- 1 Insulinooporność: Jak radzić sobie z tą "prawie" chorobą? (32 opinie)
- 2 Pacjenci bez krtani walczą o głos. "Prosimy, żeby nas usłyszeć" (18 opinii)
- 3 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (124 opinie)
- 4 Ciągle o czymś zapominasz? Przyjrzyj się diecie (11 opinii)
- 5 Coraz więcej rodziców odmawiających szczepienia dzieci (280 opinii)
- 6 Poród na porodówce NFZ dramatycznym przeżyciem? "Odczłowieczona i odarta z godności" (323 opinie)
Pomoc dla medyków. Jak wygląda teraz?
Na początku pandemii nie brakowało inicjatyw na rzecz ochrony zdrowia oraz akcji wspierających tych, którzy z koronawirusem SARS-CoV-2 walczą najwytrwalej - medyków. Sprawdzamy, jak jest teraz, gdy walka z COVID-19 trwa już ponad rok i wciąż nie ustaje.
- Szpitale Pomorskie, szczególnie w pierwszych miesiącach trwania pandemii koronawirusa, otrzymywały mnóstwo pomocy nie tylko w postaci zakupu sprzętu medycznego czy środków ochrony osobistej ze strony różnych podmiotów, ale także ze strony restauratorów, osób prywatnych w postaci posiłków, wody mineralnej czy drobnych słodyczy. Do tej pory spontanicznie zdarzają się przykłady przekazywania darów na oddziały covidowe czy Szpitalne Oddziały Ratunkowe - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy spółki Szpitale Pomorskie.
Dużą pomoc dostawali też medycy i pracownicy spółki Copernicus.
- Przez ostatni rok otrzymaliśmy ogromne wsparcie od instytucji, fundacji, osób prywatnych. Zakupione środki ochrony osobistej, wsparcie przy organizacji punktów drive-thru, kartki z życzeniami czy pyszne ciasta i posiłki - to tylko kilka z wielu form pomocy, które otrzymywaliśmy i otrzymujemy. Szczególnie było to ważne na samym początku pandemii, kiedy brakowało maseczek i innych środków ochrony osobistej. Wsparcie płynęło z każdej strony, za co bardzo dziękujemy. Na szczęście dzisiaj maseczek i kombinezonów nie brakuje - wyjaśnia Katarzyna Brożek, rzecznik prasowy spółki Copernicus.
Mimo to nasi rozmówcy zgodnie przyznają, że każda forma wspólnej solidarności i wsparcia personelu medycznego jest potrzebna, ponieważ walka z pandemią cały czas trwa.
- Zbliża się okres wyższych temperatur, więc z pewnością przyda się woda mineralna, soki czy drobne przekąski w postaci choćby owoców. Mile widziane, ze względu na bardzo częste dezynfekcje i używanie rękawiczek, byłyby również kremy i balsamy do rąk - mówi Małgorzata Pisarewicz.
Czytaj także: Możesz dołożyć się do paczki dla potrzebujących
Pacjenci doceniają
Chociaż skala pomocy jest aktualnie znacznie mniejsza niż kilka miesięcy temu, to nadal nie brakuje osób, które czują potrzebę wsparcia medyków. Szczególnie że niestety coraz więcej osób na własnej skórze przekonuje się, jak ważną i cenną pracę codziennie wykonują medycy i wspierający ich żołnierze.
Takie osoby często czują potrzebę odwdzięczenia się za okazaną pomoc. W takiej sytuacji znalazły się m.in. trzy nasze czytelniczki: Monika Niewolska, Marzena Gąsiorowska i Genowefa Kamzelska, które poznały się na oddziale covidowym w Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku. W ramach wdzięczności za pośrednictwem mediów społecznościowych postanowiły zorganizować zbiórkę na świąteczne paczki dla medyków.
- Chciałybyśmy zebrać środki finansowe, żeby zostawić upominek świąteczny dla lekarzy, pielęgniarek, diagnostów, salowych, żołnierzy wspomagających i izby przyjęć. W trakcie naszej choroby nasze rodziny przynosiły nam paczki pod szpital, które były nam potem dostarczane. Teraz to my chcemy przynieść upominki dla tych, którzy opiekowali się nami i wieloma innymi pacjentami. Chociaż prawdopodobnie nigdy nie odwdzięczymy im się za walkę o nasze życie i zdrowie, to chcemy pokazać, że zarówno my, jak i wszyscy, którym pomogli, są wdzięczni i doceniają ich zasługi - mówi Marzena Gąsiorowska.
Jak pomagać?
Osoby chcące włączyć się w pomoc szpitalom i ich pracownikom mogą bezpośrednio kontaktować się ze spółkami Copernicus lub Szpitale Pomorskie, w ramach której funkcjonują cztery szpitale: Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku, Szpital Morski im. PCK w Gdyni, Szpital św. Wincentego a Paulo w Gdyni oraz Szpital Specjalistyczny im. F. Ceynowy w Wejherowie.
Inną formą jest skorzystanie z inicjatyw oddolnych, w tym zbiórek na siepomaga.pl lub zrzutka.pl, a także zbiórek organizowanych przez indywidualne osoby z Trójmiasta, które swoje akcje promują za pośrednictwem mediów społecznościowych lub naszego serwisu ogłoszeniowego. Warto podkreślić, że wspierając dowolną akcję nawet małym datkiem, pomagamy.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-04-01 15:58
Paczki na Święta dla medyków... (8)
Z całym szacunkiem, ale nie będę się składać na paczki dla ludzi, którzy zarabiają w obecnej sytuacji więcej ode mnie. Ja rozumiem, że są zmęczeni i psychicznie i fizycznie pracą w szpitalach, ale innym też jest ciężko i muszą sobie radzić sami.
- 48 25
-
2021-04-01 21:48
(1)
takich wypowiedzi az zal czytac, ale coz empatia to nie jest cecha nabyta a wrodzona, pozdrawiam
- 3 1
-
2021-04-02 10:14
Ciężko być empatycznym, kiedy człowiek boi się o pracę, a prosi się go dokładanie się do prezentów dla osób, które tej pracy na pewno nie stracą. Mam im oddać swoje ciężko zarobione pieniądze, kiedy w perspektywie mam utratę pracy? Nie ma opcji.
- 2 0
-
2021-04-01 21:38
Dokładnie tak!
Chamstwo, obłuda i kłamstwo płynie w mediach szerokim strumieniem, a taka jest prawda że wszyscy nas sprzedali, nierząd, policja, medycy, nauczyciele, kościół aktorzy spalonego teatru grają swoją rolę w tej tragikomedii. My Polacy wam tego nie zapomnimy!
- 4 4
-
2021-04-01 19:46
dla innych jest pomoc (4)
od PIS, bo nie pracują, biedacy. siedzą po domach, biorą kasę z programów socjalnych itp. Dla lekarzy tylko hejt i wieczne narzekanie i roszczenia ze strony pacjentów
- 11 9
-
2021-04-02 10:27
o czym ty piszesz
mam w rodzinie 3 lekarzy z pokolenia na pokolenie, wszyscy są chirurgami w zagranicznej placówce znanej również w trójmieście (od taki przypadek) wiesz ile oni zarabiają ? Nie masz o tym zielonego pojęcia. Żebyś miał wyobrażenie o jakich kwotach mówimy, jego syn nie dostał się na medycynę w PL to wysłali do do USA na płatne studia, gdzie czesne wynosiło ok 85 tys dolców rocznie przez 5,5 roku
- 0 1
-
2021-04-02 09:53
Lekarze walczący z koroną mają większe stawki godzinowe.
W prywatnych gabinetach podnieśli ceny, leczą zdalnie a raczej udają, że coś robią. W dodatku na Śląsku są ogłoszenia, a w nich oferta ze szpitali covidowych 200 złotych za godzinę. Chyba nie jest to mało w sytuacji kiedy spora część osób straciła pracę a wiele ma obcięte wynagrodzenie. Zresztą pensja lekarza to też dodatki o których sami zainteresowani "zapominają" wspomnieć.
- 1 0
-
2021-04-01 21:19
Pomoc od PiS :D Nie wiem co bierzesz, ale bierz połowę.
- 3 1
-
2021-04-01 21:05
ja nie jestem pacjentem
a jak już jestem to prywatnie.
- 6 0
-
2021-04-01 23:00
Kilka osób zebrało się, żeby w ten sposób podziękować ludziom, od których doświadczyli dobra, pomocy, fachowości. Chyba niektórym nie mieści się to w głowie. Nie chcesz pomagać medykom- to nie pomagaj. Zrób zakupy starszemu sąsiadowi, śmieci sprzątnij wokół bloku. Świat będzie lepszy.
- 9 2
-
2021-04-01 19:59
Aż tak bardzo im chyba jednak nie zależy (2)
Skoro Copernicus nie odpowiada na maile z pytaniem jak można pomóc.
- 18 2
-
2021-04-02 08:21
Po to ten artykuł powstał żeby 1000 razy nikt bez sensu nie odpowiadał na maile bo prawdopodobnie ma pracę ważniejszą. Możesz pomóc przynosząc wodę, środki czystości dla pacjentów, których rodziny są z daleka albo na kwarantannach albo w innym Szpitalu. Lista w artykule.
- 0 1
-
2021-04-02 00:26
Koper to taki dom ... na kółkach
jeśli chodzi o administrację
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.