Obecny sezon infekcyjny rozpoczął się stosunkowo wcześnie i jest zdecydowanie bardziej intensywny w porównaniu z ubiegłym rokiem. Ponad połowa zakażeń na grypę dotyczy dzieci i młodzieży.
2021-11-03 08:04
W zeszlym roku jakos nie bylo grypy, a teraz nagle jak trzeba ukryc fakt, ze szczepieni na covid choruja w takiej samej ilosci co nieszczepieni to wymysla sie nagle "niespodziewany" atak grypy. Ludzie obudzcie sie!
2021-11-03 08:23
Kogoś folia zbytnio uciska dopływ krwi do mózgu
2021-11-03 08:41
raczej tobie maseczka niedotlenia mózg więc nie dostrzegasz prostych manipulacji
2021-11-03 08:12
Wielu szczepanow mi znanych teraz choruje i to już po dwa razy .
2021-11-03 08:18
Czyli mają słaba odporność i tyle w temacie,
2021-11-03 08:51
2021-11-03 08:06
Podaj chociaż 1 dowod naukowy na te twoje foliarskie bzdury
2021-11-03 08:54
Do tego naciski na lekarzy, żeby u zaszczepionych stwierdzać grypę.
2021-11-03 08:17
Folię to ty masz w głowie zamiast mózgu.
2021-11-03 08:15
To podaj chociaż jeden naukowy dowód na istotność używania masek lub konieczność szczepienia wszystkich przeciw kowid?
2021-11-03 12:40
choć jeden naukowy:
Naukowcy z amerykańskiego Narodowego Instytutu Standardów i Technologii (NIST) i Smithsonians Museum Conservation Institute zajęli się tą kwestią.
Naukowcy przetestowali dziewięć różnych rodzajów bawełny i sześć rodzajów włókien syntetycznych (m.in. poliester i sztuczny jedwab). Badano, jak tkaniny
choć jeden naukowy:
Naukowcy z amerykańskiego Narodowego Instytutu Standardów i Technologii (NIST) i Smithsonians Museum Conservation Institute zajęli się tą kwestią.
Naukowcy przetestowali dziewięć różnych rodzajów bawełny i sześć rodzajów włókien syntetycznych (m.in. poliester i sztuczny jedwab). Badano, jak tkaniny zachowują się przy wilgotności względnej na poziomie 99 proc. (co odzwierciedla warunki zachodzące podczas noszenia maseczki na twarzy). Co się okazało?
Tkaniny syntetyczne nie zmieniły właściwości w wilgotnych warunkach. Wiadomo, że tego typu włókna "odpychają" wodę, nie nasiąkając nią. Tymczasem zawilgocone tkaniny bawełniane zwiększyły swoją zdolność do wychwytywania cząstek o 33 proc. Jak tłumaczą naukowcy, mikroskopijne cząsteczki, przechodząc przez wilgotną tkaninę, pochłaniają część tej wilgoci, powiększając się, co utrudnia im swobodne przeniknięcie przez tkaninę.
2021-11-03 08:26
Takich dowodów jest około setki jak nie więcej, to tak jakbyś prosił o podanie dowodu na heliocetryzm albo temp. wrzenia wody w 100 stopniach. Można być tępym nieukiem, ale to już przestało być śmieszne. Nie ma w Polsce tak dużo analfabetów ile niby tutaj się wypowiada.
2021-11-03 08:41
to ciekawe bo pneumolodzy nie maja tych twoich dowodow. prosze podrzuc jakis mowiacy o tym ze szmaciana maseczka chroni przed wirusem
2021-11-04 08:29
No widzisz, nawet nie wiesz, że specjalista od chorób płuc to pneumonolog (a nie żaden pneumolog), ew zamienna nazwa to pulmonolog. Już daj spokój. Trochę wiedzy by się przydało, a ty nie masz podstaw. Nie jesteś partnerem do dyskusji. Jak mniemam o odporności humoralnej i komórkowej też nigdy nie słyszałeś.
2021-11-03 09:14
Kawałek szmatki ze sztucznego tworzywa nie chroni wcale. Są inne mozliwości
2021-11-03 08:31
to podaj chociaz 1
czekam na link
2021-11-03 08:29
Chińczycy noszą, ale im chodzi o zatrzymanie dużych cząstek smogu :)
2021-11-03 08:43
2021-11-03 13:44
akurat najwieksze lotne czasteczki smogu osadzaja sie nawet na bawelnianych maseczkach (ten czarny dym z diesli)
2021-11-03 08:56
2021-11-03 08:13
W zeszłym roku dosyć karnie jeszcze nosiliśmy maseczki - to znacząco zredukowało zachorowalność. Ponadto zamknięte szkoły :). Sporo zdalnych.
Teraz już wszystko wróciło do normy - powroty do biur i szkół. Mało kto nosi maseczki (mam namyśli nie tylko posiadanie maski ale również posiadanie świeżych masek + zasłonięte usta i nos). To
W zeszłym roku dosyć karnie jeszcze nosiliśmy maseczki - to znacząco zredukowało zachorowalność. Ponadto zamknięte szkoły :). Sporo zdalnych.
Teraz już wszystko wróciło do normy - powroty do biur i szkół. Mało kto nosi maseczki (mam namyśli nie tylko posiadanie maski ale również posiadanie świeżych masek + zasłonięte usta i nos). To też się powoli rozpędza zabawa (koronawirus i grypa).
Ja personalnie dostałem się do kliniki na 18 listopada na szczepienie p/grypie.
zaś w grudniu 3 dawka na covid. w styczniu 2 dawka na kleszczowe zapalenie mózgu.
i nadal jestem w perfekcyjnym stanie :P Bill Gates nie nadaje, nie zmarłem, nie stałem sie zombii etc.
2021-11-03 22:43
Paszczochron koniecznie podwójny albo potrójny.Ole.
2021-11-03 08:53
2021-11-03 08:30
Nagrodzimy cię hulajnogą za zrobienie ze swojego organizmu chemicznego śmietnika.
2021-11-03 08:21
A ja od dwóch lat nie noszę maseczki, nie szczepie się na covid i również jestem w wyśmienitej formie.
Pozdrawiam :)
2021-11-03 08:51
Ja też bez kagańca i bez preparatów i mam się bardzo dobrze. :-)
2021-11-03 08:28
A ja nosiłem maseczkę od 2010 z powodu smogu i innego syfu, jestem zaszczepiony i również mam się świetnie.
Pozdrawiam
2021-11-03 08:38
2021-11-03 08:52
Dokładnie! Szanujmy nawzajem swoją wolność.
2021-11-03 12:41
Ponad wolnością jest prawo do życia.
2021-11-03 13:06
Nie zatruwaj nas rakotwórczym dymem z komina czy rury wydechowej.
2021-11-03 08:43
2021-11-03 11:58
przeciez mozesz sobie chodzic bez gaci. nikt ci nie broni. nawet paszportu i kodu QR nie musisz miec
2021-11-03 09:18
2021-11-03 12:30
Halo moment to grypa jednak istnieje ??? Rok temu nie bylo możliwości by na nią zachorować bo do razu covid . W tym roku natomiast jest mega zachorowanie i jednocześnie mega ilosc ludzi z dodatnim wynikiem . Czyli co nauczyli sie lekarze stwierdzać covid i grype jedno od drugiego rok temu sie niczym nie różniło
2021-11-03 13:11
A ich na kowida się nie testuje.
2021-11-03 09:34
Inni maja jednak inne doświadczenia.
2021-11-04 09:33
Dziwne, co roku się szczepie i nic mi nie jest. Wszyscy delikatni.
2021-11-04 21:13
2021-11-03 19:29
Miałam podobnie przy szczepieniu na grypę- nigdy więcej
2021-11-03 16:51
Też tak miałam.
2021-11-03 14:19
dajcie jakies obostrzenia w koncu
2021-11-03 12:49
i za każdym razem choruje ciężo przez 2-3 tygodnie!! Gdzie tu logika?? On uważa, że należy się szczepić bo w przeciwnym wypadku zachorowałby jeszcze bardziej............
2021-11-04 21:13
2021-11-03 18:46
Mniej bzdur spotykałoby mnie każdego dnia.
2021-11-03 10:58
Szczepię się od tego czasu co roku i tylko za pierwszym razem miałem takie rewolucje...
2021-11-03 10:20
Często i gęsto ludzie którzy się zaszczepili przechodzili o wiele gorzej grypę od osób niezaszczepionych pseudo szczepionki od wielu lat zalegały w magazynach.
2021-11-03 10:08
Przyczynowość należy udowodnić, w przeciwnym przypadku można traktować to jedynie jako przypadek.
2021-11-03 10:31
i ten śpiew płatnych troli
miałem podobnie jak autor tego wątku.
Nigdy nie choruję i zupełnie bez sensu dałem się przekonać na profilaktyczne szczepienie (bo firma opłaca) - i potem 2 tygodnie wyjęte z życia.
Rok później znowu taka sama akcja i jak powiedziałem że nie jestem zainteresowany to usłyszałem te same jak wyżej argumenty.
I dałem się skusić ... tydzień później powtórka z rozrywki.
Jak dla mnie w tym przypadku korelacja równa się przyczynowości.
2021-11-04 21:12
2021-11-03 11:43
Moj maz ma to samo. Po szczepieniu na grype tydzien w lozku. To ja dziekuje za taka ochrone. Nie szczepi sie i na grype nie choruje. Prosta kalkulacja co wybiera.
2021-11-03 14:21
moja mama po szczepieniu, biedna chorowala jak nigdy , dobre kilka tygodni, i powiedziala ze juz nigdy wiecej nie zaszczepi sie
nie chce doradzac , moge tylko podzielic sie tym
2021-11-03 09:41
nie odróżniasz grypy od przeziębienia i jeszcze sie chwalisz ze swojej głupoty
2021-11-04 09:33
dokładnie tak.
2021-11-03 12:45
Co dokładnie masz na myśli, mówić o przeczekaniu 2 tygodni?
Pytam poważnie.
Jestem zdrową osobą bez chorób, nie łapię kataru i przeziębień, dbam o odporność, uprawiam sport itd. Dwa razy w życiu sczepiłem się na grypę i każdorazowo w ciągu ok. tygodnia od szczepienia chorowałem na grypę z ciężkim przebiegiem. Widzę, że masz jakąś teorię na ten temat? - podziel się proszę. Może to komuś pomoże.
2021-11-03 17:36
1. Nie ma zdrowych ludzi.
2. Uprawianie sportu nie ma wiele wspólnego z grypą.
3. nie można "dbać o odporność".
Sorry - te serialowo reklamowe mity nijak się maja do rzeczywistości.
Ludzki układ odpornościowy to głównie mikrobiota wyssana z mlekiem matki (biada butelkowcom) i inne mechanizmy obronne. Dowiedz się czegoś na poważnie, a nie bawisz się w trollowanie
2021-11-04 21:11
Tylko, że nawet zdrowo się odżywiając i uprawiając sport nie mamy gwarancji, że nie będziemy chorować, po prostu zmniejszamy prawdopodobieństwo, pytanie o ile
2021-11-03 16:13
ludzi .
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy