• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pojechała z dzieckiem na SOR, skradziono jej dokumentację medyczną

Wioleta Stolarska
26 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Na zdjęciu widać plecak, który zaginął. W środku była dokumentacja medyczna dziecka. Mama dziewczynki apeluje o pomoc w odnalezieniu dokumentów. Na zdjęciu widać plecak, który zaginął. W środku była dokumentacja medyczna dziecka. Mama dziewczynki apeluje o pomoc w odnalezieniu dokumentów.

Plecak z dokumentacją medyczną dziecka zniknął z korytarza dziecięcego SOR Szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku - o pomoc w poszukiwaniu apeluje pani Iwona, mama Sary. Kobieta z chorym dzieckiem trafiła na oddział ratunkowy 25 grudnia. Dziewczynka nadal jest diagnozowana przez lekarzy.



- Pechowo w pierwszy dzień świąt córka obudziła się z silnym bólem głowy, wymiotami, a następnie omdleniami. Karetką zostałyśmy przetransportowane do Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku, gdzie lekarze zaczęli szukać przyczyny, stawiać pierwsze diagnozy. I kiedy wydawałoby się, że gorzej już być nie może, ze szpitalnego korytarza na dziecięcym SOR ukradziono nam plecako-worek, w którym była cała historia medyczna córki - opowiada pani Iwona.
Razem z plecakiem zniknęła też granatowa zimowa dziecięca kurtka i ulubiona przytulanka Sary.

- W szpitalu jest monitoring, jednak ochrona nie ma do niego wglądu. Z pomocą dyżurującego ratownika medycznego obeszłam zaułki szpitala oraz okolice wejścia. Ktoś twierdził, że widział jak dwóch mężczyzn zabiera rzeczy - dodaje pani Iwona.
Na miejsce została wezwana policja.

Jak przekonuje matka dziewczynki dokumentacja jest potrzebna lekarzom, którzy wciąż diagnozują jej dziecko. Po kilku godzinach spędzonych na SOR Szpitala im. Mikołaja Kopernika dziewczynkę przetransportowano do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.

- Jeśli ktokolwiek znajdzie czarny wąski segregator A4 z opisanym brzegiem "Sara historia medyczna" będę wdzięczna za zwrot. Na znalazcę czeka nagroda - apeluje kobieta.

Opinie (96) ponad 20 zablokowanych

  • Kobiety nie myślą one odczuwają :) Ochrona niema dostępu do monitoringu? hahaha Ale smar fona to nie zgubiła? (2)

    Pewnie trzeba stworzyć aplikacje jak ma sie zachować na sor bo te pokolenie jak za rączkę nie poprowadzi to nie wie co robić .

    • 14 25

    • d**il jesteś.

      • 6 2

    • ochrona to rozwielitki(nikt nie pracuje za takie piniondze już) a poza tym - terozwielitki maja rozkazy

      nie udostępnia sie nagrań oszołomom, rozwielitkom itp...

      • 2 0

  • Jeśli coś sie dzieje z dzieckiem, to człowiek w nerwach nie jest w stanie racjonalnie myśleć. (1)

    Ludzie!! Kobieta pojechała z córeczką szukać pomocy medycznej. Nie wie do tej pory jaka jest przyczyna omdleń jej dziecka. A Wy plujecie jadem . No jak mogła zapomnieć o kurtce i plecaku??? Otóż mogła!!! Czy wy serca nie macie???

    • 77 4

    • nie.

      mózgu nie mają, bo to sfrustrowany naród, który kocha pławić się w cudzym nieszczęściu. Wcale nie zdziwiłabym się gdyby się okazało, że dokumenty zostały wrzucone do kałuży pod szpitalem.

      • 16 3

  • zdrówka dla Sary

    Zal czytac wasze komentarze!!!!!!!!
    W takich sytuacjach sie niemysli,jezeli dzieje sie cos z dzieckiem wazne jest zdrowie dziecka i pewnie jak weszla do gabinetu to o tym niemylala ze cos zostawila tylko o tym zeby wiedziec co przekaac lekarzowi!!!!!
    Bylam tam wczoraj po calym zajsciu i widzialam jak mama cierpi i placze bo niewie co sie dzieje z jej dzieckiem tym bardziej jak lekarze tez niewiedza,ja trafilam tam wczoraj z synem ktory stracil przytomnosc i wiem co wtedy czuje matka jak niewie co sie dzieje z dzieckiem,jakie to sa nerwy..
    Zdrówka dla Sary i cierpliwosci dla mamy

    • 64 1

  • Szpitalny Oddział Ratunkowy - struktura obszar segregacji medycznej

    Szpitalny Oddział Ratunkowy - struktura
    obszar segregacji medycznej i przyjęć, gdzie dokonuje się rejestracji i przyjęcia chorego, a także wyboru procedur leczniczych w stanach nagłych, ponadto udziela się informacji rodzinom poszkodowanych Dlaczego nie blokujecie bzdur typu "na SORze ciągle kręcą się dziwni ludzie." Dlaczego wprowadzacie ludzi w błąd..!!! Co ma do tego ochrona jak tego typu sprawami zajmuje się Policja. Ludzie się kręcą bo to przecież SOR Wierzycie w monitoringi które wszystko załatwią a to nieprawda. !!

    • 9 2

  • karma wraca (1)

    Oby jak najszybciej wrócił plecak lub choćby dokumentacja

    • 19 1

    • Napisał

      Zapewne chrześcijanin. Poza tym dowiedz się kiedy ta karma wraca w buddyzmie.

      • 4 4

  • Szpital nie ponosi odpowiedzialności materialnej za rzeczy wartościowe pozostawione na holu. (4)

    Personel Oddziałów nie ponosi odpowiedzialności za rzeczy wartościowe, które pacjent pozostawia przy sobie.
    W przypadku, gdy pacjent posiada własne leki zobowiązany jest zgłosić ten fakt lekarzowi, a następnie przekazać
    je pielęgniarce. Przy wypisie leki oddawane są właścicielowi.

    • 6 0

    • a za co ponosi? (3)

      za nieudaną operację też nie ponosi, więc za co ponosi?

      • 8 0

      • (1)

        Ty jesteś przykładem takiej operacji.
        Na głowę

        • 1 6

        • oho

          ledwo od stołu odszedłeś obłudniku, już ujadasz? Opłatek i karp smakował? Wesołych Świąt

          • 7 1

      • A sedzia

        Ponosi odpowiedzialosc za klamliwy wyrok? Nie.

        • 5 0

  • myślałam (1)

    że dokumentacja jest w komputerze, do wglądu przez lekarza po podaniu peselu rodzica.

    • 19 6

    • Oooo! Ciekawe jakie jeszcze masz złudzenia.

      • 1 1

  • nie rozumiem...

    przeciez pacjentowi /opiekunowi wydaje sie kopie dokumentacji medycznej a nie oryginal. wystarczy poprosic lekarza prowadzacego o wydanie ponownej kopii.. jesli sama sie cyka, to lekarz przejmujacy leczenie moze o to poprosic. ludzie no bez jaj...

    • 15 8

  • meejg (1)

    Nie dziwię się, że matka nie myślała o plecaku, gdy maleństwo chore. Ale wciąż się dziwię, że tyle kanalii chodzi po świecie. Często przyglądam się ludziom, gdy robi się dziwne zamieszanie, udało mi się uratować małżeństwo z Niemiec przed kradzieżą na peronie, przyglądali się mi, jakbym to ja chciała ich okraść, ale z pociągu pomachali mi z wdzięcznością.

    • 29 2

    • Dzięki, kochana, coś takiego nie przyszło mi do głowy.

      Zawsze odwracałam spojrzenie, żeby sobie ludzie nie pomyśleli że obserwuję, że podejrzewam, że sama może mam złe zamiary. A nie przyszło mi do głowy że ułatwiam pracę złodziejom i że zachowując się przeciwnie, mogę komuś pomóc.

      Spróbuję.

      • 1 0

  • a tym czasem w uck po 25 godzinach na KOR p zgubili jej madke buty i bluze oraz 3 plecaki z danymi 1256 pacjentów z (1)

    • 1 18

    • ijeszcze czeka,

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane