• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Porada dermatologa cz. 1 Atopowe zapalenie skóry u dorosłych

opr. mw
27 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Dzisiaj przedstawiamy pierwszy z cyklu artykułów, w których dr n. med. Małgorzata Sokołowska - Wojdyło będzie udzielała odpowiedzi na pytania Czytelników.

Atopowe zapalenie skóry jest schorzeniem, które rozpoznajemy coraz częściej. O tym jak przebiega choroba o osób dorosłych oraz sposobach radzenia sobie ze schorzeniem opowiada dr n. med. Małgorzata Sokołowska - Wojdyło, specjalista dermatolog-wenerolog z Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Alergologii AM w Gdańsku

.
AZS zwykle ujawnia się w ciągu pierwszych 6. miesięcy życia. AZS zwykle ujawnia się w ciągu pierwszych 6. miesięcy życia.


Co to jest atopowe zapalenie skóry (AZS)?

Atopowe zapalenie skóry to przewlekła choroba, która zazwyczaj rozpoczyna się we wczesnym dzieciństwie, chociaż znane są przypadki gdzie choroba rozpoczęła się w wieku dorosłym. Charakteryzuje się świądem, zmianami wypryskowymi, suchością skóry i obecnością tzw. lichenifikacji, czyli pogrubieniem skóry, ze wzmożonym jej poletkowaniem (skóra wygląda jak oglądana przez lupę) w miejscach, gdzie stan zapalny utrzymuje się dłużej. AZS może być związane z innymi chorobami z kręgu atopii takimi jak: astma alergiczna, alergiczne zapalenie spojówek, katar sienny i inne.

Jakie są przyczyny schorzenia?

Nie do końca wiadomo, dlaczego u jednych dochodzi do rozwoju atopowego zapalenia skóry, a u innych nie. Podkreślana jest rola czynników genetycznych. Z powodu zaburzeń w obrębie bariery naskórkowej oraz nieprawidłowej funkcji układu immunologicznego, antygeny z łatwością penetrują naskórek i oddziaływują w skórze wyzwalając stan zapalny, a co za tym idzie objawy choroby.

Podłoże genetyczne potwierdza rodzinne występowanie choroby - zarówno samego atopowego zapalenia skóry jak i innych chorób z kręgu atopii. Uważa się, że jeżeli obydwoje rodzice chorują na AZS, to ryzyko wystąpienia choroby u dziecka wynosi 70 proc. Gdy jedno z rodziców ma dolegliwości z kręgu atopii, to ryzyko wystąpienia schorzenia u dziecka wynosi 30 proc.

Czynnikami wywołującymi objawy choroby są najczęściej: alergeny wziewne (roztocza kurzu, pyłki traw, chwastów, drzew), pokarmy (kakao, miód, orzechy, por, seler, cytrusy, mleko, jajka), ale zdarzają się także przypadki ciężkich AZS z uczuleniem na marchew, jabłko czy niektóre drożdżaki (Pityrosporum ovale) i bakterie (gronkowce). Do czynników najczęściej drażniących należą wełna i jej pochodne (m.in. lanolina obecna w licznych preparatach natłuszczających) oraz detergenty.

Skóra pacjentów "skolonizowana" jest przez gronkowca złocistego. Jego obecność nie zagraża życiu, aczkolwiek, gdy dochodzi do rozwoju pełnoobjawowych infekcji, zaostrzają one AZS i wymagają aktywnego leczenia.

Objawy mogą także nasilać się przy nadmiernym korzystaniu z basenów (zwłaszcza chlorowanych, co nasila suchość skóry), narażaniu skóry na duże wahania temperatur i suchość powietrza w pomieszczeniach (wskazane jest nawilżanie powietrza, noszenie przewiewnej odzieży oraz unikanie "przegrzewania" skóry).

Jak powinna wyglądać prawidłowa pielęgnacja skóry u chorego z AZS?

Najważniejsze jest unikanie czynników sprawczych (czyli alergenów wyzwalających objawy choroby). Nawet najlepiej prowadzona pielęgnacja nie przyniesie efektów, gdy osoba uczulona np. na sierść kota będzie z tym kotem przebywać, czy też uczulona na kurz - będzie pracować w archiwum. W leczeniu miejscowym bardzo ważne jest prawidłowe nawilżenie i natłuszczenie skóry. Skóra pacjenta z AZS jest zazwyczaj bardzo sucha (w skrajnych przypadkach obserwowana jest nawet tzw. poronna rybia łuska), gdyż brakuje jej mocznika, kwasu gamma - linolenowego oraz ceramodów. Czynnik naturalnie nawilżający (NMF - natural moisturizing factor) występujący w skórze osób zdrowych, u pacjentów z AZS nie jest wytwarzany w sposób prawidłowy. Dlatego trzeba koniecznie dostarczyć brakujące składniki z zewnątrz. Najlepiej aplikować preparaty z min. 10 proc. stężeniem mocznika, ceramidami oraz wspomnianym kwasem, w ciągu 5 minut po kąpieli, kiedy skóra najefektywniej chłonie dobroczynne składniki. Kąpiele nie powinny być zbyt częste (nie oznacza to, że nie należy zachować odpowiedniej higieny - myć należy się codziennie!) i z dodatkiem olejków nawilżający i natłuszczających, przeznaczonych specjalnie dla pacjentów z AZS. Po wyjściu z takiej kąpieli nie należy ścierać ochronnej warstwy olejku ręcznikiem. Najlepiej delikatnie przyłożyć ręcznik do skóry i suszyć ją w taki sposób, jednocześnie pozostawiając ochronną warstwę olejku. Na tą warstwę należy zaaplikować kremy i maści ze wspominanymi wyżej składnikami (w ciągu maksymalnie 5 minut od wyjścia z wanny).

W ciągu dnia skórę należy często nawilżać i natłuszczać, tak by nie była sucha. W niektórych przypadkach wystarczy robić to dwa razy dziennie, ale zdarza się, szczególnie w okresach zaostrzeń choroby, że konieczna jest aplikacja np. co 4 godziny. Zastosowanie się do tych zaleceń pozwala na ograniczenie konieczności stosowania glikokortykosteroidów zewnętrznie, a jeśli już muszą być one zaaplikowane to skraca się czas ich aplikacji do minimalnej ilości dni.

Jakie są najczęstsze problemy związane z chorobą?

Pacjenci najczęściej skarżą się na suchość skóry oraz na problemy z zastosowaniem się do zaleceń medycznych (ze względu na system pracy czy nauki). Kłopotliwe są też okresy zaostrzenia się objawów związane ze stresem (np. kłopoty w pracy). W tych przypadkach należy pomóc pacjentowi w walce ze stresem, a nie tylko w sposób izolowany leczyć i pielęgnować skórę. W skrajnych przypadkach pacjenci kierowani są do psychoterapeutów.

AZS zaostrza się także pod wpływem infekcji (np. gardła, oskrzeli, próchnicy zębów), a jednocześnie pacjenci mają łatwość zakażania skóry zarówno bakteriami jak i wirusami. Konieczna jest stała opieka stomatologiczna, a u kobiet dodatkowo ginekologiczna.

W przypadku wystąpienia infekcji należy ją leczyć szybko i intensywnie. W ciężkich przypadkach choroba często uniemożliwia prawidłowe funkcjonowanie (pracę czy naukę). Wymaga wówczas leczenia ogólnego przy pomocy tabletek czy fototerapii. Konieczne jest właściwe określenie stopnia ciężkości choroby u pacjenta, by uniknął on zbyt długiego okresu leczenia np. tylko preparatami do pielęgnacji, gdy wiadomo, że uniemożliwią mu one powrotu do pracy.

Przewlekanie leczenia miejscowego u niektórych pacjentów może zaowocować hospitalizacją, co jak wiadomo stanowi kolejny stres dla pacjenta. Chociaż samo leczenie szpitalne z reguły przynosi dobre efekty, nie stanowi rozwiązania dla pacjentów, którzy chorują przewlekle i musieliby wielokrotnie wracać do szpitala, burząc przy tym swoje życie rodzinne i zawodowe. Większość leków stosowanych w szpitalu może być aplikowana również ambulatoryjnie, wymaga to oczywiście doświadczenia lekarza oraz współpracy pacjenta.

Niestety społeczeństwo wciąż boi się chorób skóry, nie akceptując w otoczeniu osób z dermatozami. Obawiają się zarażenia (co wynika z niewiedzy gdyż AZS nie jest zakaźne) i stygmatyzują chorych. To niestety stanowi znaczący problem dla pacjentów z tym schorzeniem.

Czy leczenie AZS zawsze wiąże się z przyjmowaniem sterydów? Czy powinniśmy bać się leków sterydowych?

Leczenie atopowego zapalenia skóry nie musi być związane z aplikacją preparatów sterydowych. Często opisana już pielęgnacja wystarcza, by zniwelować objawy. Ma to miejsce w przypadkach o małym i średnim nasileniu choroby. W przypadkach, gdy leczenie emolientami i humektantami nie wystarcza, należy zawsze rozważyć steroidoterapie uwzględniając oczywiście pewne zasady.

Nie wolno stosować preparatów na duże powierzchnie ciała. Grozi to wchłonięciem leku i działaniem ogólnym na narządy wewnętrzne jak nadnercza, trzustkę i in.. Nie wolno stosować leków steroidowych na twarz! Po takiej aplikacji, nawet krótkotrwałej, dochodzi do rozwoju trądziku posteroidowego przypominającego różowaty, o ciężkim przebiegu. Skóra staje się cieńsza, uwidaczniają się naczynia (rumień nie będący objawem AZS), co może być defektem trwałym. Na twarz są dostępne leki niesteroidowe wydawane z przepisu lekarza. Steroidy należy stosować (poza twarzą, oraz ostrożnie w okolicach które łatwo się odparzają jak: pachy i pachwiny - gdzie wchłanianie leków jest wyższe) krótko i zawsze zgodnie z zaleceniami dermatologa. Leczenie powinno być wsparte doustnymi lekami antyhistaminowymi. Nie należy bać się leków steroidowych, ale nie wolno ich też nadużywać. Ryzyko powikłań posteroidowych u dorosłych jest mniejsze, niż w przypadku aplikacji u dzieci, o ile leki te stosowane są właściwie.

Jakie są najczęstsze mity dotyczące przyjmowania sterydów?

Pacjenci często obawiają się tej grupy leków nie potrafiąc podać przyczyny. Kojarzą te leki z tzw. anabolikami nadużywanymi przez osoby starające się o szybki przyrost masy mięśniowej (bezpodstawnie boją się niepożądanego działania leków, np. wzrostu włosów na twarzy i ciele). Czasem strach wynika ze znajomości osoby, która cierpi z powodu powikłań posteroidowych (np. dramatycznych postaci wspomnianego już trądziku).
Dziś, gdy dermatolodzy są już świadomi możliwych powikłań po leczeniu ta grupą preparatów, powikłania zdarzają się najczęściej jako efekt samodzielnej, niewłaściwej aplikacji leku. Część powikłań posterydowych obserwowanych przez pacjentów pojawia się w wyniku terapii systemowej (doustnej, często przewlekłej). Nie wolno jednak utożsamiać leczenia doustnego steroidami z leczeniem miejscowym. Efekty obu terapii są odmienne i powikłania po leczeniu systemowym nie znajdują miejsca w przypadku lecenia zewnętrznego.

Czy atopowe zapalenie skóry jest wyleczalne?

Choroba zwykle ujawnia się w ciągu pierwszych 6 miesięcy życia, 60 proc. pacjentów "wyrasta" z choroby do 1 roku życia, 90 proc. do 5 roku życia. Niestety istnieje taka możliwość, że objawy choroby będą utrzymywać się przez całe życie. Częstość choroby w wieku dorosłym szacowana jest na 0,9 proc. populacji (u dzieci 7 - 17 proc.). Jeśli choroba zdiagnozowana jest w wieku dorosłym po raz pierwszy należy zawsze pamiętać o możliwości mylnej diagnozy (nieprawidłowego rozpoznania wyprysku, łuszczycy, uogólnionego zapalenia skóry w przebiegu chłoniaków i in.), gdyż początek w wieku zaawansowanym należy do rzadkości. Na początku choroby nie można określić jak długo będzie ona trwała ani czy jest wyleczalna. Istnieją jednak możliwości zlikwidowania objawów choroby i utrzymania skóry w stanie bezobjawowym przez długi czas. Wymaga to jednak dobrej współpracy z lekarzem oraz zaangażowania pacjenta w proces leczenia.


Jeśli masz problemy ze skórą, nie wiesz jak poradzić sobie z problemami dermatologicznymi lub chcesz dowiedzieć się wiecej o wybranych zabiegach z zakresu medycyny estetycznej, trojmiasto.pl pomoże Ci odpowiedzieć na twoje pytania!

Prześlij pytanie na adres zdrowie@trojmiasto.pl

opr. mw

Opinie (144) ponad 10 zablokowanych

  • Kompletna bzdura - lekarze przepisują to świństwo na tony bo... (1)

    ...mają za to bonusy od firm farmaceutycznych. I w d... mają czy to będzie dla dziecka czy dorosłego. Najważniejsza sponsorowana wycieczka do Egiptu:

    "Dziś, gdy dermatolodzy są już świadomi możliwych powikłań po leczeniu ta grupą preparatów, powikłania zdarzają się najczęściej jako efekt samodzielnej niewłaściwej aplikacji leku."

    • 22 7

    • Wycięte z artykułu zdanie dotyczy preparatów glikokortyksteroidowych stosowanych w sposób niewłaściwy na twarz. Niektórzy pacjenci, zachęceni poprawą po zastosowaniu leku na inne okolice, aplikują leki także na twarz - co niestety, po początkowej poprawie, doprowadza do zaniku skóry, uwidocznienia sieci naczyń, a czasem do zmian o charakterze trądziku różowatego.
      Nikt jednak nie oskarża pacjenta o błąd, który wynika z braku informacji na ten temat w powszechnie dostępnych źródłach.
      Co do zależności i związku z Egiptem ... bez komentarza. Dane z pewnością "niesponsorowane" można znaleźć np. w PubMedzie.

      • 5 0

  • Ciekawy artykuł (2)

    Dowiedziałam się wielu rzeczy, których nie dowiedziałam się na żadnej z wielu wcześniejszych wizyt u dermatologów, np. o tym, że moja skóra nie jest w stanie produkować wystarczającej ilości substancji nawilżających. Dotychczas jedyne, o czym lekarze mi mówili, to że mam nawilżać skórę (nikt nie mówił, w jaki sposób i że jest to tak ważne) i przepisywali Elocom (tu się zgadzam z moim poprzednikiem w komentarzach). U mnie egzema zaczęła się, gdy byłam w liceum i występuje na palcach.

    • 8 2

    • Tabletki?

      Również się czegoś nowego dowiedziałem ale to ciągle mało i nie wiem co może mi pomoc :( nawet sterydy nie dają rady, lekarze tylko mówią żebym zmienił prace...to wtedy mi pomoże..a jak pytam o jakies tabletki to odpowiadają ze nie ma takich tabletek.. ale dowiedzialem sie o Farmaceutki ze w takich przypadkach powinno sie zarzywac Wapno albo Telfastu.. czy to prawda

      • 0 0

    • AZS

      Mój mąż od bardzo dawna boryka się z AZS, jedyne czego używa to specjalistyczne dermokosmetyki Atoperal, bardzo mu pomagają, ma cały zestaw, z tym emulsję do mycia, balsam do nawilżenia, wszystko specjalnie po to, żeby sobie ulżył, na szczęście ta seria dermokosmetyków bardzo mu pomaga dlatego jest zadowoleni i zimą nawet ja ich używam zeby nawilżyć skórę, któa w tym okresi ebardziej mi się wysusza.

      • 0 0

  • grunt to kompetentny lekarz

    zadziwiające jest to, iz z tego jednego artykułu można się dowiedzieć więcej niż po wielokrotnych wizytach u dermatologów.
    W moim przypadku lekarze zazwyczaj kazali odstawić(całkowicie-sic!)
    jakiekolwiek dezodoranty , zalecali prać rzeczy w szarym mydle i nosić wyłącznie białe bluzki.Oczywiście nikt nie wspomniał o regularnym nawilżaniu skóry, tłumacząc ,że mam tłusta cerę i organizm sobie poradzi. No cóż jak widać także w tej branży są fachowcy i amatorzy.

    • 4 0

  • Alergicy! Jakie polecacie kosmetyki (męskie)? (4)

    U mnie sprawdza się mydło Bobas, krem Nivea Baby "Krem pielęgnacyjny" ("zwykłą" Niveę odradzam), szampon H&S. Żel pod prysznic AA i dezodorant Nivea w sztyfcie "łagodna pielęgnacja" nie są złe, ale chętnie wypróbowałbym czegoś bardziej przyjaznego alergikom.

    • 6 1

    • Józef (1)

      Emolium - rewelacyjny krem specjalny - stosuję od lat (nie mylić ze zwykłym kremem bo ten jest słaby). Poza tym kilka kropel parafiny ciekłej (do kupienia w aptece za ok 3 złotte) doskonale natłuszcza skórę - nie mówi się o tym zbyt wiele, bo to kilkanaście razy tańsze niż oilatum, balneum itp... Pozdrowienia dla atopików!

      • 1 0

      • Józef

        Kilka kropel parafiny oczywiście dodane do kąpieli :)

        • 1 0

    • polecam (1)

      Ja polecam phisiogel genialny, toleriane ultra krem i karotelan krem dla dzieci :) a poza tym mydło biały jeleń z lnem i proszek szampon i wszystko co z białego jelenia :) uwierzcie naprawdę łagodzi.

      • 1 0

      • a dodam jeszcze że

        byłam u wielu lekarzy jeździłam błagałam i nic i dotarłam do pani profesor Anity kuczmańskiej-stojeckiej niesamowita kobieta. dostałam mase badań do zrobienia, przeróżnych a do tego leki których wartość nie przekracza 30 zł na 4 miesiące i wiecie co nareszcie wyglądam jak człowiek, na buzi nic nie widać i nie drapie się już po głowie :) warto się do tej pani udać. Ja już straciłam nadzieje a ona mi pomogła ją odzyskać :)

        • 0 0

  • Przetestowane kremy (1)

    Polecam kremy:
    Nivea SOS (na małą powierzchnię skóry),
    SVR Topialyse Sensitive (na dużą powierzchnię skóry),
    Linomag A+E (na małą powierzchnię)
    oraz maść Linomag (również na małą powierzchnię).
    Pomagają na AZS i łuszczycę.

    • 4 0

    • "...Do czynników najczęściej drażniących należą wełna i jej pochodne (m.in. lanolina obecna w licznych preparatach natłuszczających)..."

      • 0 0

  • z wypróbowanych przez wiele lat: (1)

    Iwostin, Emolium, Oilatum, SVR Topialyse. Ta ostatnia seria najdroższa, ale jednocześnie jak dla mnie najlepsza.

    • 0 0

    • Oilatum podraznilo mi jeszcze bardziej zaczerwienione miejsca!

      • 0 0

  • AZS (1)

    Też byłam u kilku lekarzy i również nie uzyskałam tak wyczerpujących informacji jak w artykule. Zazwyczaj wizyta u dermatologa kończyła się przepisaniem preparatów i -owszem-objawy zanikały lecz po jakimś czasie ponownie wracały.Dopiero niedawno lekarz konkretnie zdiagnozował AZS.Szkoda tylko,że nie skierował mnie od razu na testy alergiczne by przekonać się co taki właściwie mnie uczula.
    Z preparatów nawilżających polecam dermobazę a z kosmetyków pielęgnacyjnych te z serii cetaphil, iwostin.

    • 4 1

    • AZS

      CześćPowiedz proszę o testach jak długo trwały i czy wiesz już co cię uczula i czy po wyeliminowaniu alergenów jest lepiej?waśnie idę po skierowanie do alergologa no i na testy jestem już wykończona tą chorobą proszę odpisz dzięki.

      • 2 0

  • Łagodna przewlekła pęcherzyca (hailey hailey) (6)

    Ja mam to i nikt od wielu lat nie może mi pomóc !!!! Przepisują ciągle bedikord g ,elokom itp.w żelu ,maści ,kremie i nic nie pomaga ,a w miejscach smarownia tj.pachwina,pod pachami pojawiają się rozstępy

    • 6 6

    • pęcherzyca

      u mnie w rodzinie wiele osób przeszło przez tę chorobę. jedni wyszli praktycznie bez szwanku a innym zostały nieciekawe blizny. Moja mama i siostra wyleczyły się kąpielami w wywarze ze zwyczajnego siana, a dlaczego?- bo to same zioła przecież!!! Natura znowu zatriumfowała.

      • 0 1

    • PĘCHERZYCA HAILEY (1)

      Witam jeśli jesteś zainteresowany/a leczeniem pęcherzycy to daj znać .Ja leczę sie w Warszawie laserami ,i jak na razie jest efekt.Napisz maila w zwrotce podam adres szpitala.

      • 0 0

      • mariusz

        witaj,cierpię podobnie jak Ty na Hailey, Hailey. Moze dałbyś mi namiary i jakies informacje na czym polega Twoja lasero terapia? jaki koszt? zas trwania i jakie są efekty...? ja leczyłem się dapsonem ale niewiele mi to pomaga....
        odpisz na maila : mzadlowski@wp.pl

        • 0 0

    • maść protopic

      Spróbujcie maści protopic u mnie jak narazie działa.

      • 0 0

    • Ja choruje od 25 lat na pęcherzycę hayleya. Po takim czasie wiem że tylko sterydy w kremie plus do tego maść z antybiotykiem działa najlepiej. Nic co wysusza skórę . Wiem również bo wszystko sprawdziłam na sobie i sprawdziło to również moje rodzeństwo że kąpiel latem w naszym Bałtyku znacznie przyspiesza gojenie.

      • 0 0

    • Hailey hailey

      Zmagam z tą chorobą 40 lat. 30 lat temu poprawnie zdiagnizowana po biopsji.
      Moją terapię skonsultowałam z autorytetami z Instytutu Dermatologii.
      Codzienna czystość. Przemywanie miejsc wrażliwych wodą utlenioną. Codzienne przyjmowanie Vitaminy D3 K2 2000 j. wystarczy. W razie nawrotu przemywanie wodą utlenioną kilka razy dziennie. Po tym zasypuję zasypką dla dzieci Alantan. ostatnio testuję Belogent. jak narazie z dobrym skutkiem. W skrajnym przypadku antybiotyk . Stosuję Zinatt.
      Panie powinny zrezygnować z biustonosza i szalików

      • 0 0

  • A JA CIERPIE CAŁE ZYCIE I NIC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (5)

    bylam juz u kazdego lekarza w moim miescie wciaz tylko olilatum emolium protopic elidel i inne dziadostwo a ja wygladam jak wygladam wstydze sie ubrac krótki rekaw o spodnicach nie wspomne i tak juz 30 lat :)

    • 7 0

    • hailey

      Witam ,ja tez mam to nieszczescie ,najpierw ogladalo to siedmiu dermatologow i kazdy dawal inna diagnoze .Trwalo to rok ,tak tak trudno uwierzyc .Wreszcie trafilam do odpowiedniej pani prof ktora szybko podala mi wlasciwe leki tzn masc lovate ,jest swietna polecam i do tego Xyzal i clemastinum .Po tygodniu wszystko zniknelo .

      • 0 0

    • świetnie cie rozumiem... mam 21 lat i bardzo się wstydzę swojego wyglądu.....

      • 0 0

    • (1)

      pimafucort sprobuj mi pomógł pozdrawiam

      • 0 0

      • hailey

        ta choroba to koszmar,plus u mnie alergia na chemie i leki ,8lat brałam Metypred i zero poprawy tylko teraz dzialania uboczne mnie wykoncza,kolejny wspaniały pomysł dermatalogów cyklosporyna zero refundacji prawie 300zł za opakowanie .

        • 2 0

    • Ja też

      • 0 0

  • nawroty AZS (3)

    u mnie choroba powraca co parę miesięcy. Przyczyna oczywiście nie jest znana. Czasami budzę się rano i nie wiadomo dlaczego mam spuchnięte powieki. Stosuję najczęściej cortinef bo najskuteczniejszy. Również elidel, lekarz zapewniał mnie że to lek już z wyższej półki. A na co dzień używam kremu aderma i wody do przemywania bioderma. Czy polecacie jakieś lepsze maści lub kosmetyki?

    • 13 8

    • nawroty

      mam takie same objawy;maść cortinef rzeczywiście bardzo pomaga, ale elidel już nie (kilka lat temu owszem). Jestem załamana, ponieważ objawy u mnie skupiły się na twarzy. Obecnie mam spuchnięte wargi, oczy i czerwoną, łuszczącą się skórę pod nosem. jednyny krem, który toleruję to iwostin, emolium był dobry tylko przez chwilę.

      • 1 0

    • nawroty azs

      ostatnio również obudziłam się z opuchniętymi powiekami.ledwo widziałam świat i mocno zaczerwienione do tego powieki.ale odwiedziłam moją panią alergolog,która wypisała mi telfast,atarax.a smarować się mam balsamem ATOPIN ok 40 zl.kąpać się w balneum hermal.i na oczy robić okłady z kwasu bornego.na razie ustąpiło,wiadomo że na jakiś czas będzie spokój.

      • 0 0

    • nawroty AZS(2)

      Mi zawsze powieki puchy od nadczynnosci tarczycy

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Galeria Przymorze zachęca do oddawania krwi

imprezy i akcje charytatywne

TRE ćwiczenia uwalniające stres, napięcia i traumę z dr Markiem Kulikowskim

100 zł
warsztaty, trening

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane