• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po poronieniu lekarz nie wydał karty zgonu. Prokuratura sprawdzi, czy musiał

Elżbieta Michalak
24 maja 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Prokuratura sprawdzi, czy pacjentka, która trafiła na SOR do szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku nie została narażona na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia i czy nie doszło do niewłaściwie podjętych decyzji przez lekarza. 
Prokuratura sprawdzi, czy pacjentka, która trafiła na SOR do szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku nie została narażona na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia i czy nie doszło do niewłaściwie podjętych decyzji przez lekarza.

Prokuratura zbada, czy lekarz szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, który przyjął kobietę po poronieniu, postąpił zgodnie z procedurą i nie naraził jej na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.



Doszło do poronienia. Czy widział(a)byś, jak się zachować?

"Nie wydaliśmy karty, bo nie wiedzieliśmy, czy to płód"

W niedzielę, 15 maja, na SOR szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku zgłosiła się kobieta, która w trzecim miesiącu ciąży, w warunkach domowych, poroniła. O sprawie jako pierwsze poinformowało Radio Gdańsk.

- Kobieta poinformowała lekarza SOR, że kilka godzin wcześniej doszło do poronienia. Poprosiła o wydanie karty martwego płodu - tłumaczy Katarzyna Brożek, rzecznik szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku. - Lekarz zbadał pacjentkę, pobrał materiał do badania histopatologicznego, by stwierdzić przyczynę poronienia i odesłał pacjentkę do domu, bo stan jej zdrowia był dobry i nie wymagała hospitalizacji. Przypominał też, że kobieta powinna zgłosić się do swojego lekarza prowadzącego.
Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że po badaniu kobieta wyjęła z torby słoik, w którym miał znajdować się płód. Poprosiła lekarza, by ten przebadał przyniesione przez nią szczątki.

- Lekarz odmówił przyjęcia przyniesionego materiału, bo nieznane było jego pochodzenie. Nie mógł stwierdzić, czy to był rzeczywiście płód - dodaje Brożek. - Wytłumaczył jednak pacjentce, że pobrał materiał do badania histopatologicznego i że na wynik badania należy poczekać dwa tygodnie. Dopiero wówczas, gdy będzie on znany, lekarz może wydać ewentualną kartę martwego płodu.
Sprawę bada prokuratura

Kobieta złożyła zawiadomienie do prokuratury, która ma sprawdzić czy pacjentka nie została narażona na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Śledztwo odpowiedzieć ma na pytanie, czy doszło do niewłaściwie podjętych decyzji przez lekarza.

- Zgłoszenie 41-letniej mieszkanki Gdańska dotyczyło zastrzeżeń związanych z brakiem wydania przez lekarza szpitala stosownych dokumentów, które pozwalałyby na pochówek. W związku z przyjętym zgłoszeniem wszczęto dochodzenie, które dotyczy zarówno wcześniej wspomnianej kwestii, jak i kwestii dotyczącej ewentualnego narażenia pokrzywdzonej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - mówi prokurator Grażyna Starosielec z prokuratury Rejonowej Gdańsk Śródmieście.
W toku dochodzenia zabezpieczone zostały też materiały.

- W szczególności przekazano zabezpieczony materiał biologiczny do Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie przeprowadzone zostaną stosowne badania - dodaje prokurator Starosielec.
Po poronieniu nie zawsze do szpitala

Jak powinna zachować się kobieta, u której doszło do poronienia? Czy w takiej sytuacji należy dzwonić po karetkę czy samemu jechać do szpitala? Do szpitala czy najbliższej przychodni lub lekarza prowadzącego ciążę? O odpowiedź na te pytania poprosiliśmy konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie położnictwa i ginekologii.

- Nie ma tu żadnej procedury prawnej. Poronienie traktowane jest jak każda inna jednostka chorobowa. Od tego, z jakim jego typem ma się do czynienia i jak zaawansowana jest ciąża, zależeć będą objawy kliniczne i dalsza droga pacjenta - mówi prof. Krzysztof Preis, konsultant wojewódzki w dziedzinie położnictwa i ginekologii. - Jeżeli kobieta podejrzewa zatrzymanie wzrostu ciąży beż żadnych objawów, poza wycofaniem się typowego,gorszego samopoczucia czy zmniejszeniem napięcia piersi, to powinna otrzymać poradę w swojej przychodni, u lekarza prowadzącego ciążę, który wykonać może badanie USG, badanie biochemiczne z krwi i stwierdzić, czy ciąża rzeczywiście się nie rozwija, i że doszło np. do zatrzymania wzrostu płodu lub do poronienia.
Kiedy więc należy bez skrupułów zadzwonić po karetkę? Tu znów, jak mówi prof. Preis, wszystko zależy od tego, jak wysoka jest ciąża i jakie są objawy poronienia. Jeśli krwawienie, które często towarzyszy poronieniu jest niewielkie, to kobieta powinna uzyskać poradę w swojej przychodni. Jeśli jest to masywny krwotok, wskazany jest szybki transport sanitarny do najbliższej Izby Przyjęć, ponieważ tu potrzebny jest zabieg oczyszczający macicę i hamujący krwawienie.

W jakich sytuacjach pacjentka, która poroniła, powinna być hospitalizowana?

- Zdarza się, że poronienie jest poronieniem zupełnym. Wtedy pacjentka krwawi minimalnie i nie wymaga pobytu w szpitalu. Jeżeli krwawienie czy inne objawy sugerują, że pozostały resztki poporodowe w jamie macicy, kobieta przyjmowana jest do szpitala, wymaga badania i ewentualnego zabiegu oczyszczającego, czyli zabiegu łyżeczkowania jamy macicy - tłumaczy prof. Preis.
Co ważne, w przypadku kobiet, które nie wymagają hospitalizacji, płód nie może być przebadany genetycznie w szpitalu (podobnie jest z badaniem histopatologiczny, którego szpital nie musi wówczas wykonywać). Pacjentka może zlecić takie badania prywatnie, któremuś ze specjalistycznych laboratoriów wykonujących badania genetyczne w kierunku oceny płci płodu.
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (270) 6 zablokowanych

  • bzdura (1)

    w trzecim miesiącu już powinna mieć co najmniej zaświadczenie z poradni K o ciąży. Lekarz pobrał próbki do badania histopatologicznego zatem obejrzał pacjentkę. Czy aby nie chodzi o wyłudzenie zasiłku pogrzebowego? Ale sprawę wyjasni prokuratura. Z opisu wynika, że lekarz zareagował prawidłowo.

    • 42 6

    • kolejny znawca procedur medycznych się odezwał. Wam już procedury człowieczeństwo z mózgu dawno wypaliły. Co miała zrobić z własnym dzieckiem? spuścić w kiblu? To jest ta Wasza ochrona od poczęcia?

      • 5 6

  • Ja pier...le. Moja matka poroniła w 8 tygodniu ciąży i nikt jej nie wydawał żadnej karty zgonu. Teraz to na każde pierdnięcie głupie babska chciałyby potwierdzenie, kwitek i ch.j wie co jeszcze.

    • 20 12

  • Zaczyna sie! Nowe przepisy antyaborcyjne.

    • 9 2

  • płód w słoiku? (1)

    Czy to nie przestępstwo nosić zwłoki w słoiku w torebce lub siatce? Jeżeli ta kobieta miała siłę biec do radia, gazety i do prokuratury, to pewnie chce pieniędzy... a gdzie jej rzekome narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Trzeba mieć dużo siły i zdrowia by biegać po tylu instytucjach. Chyba jednak lekarz miał rację. Też bym nie przyjął słoiczka z makabryczną zawartością. Ciekawe jaka trzeba być... żeby umieścić własne dziecko w słoiku i biegać z nim po Gdańsku, ciekawe czy to było naprawdę jej dziecko?

    • 27 9

    • A w co miała je włożyć? Czy może lepiej spuścić w toalecie?
      Ludzie trochę empatii!

      • 7 3

  • UWAGA!!! (4)

    Płatne trolle "zakodowanych" udzielają się masowo na forach trójmiasto pl. Forum jako takie straciło wiarygodność

    • 3 31

    • A skąd ci to przyszło do głowy? (2)

      Boli, że ludzie mają inne zdanie od twojego, PiSlamski chłystku? Zjeżdżaj na tzw. "niezależną", tam będziesz czuł się jak u siebie w gronie podobnych umysłowych sierot.

      • 14 3

      • może jestem i chłystkiem (1)

        ale ty zalatujesz milicyjnym bękartem. A chyba nie ma gorszego fetorku

        • 1 12

        • A jednak swoim istnieniem udowadniasz, że jest.

          Kiedyś dorośniesz i pojmiesz więcej rzeczy. Póki co pozostaje ci ekscytowanie się quasi-patriotycznymi komunałkami twoich politycznych idoli i ich stadionowej gwardii przybocznej.

          • 6 2

    • z płatnych trolli znany jest akurat pis

      • 11 3

  • nie rozumiem tej nagonki na lekarza (1)

    postąpił słusznie, ta kobieta miaka jeszcze siłę , przede wszystkim psychiczną, aby w ogole pomyśleć o wlozeniu płodu do sloika? coś nie tak...... ale niektórzy dla kasy dużo zrobią.....

    • 21 9

    • Bardzo dobrze zrobiła, skoro kościół i politycy mówią, że plód to człowiek

      No więc zgłosiła śmierć człowieka. Teraz niech państwo będzie konsekwentne i umożliwi jej go pochować

      • 6 1

  • jezu co za czasy..ale afera (3)

    nagłaśnianie takich spraw może spowodować absurdalne problemy..toż to prywatna sprawa kobiety a nie katastrofa lotnicza nie czytam od dziś trójmiasta

    • 5 3

    • Nie ma prywatności, gdy umiera człowiek, trzeba to zgłosić

      Jeżeli państwo każe rodzic kobietom chore dzieci, nie pozwala na aborcję, musi w tym wypadku stosować adekwatne procedury, bo wg nich płód to człowiek. Należy mu się akt zgonu i pochówek

      • 8 0

    • Kolejny geniusz. Jak bzykać to chętny, a jak już jest z tego dziecko to prywatna sprawa KOBIETY. Takich odpowiedzialnych facetów nam potrzeba. Tfu

      • 5 0

    • Może i prywatna sprawa

      Ale sama ja upubliczniła pisząc do portalu trójmiasto i w ten sposób naraziła sie na te komentarze

      • 1 0

  • KOBIETO! Bardziej debilnej ankiety już twój tępy łeb nie mógł wymyślić?

    Zamiast: "służba zdrowia w Polsce to: - dno, - totalne dno, - poniżej dna"!!!

    • 8 2

  • Tzn że bedzie pogrzeb, bo do czego ten akt zgonu? (3)

    • 2 1

    • pogrzeb (2)

      A za tym idą 4000 zasiłku. A na pogrzeb o ile można tak to nazwać wyda grosze a reszta dla niej.

      • 5 3

      • spryciara

        • 5 2

      • No i ?

        • 0 3

  • Dobrze zrobiła kobieta, a co miałą zrobić, reszta to powinna byc sprawa procedur

    Kobiety karać za aborcję, to są pierwsi, sumienni i pobożni. A jak się urodzi wcześniej, to już nie wiedzą co mają robić i potraktują jak "coś".

    • 12 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane