• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oddają krew, by ratować życie. Co dostają w zamian?

Wioleta Stolarska
3 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Średnio 1 z 10 osób przebywających w szpitalu potrzebuje transfuzji krwi - to lek nie do zastąpienia. Z kolei jedna jednostka krwi może uratować życie aż trzem osobom. Średnio 1 z 10 osób przebywających w szpitalu potrzebuje transfuzji krwi - to lek nie do zastąpienia. Z kolei jedna jednostka krwi może uratować życie aż trzem osobom.

Krwi nie kupisz, ktoś musi ją oddać, a chętnych do stałego oddawania nigdy nie jest za dużo. Średnio 1 z 10 osób przebywających w szpitalu potrzebuje transfuzji - to lek nie do zastąpienia. Z kolei jedna jednostka krwi może uratować życie aż trzem osobom. Ludzka krew jest bezcenna, dlaczego warto ją oddawać? Oprócz bezcennego uczucia zrobienia czegoś dobrego, dawca może zyskać tytuł i legitymację Honorowego Dawcy Krwi, dodatkowym bonusem jest dzień wolny od pracy czy ulga podatkowa, w wysokości uzależnionej od ilości oddanej krwi.



Czy oddawałe(a)ś kiedyś krew?

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku jest często odwiedzane przez dawców krwi?

Anna Jaźwińska-Curyłło, zastępca dyrektora Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku: Dawcy bardzo chętnie się do nas zgłaszają, nie możemy narzekać na braki krwi do tego stopnia, że nawet pomagamy innym rejonom. Nasi krwiodawcy są naprawdę pełni zrozumienia dla takich potrzeb, ale oczywiście jak przyjdzie pięć-dziesięć osób dziennie więcej to chętnie to wykorzystamy.

Anna Rychłowska, kierownik działu Dawców i Pobierania: Dawcą tak naprawdę może być każda osoba między 18 a 65 rokiem życia. Mamy całe rodziny oddające krew. Małżeństwa przychodzą do nas ze swoimi dziećmi, kiedy stają się pełnoletnie. To dla nich bardzo ważne, ale my też znamy tych ludzi, którzy regularnie przychodzą, więc miło jest patrzeć, jak przekazują sobie właśnie takie wartości, można powiedzieć, że nawet tradycje rodzinne.

A. J-C.: Mamy też kluby honorowych krwiodawców, którzy trochę między sobą rywalizują, oczywiście w zdrowy sposób. Oddawanie krwi stało się w pewnym sensie modne, bo to szczególna forma pomocy i każdy może poczuć się bohaterem.

A. R.: Tylko w ubiegłym roku do naszych placówek zgłosiło się: 4 675 dawców, którzy przyszli pierwszy raz i tylko raz oddali krew lub jej składniki. Było też 1 700 dawców, którzy po raz pierwszy w 2018 roku oddali krew lub jej składniki i kontynuowali oddawanie oraz 22 046 dawców wielokrotnych.

Można powiedzieć, że oddawania krwi uzależnia?

A. J-C.: Część osób przychodzi, bo jest jakaś akcja, wypadek czy apel o pomoc, ale mamy bardzo dużą pulę dawców, którzy po prostu przychodzą do nas regularnie, żeby pomagać. Krew nigdy nie jest przypisana konkretnej osobie, ale można ją komuś dedykować.

A. R.: Oczywiście nie ma medycznych wskazań, które kazałyby krwiodawcy regularnie oddawać krew. Jednak dzięki regularnym donacjom istnieje możliwość wydania do szpitali jednego ze składników krwi - osocza wyprodukowanego z wcześniej pobranej krwi dawcy.

Komu pomagają dawcy?

A. J-C.: Najwięcej krwi w tej chwili przekazywana jest do pacjentów oddziałów internistycznych, pacjentów onkologicznych leczonych chemioterapią - takich, którzy mają na przykład przetoczoną krew między kolejnymi chemiami. Oczywiście jest też tak, że krew trafia do osób z wypadków.

A. R.: Bywają takie wypadki drogowe czy takie zdarzenia, gdzie potrzeba nawet kilkadziesiąt jednostek krwi. Chociażby przypadek prezydenta Pawła Adamowicza pokazał, że bank musi być stale uzupełniany. Tu też odzew dawców był nieoceniony.

Najważniejsze jest to, że pomaga się komuś innemu, ta krew może być przetoczona już po trzech dniach od pobrania. To jest czasem bardzo szybka akcja, nie tak jak np. w przypadku dawców szpiku, gdzie się czeka. Tutaj dawca oddaje krew i za kilka dni ktoś otrzymuje krwinki czerwone, a w ciągu 5 dni wyprodukowane z tej krwi są płytki.

Czytaj też: Czekolada za krew. Rocznie dają nawet pół miliona tabliczek

Kto może zostać Honorowym Dawcą Krwi?

A. R.: Każdy krwiodawca, który odda dobrowolnie, honorowo - nieodpłatnie krew otrzymuje tytuł "Honorowego Dawcy Krwi". Przede wszystkim dawcą może być tylko zdrowa osoba. Są osoby, które chciałyby regularnie oddawać krew, ale nie zawsze pozwala im na to stan zdrowia. Powinno się pamiętać, że nie każde zgłoszenie kończy się oddaniem krwi. Dla nas najistotniejsze jest, żeby ta krew była bezpieczna dla pacjentów, którzy są nią leczeni, ale również, żeby oddanie nie zaszkodziło samemu dawcy. Zawsze lekarz kwalifikujący oddania zwraca na to uwagę.

A. J-C.: Kandydat na dawcę krwi czy osoba, która już oddawała krew za każdym razem jest proszony o zapoznanie się z informacjami dla dawcy krwi zawartymi w kwestionariuszu. Musi wypełnić ten dokument zgodnie z sumieniem i posiadaną wiedzą, podać wszystkie informacje o przebytych chorobach, obecnym stanie zdrowia i możliwości wystąpienia ryzyka zakażenia chorobą zakaźną.

Cześć rzeczy możemy zweryfikować przez badania, ale nie wszystko. Oczywiście pytamy np. o tatuaże czy ostatnio przeprowadzane badania np. gastroskopię, ale opieramy się tylko na uczciwości dawcy. Jeśli po czasie dowiemy się, że dawca miał przeciwwskazania do donacji, musimy odnaleźć jego krew i powiadomić o tym szpital. Czasem potrzebne jest zaświadczanie od lekarza specjalisty np. endokrynologa czy pulmonologa, że dana osoba może oddać krew.

A. R.: Opieramy się również na zaufaniu i świadomości naszych dawców, że ta krew jest potrzebna bardzo chorym ludziom, nawet jeśli dawca myśli, że ma tylko katar to w tej sytuacji musi być świadom, że jeśli jego krew jest przetoczona np. noworodkowi czy osobie po przeszczepieniu szpiku może się to skończyć ciężką infekcją np. z zapaleniem opon mózgowych włącznie.

Czytaj też: "Wypadki nie mają urlopu". Potrzebna krew

Większość osób oddawanie krwi kojarzy z czekoladą, którą dostaje dawca czy dniem wolnym. Jakie jeszcze przywileje przysługują honorowemu dawcy krwi?

A. R.: Honorowym dawcom krwi przysługuje przede wszystkim: zwolnienie od pracy w dniu, w którym oddaje krew, a także posiłek regeneracyjny, czyli wspomniane 8 czekolad. Dawca może również ubiegać się o zwrot kosztów przejazdu do najbliższego punktu poboru krwi. Dostaje możliwość odbioru wyników wykonanych badań laboratoryjnych, które są wykonywane po pobraniu (np. grupa krwi, morfologia, badania wirusologiczne). W przypadku dwukrotnego oddania krwi lub jej składników dawca może otrzymać kartę identyfikacyjną grupy krwi - to często bardzo ważna informacja dla lekarzy, dlatego warto mieć ją przy sobie. Dawca krwi ma też możliwość odliczenia wartości oddanej krwi od dochodu, w granicach limitu przewidzianego dla darowizn.

