• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Porada dermatologa cz. 10. Nadpotliwość

opr. mw
9 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Przedstawiamy kolejne rady, którymi z naszymi czytelnikami dzieli się dr n. med. Małgorzata Sokołowska-Wojdyło, specjalista dermatolog - wenerolog z Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Alergologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. W dzisiejszym artykule opowiemy o sposobach radzenia sobie z nadpotliwością.



Dlaczego się pocimy?

Pocenie warunkuje utrzymanie prawidłowej temperatury ciała, co w efekcie gwarantuje właściwe funkcjonowanie całego organizmu. "Przegrzewamy się" podczas wysiłku fizycznego (ciepło wytwarzane jest przez pracujące mięśnie), ale także, gdy temperatura otoczenia jest wysoka (latem czy zimą przy grzejniku). Wydzielany pot wytwarza wraz z wydzieliną gruczołów łojowych ochronną powłokę, chroniącą przed infekcjami oraz szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Jest też sygnałem, że organizm powinien rozpocząć "schładzanie". A więc sam mechanizm pocenia jest bardzo pożyteczny. Niestety - w niektórych przypadkach staje się również kłopotliwy.

Jak częstym zjawiskiem jest nadmierna potliwość?

Znane są dane amerykańskie, w których nadpotliwość stwierdzono u 0.6 - 1 proc. nastolatków i młodych dorosłych. Interesujące są też dane japońskie - tu nadpotliwość występuje 20 razy częściej niż w innych krajach. Może mieć to związek z szybkim tempem życia, bardzo dużą aktywnością zawodową (nieliczne, krótkie urlopy - np. 7 dni w ciągu całego roku, praca 7 dni w tygodniu itp.). Nadpotliwość ograniczona (dłonie, stopy, pachy) dotyka głównie osoby młode. W prowadzonych badaniach na temat początku problemu 62 proc. pytanych odpowiadała, że poci się odkąd pamięta, 33 proc. od okresu dojrzewania, a tylko pozostałe 5 proc. twierdziło, że dolegliwość pojawiła się w wieku dojrzałym.

Czy nadmierne pocenie oznacza chorobę?

Nadmierne pocenie nie zawsze świadczy o chorobie. Często wiąże się z "emocjonalnym podejściem do życia". Szczególnej uwagi, pod kątem chorobowego podłoża nadpotliwości, wymagają pacjenci, u których problem pojawił się w wieku dojrzałym. Wówczas prawdopodobieństwo stwierdzenia zaburzeń hormonalnych czy też podłoża nowotworowego jest wyższe i zmusza do wnikliwie przeprowadzonych badań. Należy jednak pamiętać, że nie zawsze to, co pacjent określa mianem nadmiernego pocenia, jest nim w rzeczywistości. Stosunkowo często zgłaszają się do lekarza pacjenci, którzy pocą się w normie, natomiast chcieliby nie pocić się wcale. Tym pacjentom polecamy oczywiście odpowiednie (specjalistyczne) antyperspiranty lub proponujemy zabieg ostrzyknięcia np. dołów pachowych (jeśli tej okolicy dotyczy problem) toksyną botulinową. Zabieg ten jest najskuteczniejszą metodą terapii nieinwazyjnej, pomocną zarówno w nadpotliwości objawowej, wtórnej do wspomnianych chorób, jak i w poceniu się, stanowiącym defekt czysto kosmetyczny. Zastrzyk z botuliny polecany jest także w przypadku pocenia się ograniczonego do dłoni, stóp, czy pach, gdzie rzadziej stwierdza się podłoże chorobowe. Skrajnym przypadkiem jest pocenie się dłoni spowodowane alkoholizmem.

Jakie są przyczyny nadmiernej potliwości?

