Stosunkowo nowy, sopocki oddział wykonujący zabiegi chirurgiczne z zakresu ortopedii, który kosztował 5,4 mln zł, jest zakontraktowany przez NFZ jedynie na dwa dni operacyjne w miesiącu. Sytuację ratuje wykonywanie świadczeń komercyjnych. - W 2023 r. łączna wartość przychodów oddziału przekroczyła 3 mln zł, co stanowi w obecnym czasie granicę opłacalności - mówią przedstawiciele szpitala.
Ponad dwa lata temu został oddany do użytku Oddział Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej w
Pomorskim Centrum Reumatologicznym w Sopocie
składający się z sali operacyjnej, trzech stanowisk wybudzeń i dziesięciu łóżek ortopedycznych.
Mówiono wtedy o unikalnej jednostce, pierwszej takiej w północnej Polsce, która świadczy zabiegi właśnie dla pacjentów reumatologicznych.
Inauguracja była słodko-gorzka - z jednej strony cieszono się z nowoczesnego oddziału, z drugiej strony jednostka nie mogła ruszyć pełną parą z powodu stosunkowo niskiego zakontraktowania ze strony NFZ.
- Zależy nam zwłaszcza na rozwoju zabiegów rekonstrukcyjnych, które możemy zrobić jeszcze przed endoprotezami. Jest bardzo dużo deformacji i schorzeń narządu ruchu, które wymagają zabiegów kompleksowych i o to będziemy się ubiegać - mówili wtedy specjaliści.
Ambicje były inne
Zaraz po otwarciu oddział, który pochłonął 5,4 mln zł, działał jeden dzień w tygodniu. Po dwóch miesiącach działał już dwa dni w tygodniu, przyjmując jednak pacjentów wyłącznie na świadczenia jednego dnia. W takim trybie chorzy są: rejestrowani, mają wykonywane zabiegi i następnie są wypisywani w ciągu 24 godzin. Chodziło o zabiegi w zakresie ortopedii i traumatologii narządów ruchu.
- Możliwości oddziału i potrzeby pacjentów są znacznie większe. Bardzo liczymy na to, że warunki finansowe planowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia na 2022 r. będą korzystniejsze i umożliwią pełne rozwinięcie oddziału - przekonywali wtedy przedstawiciele szpitala.
Nowa poradnia w Trójmieście ma skrócić kolejki
Nie udało się zmienić finansowania
Nie były. W tym roku jesienią miną trzy lata od powołania placówki i nic nie wskazuje na to, że NFZ zwiększy kontraktowanie dla oddziału.
- Pomimo nieprzerwanych starań od 2021 r. spółce nie udało się zmienić w istotny sposób warunków finansowania Oddziału Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej. Obecna wartość umowy z NFZ to 383 671,75 zł (umowa została zawarta jedynie na okres od 1.01 do 30.06.2024), w roku 2023 pierwotna wartość umowy wyniosła 691 200 zł - mówi Tomasz Augustyniak, prezes zarządu. Obecnie obowiązujący kontrakt nie uwzględnia wykonywania złożonych zabiegów rekonstrukcyjnych. To z kolei oznacza, że szpital nadal wykonuje zabiegi wyłącznie w trybie chirurgii jednego dnia.
- Średniorocznie wykonujemy ok. 700 zabiegów operacyjnych wyłącznie w trybie chirurgii jednego dnia, wychodząc tym samym znacznie poza wartość umowy z NFZ (wykonanie średnio ok. 340 proc. podstawowej wartości umowy), wykonując świadczenia ponad limit umowny oraz w formie zabiegów pełnopłatnych (w 2023 roku ok. 650 tys. zł) - podkreśla prezes Augustyniak.
Na granicy opłacalności
W 2024 r. oddział pracuje 4 dni w tygodniu, natomiast trzeba zaznaczyć, że finansowanie z Funduszu pozwala na działalność jedynie przez 2 dni operacyjne w miesiącu.
- W 2023 r. łączna wartość przychodów oddziału przekroczyła 3 mln zł, co stanowi w obecnym czasie granicę opłacalności. W 2023 r., co trzeba podkreślić, NFZ w trakcie roku uregulował część świadczeń ponad limitowych (998 302,15 zł), rozliczając je w pełnej wysokości. Świadczenia ponad limitowe za 2022 POW NFZ pokrył w całości, ograniczając jednak ich wartość do 60 proc. ceny świadczenia - dodaje Augustyniak. Od 2002 r. placówka medyczna realizuje również zabiegi komercyjne i - jak informuje prezes szpitala - mają one wartość zbliżoną do pierwotnej umowy z NFZ. Na stronie internetowej szpitala możemy znaleźć cały cennik i ofertę świadczeń, w tym między innymi: artroskopię, leczenie zespołu cieśni kanału nadgarstka czy synowektomię. Lista jest dużo dłuższa i dotyczy zarówno chirurgii stawów (kolanowego, łokciowego, ramiennego czy skokowego), jak i i innych struktur znajdujących się w ramieniu, przedramieniu czy stopie.
Pacjent z tętniakiem uratowany. Pierwsza taka proteza w Polsce
Podejmowanie dalszych starań
Szpital przekazał nam, że nie zna rzeczywistych powodów polityki NFZ w tym zakresie i przytacza otrzymanie Oceny Celowości Inwestycji na etapie przygotowania inwestycji. Z kolei Narodowy Fundusz Zdrowia dwa lata temu był zdania, że świadczenia z zakresu ortopedii w szpitalach mamy w naszym województwie w pełni zabezpieczone, a pozytywna opinia była, owszem, ale dotyczyła właśnie świadczeń chirurgii jednego dnia.
Tym razem nie poprosiliśmy płatnika o komentarz, bo pewnie zdania nie zmienił, skoro nie zmieniło się finansowanie. Zapytaliśmy za to przedstawicieli szpitala o plany na przyszłość.
- Spółka w swojej strategii przewiduje podejmowanie dalszych starań, w pierwszym rzędzie o zwiększenie wartości umowy, kolejno o zmianę jej zakresu - zapewnia prezes.
Nowa poradnia w Trójmieście ma skrócić kolejki
Pacjent z tętniakiem uratowany. Pierwsza taka proteza w Polsce
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy