• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Opinia ws. gdańskiego programu in vitro jest pozytywna. Chcą jeszcze w tym roku pomóc gdańskim parom

Wioleta Stolarska
30 maja 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Gdański program in vitro został przyjęty pod koniec lutego w głosowaniu podczas sesji Rady Miasta. 16 radnych zagłosowało "za", 13 było przeciw, a 1 osoba wstrzymała się od głosu. Gdański program in vitro został przyjęty pod koniec lutego w głosowaniu podczas sesji Rady Miasta. 16 radnych zagłosowało "za", 13 było przeciw, a 1 osoba wstrzymała się od głosu.

Opinia Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji dotycząca gdańskiego programu INVITRO jest pozytywna. Oznacza to, że projekt gdańskich radnych wróci do Rady Miasta. Wcześniej wojewoda pomorski unieważnił uchwałę ws. Programu Polityki Zdrowotnej na lata 2017-2020 pod nazwą "Program wsparcia prokreacji dla mieszkańców Gdańska" właśnie ze względu na brak takiej opinii.



Uważasz, że program wsparcia prokreacji dla mieszkańców miasta Gdańska jest potrzebny?

- Mamy to! Właśnie otrzymaliśmy opinię Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji dotyczącą gdańskiego programu INVITRO! Jest pozytywna z uwagami. Wracamy teraz z programem do Rady Miasta, po to, by jeszcze w tym roku pomóc gdańskim parom długo oczekującym na dziecko - poinformowała Aleksandra Dulkiewicz, wiceprezydent Gdańska.
Gdański program in vitro został przyjęty pod koniec lutego w głosowaniu podczas sesji Rady Miasta. 16 radnych zagłosowało "za", 13 było przeciw, a 1 osoba wstrzymała się od głosu.

Zgodnie z programem wspierania zabiegów zapłodnienia pozaustrojowego in vitro miasto chciało wesprzeć każdą z ubiegających się o to par kwotą do 15 tys. zł (po 5 tys. na każdą próbę zapłodnienia). Planowano, że rocznie z takich procedur korzysta 200 par, co może pochłonąć ok. 1,1 mln zł.

Uchwałę w tej sprawie unieważnił jednak wojewoda pomorski.

- Zgodnie z treścią Ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, projekt programu polityki zdrowotnej sporządza się na podstawie map potrzeb zdrowotnych. Projekt taki przekazywany jest do Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji w celu jego zaopiniowania, na co agencja ma dwa miesiące. Z analizy zapisu uchwały i wystąpienia do Rady Miasta o wyjaśnienia wynika, że Gmina Miasta Gdańska nie wykazała dopełnienia obowiązku zasięgnięcia przedmiotowej opinii. Uchwała zatem w opinii Wojewody istotnie narusza prawo - poinformowano.
Co dalej?

Gdańsk zwrócił się o taką opinię do Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.

- Opinia jest pozytywna z drobnymi uwagami. Dobrze zostały ocenione nasze programy edukacyjne i psychologiczne, jedyne uwagi dotyczą mierników programu - powiedziała Dulkiewicz.
Warto podkreślić, że opinia agencji jest wymagana przed rozpoczęciem programu (planowanym na lipiec 2017), a nie przed uchwaleniem jego projektu. Co więcej opinia agencji, mimo że wymagana, nie decyduje w sposób wiążący o wdrożeniu programu.

- Warto przypomnieć, że Samorząd Województwa Mazowieckiego wprowadził w tym roku program wsparcia leczenia niepłodności mieszkańców województwa mazowieckiego metodą naprotechnologii, mimo iż program ten (w kwietniu 2016 roku) uzyskał negatywną opinię Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Natomiast my, przygotowując gdański program wsparcia prokreacji, opieraliśmy się na założeniach i zasadach programu łódzkiego, który zyskał zarówno pozytywną ocenę Agencji, jak i akceptację tamtejszego wojewody - przekonywał Piotr Kowalczuk, wiceprezydent Gdańska.

Miejsca

Opinie (114) 5 zablokowanych

  • a jakie kryteria?

    • 7 3

  • No i dobrze

    Oby wszystko wypaliło.

    • 54 26

  • ciekawe czy pis znów będzie blokował? (2)

    • 33 15

    • będzie na 100%

      • 7 0

    • Trzeba miec nadzieje ze bedzie

      • 5 4

  • Kurna kasy na inwestycje brakuje a beda wydawac na patologie! (3)

    • 25 91

    • bez przesady, Ciebie ominą, więc nie na patologię

      • 46 8

    • Uderz w stół, a nożyce się odezwą ,skoro sie odezwałes potwierdziełes ze jestes patologia (1)

      Czyli jednak kasa idzie na patologie :)

      • 0 9

      • Ej frajerze..

        ..zlaz na dol twoj klient czeka

        • 0 0

  • (9)

    jak ktoś chce mieć dziecko to niech sam łoży na swoje in vitro! wara od wspólnej kasy! i nie chodzi mi tu wcale o podłoże etyczne bo to mam gdzieś

    • 38 57

    • ujadaczu (3)

      a 500 plus to na czyje? KK to dopiero patologia , do tego zakłamana

      • 12 14

      • (2)

        a Ty głupi czy z policji? jedno i drugie to kradzież pieniędzy obywateli!

        • 2 1

        • Rozumiem, że ty decydujesz na co powinna iśc wspólna kasa (1)

          Ja płacę podatki. I to wysokie. I chcę by one szły na wspomaganie leczenia niepłodności metodą in vitro. A ty te swoje miedziaki zachowaj dla siebie.

          • 5 4

          • A ja chcę dawać na 500+ więc japa.

            • 4 1

    • Są tańsze metody niż in vitro... (2)

      A podstawowa to odpowiednie odżywianie. No i pamiętajmy że antykoncepcja hormonalna utrudnia poczęcie także PO zakończeniu długotrwałego stosowania...

      • 12 29

      • Baranku lemingowy

        procedura in vitro zaczyna się właśnie od diety, kalendarza. To długi proces, nie zawsze nawet musi dojść do zapłodnienia w klinice.

        • 20 3

      • tańsze medoty niż invitro

        domyślam się że to Pani/Pana habilitacja na ten temat. Można prosić o tytuł? może jakieś opracowanie? z chęcią poczytam do poduszki...

        • 9 10

    • a dlaczego jak ktos pali całe zycie i nie dba o siebie to potem mamy leczyc jego raka za wspolna kasę? niech sam się leczy za swoje za glupote trzeba placic

      • 1 2

    • ty

      Wspólna kasa tez idzie na tych wszystkich kryminalistów co w pudłach siedzą. To cie nie boli. Szkoda bo na tych wszystkich zwyroli tez płacisz.

      • 0 0

  • Czemu mam płacić na cudze dzieci? (25)

    • 32 43

    • a 500 plus (18)

      aaa Ty z tych co biorą a nie płacą.. rozumiem. Tzw prawak - elektorat

      • 24 10

      • Skąd takie podejrzenie? (17)

        Nigdy nie oddałem i pewnie nie oddam głosu na PiS. 500 plus jest równie niesprawiedliwe jak finansowanie in vitro z publicznych pieniędzy.

        • 8 3

        • in vitro (16)

          procedura medyczna. Odmowa pomocy jest tym samym co odmowa leczenie np raka. OK niech nie płacą za in vitro - ale ten kto sam zapłaci niech nie musi dorzucać się do nfz czy do podatków.

          • 13 7

          • (13)

            In vitro nie jest leczeniem, więc nijak się to ma do walki z rakiem. Sponsorowanie tej procedury ewidentnie jest motywowane politycznie, w celu wywołanie kolejnej międzypartyjnej awantury.
            Znacznie sprawiedliwsze byłoby chociażby dofinansowanie leczenia dziecięcej próchnicy. Chyba, że chodzących do stomatologa prywatnie też chcesz zwolnić ze składek nfz?

            • 10 12

            • To może lepiej dofinansować zakup szczoteczek do zębów?

              lepsze to niż leczenie próchnicy..

              • 6 3

            • (7)

              Jako dorosły nie czekałem dłużej niż 2-3 tyg na wizytę (bez bolącego zęba). Co ty próbujesz zmanipulować? Nawet gdyby oddać 10x tyle kasy do nfz to NIC by nie zmieniło.

              • 0 3

              • (6)

                Gdzie jest ta próba manipulacji? Słowem nie wspomniałem o żadnym czekaniu na wizytę. Podałem tylko pierwszy-lepszy przykład, że są takie usługi medyczne, z których większość korzysta prywatnie i nikt (jak mniemam) nie domaga się z tego tytułu zwalniania z odprowadzania składek. A jest to w przeciwieństwie do in vitro leczenie.

                • 3 2

              • Ale nie muszą tego robić prywatnie (4)

                Jeżeli poczekają te 2 tyg. Tu jest manipulacja.
                No i biedne małe dzieci, idealne do pustych argumentów.

                • 0 3

              • (3)

                I kto tu manipuluje? Pisałem o dzieciach- bez przymiotników. Nie o małych i nie o biednych. A "puste argumenty" to tylko slogan, bez słowa uzasadnienia.
                Z tym, że to nie o stomatologii miało być, a o tym że nie wszyscy sobie życzą płacić za czyjeś zabiegi, które nie są do normalnego życia niezbędne.

                • 2 0

              • Bla bla bla (2)

                Czyli nie finansować invitro, bo leczenie próchnicy jest (tylko wg ciebie) niedofinansowane. Faktycznie merytoryczna dyskusja :D

                • 2 3

              • (1)

                Bożę jedyny... Niedofinansowane jest wszelkie leczenie, więc może najpierw rozwiążmy ten problem.

                • 3 3

              • "Wszelkie leczenie" jest przecież chronicznie niedofinansowane, głównie przez idiotyczną administrację, obojętnie ile miliardów się tam wtopi. Gdańskie invitro przy nfz nie praktycznie znaczenia.

                • 3 1

              • próchnica i in vitro - to nie choroby, ale walkę z tymi problemami popieram w jednym i drugim przypadku

                nie wyleczysz niepłodności (dziecko się urodzi, ale nie sprawi że nagle rodzice staną się super płodni), a zęby po wyleczeniu nadal będą podatne na próchnicę. W obu przypadkach walczymy ze skutkami pewnego problemu a nie z sama chorobą, bo po zastosowaniu "leczenia" główny problem nadal pozostaje.

                • 2 0

            • to nie leczenie? (3)

              zapewnia osobom o obniżonej płodności możliwość poczęcia dziecka. Rozwiązuje problem, jak np wstawienie protezy stawu - również nie leczy lecz zapewnia że osiąga on konieczną funkcjonalność. :) sugeruję rozmowę z jakiśm specjalistą w tej kwestii ;) on to dokładniej niż ja wytłumaczy

              • 5 2

              • (2)

                Zgoda, proteza stawu zapewnia że osiąga się konieczną funkcjonalność. Nieposiadanie dzieci natomiast tej funkcjonalności nie obniża. Rozumiem, że to jest problem, ale to jest problem prywatny tych konkretnych par których to dotknęło. Niech próbują in vitro jeśli chcą, ale nie z pieniędzy publicznych.

                • 3 6

              • (1)

                No tak, bo proteza stawu jest przecież publiczna, nie jest prywatnym problemem konkretnej osoby xD
                Co za matołek tu się udziela, nie do wiary.

                • 3 2

              • Matołka przemilczę, zresztą "xD" mówi samo za siebie.
                Jeśli ktoś bez protezy stawu nie jest w stanie wykonywać pracy, to jest to problem nie tylko jego, bo otrzymuje rentę z pieniędzy publicznych. Jeśli ktoś nie ma dzieci to żadnej daniny nie otrzymuje, więc to jego prywatny problem.

                • 2 1

          • (1)

            chyba masz raka mozgu skoro dla ciebie niemoznosc poczecia jest tym samym co nowotwór

            • 5 2

            • nie tym samym

              ale chorobą, jak setki innych. Każda inna lecz w sumie mieszczą się w pojęciu choroby

              • 2 3

    • Czemu mam płacić za więźniów?

      Czemu mam płacić za drogi, z których nie korzystam? Na emerytury, renty, socjale, dyplomatów...

      • 11 1

    • Bo tego wymaga "sprawiedliwość społeczna"

      A czemu ja mam płacić dwa razy wyższy procent podatku za położenie dwa razy większej powierzchni glazury? Albo płacić za usuwanie skutków wypadków czy też czyjeś emerytury albo renty?
      Wszyscy cierpimy z powodu socjalizmu ale jednocześnie wszyscy go kochamy, bo mamy nadzieję uniknąć płacenia a za to pławić się w socjalu - stety pławią się nieliczni a znamienita większość to płatnicy netto. Typowa piramida, sprawdzona i skuteczna od wieków, ludzie się zawsze na to nabiorą.

      • 3 0

    • Jak nie mozesz miec dzieci to adoptujesz zawsze tak było ale teraz egoisci maja kaprysy i to na koszt podatnika beda spełniane! (2)

      • 4 7

      • (1)

        Nie każdy chce adoptować. Nie chciałabym adoptować dziecka,bo moim marzeniem jest posiadanie własnego,przeżycie całej ciąży i porodu. Poza tym co własne to własne.

        • 6 5

        • przeżycie całej ciąży i porodu.hahah akurat jak przyjdzie czas to wtedy róbcie cesarskie ciecie bo ja niechce rodzic

          • 4 5

    • Po to że jak będzie stary ktoś mógł pracować na utrzymanie tego chorego państwa ;)

      • 0 0

  • różnie oceniam władze Gdańska (3)

    ale za sprawę invitro mają moje pełne poparcie. Nie ma tak wielkiej radości, jak ta którą daje potomek, a wielu ldziom tylko in vitro daje na to szanse!

    • 53 36

    • (1)

      Ta... potomek, ktory za chwile bedzie wywalany do zlobka, niani, bo mateczka do bałtyckiej musi lecieć

      • 7 18

      • Przykro mi, że miałeś takie dzieciństwo.
        Psycholodzy też są na nfz, dasz radę!

        • 14 5

    • Najwieksza radość z faktu posiadania potomka to subiektywne stwierdzenie. Mi na przykład największą radość sprawiają podróże w nieznane i kulinarne przygody. Kto mi zapłaci za to szczęście? Miasto, Twoje podatki? Nie musisz się że mną zgadzać ale nie narzucaj innym swojej opinii bo każdy ma swoją. In vitro to nie zabieg ratujący życie, i co gorsza nie gwarantuje dziecka. Niech spragnieni potomstwa wezmą pożyczkę na in vitro i ryzykują domowy budżet zamiast ciągnąć kasę od innych na swoje zachcianki.

      • 1 0

  • Tacy bodaci jesteśmy? A wszystkie dzieci w Gdańsku sa syste i zdrowe? (2)

    Hospicja i szpitale doposażone? Procedury dla zamrożonych zarodków ustalone? Jak kogoś nie stać na dziecko in vitro, to niech nie żebrze o kasę publiczna- to dopiero początek wydatków.

    • 38 27

    • Ile dokładasz sie do "publicznej kasy" (1)

      Bo ja dużo. I chcę by wspomagano in vitro z mojej kasy

      • 2 6

      • Ja jeszcze więcej od ciebie i nie zgadzam się z tym.

        • 4 2

  • Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta (16)

    Gdyby nie wojenki PO-PIS i niechęć władz Gdańska do partii rządzącej, to ten projekt nie miałby żadnych szans na powstanie. Choć raz coś dobrego wynikło z tych przepychanek. Wszystkim, którzy skorzystają z programu życzę powodzenia!

    • 26 18

    • Proszę korzystać, ale za swoje. (15)

      • 8 5

      • (14)

        Ja nie skorzystam, dzieci już posiadam, ale niech korzystają za moje. Za twoje damy na zasiłki dla patologii.

        • 7 3

        • (13)

          Od moich proszę się trzymać z daleka. W tym właśnie cały szkopuł, że uzurpujesz sobie prawo do decydowania o nieswoich pieniądzach. Jak masz taką potrzebę, to dziel się z innymi- Twoja sprawa, ale proszę nie zmuszać do tego samego innych.

          • 1 7

          • Dobra już! To podaj nr konta to ci przeleję te 2 gr, które pójdą na invitro (3)

            tylko już weź się uspokój.

            • 5 0

            • (2)

              Jestem zupełnie spokojny, ale wszelkie rozdawnictwo cudzych pieniędzy uważam za niegodziwość, więc zamiast robić mi przelew, proszę po prostu nie wspierać tych, którzy chcą mój portfel uszczuplić. Z góry dziękuję i pozdrawiam :)

              • 1 1

              • (1)

                Nie jesteś samotną samowystarczalną wyspą.
                Skoro uważasz, że lepiej zarządzałbyś publicznymi (więc już nie stricte twoimi) pieniędzmi, to wskakuj do polityki i rób porządek!

                • 1 0

              • Publicznymi nie chcę zarządzać, chciałbym tylko żeby publicznych było możliwie niewiele, bo wtedy więcej zostanie i w mojej i w Twojej kieszeni. I każde z nas będzie mogło zarządzać swoimi wedle uznania.

                • 0 0

          • od Twoich z daleka? (8)

            powiedz to Skarbówce! Czy przez ten program będziesz płacił większe podatki? Nie! Czy bez tego programu będziesz płacił mniejsze podatki? Też nie! Więc o co te krzyki?

            • 3 1

            • (7)

              Podatki ewidentnie będę płacił większe, bo z drzewa tych pieniędzy nie zerwą.

              • 0 3

              • (6)

                pokaż mi ustawę, która podwyższa stawkę podatkową w oparciu o wdrożenie tego programu, to przyznam ci rację.
                Szczekasz, żeby szczekać, karawana jedzie dalej. Dla przeciętnego Gdańszczanina nic się nie zmieni, a dla kilkuset beneficjentów programu może zmienić się cały świat.

                • 1 0

              • (5)

                Dobrze, to podatki zapłacę te same, ale za to remontu chodnika nie doczekam. Za te same pieniądze otrzymam mniej, więc koszt jednostkowy usług dla mnie wzrośnie.
                A tak na marginesie- karawana idzie a nie jedzie. I przyrównywanie mnie do szczekającego psa, delikatnie mówiąc szczytem kultury osobistej nie jest.

                • 0 1

              • (4)

                Napraw chodnik za swoje, jak jesteś takim przeciwnikiem publicznych pieniędzy, mądralo

                I tak na marginesie - karawana, wg SJP, to "grupa pojazdów jadąca w szyku", więc skończ już, Waść, daruj tego wstydu.

                • 1 0

              • (2)

                Nie naprawię za swoje, bo w skutek gigantycznego opodatkowania nie stać mnie na to.

                • 0 1

              • (1)

                pozostaje ci mieć nadzieję, że dzieci urodzone dzięki programowi in vitro, zmienią nasz system podatkowy. W ten sposób nawet ty możesz stać się beneficjentem!

                Uśmiechu życzę!

                • 1 0

              • :)

                • 0 1

              • ha ha brawo mama

                Wygralas z tym pisowskim kmiotem i to z klasa

                • 0 0

  • Jak kogoś nie stać na in vitro, (9)

    to znaczy, że nie stać go na utrzymanie dziecka.

    • 39 37

    • Dokładnie! (1)

      Zlikwidować cały socjal, zaczynamy od pińset+ i dopłat na mieszkanie!

      • 25 1

      • i nie będzie nieczego!!!

        jak nie będzie to do kogo przyjdą? jak myślisz?

        • 1 0

    • Dzieci do adopcji nie brakuje!! I jeszcze dotacje daja!Ale poco lepiej sie truc chemią za pieniadze podatnika (1)

      • 8 10

      • masz tyle pojęcia o adopcji co kościół o dzieciach...

        • 6 1

    • (4)

      Mylisz się. Całe leczenie przed invitro pochłania kupę kasy. Badania kilkaset zł, wizyty lekarskie 200-300zl nawet za parę za jedną wizytę (a wiadomo że nie masz jednej wizyty na miesiąc), monitoring cyklu ok 400-500zl miesięcznie, jakies leki,ciagle inne ok. 500zł/mc (nawiasem mowiac nic nie poprawiajace jak widac bo od 5 lat nie mamy dziecka). Inseminacja całościowo (mówię o badaniach, lekach) ok 1500-200zł w jednym miesiącu. Przy okazji zbieramy na invitro bo przeciez invitro jedna próba to 12 tys zł. to przecież łatwe każdy kto ma dziecko przeciez takie koszty co miesiąc ponosi inaczej nie powinno się mieć dziecka tak? Ktoś kto się nie zna na temacie nie powinien się NIGDY wypowiadać i zamilknąć na zawsze bo wprowadza w bład całe społeczeństwo (tak jak głupi kosciół). Podejście do invitro to nie jest tylko uzbieranie na invitro bo po drodze masz mega duzo kosztów. My wydaliśmy już kilkadziesiąt tysięcy.... na nic bo efektu nie ma chociaż caly czas wierzymy i dalej szukamy, badamy się ale chcemy podejść do invitro.

      • 8 5

      • Nie licz na to, że zrozumie cię ktoś

        kto swoją wiedzę czerpie z portali społecznościowych. Osoby, które to nie dotyczy nie okażą ci choćby minimum empatii. I jeszcze powiedzą, że to z ich pieniędzy. Większość osób cierpi na krótkowzroczność, która nie potrafi dostrzec nic po za czubkiem własnego nosa.

        • 6 1

      • (2)

        Jesteśmy parą borykającą się z niepłodnością i jest dokładnie jak piszesz. Jestem absolutnie przeciwko dopłacaniu przez miasto do in vitro. To jest wyrzucanie w błoto pieniędzy, które mogą pomóc tym którzy naprawdę potrzebują pomocy.

        • 1 3

        • (1)

          ludzie co wy gadacie nawet jeśli in vitro sprawdzi się 1 na 10 przypadków to tak dla miasta jest to opłacalne każdy nowe dziecko miastu da kilka milionów zł przychodu z podatków ciągu całego życia dziecka... To Miastu, Państwu i nam dłuższej perspektywie się opłaca ekonomicznie !!!! nawet jeśli nie wszystkie próby zakończą się sukcesem...

          Polecam zapoznać szerszą perspektywą a nie tylko tu i teraz....

          • 4 2

          • Twoje myślenie jest czystą spekulacją. Nie nasz gwarancji że dziecko dożyje dorosłego wieku, że będzie produktywnym obywatelem a nie np rencistą, że pozostanie w a Gdańsku czy nawet w Polsce. Sugerujesz innym szersze spojrzenie na ten temat ale sam tego nie robisz

            • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Depresja poporodowa. Rozmowa z psycholożką Martą Zawadzką-Zboś

spotkanie, konsultacje

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Najczęściej czytane