• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pielęgniarki będą zachęcały uczniów do pracy w ich zawodzie

FK
23 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Pielęgniarek brakuje w całym kraju, choć jest lepiej niż jeszcze kilka lat temu. W Polsce, według danych na 31 grudnia 2018 r., zarejestrowanych jest 333 751 pielęgniarek i położnych. Większość z nich to kobiety, panów jest zaledwie 2 proc. W województwie pomorskim pracuje 17 280 pielęgniarek i położnych, co stanowi 5,18 proc. ogólnej liczby. Pielęgniarek brakuje w całym kraju, choć jest lepiej niż jeszcze kilka lat temu. W Polsce, według danych na 31 grudnia 2018 r., zarejestrowanych jest 333 751 pielęgniarek i położnych. Większość z nich to kobiety, panów jest zaledwie 2 proc. W województwie pomorskim pracuje 17 280 pielęgniarek i położnych, co stanowi 5,18 proc. ogólnej liczby.

Pielęgniarki z Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku będą prowadziły zajęcia dla uczniów ósmych klas szkół podstawowych oraz pierwszych klas szkół średnich. Akcja promocyjna ma na celu przede wszystkim pokazanie młodym ludziom, że to zawód bardzo potrzebny, perspektywiczny i dający pewne zatrudnienie. Podczas zajęć młodzież będzie też uczona zasad udzielania pierwszej pomocy.



Czy pielęgniarka to twoim zdaniem atrakcyjny zawód?

Z brakami kadrowymi w ochronie zdrowia boryka się większość placówek medycznych. Pojawia się coraz więcej problemów z obsadzeniem dyżurów nie tylko przez lekarzy, ale i pielęgniarki. Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku nie zamierza jednak przyglądać się temu z założonymi rękami. Przeciwnie - pielęgniarki wyruszyły do szkół, aby tam, w bezpośrednim kontakcie, przekonać uczniów, jak fascynująca i potrzebna jest ich profesja.

Zajęcia w szkole i kurs pierwszej pomocy



Pielęgniarki i położne będą odwiedzały szkoły podstawowe i ponadpodstawowe z województwa pomorskiego. W sumie przeprowadzą 100 godzin lekcyjnych zajęć. Programem objęto 600 uczniów klas ósmych szkół podstawowych i pierwszych klas szkół średnich. Zajęcia będą prowadzone w szkołach w Gdańsku, Sztumie, Wejherowie, Pruszczu Gdańskim i Nowym Dworze Gdańskim. Lekcje będą miały formę warsztatów, podczas których odbędzie się nauka udzielania pierwszej pomocy w sytuacjach zagrożenia życia i zdrowia. Chodzi m.in. o: napad epilepsji, hiperglikemię i hipoglikemię (zachowanie dziecka z cukrzycą), krwotoki i urazy, usuwanie ciała obcego z organizmu, pomoc uczniowi niepełnosprawnemu oraz o edukację położnej w zakresie opieki nad noworodkiem.

Wejście pielęgniarek do szkół to inicjatywa Pomorskiego Samorządu i Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych (OIPiP) w Gdańsku. Cała akcja będzie kosztowała ponad 30 tys. zł, z czego 10 tys. zł wyłożył Urząd Marszałkowski - resztę kosztów pokryła OIPiP.

- Pomorski Samorząd już po raz drugi zawarł umowę z Okręgową Izbą Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku, promującą zawody pielęgniarki i położnej - mówi Agnieszka Kapała-Sokalska, wicemarszałek województwa pomorskiego. - Tym razem będą prowadzone zajęcia warsztatowe polegające przede wszystkim na nauce udzielania pierwszej pomocy. Pamiętajmy, że nasze społeczeństwo starzeje się, starzeje się również kadra medyczna. Jednocześnie w naszym województwie mamy niedobór pielęgniarek i położnych. Należy zatem działać, aby zachęcać młodzież do zasilenia w przyszłości szeregów pielęgniarek i położnych, uświadamiać młodym ludziom prestiż tych zawodów - dodaje.
Podpisanie umowy dotyczącej prowadzenia warsztatów edukacyjnych przez wiceprzewodniczącą Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku Marzenę Olszewską-Fryc oraz członkinię Zarządu Województwa Pomorskiego Agnieszkę Kapałę-Sokalską. Podpisanie umowy dotyczącej prowadzenia warsztatów edukacyjnych przez wiceprzewodniczącą Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku Marzenę Olszewską-Fryc oraz członkinię Zarządu Województwa Pomorskiego Agnieszkę Kapałę-Sokalską.

Promocja profesji dającej gwarancję zatrudnienia



Podczas spotkań z uczniami pielęgniarki będą opowiadały o tym, jak ważny i potrzebny zawód wykonują. Będą zachęcały uczniów, aby przy wyborze swojej drogi zawodowej rozważyli wybór takiej profesji. Omówią też wszystkie specjalizacje, od pediatrii po geriatrię. A jest ich aż 17.

- W obu zawodach - pielęgniarek i położnych - można pracować nie tylko w szpitalach, przychodniach czy środowisku, ale także w szkołach rodzenia czy prowadzić indywidualną praktykę. Po takich zajęciach młodzież będzie mogła zweryfikować własne predyspozycje psychofizyczne do podjęcia kształcenia na kierunkach pielęgniarstwo lub położnictwo - mówi Marzena Olszewska-Fryc, wiceprzewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku. - To trudny i wymagający zawód, ale według mnie jeden z najpiękniejszych. Daje dużą satysfakcję, wynikającą szczególnie z ratowania ludzkiego życia, a uśmiech na twarzy pacjenta, jego wdzięczność i dobre słowo wynagradzają wiele niedogodności - podkreśla.
W spotkaniach z uczniami chodzi też o to, aby uświadomić młodym ludziom, że niestety jesteśmy starzejącym się społeczeństwem.

- Ten problem dotyczy też pielęgniarek - podkreśla Olszewska-Fryc. - Średnia wieku w zawodzie to ponad 50 lat. Wiele z nas za kilka czy kilkanaście lat odejdzie na emeryturę. I nasuwa się pytanie, kto będzie się zajmował nami. Przecież każdy z nas kiedyś będzie pacjentem. A jeśli uświadomimy młodym ludziom, że to naprawdę fajny zawód, to być może wielu z nich wybierze naszą drogę - dodaje.

Sytuacja pielęgniarek na Pomorzu



Pielęgniarek brakuje w całym kraju, choć jest lepiej niż jeszcze kilka lat temu. W Polsce, według danych na 31 grudnia 2018 r., zarejestrowanych jest 333 751 pielęgniarek i położnych. Większość z nich to kobiety, panów jest zaledwie 2 proc. W województwie pomorskim pracuje 17 280 pielęgniarek i położnych, co stanowi 5,18 proc. ogólnej liczby.

Według danych za pierwsze półrocze 2019 r. w tzw. marszałkowskich podmiotach leczniczych (SPZOZ-y i spółki) pracuje prawie 4,5 tys. pielęgniarek i położnych. Dla porównania, w 2015 r. było to 4291 osób. Najwięcej, bo 1319 pielęgniarek, zatrudniają Szpitale Pomorskie (w 2015 r. - 1212 osób). Na drugim miejscu, pod względem liczby pielęgniarek, jest Copernicus PL, w którym spadła liczba zatrudnionych z 1253 w 2015 r. do 1222 w 2019 r. Trzecią lokatę z 665 osobami ma Wojewódzki Szpital Specjalistyczny J. Korczaka w Słupsku (2015 r. - 603). W Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie pracuje 435 pielęgniarek (2015 r. - 404), w Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych im. St. Kryzana w Starogardzie Gdańskim - 256 (w 2015 r. - 253). Natomiast w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym im. Prof. T. Bilikiewicza w Gdańsku spadła liczba zatrudnionych z 145 w 2015 r. do 138 osób w 2019 r. Najmniej, bo tyko 18 (w 2015 r. - 16 ), jest zatrudnionych w Przemysłowym Zespole Opieki Zdrowotnej w Gdańsku oraz w Wojewódzkim Ośrodku Terapii Uzależnień w Gdańsku (po 6 osób zarówno w 2019 r., jak i w 2015 r.).
FK

Miejsca

Opinie (139) 2 zablokowane

  • powinni im podnieść pensję ale tylko pod warunkiem, że po zakończeniu nauki która sporo kosztuje nasze państwo, (8)

    nie wyjada przez 10 lat na zachód

    • 56 28

    • (1)

      No dokladnie. Zabrac paszport i zalozyc elektroniczna obroze z GPSem, nie?

      • 28 7

      • w Szwajcari to normalna praktyka.

        • 3 10

    • xD

      Tak, to musi się udać. Krzyczmy razem: "Komuno wróć!".

      • 8 5

    • zgadza sie bo tylko w Polsce studia są bezpłatne (2)

      • 4 11

      • Nieprawda, w Norwegii też. (1)

        • 2 1

        • w Szkocji też

          • 5 0

    • Tak, a przy okazji wszystkim absolwentom pozostałych kierunków.

      Geniuszu.

      • 14 2

    • wystarczy tak jakw Szwecji bierzesz kredyt na studia a potem splacasz do 65 roku zycia.

      proste, pensja powinna byc podniesiona ale bez restrykcji zakazu wyajzdy na zachod. Polska jest w UE i mozna poruszac sie i pracowac w calej UE:

      • 7 2

  • No to uczciwie niech powiedzą (8)

    Ile taka pielęgniarka na rękę wyciąga w Wojewódzkim i miejskim w Gdyni. Ale nie na kontrakcie tylko na umowę o pracę bez nadgodzin i na start.

    • 70 1

    • 2050 zł

      z tytułem magistra...1805 zł bez ukończonego wykształcenia kierunkowego z zakresu pielęgniarstwa/ochrony zdrowia. Fajna stawka, co nie?

      • 33 2

    • Wystarczylo by (2)

      Pieniadze na budowe kosciolow i konkordat przeznaczyc na ich pensje i chętni by sie znalezli...

      A tak na marginesie ,mogliscie juz napisac przy okazji jaka szkole trzeba skonczyc aby zostac dyplomowana pielegniarka!
      Po prostu pokierowac...

      • 13 3

      • do Dyzio z luzina (1)

        Odpowiadam na pytanie ,żeby zostać pielęgniarką trzeba skończyć Akademię Medyczną co najmniej na poziomie licencjata;)

        • 14 0

        • Nie tylko akademia

          W Elblągu na jakiejś humanistycznej uczelni jest pielęgniarstwo (prywatne), więc nie tylko akademia medyczna

          • 1 0

    • 3000 zł

      netto, bez nadgodzin. Magister

      • 2 8

    • 5500 netto. UOP szpital kliniczny (2)

      W zachodniopomorskim. Ludzie przestańcie łykać bzdury o biednych lekarzach czy pielęgniarkach.

      • 3 20

      • No pewnie

        I dlatego takie takie tłumy czekają w kolejkach na zatrudnienie. Uposażenie zasadnicze w opiece zdrowotnej jest beznadziejne w całej Polsce, to że personel dorabia sobie nadgodzinami nie oznacza, że zarabia dobrze. Zresztą samo to, że większość pracowników medycznych pracuje na 1,5 do 2 etatów i nadal są braki kadrowe świadczy nie za dobrze o sytuacji w tym kraju.

        • 16 0

      • A nawet ponad 6000. Tylko musisz na 3 etaty robić.

        • 17 0

  • To będą takie prawdziwe, z pierwszej linii frontu czy przebierańcy? (3)

    Ile zarabia początkująca pielęgniarka?

    • 38 0

    • 2469 zł brutto zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia. (1)

      Daje to trochę ponad 1800 zł netto za pełen etat.

      • 20 0

      • plus 1000 dla nowych pielęgniarek na start

        • 2 3

    • Panie z OIPiP to grupa pseudopielęgniarek których praca polega na grzaniu krzeseł przy biurku i wyliczaniu obowiązkowych składek które na ich pasożytniczą instytucję płacić muszą wszystkie czynne zawodowo pielęgniarki. I te panie będą młodzieży nawijać na uszy makaron o atrakcyjności zawodu pielęgniarki, dajcie spokój bo zajady mi pękają.

      • 10 0

  • normalnie ide na pielegniarkę na gdyński SOR:)) (1)

    wolę w biedronce sprzedawać niż pracować w taki starym zaniedbanym szpitalu

    • 49 2

    • szaman z torunia mówi , że każda chorobę wypędzi różaniec i na 3 zdrowaśki do pieca... szpitale są zbędne a lekarze se mogą wyjechac jak im nie pasuje

      • 5 0

  • (6)

    A może powiedzieć prawdę,ze kończy się tę samą uczelnię co lekarze i nadal jesteś personelem szczebla średniego,pomimo że zrobisz drogie specjalizacje,kursy a po 20 latach usłyszysz ze jak ci sie nie podoba to możesz w biedronce pracować.dziękuję

    • 90 4

    • No licencjat z pielęgniarstwa po AWF to niezupełnie to samo co dyplom za sześcioletni kierunek lekarski na GUMED zakończony (4)

      Pensja rośnie wraz z wykształceniem, specjalizacjami i doświadczeniem. Reguluje to rozporządzenie Ministra Zdrowia. To, że jest skandalicznie niska to co innego. Nigdy jednak nie zrówna się z wynagrodzeniem lekarzy, bo zakres ich odpowiedzialności jest nieporównywalnie większy.

      • 12 10

      • Niestety ale znam przypadki lekarzy po GUMED (3)

        mającymi wiedzą o wiele mniejszą niż pielęgniarki po tej samej uczelni. A z tą odpowiedzialnością to różnie bywa, bo często zrzuca się ją na "tego niżej".

        • 22 3

        • No niezbyt, odpowiedzialność w szpitalu idzie zawsze na tego wyżej. (2)

          Odpowiada nadzór czyli specjalista. Nie oskarżysz nigdy pielęgniarki o błąd w sztuce, czy niewłaściwą diagnozę.

          Z medialnych spraw to np. zaszycie narzędzi/gazików w pacjencie. Lekarz przeprowadza operację, odpowiada za przestrzeganie procedur, ale zadaniem instrumentariuszki jest przeliczenie użytych sprzętów. Tutaj nie ma mowy o zrzucaniu odpowiedzialności na "tego niżej", bo wiadomo kto ma jakie role przy stole przypisane.

          Lekarzy o wiedzy licealistów też znam, jest to zwykle pokłosie nepotyzmu panującego przez dziesiątki lat w tym zawodzie. Groźnie zaczyna być, jak pielęgniarka samodzielnie chce poprawiać lekarza przy dawkowaniu i wyborze leków. Musi wiedzieć, że to nie jest jej zadanie.

          • 9 6

          • W teorii masz rację. (1)

            Ale w praktyce bywa różnie. Lekarz zaleca podanie leku bez wypisania zlecenia (bo "nie ma czasu"). Pacjent jest w stanie zagrożenia życia, pielęgniarka ugina się i podaje lek pacjentowi. Pacjent umiera, czyja jest wina? Pielęgniarki bo podała lek, na który nie było zlecenia lekarza. Co by było gdyby zaprotestowała i nie podała leku? Pacjent również by umarł, tylko zlecenie magicznie by się odnalazło - pielęgniarka nie podała leku wedle zlecenia.

            • 8 0

            • Zlecenie ustne też się liczy, w opisywanym przypadku tylko lekarz powinien być pociągnięty do odpowiedzialności.

              Dokumentacja szpitalna to smutny żart, ale nie znam przypadku zrzucenia odpowiedzialności na pielęgniarkę za ewidentny błąd lekarza. Jeżeli masz wiedzę na ten temat to zdecydowanie powinieneś to upublicznić, bo taka patologia nie ma prawa mieć miejsca w szpitalu.

              • 3 1

    • jak się porówna zarobki lekarzy min 20.000 tys zł miesięcznie w szpitalu a pielęgniarki lub położnej - to widać kto zyskał na strajkach za czasów PO.

      • 9 1

  • tylko godziwe warunki pracy i dobra płaca (8)

    a w PL placówki służby zdrowia mają do zaproponowania wielkie NIC. Cały system to nieustanne łatanie dziur i gaszenie pożarów ( typu strajk rezydentów ). Brak rozwiązań systemowych i adekwatnego finansowania - czego dowodem jest zamykanie szpitali i oddziałów w szpitalach. Do tego skandaliczne traktowanie pacjenta. A wszystko pod dyktando rządzących ( żeby była jasność - wszystkich: sld, aws, uw, psl, po, piS ) którzy ciągle twierdzą że wszystko jest super, a głosy że coś jest "nie tak" to wroga propaganda przeciwna "dobrej zmianie".

    • 47 3

    • Tylko w szpitalach jest źle.

      Prawda jest taka, że tylko w szpitalach pielęgniarki zarabiają mało i pracują znacznie więcej niż w jakiejkolwiek przychodni zdrowia. Przychodnie są od dawna sprywatyzowane i pielęgniarki zarabiają co najmniej 2 razy tyle co ich koleżanki w szpitalu ! Porządek należy zrobić z płacami w szpitalach, aby tam pielęgniarki również mogły godnie zarabiać.

      • 9 3

    • dobra płaca (6)

      jakiej wysokości powinna być dobra płaca?

      • 0 0

      • (2)

        4000 na rękę za 160 godzin miesięcznie na etacie.

        • 3 3

        • (1)

          Za tyle to może siebie utrzymasz. A rodzina? 5000-7000 netto minimum żeby mówić o godnej płacy

          • 5 1

          • w polsce zacofanej pis bogaty jest ten co ma cworo dzieci i doi 2 tysie co miesiąc - to jest pan i juuż nie musi pracować - punkt widzenia a i oceniania każdy z nas ma inny

            • 2 0

      • Dobra płaca to taka

        która zapewnia brak wakatów. Przy brakach kadrowych w opiece zdrowotnej oznaczałoby to jednak takie podwyżki, których system nie byłby w stanie unieść przy obecnym finansowaniu ze składek NFZ.

        • 0 0

      • spokojnie niedługo będzie 4 tysiące na rękę minimalna (1)

        z tym że chleb będzie po 40 złotych.

        • 2 0

        • Niestety ale płace w opiece zdrowotnej

          podlegają pod całkiem inny paragraf i wysokość ustawowej płacy minimalnej nie ma na nie żadnego wpływu. Także nawet po tej podwyżce pielęgniarki całkiem oficjalnie i zgodnie z prawem będą nadal mogły zarabiać tyle ile zarabiają teraz.

          • 2 0

  • 30 zł za godzinę przeprowadzonych zajęć. To przeszło dwukrotnie więcej niż zarabia pielęgniarka z tytułem magistra na etacie. (4)

    Smutne czasy w służbie zdrowia, gdy biały personel musi dorabiać w taki sposób. Znajoma lekarka też prowadzi zajęcia w prywatnej szkole wyższej, stawka oczywiście lepsza od etatowych 22 zł za ratowanie życia pacjentom w szpitalu.

    • 30 5

    • Czytaj uwaznie...

      ...tych godzin po 30 zeta nie bedzie prowadzil bialy personel,tylko osoby pełniące funkcje administracyjne. Od lat panie z Izb wzajemnie organizuja sobie dodatkowa kase

      • 12 0

    • wcale nie

      zarabiaja wiecej

      • 0 5

    • (1)

      22zł za taką wiedzę jaką posiada lekarz i ważność zawodu dla całego społeczeństwa brzmi jak nieśmieszny żart. Pracując w branży IT, mając zaledwie roczne doświadczenie, mam około 25zł netto. Nie, nie przechwalam się zarobkami. Uważam, że lekarz powinien mieć wyższe zarobki od informatyka, i to pracując 40h tygodniowo, a nie dwa razy więcej. Lekarz ratuje życie, ja nie, a życie ma wyższą wartość niż głupi program wystukany na komputerze.

      • 5 1

      • Mam podobne odczucia, zarabiam więcej na godzinę pracy od narzeczonej lekarki.

        Mam co prawda kilkanaście lat doświadczenia w pracy, ale średnie wykształcenie. Ja bez stresu spędzam w pracy ok. 160-180 godzin miesięcznie, ona prawie 300 h i jest psychicznie, oraz fizycznie wykończona. W domu nie muszę myśleć o podjętych decyzja w kwestii wpływu na cudze życie. Nasze pensje są porównywalne, a jeżeli ja coś schrzanię to nie obciąży mojego sumienia.

        • 4 1

  • (5)

    jak byłem mały i leżałem w szpitalu, był tam jeden pielęgniarz. Nie wiedzieliśmy z chłopakami z sali jak się do niego zwracać- wiadomo do pielęgniarki siostro, ale do pielęgniarza? w końcu jeden z nas zaproponował wołanie bracie i tak już przez resztę pobytu w szpitalu po niego wołaliśmy

    • 17 21

    • Dobra i zabawna historia, jednak nie polecam nazywania pielęgniarek siostrami. (2)

      Ma to obecnie wydźwięk pejoratywny i kojarzy się z ich poślednią rolą niegdyś uwarunkowaną historycznie (brak wykształcenia, rola służebna).

      • 22 5

      • Wam postempakom to wszystko się źle kojarzy. Murzyn-źle. Żyd-żle. Siostra-źle. (1)

        To jak się zwracać do pielęgniarek? Pielęgniarko? A może osobo z personelu medycznego?

        • 2 14

        • "Proszę pani" będzie w sam raz.

          • 26 1

    • No można jeszcze siostrzeniec ;)

      • 0 2

    • Normalnie scenariusz na film...

      • 0 1

  • Pielęgniarki (13)

    Za 2-3 lata około 40-50 % pielęgniarek osiągnie wiek emerytalny. Duża część z nich już tylko czeka na emeryturę. Może wrócą po 2-3 latach na część etatu jak odpoczną. To dopiero będzie wesoło.
    One mają już dość bycia popychadłami lekarzy, zarabiać 5-6 razy mniej niż oni a odpowiedzialność ogromna.

    • 88 3

    • Pielęgniarka bez magistra - 2496 zł brutto. (9)

      Lekarz rezydent (studia + rok/dwa) - 4000 zł brutto.

      Pielęgniarka ze specjalizacją (magister + 2 lata) - 4049 zł brutto.

      Lekarz ze specjalizacją (studia + 6/7 lat) - 6750 zł brutto.

      Pielęgniarka zawsze będzie zarabiała mniej niż lekarz, bo jej odpowiedzialność i wymagania co do wiedzy są zdecydowanie mniejsze. Nauka również trwa krócej. Nie ma tutaj takich różnić płacowych jak piszesz. Żaden pracownik nie ma prawa być traktowany jak popychadło, szacunek należy się każdemu.

      • 12 12

      • Pokaż mi tego lekarza zarabiającego 6750zł brutto. (8)

        Sam miesięczny leasing samochodów, którymi jeżdżą lekarze tyle kosztuje.

        • 24 10

        • Bo to pensja za pojedynczy dyżur. (1)

          • 9 6

          • a pasuje ci by operował cie chirurg po trzech dniach dyżuru po 16 godzin na trzech etatach - mi nie !!!

            • 4 2

        • ustawa z dnia 5 lipca 2018 r (5)

          "... finansuje się koszty wzrostu wynagrodzeń lekarzy i lekarzy dentystów posiadających specjalizację, zwanych dalej lekarzami.
          2. Finansowanie kosztów, o których mowa w ust. 1, zapewnia podwyższenie lekarzom spełniającym łącznie warunki określone w ust. 3 wynagrodzeń zasadniczych do wysokości 6750 zł miesięcznie, w przeliczeniu na pełny etat, oraz związane z tym podwyższenie dodatku za wysługę lat."

          Proszę bardzo, to już po zeszłorocznej podwyżce: studia (6 lat) -> staż (13 miesięcy) -> egzamin (LEP) - > rezydentura (4-6 lat) - > egzamin (specjalizacyjny) -> 6750 zł brutto.

          Życzę im możliwości brania samochodów w tak leasing, jakoś pod szpitalem nie widzę drogich aut z plakietkami pracowniczymi.

          • 5 3

          • Słowo klucz w tej ustawie to "zasadniczych". (4)

            • 3 1

            • Rozumiem, że zazdrościsz lekarzom, (2)

              że spędzają w robocie dwa razy więcej czasu, że mogą tam siedzieć w nocy i w święta. Jak takiś mądry to weź drugi etat, będziesz miał dwa razy więcej pieniędzy.

              • 7 3

              • Ja akurat pracuję w całkowicie innej branży. (1)

                Do tego mniej niż cały etat i nie narzekając na zarobki. Nie muszę nikomu zazdrościć. Nie rozumiem dlaczego boli Cię stwierdzenie faktu, że "podstawa" to tylko malutka część pensji lekarza (wcale nie tyrającego w nadgodzinach).