U podłoża nadpotliwości leży rozregulowanie części autonomicznej układu nerwowego - czasem o nieznanej przyczynie. W części przypadków stwierdza się wtórny charakter dolegliwości, o podłożu hormonalnym (choroby tarczycy, cukrzyca, zaburzenia pracy nadnerczy itp.), polekowym (np. po propranololu, pilokarpinie, trójcyklicznych lekach przeciwdepresyjnych czy też inhibitorach wychwytu zwrotnego serotoniny), nowotworowym (szczególnie w chłoniakach i białaczkach), czy też wynikającym z infekcji, zarówno tych poważnych i długotrwałych, jak gruźlica (tu pocenie nasila się nocą), jak i np. przeziębień z wysoką gorączką (ta odmiana jest oczywiście krótkotrwała i przejściowa). Nadmierne wydzielanie potu wynika albo z nieprawidłowej regeneracji zakończeń nerwowych, pobudzających gruczoły potowe do wydzielania potu, ze zbyt dużej liczby samych gruczołów albo z nieprawidłowej pracy naczyń, odżywiających gruczoły potowe.
Szczególną odmianą nadmiernego pocenia się jest nadpotliwość czoła czy np. przedramion - w tych przypadkach przyczyny pozostają nieznane. Są też bardzo rzadkie schorzenia, powodujące tę dolegliwość - np. zespół Freaya (pocenie się podczas i po spożyciu pokarmów), zespół POEMS, znamiona ekrynowe i in., nie mniej w trakcie wieloletniej praktyki lekarskiej można się z tymi przypadkami w ogóle nie spotkać.

Czy używanie antyperspirantów jest bezpieczne?

Używanie antyperspirantów jest bezpieczne, nie mniej część z nich (niestety tych o lepszej skuteczności) działa drażniąco, powodując dyskomfort w trakcie stosowania. Krążące opinie, że należy się wypocić, gdyż blokowanie antyperspirantami pocenia jest szkodliwe nie są słuszne. Nie ma możliwości zablokowania pocenia antyperspirantami w taki sposób, by odbiło się to negatywnie na naszym zdrowiu. Co najwyżej - możemy sprowokować wyprysk z podrażnienia albo nie uzyskać zamierzonego efektu.

Jak można zaradzić nadmiernej potliwości?

Najpowszechniej stosowane są preparaty miejscowe, zawierające kwas borny, 2 - 5 proc. roztwór taniny, glutaraldehyd, 20 proc. chlorek aluminium. Ten ostatni powinien być stosowany na noc i tylko do momentu osiągnięcia zahamowania pocenia, po czym należy przestać aplikować preparat. Przedłużone stosowanie nie zwiększy efektu, a może doprowadzić do podrażnienia (rumień, pieczenie, złuszczanie). Dawniej stosowano resorcinol, formaldehyd czy nadmanganian potasu. Od stosowania dwóch pierwszych w zasadzie odstąpiono, ze względu na potencjalną toksyczność oraz działanie drażniące (choć stosowane na małe powierzchnie nie wywierają działania szkodliwego). Także nadmanganian potasu jest rzadko stosowany, gdyż brudzi. W terapii nadpotliwości nie są już stosowane przeciwcholinergiczne leki stosowane ogólnie (np. doustnie), gdyż mają bardzo dużo działań ubocznych. Od 1952 roku stosowana była także jonoforeza preparatów antycholinergicznych, nie mniej nie są to zabiegi powszechnie stosowane (należy o nie pytać w zakładach i gabinetach rehabilitacji).
Innym, wspomnianym już zabiegiem, są iniekcje toksyny botulinowej - stosowane w przypadku nadmiernej bądź nieakceptowalnej potliwości pach, dłoni i stóp. Po zabiegu obserwuje się zahamowanie wydzielania potu na okres 4 - 12 miesięcy. Zabiegi trzeba powtarzać (nie ma możliwości zahamowania wydzielania potu raz na zawsze). Ograniczeniem tej metody jest wysoka cena preparatu.

Skrajnym rozwiązaniem są zabiegi chirurgiczne (sympatektomia, usunięcie chirurgiczne gruczołów potowych lub też metoda liposukcji pocącej się okolicy). W przypadku sympatektomii obserwuje się kompensacyjne pocenie innych okolic np. tułowia (w około 50 - 90 proc. przypadków). Zabiegi chirurgiczne są zarezerwowane dla ciężkich przypadków i powinny by rozważane w ostateczności, po wykluczeniu podłoża chorobowego.

Wszystkie ze wspomnianych metod przynoszą bardzo dobry efekt, ale po pewnym czasie (2 - 3 lata) zaobserwowano u części z pacjentów (nielicznych) powrót pocenia. Także nie ma, niestety, metody gwarantującej poprawę w 100 proc. i na zawsze.

Jak wygląda leczenie nadpotliwości toksyną botulinową?

Po zebraniu wywiadu od pacjenta lekarz decyduje o podjęciu diagnostyki w celu wykluczenia chorób, mogących leżeć u podłoża dolegliwości. Oczywiście, gdy w ocenie lekarza pocenie nie jest nadmierne, w większości przypadków nie ma konieczności wykonywania żadnych badań dodatkowych. Jeśli stwierdzona zostanie choroba, powodująca pocenie, to oczywiście lekarz skupia się na jej leczeniu. W przypadkach, gdy pocenie się nie jest wtórne do żadnej choroby, to jako leczenie towarzyszące zalecamy w pierwszej kolejności zastosowanie antyperspirantów. Jeśli zadziałają, a pacjent akceptuje reżim powtarzanych aplikacji - to leczenie może pozostać jedynym. U prawie wszystkich pacjentów można zaproponować leczenie iniekcjami toksyny botulinowej. Mimo wysokich kosztów coraz więcej osób się na nie decyduje. Efekt po tej terapii jest najczęściej znakomity i pacjenci wracają na zabiegi regularnie - najczęściej raz w roku (choć opisywany średni czas utrzymywania się efektu to 4 - 12 miesięcy). Zabieg jest dość bolesny, ale trwa krótko (10-30 minut), więc pacjenci znoszą go dobrze. Najczęściej ostrzykuje się okolice pach. W przypadku dłoni istnieje ryzyko porażenia mięśni (przejściowego, występującego bardzo rzadko), dlatego zabiegu w obrębie dłoni nie zaleca się osobom, które muszą wykonywać bardzo precyzyjne ruchy dłońmi (zawodowi pianiści itp.). Oczywiście zawód nie jest przeciwwskazaniem, ale pacjent musi wyrazić zgodę i być poinformowany o ryzyku wystąpienia powikłania.

Jakie są średnie koszty zabiegu toksyną botulinową?

Wykorzystanie jednej ampułki toksyny botulinowej to koszt (w gabinecie, czyli materiał plus zabieg) około 1300 - 1500 zł. W przypadkach ciężkiej nadpotliwości dłoni czy stóp istnieje możliwość wstrzyknięcia dwóch ampułek w czasie jednego zabiegu, co oczywiście podnosi jego koszt (jednak taka konieczność ma miejsce rzadko).
opr. mw

Opinie (24) 5 zablokowanych

  • :(

    Toksyny botulinowej jest droga i u wielu nieskuteczna. Nie ma skutecznego rozwiązania tej przypadłości, a szkoda, bo sprawa ona wiele przykrości i zawstydza...Większość preparatów zawiera też alkohol który bardzo wysusza skórę...:(

    • 9 1

  • (5)

    Polecam preparat Etiaxil - pociły mi się nadmiernie pachy, potrafiły spocić się rano przy śniadaniu bez żadnego powodu, po prysznicu. Etiaxil jest dość radykalny w działaniu, ale nie mam już z tym problemów. Sucha pozostaje tam suchutka, nawet po wysiłku są to najsuchsze punkty ciała ;-)

    • 7 9

    • Biedactwo

      Daj jakiś namiar na siebie to postaram sie temu zaradzić, skoro żaden nie potrafi sprawić żebyś była wilgotna :)

      • 1 9

    • to chyba podobny do tego jest także Antidral. Kiedyś nadpotliwość dłoni i pach była moim utrapieniem.... Koszmarem i kompleksem. Znalazłam na necie pozytywne opinie o Antidralu. Kupiłam i... W końcu! Przestałam się pocić nadmiernie :) Stosowałam go na noc - uwaga, skóra po nim koszmarnie swędzi... No i jest wysuszona :/ Po chyba tygodniu stosowania zaczęłam zwiększać odstępy między aplikacjami. Obecnie stosuje go może 3 razy w roku :) I to głównie na wakacje, bo jest cieplej. Z pachami nie mam żadnych problemów tylko niewielkie z dłońmi jak jest gorąco, ale to raczej normalne ;)

      • 2 1

    • Etiaxil -> Antidral

      Też miałem bardzo duże problemy z nadpotliwością pach - były mokre non stop. Dostałem Etiaxil i byłem zachwycony, jednak przetestowałem też kilkukrotnie tańszy Antidral i efekty są takie same! W końcu suche pachy! Wystarczy jedna aplikacja na 3 dni i suchutko. POLECAM!

      • 2 1

    • podrażnienia

      powoduje podrażnienia

      • 0 0

    • prawda

      najbardziej pociły mi się pachy i czoło,etaxil rozwiązał problem z pachami, teraz szukam cos na czoło :

      • 0 0

  • (1)

    "potrafiły spocić się rano przy śniadaniu"

    to ty chuda jestes hahahha

    • 2 20

    • Nabijasz się, a nie zdajesz sobie sprawy z tego, jaki to problem. Trochę rozumu życzę.

      • 5 0

  • szałwia

    polecam picie naparu z szałwi - tylko trzeba robić przerwy po 2 tyg. picia. do tego kąpiele, moczenie w naparze z szałwi, kory dębu.

    • 3 4

  • Etiaxil - super sprawa! Wystarczy stosować 2-3 razy w tygodniu na noc i kłopot zs głowy!

    • 1 3

  • (2)

    w moim przypadku zaden z dezodorantow nie dziala. Dzisiaj ide do dermatologa na konsultacje. Na Etiaxil trzeba bardzo uwazac bo przebarwia ubrania. Ostatni zniszczyl mi nową bluzke.... :(

    • 1 4

    • (1)

      jak etiaxil mógł ci zniszczyc bluzkę jak stosuje się go tylko i wyłącznie na noc a rano trzeba zmyc go.chyba ,że zniszczył ci koszulę nocną.Ludzie nie wypisujcie głupot!!!!Używam go juz 2 lata i wiem jak działa.

      • 2 2

      • podrażnia

        persbiblock też

        • 0 0

  • Ja zrezygnowałam z Etiaxilu

    teraz używam Perspiran, który jest dla mnie skuteczniejszy i łagodniejszy

    • 0 1

  • nadpotliwosc

    czesc chcialam Wam powiedziec jak bylo u mnie Juz miałam sie decydowac na zabieg ale jeszcze poczekałam i kupilam z allegro domowej roboty urzadzenie do jonoforezy i chociaż za bardzo nie wierze w takie wynalazki to mimo wszystko zdecydowalam sie na zakup bo koszt w sumie (niewielki 99zł czy jakos tak). O dziwo pocenie znikło całkowicie juz po 7 dniach, a wrecz teraz szukam jakiegos kremu nawilzajacego. Tak wiec polecam moze komus tez pomoze

    • 0 0

  • Romek (4)

    Płyn Potockiego w moim przypadku to jedyny skuteczny preparat na nad potliwość twarzy.

    • 0 0

    • płyn Potockiego (1)

      czy wiadomo czy jest nieszkodliwy ?

      • 0 0

      • ten płyn jest prosto z darkwebu, ja tym czyszcze armature sanitarną w domu, do tego się najlepiej nadaje :) a te ci*le.....a szkoda strzępić ryja...

        • 0 0

    • plyn Potockiego

      Romek prosze o kontakt jola.jolanda@wp.pl

      • 0 0

    • Gdzie go można dostać?

      • 0 0

  • Gdy nic już nie pomaga

    Najgorzej gdy już nic nie działa i pozostaje tylko wizyta u specjalisty, ja tak miałam, musiałam wybrać się do Instytutu Podologicznego ale naszczęście tam już pomogli

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

IV Gdańskie Dni Zdrowia

spotkanie, konferencja

Najczęściej czytane