• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Powrót do formy po ciąży: dieta, ćwiczenia i zabiegi

Ilona Raczyńska
6 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Powrót do figury sprzed ciąży to coś, o czym marzy wiele kobiet. Podpowiadamy, jak osiągnąć zamierzony efekt. Powrót do figury sprzed ciąży to coś, o czym marzy wiele kobiet. Podpowiadamy, jak osiągnąć zamierzony efekt.

Wiele młodych mam chce jak najszybciej wrócić do formy sprzed ciąży. Z myślą o nich coraz więcej firm trójmiejskich tworzy pakiety, które łączą dietę, trening fizyczny i zabiegi kosmetyczne.



Czy udało ci się wrócić do formy po ciąży?

Dodatkowe kilogramy to nie jedyne zmartwienie dotyczące ciała kobiety po urodzeniu dziecka. Jeszcze w trakcie ciąży pojawiają się cellulit i rozstępy, a skóra staje się mniej jędrna. Dlatego powrót do formy to temat, który zaprząta głowę niejednej młodej mamy. Nie każda wie, że gwarantowany jest tylko wtedy, gdy zastosuje się odpowiednią dietę w połączeniu z zabiegami kosmetycznymi i ćwiczeniami.

- Takie połączenie przyniesie najlepsze z możliwych korzyści. Dbając o organizm od wewnątrz, czyli dostarczając mu właściwych składników pokarmowych, warto również zadbać o zewnętrzne potrzeby naszego ciała oraz o wydolność organizmu - mówi Maja Lewandowska, dietetyk z Naturhouse Morena. - Ruch, oprócz spalania kalorii, wpływa korzystnie na skórę, zwiększając elastyczność, i pomaga w jej obkurczeniu, a także na pracę układu sercowo-naczyniowego.
Pakiety dla młodych mam

W Trójmieście jest coraz więcej miejsc, które wychodzą naprzeciw potrzebom klientek i oferują programy skierowane właśnie do młodych mam.

- Oprócz zabiegów pielęgnacyjnych na twarz i ciało prezentujemy również szeroki wachlarz usług partnerskich, np. porady dietetyków, trenerów personalnych, klubów rodzica - mówi Julia Przybylska z Salonu Urody Chillout Day Spa. - Wieloletnie doświadczenie nauczyło nas, że największy problem świeżo upieczonej mamy to brak czasu, dlatego też nie mamy nic przeciwko odwiedzaniu nas z dziećmi.
Miejsca, w których oferowane są kompleksowe usługi do klientek podchodzą bardzo indywidualnie i pakiety dopasowują pod daną osobę. Wszystko uzależniają od predyspozycji, oczekiwań oraz możliwości młodych mam.

- Dla uzyskania najlepszych efektów proponujemy pakiet treningów personalnych połączony z wybranymi zajęciami grupowymi fitness typu: zdrowy kręgosłup, pilates, joga, ułożenie planu żywieniowego ze stałą kontrolą dietetyka i analizą składu ciała, a także pakiet zabiegów z endermologii i/lub fali uderzeniowej oraz terapię kawą. Pakiety są układane po konsultacji z trenerem personalnym, fizjoterapeutą oraz dietetykiem - tłumaczy Małgorzata Chojka, manager Good Luck Club w Gdańsku.
Niestety jeśli z tego typu usług chcemy skorzystać w pakiecie, musimy się nastawić na spory wydatek. To od kilkuset nawet do kilku tysięcy zł. Wszystko zależne jest od tego, jak długo i jak często klientka będzie chciała ćwiczyć, kontrolować dietę i poddawać się zabiegom.

Dlaczego trzy elementy?

W zależności od problemu, z jakim boryka się kobieta (obwisła, mało elastyczna skóra, rozstępy wymagające szybkiej, specjalistycznej interwencji oraz nadmiar tkanki tłuszczowej), należy odpowiednio dobrać sposób jego likwidacji.

- Przede wszystkim w przypadku nadmiaru tkanki tłuszczowej niezmiernie ważne jest, aby połączyć trzy elementy: odpowiednio dobraną dietę, systematyczny wysiłek fizyczny oraz specjalistyczne zabiegi modelujące ciało - mówi Iwona Ziemianowicz z Instytutu Zdrowia i Urody Yasumi. - Spowoduje to, że efekt końcowy będzie znacznie lepszy i szybszy, niż w przypadku wdrożenia tylko jednego sposobu pozbywania się tkanki tłuszczowej, ponieważ organizm pracuje na swój sukces na trzech płaszczyznach.
Brak któregoś z tych elementów może utrudnić i wydłużyć powrót do formy.

- W przypadku wykluczenia któregoś z tych czynników efekty nigdy nie będą kompletne - mówi Małgorzata Chojka. - Dzięki konsultacji z dietetykiem i trenerem personalnym efekty osiągniemy w zdrowy sposób, bez efektu jo-jo. Z kolei wykluczając zabiegi kosmetyczne, nie osiągniemy tak spektakularnych efektów w ujędrnieniu, pozbyciu się rozstępów, cellulitu i wygładzeniu skóry. Szczególnie na brzuchu i nogach.
Dobrze dobrana dieta i zestawy ćwiczeń pomogą skupić się na wybranych, najbardziej problematycznych partiach ciała, a sama dieta pomoże schudnąć w partiach, na których najmniej nam zależy, np. w biuście i rękach.

- Dobrze zbilansowana dieta oraz odpowiednio dobrany trening odgrywają niezwykle istotną rolę przy odzyskiwaniu sił i formy po porodzie. Wiele kobiet chce jak najszybciej zrzucić zbędne kilogramy, ale dieta drastycznie odchudzająca jak i forsowny trening mogą być niebezpieczne dla zdrowia matki - przestrzega Weronika Głodnicka - trener personalny i dietetyk Good Luck Club, która przygotowuje kompleksowe programy dla kobiet po ciąży.
Dieta redukcyjna a karmienie piersią

Podstawowe zasady zdrowego żywienia dla każdej młodej mamy, która chce utracić kilogramy to: ograniczyć produkty zawierające białą mąkę oraz cukier, zwiększyć podaż pełnowartościowego białka znajdującego się w mięsie, jajach oraz spożywać dużo warzyw, szczególnie zielonych. Kobiety karmiące piersią powinny wyeliminować alkohol oraz ograniczyć napoje gazowane i przetworzone soki. Młode mamy powinny także pamiętać o nawadnianiu i pić dużo wody zawsze, a przede wszystkim przed, w trakcie oraz po ćwiczeniach.

Znajdź dietetyka w katalogu Trojmiasto.pl

- Warto zaznaczyć, że w przypadku kobiet karmiących piersią nie mówimy o typowo odchudzającej diecie, bo zapotrzebowanie musi być spełnione i kobieta nie może utracić pokarmu - dodaje Dominika Dietrich-Stefankiewicz z Akademii Skutecznej Diety. - Wiadomo, że wprowadzenie zasad regularnych posiłków, odpowiednich dań spowoduje redukcję masy ciała, ale o typowym odchudzaniu można mówić dopiero po zakończeniu karmienia.
W przypadku mam, które nie mogą lub nie chcą karmić piersią, można szybciej wprowadzić dietę redukcyjną.

Ćwiczenia i zabiegi kosmetyczne

Wysiłek fizyczny młodych mam powinien być nastawiony na ćwiczenia mało intensywne z większym nastawieniem na ćwiczenia aerobowe typu: spacery, aerobik, rower czy orbitrek i ćwiczenia wzmacniające mięśnie posturalne.

- Bardzo istotną sprawą w tym okresie są ćwiczenia mięśni dna miednicy, między innymi ćwiczenia mięśni Kegla oraz oddychanie głównie torem przeponowym - dodaje Weronika Głodnicka.
Ale dieta i ćwiczenia to nie wszystko. By działać kompleksowo, do tych dwóch elementów warto dołączyć również zabiegi kosmetyczne.

- Cellulit, rozstępy oraz nadmiar rozciągniętej skóry to najczęstsze, obok nadmiaru kilogramów, problemy ciała po porodzie. By przywrócić skórze gładkość nie wystarczy antycellulitowy balsam. W tych przypadkach idealnie sprawdzą się zabiegi endermologii, falą uderzeniową firmy BTL oraz masaże (terapia na bazie kofeiny) - mówi Aneta Rutkowska, masażystka z Good Luck Club.
Zabiegi, które idealnie wspomagają proces redukcji tkanki tłuszczowej i poprawy wyglądu skóry to np. endermologia, terapia falą akustyczną, drenaż limfatyczny, krioelektroforeza, masaże na bazie kofeiny czy z użyciem bańki chińskiej.

- Zabiegi musimy odpowiednio dobrać w zależności od tego, czy problemem jest tkanka tłuszczowa, czy raczej chcemy poprawić jędrność skóry i zlikwidować rozstępy. Mogą być manualne lub z wykorzystaniem aparatury kosmetologicznej lub medycznej - tłumaczy Iwona Ziemianowicz.
Należy też pamiętać, że aby rozpocząć zabiegi wyszczuplające, trzeba odczekać od 6 do 8 tygodni po porodzie.

- Pielęgnację twarzy kobieta powinna zacząć już w ciąży i kontynuować ją zaraz po porodzie. Stosowanie zabiegów na twarz w czasie połogu daje rewelacyjne efekty i pozwala szybko uzyskać upragniony efekt - dodaje Julia Przybylska.
Kiedy efekt?

Oczywiście nikt nie jest w stanie zapewnić, w jakim czasie osiągniemy dany efekt, bo wszystko jest kwestią indywidualną, często zależną od aktywności fizycznej kobiety przed i w trakcie ciąży, ale większości pań, które już podejmą się wyzwań, udaje się to w podobnym czasie.

Czytaj także: Połóg: czas powrotu organizmu do stanu sprzed ciąży.

- Odzyskiwanie figury po porodzie musi potrwać. Zwykle zajmuje to od sześciu miesięcy do roku, ale sumiennie stosując dietę, ćwiczenia i zabiegi medyczne, pierwsze efekty można zauważyć już po miesiącu. Ważne jest, by podjąć się ćwiczeń we wczesnej fazie połogu i wykonywać je regularnie, najlepiej 3 razy w tygodniu, gdyż pomoże to wrócić do wagi sprzed ciąży, poprawi napięcie mięśni brzucha i polepszy figurę - dodaje Małgorzata Chojka. - Stosując zbilansowaną dietę spotęgujemy efekty odchudzające i poprawę samopoczucia, a wykonane zabiegi sprawią, że skóra będzie wygładzona, jędrna, rozstępy widocznie spłycone.
Ponad wszystko trzeba jednak pamiętać, że poza dietą, ćwiczeniami i zabiegami najważniejsza jest motywacja i samozaparcie. Bo bez nich efekty mogą być naprawdę marne.

- Wiele zależy od genów i tego, jak dana kobieta wyglądała przez większość swojego życia, ale nastawienie też jest kluczowe. Można mieć super predyspozycje i przez brak motywacji wyglądać gorzej niż osoba silnie zaangażowana o gorszym genotypie - mówi Agnieszka Wierciak, trener personalny i dietetyk, która współpracuje z Chillout Day Spa tworząc pakiet dla młodych mam. - Ważne jest, aby dbać o siebie zawsze, także w trakcie ciąży, a raczej szczególnie wtedy!

Miejsca

Opinie (55) 1 zablokowana

  • i 500 zeta (1)

    • 11 0

    • I brak gwarancji, że zadziała :D

      • 1 0

  • Nie dajmy się zwariować..... :/

    Nie bardzo lubię teksty w takim tonie i narzucanie tego, co koniecznie trzeba zrobić, bo w przeciwnym razie nastanie koniec świata....

    • 45 3

  • Co za bełkot (2)

    Wypowiadają się tylko Ci, którzy na tym zarabiają. Przecież ktoś powiedzmy z Natur Hausa nie powie, że konsultacje z dietetykiem są zbędne, a ktoś kto pracuje / prowadzi siłownię lub co więcej jest tzw trenerem personalnym nie da do zrozumienia, że siódme poty na siłowni to przerost formy nad treścią.

    Gdyby tak zastosować się do wszystkich rad zawartych w tym artykule, to raz że portfel byłby pusty, ale i w główce niewiele by pozostało.

    • 32 3

    • Odp na bełkot (1)

      "Konsultacje z dietetykiem zbędne,a siłownia to przerost formy nad treścią".. hmm ciekawe podejście (może poparte ciężkimi doświadczeniami, ale szczerze wątpię), szkoda, że pewnie osoby nie mającej zielonego pojęcia na temat aktywności fizycznej, a tym bardzie powrotu do formy po ciąży.
      To, że ktoś jest trenerem personalnym, lub kosmetologiem ( co wiąże się z tym, że zarabia na tego typu usługach) nie oznacza, że jest osobą nielojalną wobec swoich podopiecznych.
      W naszym społeczeństwie jest wiele osób, które mają ochotę inwestować w swoje zdrowie i wygląd i jest to wybór ich samych. Krytykowanie tego, zazwyczaj nie przekłąda się na nowatorskość jak uzyskać podobne rezultaty za mniej pieniędzy, ale na pustej i nic nie wnoszącej krytyce.

      • 6 7

      • Dlaczego głupio założyłas, że Twoja przedmowczyni nie ma pojęcia o treningach czy diecie? Pomijając jakieś kierunkowe wykształcenie, może po prostu dysponuje mózgiem, ćwiczy od dawna i wie co jej służy, a nawet zna naprawdę nieskomplikowane zasady zdrowego odżywiania? Mnie też śmieszy przerost formy nad treścią i to, że teraz bez trenera personalnego nie można nogi podnieść, a bezglutenowa kanapkę musi skomponować dietetyk.

        • 5 0

  • Na bogato dla bogatych

    Taaa... Czytam i myślę, ile to trzeba by było wydać na taką powiedzmy roczną kurację... Tyle opisu co i jak, ale bez konkretów za ile. Pewnie żeby nie odstraszać, że normalnym ludziom pensji na to nie starczy, a przecież trzeba jakoś żyć i to z nowym małym człowieczkiem, który też sporo kosztuje.
    Ja w pierwszej ciąży przytyłam 14 kg, w drugiej 12 kg, więc nie było dramatu z zrzucaniem zbędnych kilogramów. Po wyjściu ze szpitala miałam tylko 2 kg więcej niż przed ciążą hihi

    • 26 2

  • (4)

    Moja rada to nie objadać się w ciąży by później nie mieć problemu z zrzuceniem wagi. Tylko zdrowy rozsądek w ciąży pozwoli uniknąć zbędnych kilogramów. Ciąża to nie usprawiedliwienie na objadanie się ile dusza zapragnie.

    • 31 3

    • Nie zawsze jest tak jak piszesz. (2)

      Ja w ciąży (bliźniaczej) w ogóle nie przytyłam. Tydzień po ciąży usłyszałam od położnej że w ogóle po mnie nie widać że w ciąży byłam. Przytyłam natomiast gdy przestałam karmić piersią ale wstawałam często w nocy do dzieci.. Nie potrafiłam zasnąć głodna (nawyk pozostał ale przestało iść w cycki ;))
      Teraz walczę o powrót do sylwetki z przed i po ciąży :) W nocy zamiast się objadać wypijam szklankę wody, w ciągu dnia spacery.

      • 5 3

      • oj widzę zawiść tych co d.. urosły w ciąży hehe (1)

        ja też tak miałam po ciąży wszystko ładnie ale później przybyło kilogramów więc rozumiem Cię

        • 3 1

        • Ja też. Po prostu zmienia nam się styl życia, w nocy zamiast spać, biegamy po domu, a wieczór jest jedyną spokojna porą, kiedy można coś zjeść. Robimy wszystko dla maleństwa, a dla siebie nie ma już sił i czasu.

          • 2 0

    • Dokładanie, rozsądek, tycie do 15 kg,a nie 30kg, Później karmienie piersią i samo zejdzie. Przy Maluchy jest tyle zajęć, że nie wiem kto ma czas na takie szaleństwa, jak specjalna dieta, ćwiczenia i kosmetyczka.

      W ciąży przytyłam 13 kg, po dwóch tygodniach wróciłam do wagi sprzed ciąży, a w okresie kolejnych 2 miesięcy kolejne 4kg, bez diety eliminacyjnej bez wyrzeczeń.

      • 0 0

  • A mi został brzuch :( (4)

    W trakcie cięży sporo kilogramów mi przybyło, ale po porodzie prawie wszystko szybko straciłam. Został mi jedynie brzuch, który czasem wygląda jakbym była w 6 miesiącu ciąży, mimo że rodziłam rok temu :(

    • 16 4

    • To samo chciałam napisać (1)

      ważę mniej niz przed ciążą ( 49 kg), zero rozstępów, skóra jędrna i tylko brzuch wygląda na 5-6 miesiąc ;) Córka niedługo skończy 11 miesięcy. Moim zdaniem rozeszły się mięśnie, jak to ćwiczyć żeby nie było gorzej ?

      • 6 0

      • Spradź u lekarza czy przypadkiem nie masz przepukliny, czasem się to zdarza i daje podobny efekt (wystający brzuch).

        • 4 0

    • bo za dużo (1)

      jesz!!!
      i masz do pomocy Babcię. Jedz mniej, sama opiekuj się dzieckiem i brzuch zleci nie wiadomo kiedy...

      • 1 8

      • Nie jem za dużo, sama zajmuję się dzieckiem

        (z instytucji babci nie korzystam, bo za daleko) i tez mam ten problem.
        Chude ręce, nogi, twarz i wystający brzuch.

        • 1 0

  • Może chociaż raz napisaliby jak zrzucić u facetów ciążę spożywczo-piwną ! (3)

    A nie że tylko kobiety muszą być szczupłe i to na drugi dzień po porodzie ! A wtedy kobiety są najbardziej umęczone, bo organizm jeszcze doszedł do siebie po takim wysiłku, a w dodatku opieka na malcem jest 24 godziny na dobę.

    • 43 4

    • Facet nie musi nic zrzucac (1)

      musi byc tylko troche ladniejszy od malpy.
      Tak mi mowi moja zona.

      • 4 7

      • i mieć gruby potrfel

        wystarczy kasa i facet może wiele nie różnić się od małpy, by zdobyć uwielbienie płci przeciwnej

        • 2 4

    • moj maz jest na diecie i brzuch co prawda nie piwny sam mu spada :)

      • 0 1

  • Nie wiedziałam

    Och, jak dobrze, że napisali, że w trosce o zdrowie i sylwetkę należy stosować odpowiednią dietę i wysiłek fizyczny, a zabiegi tylko polepszają i utrwalają ten efekt. Dobrze, że są wspaniali eksperci, którzy tak mówią.

    Ile można pisać o oczywistych oczywistościach a tutaj jeszcze polecać drogie pakiety?

    Lepszy byłby artykuł motywujący dla młodych mam, które chętniej kupią sobie nowe buty do biegania i dresy czy skakankę i zamiast słodyczy będą przynosiły do domu torby warzyw i owoców! Na lodówce magnesem przyczepiony motywujący obraz lub hasło a w niewielkim zeszycie rozpisany plan z dzienniczkiem żywieniowym i planem ćwiczeń. To takie małe przykłady, dlaczego ich nie ma w artykule żeby "aż się chciało" zacząć?

    • 26 3

  • Wg mnie najwiecej znacza geny. (10)

    Smarowalam sie kremem na rozstepy, ale bardziej dla hecy niz wiary. Podejrzewalam z relacji mamy i babci, ze nie zostanie mi zaden i tak bylo. Porod tez lekki. Przytylam w ciazy 14 kg i to lezac plackiem w lozku pol ciazy. Nie jadlam prawie nic wiecej niz normalnie. Po porodzie zostalo mi z 6 kg. Dzis 8 mcy po jeszcze ze 2 kg. Niemal codziennie chodze z wozkiem po 5-6 km. I to za 0 zl.

    • 30 3

    • (6)

      Gdybyś była taka super-hiper to byś nie leżała plackiem pół ciąży tylko byś chodziła do pracy do 9-tego miesiąca. Potem się dziwicie, że pracodawcy to i tamto z młodymi kobietami, ale co mają robić jak co druga kwoka ledwo zapylona, a już śmiga na zwolnionko i sobie leży plackiem? Nie tak to powinno wyglądać. Ciąż zagrożonych i rzeczywistych wskazań do leżenia jest tyle co kot napłakał. 99% to zwykłe lenistwo kobiet. Wracając do tematu - kobiety aktywne przed ciążą i w czasie ciąży bardzo szybko wracają po ciąży do formy i sylwetki sprzed ciąży. Zazwyczaj nie potrzeba na to więcej niż 6 miesięcy od porodu.

      • 2 12

      • (1)

        no z ta pracą do 9 mc to trochę przesada - chodzić z 8 mc brzuchem w upale do roboty ze spuchniętymi kostkami to kiepski pomysł aczkolwiek spokojnie do 5-6 mc jak wszystko ok nie widzę problemu.

        • 4 1

        • nie każdej puchną kostki i nei każdą męczy upał ( u nas rzadko jest coś takiego jak upał)

          • 1 4

      • Nie każda kobieta ma pracę siedzącą, w klimatyzowanym pomieszczeniu, lekką i przyjemną. Czasami trzeba stać na nogach po 10h, schylać się i przenosić różne (niekiedy ciężkie) przedmioty, wdychać opary, pracować w miejscu o podwyższonym ryzyku zachorowań, jest się narażonym na ciągły stres.
        Różne są sytuacje w życiu i różne prace kobiety wykonują. Nie uogólniaj proszę.

        • 12 1

      • uwierz mi,ze chodzilam do pracy i tak dlugo - do konca 4 miesiaca

        Moze wlasnie dlatego, ze pracowalam (tego nie wie nikt) mialam zagrozenie przedwczesnym porodem. Wpierw lezalam w szpitalu, potem w domu, ale tylko warunkowo blagajac i przyrzekajac lekarzom, ze bede lezala wlasnie plackiem. Ciaze donosilam i masz racje - jestem hiper - urodzilam niemal o czasie majac szyjke skrocona jak na porod juz 3 miesiace wczesniej. Tylko dzieki wlasnej wytrwalosci. Wiec nie mierz wszystkich jedna miara.

        • 9 1

      • każda ciąża jest inna ja w pierwszej czułam się super, pracowałam i prowadziłam tryb sprzed ciąży nie puchły nogi, nie miałam mdłości itp, druga ciąża to koszmar, omdlenia (w tym raz poważnie uderzyłam o chodnik głową), mdłości całą ciążę, kostki jak banie, cukrzyca , nie byłam w stanie pracować od 3 miesiąca ciąży tym bardziej że pracę mam po części fizyczną więc znawco nie wypowiadaj się bo takich przypadków jest więcej

        • 8 0

      • Widać jaki znawca, nie wiesz jak to jest być w ciąży albo nie pamiętasz albo jesteś w grupie kobiet, które lekko je przechodziło. Całe życie mówili mi, że ciąża, to nie choroba. Obecnie jestem w drugiej i mogę powiedzieć z doświadczenia KŁAMALI!

        Nigdy tak źle i tak słabo się nie czułam jak w ciąży, nie będę się rozpisywać, bo swoje wiesz i zdania nie zmienisz dopóki nie poczujesz na swojej skórze jak to jest. Życzę Ci tego.

        • 0 0

    • Każdy kto pisze o genach

      Najczęściej wcina ze smakiem goloneczkę piwko też chętnie a nawet jeśli je zdrowo to posiłek wciąga w 2 minuty gdy normalnie wyglądającemu człowiekowi zajmuje to 15 minut :-)

      • 1 2

    • kobiety myślą, że 14 kg w ciązy to mało (1)

      ja 'tyłam" po 8 maks, dzieci miały powyżej 3700

      • 1 1

      • no jesli faktycznie pol ciazy sie nie ruszasz

        Chodzisz dziennie max 10 min i raz w tyg schodzisz do auta i do lekarza na kontrole sie wybierasz jadac na lezaco, to jest to malo. 0 ruchu przez 4 miesiace. Jak urodzilam i wyszlam na spacer mialam zakwasy po przejsciu 500 m. Ale szybko przeszlo na szczescie

        • 0 1

  • W ankiecie brakuje odpowiedzi: (4)

    Tak, wystarczyło karmienie piersią i spacery z wózkiem.

    • 27 5

    • ja tyłam podczas karmienia piersią (2)

      dopiero po ponad roku, gdy ostawiłam maluszka od piersi, wtedy schudłam.
      A ruchu miałam dużo: codziennie spacery, codziennie robiłam zakupy, gotowałam obiady, w nocy często wstawałam do karmienia- nawet gdy dziecko miało ponad pół roku, budziło się w nocy na karmienie.

      • 2 2

      • (1)

        Robienie obiadu to dużo ruchu? Nie żartuj. Ile km na tym spacerze zrobiłaś? 1km? Gdybyś robiła codziennie po 10-15km szybkim tempem to by było inaczej.

        • 4 3

        • spacery długie- chodziłam 3,5 km w jedną stronę na deptak nad morze średnim tempem

          (wolne chodzenie mnie szybciej męczy niż szybsze)

          nie wiem dlaczego, ale po zaprzestaniu karmienia piersią szybko schudłam

          • 0 0

    • Czyli: nic nie robiłam, a wróciłam :)

      U mnie ponad rok to trwało, ale zero wysiłku ;)

      • 3 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Cierpisz z powodu fobii społecznej? Nie wiesz jak sobie pomóc?

konsultacje

Najczęściej czytane