                • 3 2

              • Bo wypisujesz bzdury

                Jak sam napisałeś pracujesz w innej branży ale oczywiście wiesz lepiej jak pracują lekarze i pielęgniarki i ile za to dostają. Płaca zasadnicza jest za 7 godzin i 35 minut dziennie pięć razy w tygodniu, gdyby każdy lekarz i pielęgniarka pracował tylko tyle to by trzeba było zamknąć co najmniej 1/3 oddziałów, przychodni itp. Wszyscy się podniecają ile to doktorzy nie dostają za dyżur tyko jakoś nikt nie wspomina, że jest to 24 godziny pracy (czyli 2/3 normy tygodniowej) wraz z dodatkiem za noc/święto. Wystarczyłoby żeby lekarz miał 6 takich dyżurów w miesiącu i nie musiałby poza tym w ogóle przychodzić do pracy gdyby pracował tylko na podstawie. A jak jest to wszyscy dobrze wiedzą.

                • 5 0

            • Zasadnicze czyli podstawowe.

              Nie ma dodatków za staż, są za godziny nocne (jak u każdego pracownika) i za dyżury (czyli nadgodziny, płacone jak u każdego według Kodeksu Pracy). Uważasz, że to dużo?

              Prywatnie stawki są inne, ale tyle ma się zagwarantowane na etacie w szpitalu. Nie powiesz mi, że to jest kusząca oferta.

              • 2 0

    • U nas (2)

      Lekarz 25 tys pielęgniarka 7 tys, oboje etat na samozatrudnienie , brakuje i jednych i drugich.....

      • 1 3

      • Netto czy brutto? (1)

        Ciekawe, że mówiący o tym jak to w opiece zdrowotnej się świetnie zarabia najcześciej szastają kwotami brutto tak jakby podatki w tym kraju nie istniały. Przy kontrakcie jest jeszcze kwestia jego sformułowania czy wypłata przysługuje przy urlopie, często nie, więc za czas kiedy chcesz odpocząć nie dostajesz żadnych pieniędzy.

        • 2 0

        • U nas

          Samozatrudnienie to definicja która określa sposób wynagradzania

          • 0 0

  • (3)

    Jak zaczną placic to się chętni znajdą. Ale lepiej rozdawać kase za leżenie brzuchem do gory

    • 56 4

    • Pielęgniarka dobry zawód - wyuczę córkę dopóki nauka bezpłatna i wyslę za granicę niech zarabia godne pieniądze - tutaj czasy głupoty i promowania nieróbstwa ... poza tym inteligencja to nie wyborcy pisu więc guano PiS obchodza .. jak to nie raz mówiono "niech sobie wyjadą" ... no to wyjadą... a leczyć bedzie szaman z torunia za co łaska 5 tysięcy od łepka z budżetu ministerstwa zdorowia

      • 11 2

    • zmiana tytułu na: czy pielęgniarki to atrakcyjny zawód (1)

      czy to pytanie retoryczne? znam dwie pielęgniarki jedna wyjechała za granicę, druga pracuje w polsce. nadgodziny, bycie popychadłem, mały personel, a odpowiedzialność jak u lekarza, bo gdy się pomylisz, to mogą Cię oskarżyć. pacjenci nie znośni, uporczywi i niewdzięczni. występuje też większe ryzyko zachorowania niż w przeciętnej pracy. szkoły długie i nie zwracalne finansowo. rozwiązanie? podpisywać umowę ze studentami o bezpłatne studia, jeśli osoba ta przepracuje 10 lub 15 lat w zawodzie w Polsce, w publicznych placówkach. I to tylko półśrodek, bo chętnych na pewno nie będzie kolejka, tak czy siak. Duże ryzyko, stres, małe pieniądze i niewdzięczność. Syzyfowa praca.

      • 6 0

      • Póki jesteśmy członkiem UE nie jest to możliwe

        Swobodny przepływ osób jest jedną z podstawowych swobód i każdy ma prawo po prostu wybrać miejsce zamieszkania i pracy w obrębie Unii. Jedyne co można by zrobić to wprowadzić odpłatność za studia ale po pierwsze możliwe to jest dopiero po zmianie konstytucji i po drugie musiałoby dotyczyć całego państwowego szkolnictwa wyższego.

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

IV Gdańskie Dni Zdrowia

spotkanie, konferencja

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

III Konferencja. Autyzm. Od diagnozy do samodzielności

konferencja

Najczęściej czytane