicza w Gdańsku otrzyma 6,5 mln zł. Środki zostaną przeznaczone na dostosowanie pawilonu nr 20 wraz z klatką schodową do programu dostawczego oraz przeciwpożarowych. Część pieniędzy pochłonie zakup wyposażenia m.in. łóżek i szafek przyłóżkowych.

Prawie miliard na zdrowie na Pomorzu w latach 2014-2020



Koszt wszystkich realizowanych od 2014 do 2020 r. projektów w ramach ochrony zdrowia to 990 mln zł.

- Niemal miliard złotych to fundusze unijne, szczególnie z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020, ale też z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Takiego zaangażowania środków nie ma w budżetach innych województw - wyjaśniał Orłowski.
W ramach 990 mln zł środki są przeznaczone na:
  • inwestycje 684 mln zł, czyli na budowy, modernizacje, remonty, zakupy sprzętu, termomodernizację, modernizację infrastruktury ochrony zdrowia, e-zdrowie (infrastrukturę, oprogramowanie, sprzęt, elektroniczną dokumentację medyczną)
  • inteligentne specjalizacje 83 mln zł, czyli innowacyjne rozwiązania medyczne, technologie medyczne w zakresie chorób cywilizacyjnych
  • profilaktykę zdrowia 78 mln zł, czyli programy takie jak: wczesne wykrywanie nowotworów (rak piersi, szyjki macicy i jelita grubego), czynniki ryzyka w miejscu pracy, cukrzyca typu 2 oraz rehabilitacja kardiologiczna
  • w ramach POIiŚ 2014-2020 inwestycyjne 49 mln zł, czyli na budowy, modernizacje, remonty, zakupy sprzętu, modernizacja infrastruktury ochrony zdrowia
  • pozostałe projekty inwestycyjne z dofinansowaniem z budżetu województwa 96 mln zł, czyli rozbudowy, modernizacje, remonty, zakupy sprzętu

Jak podkreślano, że w ramach prawie miliarda złotych środki otrzymały zarówno szpitale marszałkowskie, jak i te niezwiązane z samorządem województwa.

- Wybierając określone projekty, które wsparliśmy finansowo, staraliśmy się odpowiadać na wyzwania zdrowotne na Pomorzu. Większą część środków przeznaczyliśmy na inwestycje. Wsparliśmy też programy profilaktyczne oraz unowocześnienia i lepszą komunikację z pacjentem wynikającą z realizacji e-Zdrowia, a także działania innowacyjne, w tym nowe technologie i aparaturę medyczną. Zaznaczam, że bez wsparcia samorządu województwa i zaangażowania spółek te inwestycje nie byłby możliwe - dodał Paweł Orłowski.

Miejsca

Opinie (73) 2 zablokowane

  • Spedzilem w Wojewodzkim 4dni. Ciesze sie, ze zyje. Dramat i jeszcze raz dramat. Zero lekarzy, ci ktorzy byli nie wiedzieli jaka operacje mialem. Potem nagle info, ze mam isc do domu i najlepiej jakbym w ciagu 5 minut zwolnil lozko.

    • 21 1

  • szpital miejski w Gdyni powinien mieć nazwę ostatnia droga. (7)

    unikajcie jak możecie!!!

    • 26 2

    • tak,tam na odziale pracuje taki niesympatyczny młody neurolog....Zupełny ignorant...

      • 2 0

    • On ma inną nazwę... (1)

      szpital mięsny. Ten szpital to masakra. 3/4 osób, które znam które tam trafiły, nie wyszło już stamtąd żywych. Jedynie kardiologia jest na bardzo dobrym poziomie. Ale co z tego, że na kardiologii Cię wyciągną z zawału jak potem na ogólnym Cię wykończą. Ludzie trzymajcie się z dala od niego!

      • 7 1

      • od kiedy do szpitala chodzą zdrowi ludzie?

        • 0 1

    • Tam pracuje pewien urolog który jest ordynatorem ... (3)

      Brat Szczurka.

      • 1 3

      • I co z tego?

        • 2 1

      • moi bracia też gdzieś pracują

        ja jako ich brat też gdzieś pracuję,
        tylko ty nie pracujesz, czyżbyś miał zakaz?

        • 1 0

      • No i ten urolog wlasnie, brat Szczurka jest super lekarzem, wyleczyl mnie, postawil trafna diagnoze i uwazam go za bardzo dobrego lekarza!

        • 2 0

  • bardzo ciekawe (1)

    dzięki

    • 3 0

    • to kolejna kiełbasa przedwyborcza

      • 0 0

  • Nareszcie Muko będą mieli lepsze warunki. Długo trzeba na to czekać!

    • 5 0

  • Coś mi się zdaje, że po wyborach o wszystkim zapomną

    • 12 7

  • Coś mi się zdaje, że po wyborach o wszystkim zapomną

    • 13 5

  • Taa (2)

    A w Pucku po 20 latach wybudowali windę w szpitalu

    • 16 1

    • i dobrze (1)

      po schodach zdrowiej

      • 1 1

      • I po pierwszym dniu (przejazdach dyrekcji z oficjelami) winda już nie jeździ........

        • 2 0

  • Niemal 123 mln zł trafi do podmiotu leczniczego Copernicus (1)

    czemu mnie to nie dziwi to partnerstwo publiczno-prywatne...

    • 13 3

    • Bzdura

      • 0 0

  • Nowy Szpital Miejski w Gdyni z prawdziwego zdarzenia może by wybudować ? Taki jak CMI i cmn uck gdańsk. (1)

    • 13 4

    • W dużo większych miastach niż Gdynia marzą o takiej placówce także raczej nie ma szans. Trzeba się cieszyć że jest w Gdańsku

      • 2 0

  • można wpompować w system kasy tyle co wody i lodu razem wziętych, łącznie z g*wnem z motławy (6)

    ale jak coś nie działa, to raczej nie będzie działało poprawnie, po pierwsze brak kadr ogólnie, nie ma komu robić za psie pieniądze, pracownicy przechodzą na prywatne praktyki lekarskie albo wyjeżdżają zagranicę, personel ratunkowy problemy od lat, personel pielęgniarski problem od lat, nic nie rozwiązujecie, szpitalami nie zarządzają menadżerowie tylko doktorzy nauk medycznych, a pacjenci jak musieli czekać dwa lata na zabieg to będą tak czekać nadal, już o profilaktyce nie wspomnę bo jej człowiek nie zobaczy za własne składki płacone do zusu, wszystko musi być zasymulowane u lekarza pierwszego kontaktu albo wyproszone po znajomości, państwo uczy kombinacji obywateli bo jest niewydolne, a sam nowoczesny sprzęt nie zrobi operacji bez ludzi i z waszymi rocznymi limitami z nfz. polska służba zdrowia do dymisji - będziemy leczeni przez doktorów z Afryki, jakbyśmy jakąś kolonią byli albo krajem trzeciego świata, który potrzebuje międzynarodowej misji medycznej dla najuboższych... żenujący spektakl, pompują pompują a ludzie zdychają na sorach, albo leżą z obszczymurami i pijakami awanturującymi się, a jak dziecko jest w szpitalu to rodzice od lat śpią pod pryczą na dmuchanym kółku do pływania po brudnym bałtyku. Szok. długo by pisać o tej farsie i niewydolności, łatwo się tylko podpisuje przelewy w transzach, ale żeby potem obywatel skorzystał z profilaktyki albo szybkiej usługi zabiegowej, to nieeeee, chyba, że jest w stanie zagrożenia życia z tytułu obolałego kolana, to wtedy wskakuje na listę NFZtu do pierwszej dziesiątki, jeszcze przed tymi co czekają na przeszczep serca.

    • 31 3

    • to że personelu brakuje to nie jest wina dyrekcji (1)

      ministerstwo blokuje możliwość specjalizacji

      • 4 2

      • Specjalizacja dla zdolnych

        a nie znajomych

        • 5 1

    • to wina lekarzy (3)

      muszą odpowiadać karnie za marnowanie pieniedzy na niepotrzebne badania.

      czy nie jest tak że z prywatnych praktyk przysylaja pacjentow na badania w szpitalu?

      • 3 5

      • Nie wiem czy mają taką praktykę (1)

        Może tak jest, kiedyś miałem taką sytuację ze lekarz z praktyki prywatnej kazał mi się stawić w szpitalu na kontroli, bo do południa pracował w szpitalu a po południu na swojej prywatnej praktyce, ponieważ na praktyce miał pełne obłożenie odpłatnych klientów, to darmową konsultacje stanu zdrowia wykonał w ramach etatu w szpitalu... a co do kwestii odpowiedzialności finansowej lekarzy to jest to zrozumiałe ze powinni podlegać systemowej kontroli co do zasadności zlecania badań, ale uważam ze jest przesadą że musisz uzasadniać jako pracujący ubezpieczony obywatel dlaczego i w jakim celu chcesz zrobić badania krwi raz na 5 lat, lekarz patrzy ci w twarz i zastanawia się „zlecić czy odmówić pacjentowi?” Uważam ze to przesada ze osoby, które regularnie odprowadzają składki są stawiane w takim świetle, ze im się odechciewa o cokolwiek poprosić i chodzą na badania diagnostyczne dodatkowo płatne lub ludzie z socjalu sobie wykupują prywatne usługi które powinni otrzymać w ramach standardowej opieki zdrowotnej gwarantowanej przez państwo. Limitowanie usług wpływa na to ze po znajomości można załatwić więcej a argumentowanie zasadności jest łatwiejsze, to jest nieuczciwe wobec większości obywateli i po raz kolejny uczy ich kluczenia i kombinowania, znajomosci pozaformalne maja wówczas znaczenie, a tak nie powinien działać efektywny system wsparcia.

        • 3 0

        • A widzisz, bo tu wychodzi absurd całego systemu.
          Lekarz nie żałuje Ci badania, bo Cię nie lubi albo po złośliwości a właśnie dlatego że jest rozliczany z "niepotrzebnych badań".
          Jak lekarz daje skierowanie np. na takie badanie krwi, to laboratorium robiące te badanie obciążą przychodnie która to zleciła. A że przychodnia dostaje 130 złotych za każdego pacjenta na rok, to nawet takie głupie badanie krwi w znacznym stopniu drenuje środki. A pamiętać trzeba, że z tych 130 złotych za pacjenta przychodnia musi utrzymać wszystko, od budynku, przez personel, po badania i działalność.
          I potem taki lekarz pierwszego kontaktu jest wzywany na dywanik, bo zlecił badania za 300 złotych w celu ratowania pacjenta, a mógł odesłać na sor...

          • 0 0

      • I co w tym złego? Czy pacjenci którzy wydają ciężko zarobione pieniądze na prywatną wizytę nie są równocżeście ubezpieczenie w NFZ?

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Z psychodietetyczką przy herbacie

spotkanie

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Najczęściej czytane