O rany, tulipany! Zerwij je prosto z pola
4 maja 2022
(62 opinie)
Od jakiegoś czasu bycie "eko" jest w modzie. Do głosu dochodzą ekorodzice, właściciele ekodomów, przyszła też moda na ekożywność. Przetworzone fast foody idą w odstawkę. Teraz liczy się jedzenie produktów z własnego ogródka albo kupowanie w sklepach z ekoproduktami. Tylko co tak naprawdę kryje się pod terminem "żywność ekologiczna?"
![]() ![]() |
2011-11-27 11:05
i tak nas oszukują!
2011-11-27 11:10
warto.mam dwojke malych dzieci i dbam jak tylko moge to kupuje z dzialeczki od dziadka, specjalnie dla dzieci:)
2011-11-27 14:06
Zależy jeszcze, gdzie ta działeczka, jak w centrum miasta albo przy ruchliwej drodze, to wcale nie musi być takie zdrowe to jedzenie stamtąd.
2011-11-27 11:18
to teraz eko żywność - czyli jak sprzedać brudną marchewkę wartą 50 groszy za 5zł.
Tak samo trują nam o to, że samochody emitują dużo co2, a transport samolotowy jest coraz bardziej rozpowszechniany, a elektrownie spalinowe nadal fukncjonują i mają się dobrze.
2011-11-27 14:42
i to sami Niemcy :), którzy tak promują "odnawialne" źródła :)
2011-11-27 11:31
na produkty "ze wsi" też trzeba uważać. zdarza się, że pochodzą prosto... z Makro.
2011-11-27 12:05
Moim zdaniem chęć zarobienia na wszystkim, w tym na "ekoproduktach" jest smutnym ale naturalnym efektem gospodarki wolnorynkowej. Liczy się zysk. Dlatego zmienić musi się nie tylko świadomość klientów, ale także, a może przede wszystkim podejście producentów. Inaczej bio-żywność będzie tylko ciekawostką dla najbogatszych.
2011-11-27 12:52
warto zdac sobie sprawe ze tylko nasze dzieci sa faszerowane od malenkiego jedzeniem zawierajacym sztuczne konserwanty i genetycznie modyfikowane skladniki. jak to dziala na organizm ludzki do konca nie wiadomo a zwazywszy na powiedzenie "jestes tym co jesz" nie ufam zywnosci produkowanej obecnie w masowych ilosciach. od zajscia w ciaze jem tylko produkty naturalne, mieszkalam za granica i zywnosc ekologiczna jest tutaj norma. jest tez mieso - kurczaki, wieprzowina i wolowina, ryby i warzywa. drozsze ale sa. moje je tylko natralne jedzenie ktore sama gotuje. nie kupuwolam nigdy loiczkow. i widze efekty mojej pracy. pomyslmy ze jeszcze 30 lat temu nie bylo problemu eko czy nie, bo nie bylo takiej chemi poakowanej w zywnosc jak w chwili obecnej. my jedlismy czyste jedzenie - ale nasze dzieci teraz juz nie. warto o tym pomyslec. pozdrawiam wszystkich swiadomych :)
2011-11-27 16:31
że w Polsce nie stać mnie na ekologiczna żywność a ogródka pod blokiem nie pozwolą mi założyć. Tak więc jestem skazany na żywność nie ekologiczną
2011-11-27 17:27
juz niedługo :) Stany Zjednoczone przeznaczają masa pieniędzy na projekt zakładania "gdzie bądź" własnych ogródków warzywniczo-ogrodowych" :) może nasze miasto pokusi się o oddanie kawałeczków ziemi każdemu "kto chce" do własnych hodowli - może projekt aby więźniowie w otoczeniu murów mieli uprawiać własne jedzenia - a nadprodukcje przekazywać dla innych. Może niedługo czeka nas widok balkonów na których wije sie krzaczek pomidorów? Ten u którego rośnie stuletnia jabłoń niech ja otoczy specjalną opieką bo jej owoce są jedynymi z nielicznych naturalne :) to nasze już dobro narodowe. Będziemy chodzic po ukwieconych parkach z dzikim kwieciem po łąkach na których kąkole i maki - zmieniajmy i dbajmy :)
2011-12-06 13:51
Jak to nie było chemii? A nawozy sztuczne NPK,m Polifoska, i wiele innych?
2011-11-27 12:57
Mam 29 lat, zostało mi jakieś 50 lat życia. Odżywiając się produktami ekologicznymi mogę swoje życie przedłużyć góra o 5 lat. Owszem nie kupuję sobie puszki z mięsem oddzielonym mechanicznie, ale owoce i warzywa kupuję w marketach - bo jest taniej i mogę sobie wybrać dowolną marchewkę, którą potem wrzucę do sokowirówki. Gdyby średnia długość życia wynosiła 300 lat, to wtedy unikanie chemii miałoby może sens. A tak, to tylko przepłacę za jedzenie kosztem innych rzeczy. Dla mnie to bez sensu.
2011-11-27 13:25
Poza długością, liczy się też jakość życia :)
2011-11-27 14:30
Dlatego opryski mnie nie martwią, bo dzięki temu kupuję tanią i smaczną żywność.
2011-11-27 16:32
Wcale nie jest taka tania a już na pewno nie jest smaczna.
2011-11-27 17:31
Benzoesan sodu - tego w nieprzetworzonych produktach nie znajdziesz. A co do ceny - żywność uprawiana na masową skalę z zastosowaniem środków chemicznych jest tańsza i często również smaczniejsza. Różnica w cenie jest tak znaczna, że żywność z gospodarstw ekologicznych będzie kupować tylko wąska grupa ludzi, tak jak ma to teraz miejsce.
2011-11-27 13:17
Normalnie, przekaz podprogowy.
2011-11-27 13:35
Wolę kupić owoce i warzywa w hipermarkecie, niż przepłacać za nie na targowisku. Jakoś nie obawiam się GMO, bo moje życie jest zbyt krótkie, abym odczuł tego skutki. Najbardziej śmieszą mnie ludzie, którzy pytają się czy coś jest modyfikowane genetycznie czy nie, ale kupują sobie papierosy czy wódkę. Palenie czy picie znacznie bardziej wyniszczają organizm niż pestycydy, herbicydy oraz modyfikacje genetyczne w żywności.
2011-11-27 13:49
Z GMO chodzi o coś innego. Polityka jaką prowadzi Monsante zakłada uzależnienie ekonomiczne rolnictwa poprzez sprzedaż "certyfikowanych" ziaren.
2011-11-27 14:28
Tak jest przynajmniej w Polsce, a to co się dzieje w Stanach, to nie nasz problem.
2011-11-28 18:40
Jeszcze nie ...
2011-11-29 10:01
Teraz żałujesz kasy na zdrowsze jedzenie a za kilkanaście-kilkadziesiąt lat będziesz musiał wydawać na lekarzy i to wiele więcej...
2011-11-27 13:59
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.