A. J-C.: Po oddaniu co najmniej pięciu litrów krwi (kobiety), sześciu litrów krwi (mężczyźni) lub takiej samej ilości innych składników krwi dawca może otrzymać tytuł Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi III stopnia. To upoważnia osoby ubezpieczone do otrzymania bezpłatnych leków umieszczonych w wykazie leków podstawowych i uzupełniających do wysokości limitu oraz leków, które dawca może stosować w związku z oddawaniem krwi - to głównie leki z grupy B, kwas foliowy czy preparaty z żelazem. Te leki wydawane są na podstawie recepty wystawionej przez lekarza POZ za okazaniem legitymacji krwiodawcy. Zasłużony Honorowy Dawca Krwi może też korzystać ze świadczeń zakładów opieki zdrowotnej i aptek poza kolejnością.

A. R.: Dawca po oddaniu honorowo co najmniej 15 l (kobiety) i 18 l krwi (mężczyźni) lub odpowiadającej tej objętości ilości innych składników krwi otrzymuje tytuł: Zasłużony Honorowy Dawca Krwi - I stopnia. Ten tytuł upoważnia do bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską. Korzystania z bezpłatnych przejazdów środkami miejskiej komunikacji przez krwiodawców uregulowane jest stosowną uchwałą Rady Miasta/Rady Miejskiej dotyczącą opłat i ulg stosowanych w przejazdach komunikacją.

Honorowemu Dawcy, który oddał co najmniej 20 l krwi lub innych równoważnych składników może być nadane przez Ministra Zdrowia odznaczenie oraz odznaka "Zasłużony dla Zdrowia Narodu".

Miejsca

Opinie (180) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (25)

    oddałem już 50 litrów krwi. z przywileju "bez kolejki" w aptekach skorzystałem ze 2 razy. jak babcie emerytki pdodniosły larum że "co to ma być", to mi się odechciało .... :(

    emeryci przecież nie mają czasu stać w kolejkach

    • 134 3

    • (2)

      przydałaby się jakaś nawet niewielka zniżka na SKM, ale tego betonu chyba sie nie uda ruszyć:)

      może jakaś petycja trójmiejskich krwiodawców w tej sprawie?

      • 18 1

      • stąd sytuacja opisana w komentarzu :)

        • 3 0

      • Dokładnie, wstyd dla SKM że nie wspomagają tej szczytnej idei.

        • 13 1

    • (1)

      trudno im się dziwić... niewiele osób w ogóle o takim przywileju wie

      • 0 5

      • Trudno się dziwić mimo ogromnych tabliczek w każdej przychodni i aptece?

        No pewnie. Zamiast czytać ogłoszenia czytają bzdury propagandowe na poczcie.

        • 14 1

    • Jak dożyjesz ich wieku, to zrozumiesz co oznacza stanie w kolejkach. (2)

      Tak nie idzie się po nowe zabawki, tylko po leki! A wygląda na to, że to właśnie młodzi są bardzo zmęczeni życiem. Wstali z łóżka, a to takie wyczerpujące!

      • 3 42

      • A może po prostu się spieszą do pracy, żeby generować PKB, z którego emeryci mają swoją emeryturę?

        I nie pisz, że odłożyli, bo to co odłożyli ludzie lata temu nie pokrywa tego, co obecnie dostają

        • 29 0

      • Ale bredzisz

        • 5 0

    • Sparrow

      To prawda, emeryci w d*pie mają naszą krew. A obsługa przychodni czy aptek nie dba o przestrzeganie ustawy o krwiodawstwie.

      • 10 0

    • popieram - dobrze by było jakąś zniżkę na SKM/PKM otrzymać- ci którzy wiele lat oddają krew

      • 7 0

    • (8)

      Rozumiem skorzystać z tej opcji jak w kolejce stoją ludzie młodzi i w średnim wieku, ale "wbijać" się przed starszych ludzi? Serio? Owszem, emeryci mają czas, ale nie mają już zdrowych nóg i stawów, dla nich stanie w kolejce to co innego jak dla ciebie.

      • 3 23

      • (4)

        a wiesz ile czasu zajmuje oddanie krwi? pobranie krwi z placa / żyły do wstepnego badania, badanie przez lekarza, właściwe oddanie..... Nie , nie wiesz. Ale poczytaj, może się dowiesz.

        i nikt nie pisze o wciskaniu się przed dziadka który ledwo stoi na nogach..

        • 13 0

        • (3)

          Jak ci szkoda czasu na te wszystkie procedury to nie oddawaj. Bo nieodstanie kilku minut w apteczanym ogonku ci go na pewno nie zwróci.

          • 0 12

          • (2)

            Obyś tej krwi nie potrzebował, np po wypadku. Żenująco głupio piszesz.

            • 17 0

            • (1)

              Przede wszystkim to należy oddzielić dwie sprawy - oddawanie krwi i profity dla krwiodawców. Ja o oddawaniu krwi nic nie pisałem, w ogóle tego tematu nie poruszam. Więc pisanie w stylu "obyś jej nie potrzebował" jest bez sensu

              • 1 4

              • To chyba mówimy w różnych językach. Sam napisałeś: "Jak ci szkoda czasu na te wszystkie procedury to nie oddawaj." Tam się nie oddaje nic innego, tylko krew (osocze).

                • 0 0

      • Za to w autobusie i w kościele wstępuja w nich nowe siły (2)

        • 12 2

        • (1)

          Jak byś miał w perspektywie kilkanascie sekund po wejsciu vs stanie całą drogę, to też byś wykrzesał siły

          • 0 1

          • nie tylko starzy chorują

            ale to przerasta możliwości pojmowania. Co innego, że statystyczny przedstawiciel młodzieży zainteresowany jest jedynie swoim smartfonem i może nad nim zdychać dziadek czy kobieta w ciąży, on (lub ona) potrzebuje siedzieć, bo na stoją źle się klika na klawiaturze dotykowej.

            • 3 0

    • Bez kolejki

      Ja oddałem ponad 23 litry krwi teraz pracuję od 6 lat za granicą w delegacjach , ale co 2 lata badania okresowe w przychodni w Pl . Wtedy zawsze korzystam z tego przywileju bo szkoda mi czasu . Żebyy go tracić na badania . Wolę go spędzić z rodziną , ale kłótnie za każdym razem są

      • 7 0

    • trol (4)

      Jeśli 50 litrów oddałeś to też musisz być już emerytem i mieć ze 100 lat. Można oddać 450 ml raz na 2 miesiące . Zważywszy że trzeba mieć między 18 a 65 lat to te 50 litrów jest niewykonalne. Także nie jesteś honorowym krwiodawcą a zwykłym trolem.

      • 3 6

      • Pomyliło mi się. 50 razy a nie litrów

        • 0 0

      • Starszy chorąży sztabowy Jacek Schmidt oddał 155 litrów krwi

        I nie ma 100 lat

        • 2 0

      • Niekoniecznie, 50 litrów jest absolutnie możliwe.

        Policzmy: 50 litrów to 112 donacji. Chodząc regularnie sześć razy w roku, potrzeba na to niemal 19 lat. Chodząc mniej regularnie, w 25 lat można się spokojnie wyrobić, czyli ledwie po czterdziestce, jeśli zaczniemy wcześnie.

        • 6 0

      • Yhy

        Z matematyki wychodzi, że 2,7 l. rocznie, czyli (65-18) x 2,7 to mi wychodzi 126,9.
        A tobie? Trollu?

        • 2 1

  • (10)

    Co ile można oddawać krew?
    Czy jest możliwość zakażenia się czymkolwiek oddając krew?

    • 2 6

    • (7)

      Jeśli jesteś kobietą to bodajże nie częściej niż raz na 3 miesiące, mężczyźni mogą częściej ale nie jestem pewna jak to u nich wygląda. Raczej nie ma możliwości zarażenia się czymkolwiek, wszystko jest sterylne i jednorazowe (włącznie z rękawiczkami jakie używają pani/panowie pobierający krew).

      • 6 0

      • Mężczyzna (2)

        co 2 miesiące. Sterylność to podstawa w tym obiekcie. Nie ma fizycznej możliwości zarażenia się czymkolwiek. Nawet przy oddawaniu pielęgniarka zmienia rękawiczki 2 razy.

        • 4 0

        • i można się odurzyć zapachem preparatu odkarzjącego jak pielęgniarka przygotowywuje rękę ;) (1)

          • 3 1

          • ale potem przez tydzień nikt cię nie ukarze, więc się opłaca

            • 1 0

      • Nie potrzeba bodajża. Wszystkie informacje należy uzyskać ze źródła, nie z komentarzy

        wyszukaj w Google: "Gdańskie Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa kalkulator donacji".

        • 3 0

      • (2)

        O dziwo moga częściej (co 2 miesiące), ale tylko 4 razy w roku. Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego tak jest.

        • 0 0

        • Bardziej Zasłużone Honorowe Krwiodawczynie (1)

          No i to mnie właśnie zastanawia. Kobiety mogą oddawać krew o 1/3 rzadziej niż mężczyźni. Doliczając do tego kombinowanie ze zmieszczeniem się między miesiączkami (mniej więcej dwa tygodnie po - nie można oddawać, chociaż nie jest chyba żaden przepis, a raczej zalecenie), rodzeniem dzieci i okresem laktacji (też nie można oddawać krwi) wychodzi, że ich szanse na oddanie krwi są kilka razy mniejsze niż przeciętnego mężczyzny.
          Ale żeby dostać legitymację Zasłużony Honorowy I stopnia, muszą oddać 15 litrów, podczas gdy mężczyźni tylko 18 (jak by nie liczyć, to kobieta musi oddać tylko 1/6 mniej niż mężczyzna).
          Jednym słowem kobieta musi się dużo więcej nagimnastykować na te same przywileje niż mężczyzna.

          • 2 1

          • Ale cóż to? Nagle równouprawnienie zaczęło uwierać?

            • 0 0

    • Mężczyźni mogą oddawać krew nie częściej niż 6 razy w roku, a kobiety nie częściej niż 4 razy w roku.

      • 4 0

    • przy oddaniu nie.

      jedynie przy braniu :) krew jest badana ale też nigdy nie ma 100% gwarancji. Lepsze jednak niewielkie ryzyko niż śmierć.

      • 0 0

  • leki dla zasłużonych dawców. (11)

    szanowni Państwo, oddawałem krew i posiadam zasłużonego dawcę. oddawałem bo chciałem, zdarzało się że po oddaniu podjeżdżała karetka abym ponownie oddał krew. A teraz jak potrzebuję leku to okazuje się że nie dla nas krwiodawców są zniżki. Ilość leków na zniżki dla krwiodawców jest tak mała że śmieszy. Nie dajcie się nabrać na zniżki dla ZHDK. Ale krew jest potrzebna i to nie podlega dyskusji.

    • 52 3

    • Honowowy Dawca (10)

      nie powinien upominać się o nic. Oddajesz w czynie społecznym i tego się trzymaj. To, że dadzą coś raz na jakiś czas to miło z ich strony.

      • 4 29

      • Tez mnie zawsze zastanawia to "honorowe" narzekanie, że coś tam coś tam. (8)

        Może jak bym oddawał to bym zmienił zdanie. Ale oddawać nie mogę, a pewnie syty głodnego nie zrozumie.

        • 1 7

        • Masz rację, nie zrozumie (3)

          ale w drugą stronę to działa jakoś inaczej: ty jako nie mogący oddawać, ale jednak chorujący i potrzebujący krwi nie zastanawiasz się w ogóle skąd się ona bierze i uważasz narzekanie za "niehonorowe".

          • 8 0

          • (2)

            Nigdy nie miałem przetaczanej krwi ani jej składników. No i jakim niby cudem miałbym nie wiedzieć, skąd się bierze krew jak mi powiedzieli w stacji że nie mogę oddawać? Ja oddaję swoją, ale dla mnie jest ze sklepu?

            • 0 0

            • Ale będziesz miał

              a nawet jeśli tobie jedynemu uda się przejść przez życie bez wizyty w szpitalu, to jesteś wyjątkiem który nie ma wpływu na zupełnie nic i powinieneś się zastanowić nad sensem dalszych wywodów.

              • 1 0

            • Powiedzieli ci, że nie możesz oddawać, ale oddajesz swoją?

              no to pięknie. Czarny rynek krwi kwitnie! ;)

              • 0 0

        • (3)

          Skoro się mówi, że z bycia honorowym krwiodawcą wynikają też jakieś przywileje, to te przywileje powinny być realne. Jeśli nie są, to takie mówienie umniejsza (odrobinkę) zasługę krwiodawców. Nie dziwię się, że mówią głośno, że to ściema. Ja ich podziwiam, uważam, że powinno być więcej realnych profitów (bo co to za łaska: dzień wolnego - oddają więcej krwi niż człowiek przy pobieraniu, mogą się czuć słabo, - i czekolada za uratowanie czyjegoś życia?). Podziwiam Was. Szacun.

          • 10 0

          • (2)

            Oddaję honorowo krew i uważam, że Państwo dając przywileje także zachowuje się honorowo. Czego nie można powiedzieć o paniach w aptekach, bo za każdym razem udowadniając, że mi się należy wychodzę na głupka. Za każdym razem twierdzą, że to lekarz powinien wpisywać odpłatność zero na recepcie, z kolei żaden lekarz, u któego to zgłaszałem podczas wizyty, nie zgodził się tego zrobić. Po "weryfikacji" u kierownika apteki wracają i przepraszają a mi się odechciewa przy kolejnym razie korzystać z tego, co mi się ustawowo należy.

            • 6 0

            • No faktycznie jest z tym pewien problem (1)

              mnie też odesłali z kwitkiem twierdząc że recepta nie nosi oznaczenia "ZK". Nie kłóciłem się długo, bo potrzebowałem leku a nie dyskusji z magistrem farmacji.

              • 3 0

              • Tak. Na recepcie lekarz MUSI wpisać ZK

                To on ponosi odpowiedzialność za zniżki czy refundację leków.
                Tylko tyle. ZK

                • 1 0

      • Bzdury

        Typowy bełkot

        • 1 1

  • Cieszę się, że powstają takie artykuły, które potwierdzają o słuszności oddawaniu krwi oraz zagrożeniach, jakie niesie nieodpowiedzialne i nierozstropne jej przekazanie.

    • 17 4

  • Miejsce do parkowania, książki (7)

    Plusem jest także miejsce do zaparkowania auta przed placówką, co w przypadku ul. Hoene-Wrońskiego jest fajnym przywilejem.
    Dostępne są również książki dla krwiodawców. Szkoda tylko, że przed ich wystawieniem są one dokładnie przeglądane przez panie pracujące tam i co lepsze perełki przechwytywane.

    Nie mniej jednak ważne, aby pomagać. O to w tym chodzi.

    • 23 2

    • No super, ale to nie żaden przywilej i parking często jest zapchany (3)

      możesz korzystać z tego parkingu wyłącznie w dniu i w czasie donacji.

      • 3 0

      • (1)

        Chyba o to w tym właśnie chodzi, prawda? Przyjeżdżasz oddać krew, stawiasz auto na parkingu. Właśnie podczas pobytu w centrum. Nie rozumiem w jakim celu mam się pieklić o codzienne miejsce postojowe tam, skoro jest ono potrzebne tylko na czas donacji?

        • 5 0

        • No więc jakiż to przywilej, to raczej normalne

          • 2 0

      • eh, gdyby tak ludzie potrafili ze sobą rozmawiać, a nie tylko żale w internecie wypisywać. Gdy ostatnio parkowałem i nie było dla mnie miejsca podszedłem do ochroniarza do budki. Przedstawiłem sytuację i wpuścił mnie na parking przy autobusach (tam po lewej stronie budynku). Zero problemu. No ale jak niektórzy nie potrafią bez instrukcji palcem do tyłka trafić to o czym tu mowa...

        • 6 0

    • parking jest tylko na kilka aut a oddaje z 50 osób rano, więc nie mam gdzie zaparkować - to jest problem (1)

      na Hene Wrońskiego

      • 2 0

      • Parking przy ulicy Śniadeckich

        Ten parking jest bezpłatny dla Dawców Krwi, to tylko parę minut piechotą od Stacji Krwiodawstwa

        • 0 0

    • Ludzie, co Wy z tym parkingiem?

      Przecież jak jest zapchany to stawiacie auto na płatnym i na czas oddania + - 2h RCKiK oddaje kasę.
      Taka sama sytuacja z biletami jak jeszcze nie przysługuje Wam zniżka.

      Pozdrawiam

      • 4 0

  • (4)

    ja kiedyś chciałam oddać to nie chcieli mojej krwi bo poziom żelaza miałam przy dolnej granicy :(

    • 1 3

    • (1)

      Tez tak miałem, ale poprawiłem (lekka zmiana diety) i po miesiącu było już okej. Tyle że potem była już inna pani doktor i ona nie zgodziła się na oddanie krwi z innego powodu - który jakoś nie stanowił problemu wcześniej.

      • 0 0

      • Spróbuj trzeci raz

        o ile nie dostałeś permanentnej dyskwalifikacji.

        • 3 0

    • niech zgadnę: wegetarianka? (1)

      • 0 3

      • Ja miałem niedobór jedząc "normalnie". A zwiększyłem żelazo nie tabletkami i czerwonym mięsem czy wątróbką.

        • 0 0

  • Komunikacja - SKM (3)

    Dlaczego SKM, nas ignoruje. Mogliby dac chociaz zniżke dla Zasłużony Honorowy Dawca Krwi - I stopnia.

    .
    "Dawca po oddaniu honorowo co najmniej 15 l (kobiety) i 18 l krwi (mężczyźni) lub odpowiadającej tej objętości ilości innych składników krwi otrzymuje tytuł: Zasłużony Honorowy Dawca Krwi - I stopnia. Ten tytuł upoważnia do bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską. Korzystania z bezpłatnych przejazdów środkami miejskiej komunikacji przez krwiodawców uregulowane jest stosowną uchwałą Rady Miasta/Rady Miejskiej dotyczącą opłat i ulg stosowanych w przejazdach komunikacją."

    Czytaj więcej na:
    https://zdrowie.trojmiasto.pl/Oddaja-krew-by-ratowac-zycie-co-dostaja-wzamian-n137399.html#tri

    • 13 3

    • (1)

      SKM to PKP, a nie komunikacja miejska ZTM

      • 0 5

      • w gdańsku funkcjonuje jako komunikacja miejska :)

        • 6 0

    • Zniżki na komunikację są tylko w niektórych miastach

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (4)

    Wszystko ładnie pięknie. Ale te wizyty poza kolejnością u lekarza, oraz w aptekach to trochę fikcja. Idziesz do lekarza pierwszego kontaktu, pani w rejestracji podaje Ci jakiś termin odległy o 3-4 tygodnie. Mówisz jej, że jesteś Honorowym Krwiodawcą a ona tylko rozkłada ręce i musi iść zapytać lekarza czy przyjmie poza kolejnością. Jak się uda to spoko ale w gabinecie następny zgrzyt, że jak to tak poza kolejką, że limity przyjęć itp. Nie jest tak kolorowo. Na szczęście panie w RCKiK zawsze są bardzo miłe i pomocne. A poza tym zostaje świadomość, że można komuś pomoc w sumie nie wielkim kosztem.

    • 49 0

    • spytaj czy znają ustawę (2)

      mają max 7 dni żeby umówić ci wizytę, u mnie zawsze działa, niech mruczą sobie pod nosem - masz takie prawo więc z tego korzystaj

      • 8 0

      • potwierdzam. U mnie w lipcu dermatolog w Kolejowym - 4 dni zamiast 6 miesięcy.

        • 4 0

      • dokładnie tak... Dałam mojemu Tacie ustawę w dłoń (oddał ponad 30l), pokazał ją w swoich przychodniach

        wpisali w karty i już nie mruczą...
        A On chodzi do lekarza tylko wtedy kiedy potrzebuje i ma ten komfort, że nie musi nikogo o nic prosić.
        Działa.
        Zasłużona nagroda jak się całe życie oddawało krew.

        • 1 0

    • No to mi pomogli....

      Dostałam się do specjalisty w ciągu 7dni ale przyjęta zostałam ostatnia i na drugi dzień kolejne 100 km zeby pobrali mi krew i na rozmowę z kolejnym specjalistą.Pomagałam oddając krew, nie moja wina ze zachorowałam poważnie, ta legitymacja nic dla nich nie znaczy, co z tego że nam się to ustawowo należy.... Zasłużony Honorowy Dawca Krwi ma tylko przywilej oddawania krwi. A moja cała rodzina oddaje krew. bardzo mi przykro że nas tak traktują.

      • 0 0

  • dlaczego wśród lekarzy nie ma honorowych dawców? (7)

    • 23 16

    • Na jakiej podstawie zbudowałeś/zbudowałaś swoją opinię, proszę przedstawić źródło (1)

      • 17 10

      • Bo sam jestem lekarzem

        • 2 1

    • To nieprawda, sam jestem lekarzem i tez oddawalem krew.

      • 11 6

    • A dlaczego wśród rzeźników nie ma krów?

      Wielu lekarzy to ludzie żądni sukcesu, którzy swoją misję ratowania świata spełniają w ramach pracy zarobkowej. Są też tacy jak doktor Judym, ale ich liczba się wciąż zmniejsza.

      • 3 6

    • To tak jak większość lekarzy pali, a niby wiedzą, czym to grozi.

      • 5 0

    • Bo widza na codzień ile krwi się marnuje albo transfunduje bezmyślnie

      • 2 2

    • znam wielu lekarzy

      połowa z nich oddaje, 1/3 jest za stara. A twoje statystyki skąd?

      • 5 2

  • Opinia wyróżniona

    Krew można kupić, tylko po co wydawać pieniądze, skoro można ją otrzymać za darmo? (4)

    Zbyt szafujemy krwią, gdy są inne środki, wystarczające w danej sytuacji. Chcesz być krwiodawcą, możesz. Ale nie wymagaj specjalnego traktowania, ulg różnego rodzaju (kosztownych dla podatników i będących zapłatą nielimitowaną, rozłożoną w czasie) i noszenia na rękach. Honorowy krwiodawcą, czyli NIEpobierający wynagrodzenia za oddaną krew w jakimkolwiek postaci!

    • 8 59

    • uczmy ludzi darmowego oddawania siebie

      gdy państwo nas uczy aby odbierać wszystko od innych.
      pomyśl trochę.

      to już nie te czasy, gdy religia nakłaniała do dobrych uczynków za darmo.

      • 3 0

    • Niech zgadnę - twój dziadziuś modlił się w synagodze?

      • 2 2

    • Zastanawia mnie ile litrów krwi oddałeś w swoim życiu, że tak pięknie piszesz żeby nie pobierać wynagrodzenia za jej oddanie.

      • 4 0

    • Krew można kupić...!!!!!!

      Obys nigdy nie potrzebował naszej krwi...

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Distinguished Gentleman's Ride

w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Najczęściej czytane