• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pobiegną 12 górskich maratonów w 12 dni dla chorych dzieci

Arnold Szymczewski
24 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Znają się od dziecka, kochają sport i bieganie. Teraz chcą przebiec 12 maratonów w 12 dni na Głównym Szlaku Beskidzkim, by pomóc w realizacji marzeń dzieci z hospicjum. Znają się od dziecka, kochają sport i bieganie. Teraz chcą przebiec 12 maratonów w 12 dni na Głównym Szlaku Beskidzkim, by pomóc w realizacji marzeń dzieci z hospicjum.

Znają się od dziecka, mają po 26 lat i wspólnie trenują. Trenują, by w maju pokonać biegiem blisko 520 km głównego szlaku beskidzkiego w 12 dni. Cel: zrealizować marzenia dzieci z dwóch pomorskich hospicjów.



Czy wsparłeś kiedyś działalność dobroczynną w innej formie niż datek?

BartłomiejWojtek poznali się dawno temu w klubie piłkarskim Polonia Gdańsk. Od tamtej pory sport to ich wspólna pasja. Przez wiele lat wspólnie trenowali i podróżowali po świecie. Dziś obaj są trenerami i uczą dzieci piłki nożnej.

Jakiś czas temu obaj wpadli na pomysł, by połączyć przyjemne z pożytecznym. Pożyteczne to pomóc dzieciom z hospicjum. Przyjemne: pokonać 520 km trasy Głównego Szlaku Beskidzkiego w ciągu 12 dni. Tak powstała wizja wyprawy "Przez góry do marzeń", która ma pomóc zebrać ponad pół miliona złotych na realizację marzeń dzieci z Pomorskiego Hospicjum dla Dzieci oraz Hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza.

- Wszystko, co robiliśmy do tej pory, robiliśmy po to, by udowodnić, że można biec lepiej, dalej, szybciej, w gorszych warunkach itd. Pomyśleliśmy, że taką pasję można wykorzystać w jakimś dobrym celu. Tak zrodził się pomysł, aby zorganizować niecodzienną akcję i w ten sposób zebrać środki na pomoc osobom, które ich potrzebują - mówią Bartłomiej i Wojtek.

12 maratonów w 12 dni



Osoby, które biegają dla zachowania kondycji fizycznej, pokonują zwykle od 5 do 10 km co kilka dni. Z kolei między 10 a 20 km to dystans dla osób trenujących regularnie. 42 km i 195 m to dystans maratonu, do pokonania którego potrzeba nie tylko kilku miesięcy treningów, ale i solidnej psychiki.

A teraz wyobraźmy sobie pokonanie ponad 42 km biegiem codziennie, przez 12 dni, do tego po górach. Niewiarygodne? A jednak.

Zresztą nie brak śmiałków, którzy sięgają po jeszcze cięższe wyzwania. Amerykanin James Lawrence w 2015 r. w ciągu 50 dni, codziennie w innym stanie USA, płynął 3,86 km, jechał na rowerze 180,2 km oraz przebiegał 42,195 m, co dało mu wynik 50-50-50, czyli 50 dystansów Iron Mana, w 50 stanach USA, w 50 dni.

A co powiecie o Polaku Ryszardzie Kałaczyńskim? On z kolei przebiegł 366 dystansów maratońskich w 366 dni.

Trasę biegu wyznacza czerwone oznakowanie Głównego Szlaku Beskidzkiego, którego długość wynosi około 500km (różne źródła podają rozbieżne wartości, w przedziale od 496km do 519km).

Przebiega on od Ustronia do Wołosatego, po drodze prowadząc przez najwyższe partie niemal wszystkich grup górskich polskich Beskidów (Beskid Śląski, Beskid Żywiecki i Makowski, Gorce, Beskid Sądecki, Beskid Niski oraz Bieszczady). Trasę biegu wyznacza czerwone oznakowanie Głównego Szlaku Beskidzkiego, którego długość wynosi około 500km (różne źródła podają rozbieżne wartości, w przedziale od 496km do 519km).

Przebiega on od Ustronia do Wołosatego, po drodze prowadząc przez najwyższe partie niemal wszystkich grup górskich polskich Beskidów (Beskid Śląski, Beskid Żywiecki i Makowski, Gorce, Beskid Sądecki, Beskid Niski oraz Bieszczady).
- W każdym człowieku jest coś, co pozwala mu wierzyć w dokonanie rzeczy wcześniej nieosiągalnych. W nas też ona jest. Każdego dnia ciężko trenujemy, dwa treningi dziennie, rano i wieczorem i wciąż nie czujemy się przygotowani, ale wiemy jedno i jesteśmy tego pewni w 100 proc., że tylko dzięki wierze dzieci w nas samych, dzięki ich rodzicom i naszych najbliższym, nie zabraknie nam siły i motywacji do osiągnięcia celu. Nigdy w życiu nie podjęlibyśmy się tego, robiąc to wyłącznie dla siebie. Ale dla nich tę siłę znajdziemy - zapowiadają przyjaciele z Gdańska.

Cel nadrzędny: uzbieranie 520 tys. zł na realizację marzeń podopiecznych z dwóch pomorskich hospicjów.



Każdy, kto popiera wyprawę Bartłomieja i Wojtka, a przy tym chciałby pomóc dzieciom z hospicjum, może to zrobić przelewając dowolną kwotę na specjalnie utworzone konto przez Pomorskie Hospicjum Dla Dzieci oraz Fundację Hospicyjną.

Fragment oficjalnego oświadczenia Pomorskiego Hospicjum dla Dzieci oraz Fundacji Hospicyjnej.

Akcja "Przez góry do marzeń" to fantastyczny pomysł pełnych pasji młodych ludzi, na połączenie realizacji własnych celów ze spełnianiem pragnień potrzebujących dzieci. Dzięki zebranym funduszom dostaną one szansę przeżycia czegoś, co do tej pory pozostawało tylko w sferze ich wyobraźni.

Prosimy o wsparcie wyprawy Panów Bartłomieja Pietruszki i Wojciecha Kowalczyka poprzez wpłatę na specjalnie utworzone na ten cel konto, nr 34 1540 1098 2001 5562 4727 0006. Zebrane środki w całości zostaną przekazane na spełnienie marzeń podopiecznych Pomorskiego Hospicjum dla Dzieci oraz Domowego Hospicjum dla Dzieci im. ks. E. Dutkiewicza.

Pełne oświadczenie w formacie PDF.


Hospicja uczestniczące w akcji, można wesprzeć przelewem na konto.

Dane do przelewów krajowych:
Fundacja Hospicyjna
Adres: ul. Chodowieckiego 10, 80-208 Gdańsk
BOŚ Bank SA o/Gdańsk Nr konta: 34 1540 1098 2001 5562 4727 0006

Dane do przelewów zagranicznych: SWIFT (BIC)
CODE: EBOSPLPW089
IBAN: PL34154010982001556247270006
Waluta: PLN

Miejsca

Opinie (53) 9 zablokowanych

  • ) (4)

    Brawa!Zacna inicjatywa.Jak co roku wesprę hospicja.

    • 14 26

    • Jestem obłąkany i na żaden temat nic sensownego nie mam do powiedzenia! (2)

      • 20 3

      • tylko łańcuch gryzę w piwnicy

        i toczę pianę

        • 8 0

      • Zostaw debila

        to całe jego życie trolowanie na 3M.Pisze tak bo wie ze sam skończy w hospicjum.Zal mi go.

        • 0 0

    • Haha, trollciu nasz, ty nawet w niedzielę 1 minutę po wstawieniu artykułu komentujesz.

      Jak zawsze twój komentarz z kategorii: napiszę coś, aby tylko generować komentarze.

      • 1 1

  • wspieram wszystkie takie akcje.... (3)

    zawsze jak trzeba wrzucam do puszki przelewam i oddaje 1%
    nie mogę sie doczekać kolejnej zbiórki Wosp

    • 21 14

    • Czemu nie chcesz wesprzeć tego biednego zakonnika z Torunia? On jest bardzo potrzebujący..... (1)

      • 12 2

      • Niestety nie jestem bezdomnym, żeby mu dać dwie limuzyny i umrzeć.

        • 14 0

    • Powiem Tobie że możesz cały rok wysyłać Jurkowi na konto!

      Jest coś tak sympatycznego jak zlecenie stałe w banku. Tylko chyba wam te milicyjne emerytury poobcinali to masz jeszcze z czego? Wszystkie kreatury pałujące ludzi za PRLu moim zdaniem powinny całą emeryturę oddawać na WOŚP!
      A jadem pluj gdzie indziej a nie przy okazji zbiórek charytatywnych oszołomku.

      • 1 0

  • Przystojniacy! Piękna para!

    • 25 22

  • Szacun Panowie (2)

    Czapki z głów.

    • 23 12

    • Kurde bele

      Ja chce byc biliarderem z trojmiasta ale nikt jeszcze ze mna wywiadu nie chcial przeprowadzic. Oni CHCĄ a czy im sie uda ? 12 maratonów w 12 dni ? Przecież po jednym maratonie sie odpoczywa 2 tyg . Jeszcze proszę p.olac.zkow na kacu nie wypisywanie ,ze sa sportowcami bo grali w podstawowce na wfie w szachy.

      • 0 7

    • Jak przebiegną to pogadamy

      • 2 3

  • Ja co roku wspieram Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. (2)

    Wspierałem, wspieram i wspierać będę mimo kłamst i manipulacji związanych z PiS-em bezmózgich istot. W tym roku przekazałem całą swoją premię, na którą w przeciwieństwie do polityków PiS ciężko zapracowałem własnymi rękoma.

    • 19 14

    • (1)

      Dzięki za te 50 zł!

      • 4 4

      • Ja dałem przelewem przez bank, który dorzucał

        drugie tyle. Bank podobno niemiecki czyli zły.

        • 6 1

  • to już nie można tak sobie pobiegać tylko musi być szum na FB? (1)

    Ja biegam a pieniądze wpalacam na konto organizacji.

    • 11 30

    • dzieki temu taki laik nie w temacie jak ja dowie sie i wplaci choc grosik
      zenujace sa pseudoopowiesi pesudopodroznikow, a wlasnie takie akcje powinno sie naglasniac

      • 1 0

  • Ostro (1)

    Szacun za powera chlopaki

    Zrobilem wlasnie 9km w 50min i padam, bo stracilem forme

    • 22 7

    • Zawsze biegaj przed barabara

      • 3 2

  • totalny bezsens (3)

    pieniądze zbiera się szukając darczyńców, a nie latając po lesie

    • 14 41

    • kazdy zbiera jak chce,

      lepiej skrytykowac samej nie dajac nic

      • 11 2

    • (1)

      przecież w ten właśnie sposób szukają darczyńców? sponsorów?

      • 6 0

      • Biegając po dziczy i gadają do zwierząt

        • 0 4

  • brawo chłopaki!

    • 11 4

  • pomysł świetny a zdrowie (2)

    pomysł świetny idea również aby pomagać , jednak można zbierać pieniądze inaczej , szkoda że trenerzy zapominają o przeciążeniu , o odpoczynku , o regeneracji ,ja nie chciałabym aby ktoś trenował moje dziecko kto tak lekkomyślnie podchodzi do swojego zdrowia. A co Panowie ze stawami,jesteście młodzi ale poczujecie za kilka lat jak Wam przypomną byłeś kiedyś głupi ,żałuję ,że takie pomysły mają trenerzy ( oczywiście chodzi mi tylko o wysiłek , fizyczny, zasady uprawiania sportu i zdrowie) którzy powinni uczyć szacunku do własnego ciała, zdrowia. COZ ALE BEDZIIE GLOSNO par minut Wasze, a pozniej na moim stole rehabilitacyjnzm jest wielu takich ktorym trener niepowiedzial ze nalezy si rozcigac

    • 17 12

    • Robią co uważają za słuszne i nikogo do tego nie zmuszają tylko i wyłącznie siebie. Sam siedząc przy komputerze możesz mieć problemy z kręgosłupem na starość i nawet o tym nie wiesz. Nie życzę tego oczywiście ale nie zwraca się uwagi jak codzienne rzeczy które robimy źle odbijają się w przyszłości na nasze zdrowie. A chłopacy jak widzę biegną w szczytnym celu. A czemu rozgłos ? Może to coś innego niż zwykły bieg? Trzeba się mocno zmotywować. Ja się cieszę że młodzi ludzie mają taką inicjatywę a nie na kompie siedzą albo z piwem pod sklepem :) 3mam kciuki panowie !!!

      • 5 3

    • O Boże trollciu, ty znowu w tematach biegowych o stawach, kolanach, "bo tak ci lekarz powiedział".

      Mądrości "medyczne" wprost od wróżbity Macieja.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Biologia totalna | wykład wprowadzający 10 maja (piątek), godz. 20:30-22:30

70 zł
warsztaty, spotkanie

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane