• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podgrzewacze tytoniu wypierają e-papierosy. Są szkodliwe?

Piotr Kallalas
28 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (85)
Obecnie coraz więcej użytkowników korzysta z tzw. podgrzewaczy tytoniu. Jaka jest ich szkodliwość? Obecnie coraz więcej użytkowników korzysta z tzw. podgrzewaczy tytoniu. Jaka jest ich szkodliwość?

Rośnie liczba palaczy korzystających z elektronicznych podgrzewaczy tytoniu, którzy odchodzą w ten sposób od palenia tradycyjnych papierosów, a nawet od e-papierosów z liquidem. Lekarze ostrzegają jednak, że nie przestajemy się w ten sposób truć, a wręcz przedłużamy nałóg. Jaka jest szkodliwość nowych form przyswajania tytoniu?



Czy palisz e-papierosy lub podgrzewacze tytoniu?

Niższa cena, poczucie mniejszej szkodliwości produktu względem tradycyjnych papierosów, brak nieprzyjemnego zapachu, a wręcz pula różnych smaków - to najczęstsze argumenty palaczy, którzy stosują e-papierosy i podgrzewacze tytoniu. O ile w pierwszym wypadku w ostatnim czasie odnotowuje się lekki spadek liczby użytkowników, o tyle rośnie liczba osób podgrzewających wkłady z nikotyną. Wszystko to jest efektem rozwoju różnych alternatyw palenia papierosów.

- Wydaje się przy tym - choć operujemy tu na małych liczbach - że systemy podgrzewające powoli wypierają e-papierosy z liquidem, na co wskazuje zauważalne przejmowanie przez nie najmłodszych konsumentów: odsetek użytkowników e-papierosów z liquidem zmniejsza się bowiem sukcesywnie wśród osób w przedziale wiekowym 18 - 24 lata, czemu towarzyszy znaczący wzrost popularności systemów podgrzewających w tej grupie wiekowej. Obecnie odsetki konsumentów e-papierosów z liquidem i systemów podgrzewających wśród najmłodszych dorosłych wynoszą odpowiednio 5,6% i 8,2%, podczas gdy przed rokiem było to odpowiednio 7,7% i 3,3% - czytamy w raporcie CBOS opublikowanym na stronie Ministerstwa Zdrowia.
Raport: Polska młodzież liderem w paleniu e-papierosów Raport: Polska młodzież liderem w paleniu e-papierosów
Większość osób korzystających z podgrzewaczy deklaruje palenie do 10 wkładów dziennie. Użytkownicy nowych technologii zwracają uwagę również na możliwość palenia w miejscach, gdzie w przypadku tradycyjnych papierosów nie byłoby to możliwe, między innymi w samochodzie czy w mieszkaniu.

Podgrzewacz tytoniu? Tak nie rzucisz palenia



Co ciekawe, dla ponad połowy konsumentów wyrobów tytoniowych była to, lub jest, forma rzucenia palenia papierosów. Lekarze i specjaliści zdrowia publicznego podkreślają, że taki krok nie oddala nas od nałogu, a jedynie zmienia jego formę, cały czas jednak podtrzymując nawyki.

- Przemysł tytoniowy zdał sobie sprawę, że rośnie populacja ludzi wrażliwych na kwestie zdrowotne, ale również estetyczne. Wiele osób młodych nie ma zamiaru zaczynać palić tradycyjnych papierosów, duża część osób dorosłych również dostrzega ich negatywny wpływ. Dlatego producenci sięgnęli po nowe technologie, aby utrzymać przy sobie konsumenta. Nie jest to strategia, która ma doprowadzić do zaniechania palenia, ale wręcz przeciwnie - rozszerza rynek. Mówimy o eleganckich produktach, które nie tylko nie śmierdzą, lecz także są neutralne, a nawet pachną - podkreśla dr hab. Łukasz Balwicki, kierownik Zakładu Zdrowia Publicznego i Medycyny Społecznej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Wkłady do podgrzewaczy są dostępne w rozmaitych smakach, kuszą również swoją kolorystyką czy brakiem drastycznych zdjęć, które obserwujemy na paczkach tradycyjnych papierosów.

Papierosy podrożeją od stycznia, ale liczba palaczy rośnie Papierosy podrożeją od stycznia, ale liczba palaczy rośnie

Elektroniczne papierosy i podgrzewacze. Czy są mniej szkodliwe?



To pytanie zadaje sobie wielu palaczy, którzy w przejściu na nowe formy przyswajania nikotyny dopatrują się "zdrowszego" palenia. Prawda jest jednak taka, że obecnie nie znamy konsekwencji zdrowotnych związanych z wykorzystywaniem nowych technologii.

- Z jednej strony zakładamy, że tzw. podgrzewacze tytoniu generują mniej substancji karcynogennych, bowiem najgorszą formą jest dym ze spalania tytoniu. Nie wiemy jednak, w jakim stopniu szkodliwe są nowe narzędzia i jakie będą długoterminowe skutki. To trudna sytuacja, kiedy palacz przerzuca się na nowe podgrzewacze i tłumaczy, że obecnie już się nie truje. Najzdrowsza dla pacjenta jest rezygnacja z jakichkolwiek form używek. Jako naukowcy i lekarze chcemy, aby pacjent pozbył się nałogu, a koncerny tytoniowe chcą utrzymać klientów. Tym się różnimy - zaznacza dr hab. Łukasz Balwicki.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (85)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane