• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie daj się żylakom

Magdalena Oleszko - Włostowska
9 sierpnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najpierw czujemy zmęczenie - tzw. "ciężkie nogi" po całym dniu pracy. Później pojawiają się żylaki. Następnie zauważamy obrzęki stopy i wokół kostki. Mimo to cały czas lekceważymy te objawy nie wiedząc, że tak zaczyna się przewlekła choroba żylna.

W początkowym stadium przewlekła choroba stopniowo "przyzwyczaja" nas do dolegliwości. Najpierw czujemy zmęczenie - tzw. "ciężkie nogi" po całym dniu pracy, pobolewanie. Później pojawiają się "pajączki" lub żylaki. Następnie zauważamy obrzęki stopy i wokół kostki. W późniejszym okresie pojawiają się swędzące brunatne plamy.

- Powszechnie uważa się, że skoro nasze matki, babki i ciotki miały żylaki, my również musimy godzić się na wszystkie dolegliwości z nimi związane - obrzęki wokół kostek, kurcze łydek, problemy z poruszaniem się - mówi Ewa Ziętek,, ambasadorka akcji "Servier w trosce o żyły". - Zupełnie niesłusznie. Przewlekłą chorobę żylną można skutecznie leczyć. Najważniejsze jest jednak, aby do niej nie dopuścić.

Druga edycja ogólnopolskiej akcji profilaktyczno - diagnostycznej "Servier w trosce o żyły", zorganizowanej pod patronatem Polskiego Towarzystwa Flebologicznego oraz Polskiego Towarzystwa Chirurgii Naczyniowej przyniosła podsumowanie choroby w poszczególnych regionach Polski.

- Wyniki akcji w Gdańsku kolejny raz potwierdzają, że przewlekła choroba żylna jest częstym problemem zdrowotnym, a pacjenci często nie są świadomi konsekwencji braku leczenia - mówi koordynator regionalny akcji, dr Marcin Trenkner. - Żylaki to poważna choroba. Towarzyszą jej bolesne dolegliwości obniżające jakość życia. Dlatego bardzo ważna jest edukacja, profilaktyka i wczesny kontakt z lekarzem.

Przewlekła choroba żylna, ze względu na ogromną liczbę chorych - ok. 37% mężczyzn i 47% kobiet - jest w Polsce oraz w innych krajach uprzemysłowionych problemem społecznym. U większości pacjentów występują zaawansowane stadia choroby, a aż 62% z nich nigdy nie leczyło się z powodu przewlekłej choroby żylnej.

- Pacjenci lekceważą pierwsze sygnały i zbyt późno zgłaszają się do lekarza, zwykle już w zaawansowanym stadium choroby - mówi prof. dr hab. med. Wojciech Noszczyk, koordynator ogólnopolski akcji. - Tymczasem powinni być świadomi konieczności wczesnego kontaktu ze specjalistą i prowadzenia terapii pod stałą kontrolą lekarską. Badania profilaktyczne pozwalają na wczesne rozpoznanie choroby i rozpoczęcie skutecznej terapii.

Najprostszym sposobem uniknięcia żylaków jest zapewnienie nogom ciągłego ruchu, a jeśli nie jest to możliwe, przynajmniej trzymanie ich w górze. Należy także odpowiednio odżywiać się, unikać gorących kąpieli (najlepiej stosować naprzemienne kąpiele chłodną i zimną wodą) i oraz regularnie uprawiać sport (pływanie, bieganie, jazda na rowerze). Proste ćwiczenia możemy wykonywać także w pracy - krótki spacer po biurze, wspięcie na palce, czy kołysanie na piętach.

Konieczna jest też obserwacja nóg i natychmiastowy kontakt z lekarzem już przy pierwszych objawach przewlekłej choroby żylnej: uczuciu ciężkości nóg, obrzękach, pieczeniu, czy wystąpieniu pajączków.

Do najczęściej wymienianych czynników ryzyka przewlekłej choroby żylnej należą:

płeć - kobiety chorują niemal dwukrotnie częściej niż mężczyźni
obciążenie genetyczne
wiek - zagrożenie wzrasta wraz z wiekiem
rasa - zróżnicowane geograficzne może być związane z różnymi stylami życia - np. w Egipcie choroba występuje tylko u 5,8% populacji, podczas gdy w Wielkiej Brytanii aż u 32%
hormonoterapia
otyłość - badania dowiodły, że żylaki znacznie częściej występują u kobiet z nadwagą, natomiast u mężczyzn związek z nadwagą wykazywały jedynie teleangiektazje i żylaki typu siatkowatego
wady postawy
brak aktywnego stylu życia
praca w pozycji stojącej i siedzącej
przebyte ciąże - ryzyko rozwoju żylaków u kobiet po przebytych dwóch lub więcej ciążach jest większe o około 20-30% w porównaniu z grupą kobiet po przebytej jednej ciąży lub u kobiet, które w ciąży nie były
Dla wszystkich zainteresowanych problematyką żylną dostępna jest również strona internetowa, www.poradnianaczyniowa.pl która dostarcza wyczerpujących informacji na temat przewlekłej choroby żylnej - zagrożeń, czynników ryzyka i profilaktyki. Znajduje się tam również test, dzięki któremu można sprawdzić, czy niepokojące nas objawy mogą świadczyć o zagrożeniu przewlekłą chorobą żylną.
Magdalena Oleszko - Włostowska

Opinie (2)

  • Mam żylaki, mimo młodego wieku, dwie operacje za sobą i podkłady ciężkich doświadczeń ze służbą zdrowia. Dlatego na ten fragment tekstu zareagować mogę tylko w jeden sposób:
    "Konieczna jest też obserwacja nóg i natychmiastowy kontakt z lekarzem już przy pierwszych objawach przewlekłej choroby żylnej: uczuciu ciężkości nóg, obrzękach, pieczeniu, czy wystąpieniu pajączków."
    - ale nie spodziewaj, że lekarz coś Ci człowieku pomoże. Da broszurkę, jak opóźniać rozwój i tyle. Nie ma pigułki, która to zatrzyma. W dodatku jesli się uprzesz człowieku, żeby się żylaków pozbyć - NFZ uzna to za fanaberię niegodną Polaka i zostaniesz zepchnięty na sam koniec kolejki do zabiegu.
    Weźcie nie kpijcie sobie z czytelników - u nas się leczy tylko ostre stany żylaków.:(

    • 1 0

  • Kpina

    Wczesny kontakt z lekarzem? Prędzej poczujesz się upokorzonym hipohondrykiem niz dostaniesz skierowanie albo tym bardziej doczekasz się specjalisty. Twierdza nie do zdobycia.Czemu nie chcą mi pozostawić choćby części składki do mojej dyspozycji? Wykupiłbym abonament w prywatnej firmie i nie zawracałbym swoja osobą głowy NFZ-owi. Tak jak np. z autocasco?

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty, spotkanie

Z psychodietetyczką przy herbacie: Q&A z Aleksandrą Spychalską

spotkanie, spotkanie

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane