• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niepełnosprawni sprawdzili, jak żyje się w Gdyni

Patryk Szczerba
12 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najwięcej kłopotów zdaniem niepełnosprawnych stwarzają bariery, które wydają się proste do pokonania. Najwięcej kłopotów zdaniem niepełnosprawnych stwarzają bariery, które wydają się proste do pokonania.

20 osób przez cały listopad spacerowało po części Gdyni w poszukiwaniu miejsc nieprzyjaznych niepełnosprawnym. Podsumowujący raport ma trafić na biurka urzędników w grudniu. Już teraz wiadomo, że do poprawienia jest sporo.



Czy spacery po Gdyni mogą przynieść skutek w postaci lepszego projektowania miasta?

O akcji po raz pierwszy pisaliśmy we wrześniu. Grupy złożone w połowie z osób niepełnosprawnych wyruszyły na ulice miasta, głównie dzielnicy Grabówek. Ogółem odbyły się 22 spacery. Problemów, które utrudniają poruszanie się po mieście niepełnosprawnym wolontariusze znaleźli ponad 200.

- Kwestie, na które zwracali uwagę wolontariusze dotyczyły głównie drobnych spraw, które można byłoby poprawić małym kosztem. Jednak poprawa stanu ulic, chodników oraz warunków na przejściach dla pieszych to sprawy, które ich zdaniem wymagają najpilniejszej interwencji - opowiada Sonia Zając z Centrum Współpracy Młodzieży, która koordynowała projekt.

Nie zabrakło uwag do budynków użyteczności publicznej oraz szkół wyższych i szkół, które w wielu przypadkach są zupełnie nieprzystosowane dla potrzeb osób niepełnosprawnych. Sporo wniosków dotyczyło też samochodów parkujących na chodniku.

Kłopoty niepełnosprawni mieli nawet na niedawno wyremontowanym dworcu PKP w Gdyni, gdzie - jak twierdzą - nie wszędzie są mile widziani. Przykładem są chociażby ciężkie drzwi otwierające przejście do prowadzącego na perony tunelu, w którym na razie nie ma jeszcze wind.

- To było świetne doświadczenie dla wszystkich z nas. Możliwa była integracja i rozmowa o naszych problemach. Widać, że dużo jest do zrobienia. Choć Gdynia ogólnie jest miastem przyjaznym dla niepełnosprawnych, to widać, że w wielu przypadkach nie pomyślano o nas. Wiele z tych niedociągnięć to błahostki. Mamy nadzieję, że ten raport nie zostanie odłożony na półkę, tylko będzie podstawą do prac nad poprawą architektury w mieście - mówi Karolina Kneba, poruszająca się na wózku.

W mieście zapewniają, że uwagi niepełnosprawnych są dla urzędników niezwykle cenne.

- Podobne spacery, w których uczestniczą seniorzy są organizowane na Wzgórzu. Chcemy zebrać jak najwięcej opinii, na razie z tych dzielnic, docelowo z całego miasta. Zgadzam się, że rozwiązanie wielu spraw nie wymaga dużych nakładów finansowych. Należy jednak pamiętać, że koszty remontu chodnika nie są duże, ale jeśli weźmiemy pod uwagę całe miasto, to kwota jest już dla budżetu obciążająca - wyjaśnia Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.

Raport i uwagi ze spaceru mają zostać naniesione na specjalną mapę. Ma być ona drogowskazem dla urzędników, gdzie trzeba najpilniejszej interwencji.

Spacery w Gdyni odbywają się z inicjatywy gdyńskiego magistratu i są współfinansowane ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. W najbliższych miesiącach mają być kontynuowane w kolejnych dzielnicach.

- Dzięki zebranym uwagom odpowiednie osoby w Urzędzie Miasta będą wiedziały, co trzeba poprawić i na co zwrócić uwagę, by nie tylko niepełnosprawni byli zadowoleni, ale wszyscy mieszkańcy. Naszym celem na najbliższe lata jest takie projektowanie przestrzeni w Gdyni, by była ona dostępna dla każdego - podkreśla Michał Guć.

Wyróżnienie od Komisji Europejskiej dla Gdyni

Gdynia - jako jedyne miasto z Europy Środkowo-Wschodniej - została wyróżnione w konkursie "Access City Award", organizowanym przez Komisję Europejską. W konkursie nagradzane są miasta krajów UE w najwyższym stopniu przyjazne i dostępne dla osób niepełnoprawnych. Ceremonia rozdania nagród odbyła się 3 grudnia w Brukseli podczas konferencji z okazji Europejskiego Dnia Osób Niepełnosprawnych.

O nagrodę mogły ubiegać się wszystkie miasta krajów Unii Europejskiej z liczbą mieszkańców powyżej 50 tysięcy. Do tegorocznej, trzeciej edycji "Access City Award" wpłynęło prawie 100 aplikacji z 20 państw członkowskich. Obok Gdyni w gronie miast nominowanych znalazły się: Berlin (Niemcy), Bilbao (Hiszpania), Nantes (Francja), Pampeluna (Hiszpania), Sztokholm (Szwecja) i Tallaght (Irlandia).

Nagrodę Access City Award 2013 otrzymał Berlin.

Miejsca

Opinie (57) 6 zablokowanych

  • Redaktor pomija istotny szczegół...

    Artykuł opowiada o niezwykle interesującym projekcie. Brakuje jednak jednego, ale istotnego szczegółu.

    To jest projekt zainicjowany i wymyślony przez miasto Gdynia i na zlecenie miasta Gdyni przeprowadzony. Zmienia to wydźwięk artykułu, prawda?

    To miasto Gdynia ogłosiło w lipcu konkurs skierowany do organizacji pozarządowych na powołanie zespołu monitorującego wybraną dzielnicę Gdyni pod kątem dostępności dla osób niepełnosprawnych. Zadaniem zwycięzcy konkursu było stworzenie zespołu wolontariuszy, w tym osób niepełnosprawnych, który oceni dostępność wybranej dzielnicy dla osób niepełnosprawnych i sporządzi raport dla Urzędu Miasta Gdyni. Konkurs wygrało Centrum Współpracy Młodzieży, które to zadanie wykonało.

    • 4 0

  • Redaktor pomija istotny szczegół... (2/2) (3)

    Od wielu lat Gdynia konsekwentnie działa na rzecz wyrównywania szans osób niepełnosprawnych. Likwidowane są bariery architektoniczne, transportowe, ale też mentalne (np. kampania Zamalowujemy stereotypy). Ma w tym swój udział samorząd, ale również gdyńskie firmy, instytucje i organizacje pozarządowe. W rezultacie Gdynia staje się miastem dostępnym dla ludzi z różnego rodzaju ograniczeniami. Te zmiany są widoczne i nagradzane, jak choćby ostatnio przez Komisję Europejską, która uznała Gdynię za jedno z siedmiu miast Europy najbardziej przyjaznych osobom niepełnosprawnym (szkoda, że Trojmiasto.pl było jedynym medium w regionie, które tego nie odnotowało. Do dziś). Nie nagrody i wyróżnienia jednak są najważniejsze, ale przede wszystkim zdanie samych osób niepełnosprawnych. A one przyznają, że w Gdyni żyje im się łatwiej.

    Zdajemy sobie sprawę, że nie da się szybko usunąć zaszłości kilkudziesięciu lat poprzedniego systemu, w którym osoby niepełnosprawne były traktowane jak problem. Mamy świadomość, że o ile w centrum Gdyni sytuacja jest już bardzo dobra, w dzielnicach wiele jest jeszcze do zrobienia. I stąd pomysł projektu, o którym pisze Pan Redaktor. Projektu przemyślanego i wyjątkowego, bo angażującego samych zainteresowanych. Postanowiliśmy zapytać osoby z różnymi dysfunkcjami o zdanie, bo zakładamy, że one wiedzą lepiej niż urzędnik, co działa dobrze, a co trzeba jeszcze poprawić. I właśnie temu mają służyć wnioski z raportu stworzonego w ramach projektu.

    Niestety, pominięcie tak istotnych faktów w artykule całkowicie zmienia obraz całego projektu. A szkoda...

    • 6 6

    • to Zespół Prasowy UM dał czadu

      trojmiasto.pl zaraz będzie umieszczać sprostowanie...

      • 2 0

    • Zespół Prasowy... chyba prasuje koszule Szczurowi tylko... (1)

      Trzeba być kompletnym idiotą by stwierdzić że Gdynia likwiduje bariery...

      • 1 0

      • Właśnie nazwałeś Komisję Europejską kompletnymi idiotami:-) Nie cenię najwyżej tej instytucji, ale idiotami bym ich nie nazwał...

        • 1 0

  • a kurtyna za 2 miliony?

    a infobox? po co to komu jak sa inne wydatki panie GUĆ?

    • 7 3

  • a dworcach nawet pełnosprawni nie mają na schodach wjazdu na walizki

    80% pasażerów ma walizki na kółkach i nie może nimi wjechać. A windy nie działają.

    • 0 1

  • Główna poczta w Gdyni- majstersztyk (1)

    Nie jestem co prawda, osobą niepełnosprawną,ale jako matka małego dziecka też mam sporo problemów z poruszaniem się z wózkiem. Ale szczyt absurdu to poczta na 10ego Lutego, gdzie na drzwiach jest naklejka sugerująca udogodnienia dla osób poruszających się na wózkach, a na pocztę trzeba wejść po schodach, a w środku po kolejnych. Udogodnienie to... jedno niższe okienko. To się nadaje do Teleexpresu na zakończenie...

    • 2 1

    • to jest słuszne ale winna jest poczta

      nie za wszystko w mieście odpowiada Szczurek. Poczta to jest firma. Tak jak dworzec który należy do PKP, a nie do Miasta.

      • 3 0

  • (1)

    Grabowek to moja dzielnica,i fakt jest fatalnie. Sama jestem osoba niepelnosprawna i utrudnienia sa. Najbardziej to na skm. Gdzie niby 'odswierzone' a tak naprawde guano zrobione. Nadal ram smierdzi,swiatla raz nie ma to mozna dostac za darmo :/ nie wiem czemu ta fajna dzielnica jest nie ogarnieta?tunel przed skm tez.. Mogli by zrobic aby ludzie na wozkach mogli do kosciola dojsc a nie dalej przez przejscie gdzie wariaci nie zwracaja uwagi na nikogo. Jest jedno zdj,kolo kauflada -schodow. Tu juz nie przesadzajmy,mozna zjechac do sklepu troszke dalej,svhody sa bo od przystamka prowadza. Fajnie jak by ta skm zrobili,i automaty do biletow bo kiosk nie ma biletow z ulgami,juz kilka razy sie klocilam o to,mandat tez byl i odwolania pisalam,z zaznaczeniem na kiosk ze nie zawsze czymny i nie ma biletow z moja znizka..

    • 1 1

    • "Najbardziej to na skm."

      Prezyd. Szczurek powinien wycofać udziały ze Sp.SKM. Bo to co ona w Gdyni robi a właściwie nieROBI, lub POgarsza to jest ŻENUA!
      Wystarczy POpatrzeć jak wyglądają przystanki w Sopocie Gdańsku i POrównać je do Gdyni?

      • 2 0

  • tytuł "Gdynia oczami niepełnosprawnych" chyba trochę nie na miejscu. Przecież osoby niewidomie też brały udział w tych spacerach...

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień dla Zdrowia w Galerii Morena

badania, konsultacje

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane