Wzrost przypadków COVID-19
6 lipca 2022
(89 opinii)
Pacjenci Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni czekają nawet kilka miesięcy na opis badania wykonanego tomografem komputerowym. To ogromne zagrożenie szczególnie dla pacjentów onkologicznych. - Teraz czekamy na opis ponad miesiąc, poprzednim razem po otrzymaniu wyniku z opóźnieniem mama została pilnie skierowana na kolejną operację z uwagi na zagrożenie życia spowodowane przez obrzęk mózgu - pisze nasz czytelnik. Czy sytuacja w placówce może się zmienić?
Onkolodzy w Trójmieście - znajdź specjalistę prywatnie i na NFZ
2022-06-23 11:26
Opinia wyróżniona
Podobny problem z opisem badań ma szpital miejski. Na opis rezonansu kręgosłupa czekałam powyżej 3 miesięcy. W międzyczasie przepadł mi termin wizyty u neurologa, a na następny przyszło mi czekać kolejne półtora miesiąca. W rezultacie od badania do wizyty u lekarza upłynęło ponad 5 m-cy. Na szczęście nie choruję na nowotwór, ale inne dolegliwości też wymagają szybkiej interwencji.
2022-06-23 11:56
Polska to kraj, który jest w czołówce w Europie jeżeli chodzi o liczbę Akademii Medycznych i lekarzy wciąż brakuje. Myślę, że obowiązek pracy po ukończeniu studiów lekarskich rozwiązałby ten problem od razu.
2022-06-23 13:46
A dlaczego lekarz ma mieć obowiązek pracy, a inne zawody nie. Wszyscy obywatele mają równe prawa.
2022-06-23 15:33
Nie ma zadnego obowiazku, ale wtedy zwrot kosztow nauki - a ten jest bardzo wysoki (skadinad celowo - im wyzszy, tym wieksza kasa plynie do wszystkich zainteresowanych).
2022-06-23 12:26
Zaspa to samo
2022-06-23 08:08
Leczenie nie jest priorytetem rządu, można przeznaczyć pieniądze podatników np. na media propagandowe i płatnych komentatorów internetowych.
2022-06-23 09:10
znam dwóch i każdy ma powyżej podanej kwoty netto podstawy, a podstawa ma to do wypłaty, że często stanowi jej ułamek.
2022-06-23 13:22
Ktoś tu nie ma racji...albo losowa osoba z forum trojmiasto-pl Ty albo wszyscy potencjalni specjaliści są głupi...:)
2022-06-23 08:37
Parę lat temu ktoś powiedział niech jadą.
Radiolodzy nie muszą rozmawiać z pacjentem, niska bariera językowa, to pojechali.
2022-06-23 09:13
jak zwrócą kasę za studia, lekarze powinni tak jak w wielu innych krajach podpisywać lojalki na studiach (w USA i Kanadzie to standard jeśli starasz się o kredyt na studia medyczne, zobacz wątek komiczny niby z serialu Przystanek Alaska, tam naprawdę tak było i jest). Chyba że bulą z własnej kieszeni za studia i specjalizację (tam takie studia to 200-350 tys dolców)
2022-06-23 09:22
To powinno w takim razie odnosić się do wszystkich, którzy ukończyli jakiekolwiek szkoły i wyjechali z Polski. :)))
2022-06-23 09:44
bo nie wszystkie kierunki są aż tak kosztowne i potrzebne. Powiedzmy sobie wprost, są g* kierunki, które są tak potrzebne jak świni siodło i wnoszą do gospodarki lub społeczeństwa tyle co nic a wręcz wpływają na nią negatywnie. Niech wszelkiej maści lekkoduch jadą w siną dal i nie wracają zużywając tutaj tlen i wodę.
2022-06-23 13:53
Jak wprowadzisz obowiązkowe zwracanie za studia to albo nie będzie chętnych na studia, albo pójdą na nie osoby nie mające odpowiednich predyspozycji. Trzeba raczej zachęcić ludzi do tego zawodu, a nie ich straszyć.
2022-06-23 19:42
2022-06-23 19:40
2022-06-23 09:24
Znaczy chyba się różnimy w kwestii 'płacenia' za studia. za moje zapłacili moi rodzice i w momencie ich skończenia jestem czysty, nie jestem nikomu nic winien.
Taki model wydaje się bardziej ludzki niż 'zaraz po studiach jestem dłużnikiem, mogę zacząć spłacać'.
2022-06-23 09:39
I nie chodzi wprost o zwrot kasy, a odpracowanie nauki w kraju, za każdy rok np 8-10% zobowiązania jest anulowane, połowę tej kwoty możesz mieć anulowane w ramach stypendium naukowego gdy masz dobre wyniki i jakieś publikacje, które są punktowane w czasopismach branżowych. Zobacz jak to wygląda wpisując w sieci wątki need-based financial aid lub merit-based financial aid. Możesz dostać nawet 100% finansowania na naukę ale warunkiem jest lojalka pracy na uczelni po studiach lub we wskazanym szpitalu gdzie robisz dalsze specjalizacje (oczywiście też podpisując kwity że albo to spłacisz albo będziesz dla nich pracował).
2022-06-23 09:35
2022-06-23 19:38
2022-06-23 08:40
2022-06-23 08:44
2022-06-23 19:46
2022-06-23 09:15
2022-06-23 21:29
Sobie nie życzy
2022-06-23 09:21
I jeszcze Technikum chirurgiczne, onkologiczne i endokrynologiczne. Najlepiej takie skrócone, max 2 lata i weekendowo.
2022-06-23 08:42
2022-06-23 13:34
2022-06-23 14:16
zero osiągnieć przez dwie kadencje a teraz sciska ręcę Załenskiemu bo to mu przynosi rozgłos i rosnące poparcie. Zwykli ludzie w tym Ukraińcy i Polacy tu sie nie liczą
2022-06-23 08:47
Na opis w Rumii czeka się tylko 10 tygodni . I już jest. Brawo.
2022-06-23 08:50
tylko że ten artykuł jest odświeżany co dwa miesiące i dalej nic. Parodią jest że lekarz w Redlowie czy gdziekolwiek w Trójmieście mówi pacjentowi ciężko choremu że najlepiej tomograf załatwić sobie samemu i opis prywatnie i o dziwo wtedy wszystko na czas. Taka sytuacja jest też z rezonansem tylko pytanie za milion dobry lekarz powinien sam odczytać płytkę a nie człowiek który mało zarabia ma płacić niemałe pieniądze za opis na papierze. Sytuacja ta istnieje długo przed pandemią ponoć radiolodzy za dużą chcą i placówki medyczne na nich nie stać. Wychodzi na to że w tym kraju na totalne rozdawnictwo bez hamulców na wszystko jest ale na to co potrzeba już nie
i efekt prywatnie wszystko ogarnięte bez problemów i wizyty i zabiegi lepszy biznes
a na fundusz wtedy się czeka latami bo miejsca nie ma i lekarze mają kilka gabinetów prywatnych do obskoczenia
2022-06-23 09:18
Kiedyś parę lat temu Dorn powiedział
pokaż lekarzy co masz w garażu ile pomyj na niego wylano a on tylko powiedział coś co jest prawdą samo życie
2022-06-23 09:49
tam grube fury stoją. Zresztą Religa kiedyś sam powiedział, ze nie rozumie wcale tego kwiku o kasę bo w stosunku do ogółu zarabiają bardzo dobrze, i powiedział to lekarz który zna realia.
2022-06-23 09:19
i ma np własny nowy rezonans za kilkanaście baniek ? No właśnie. Kasy jest w bród w państwowej służbie zdrowia, tyle że nadal panuje wolna amerykanka i robią prywatę na państwowym. Powinien być całkowity zakaz jakiejkolwiek prywaty w państwowych placówkach i na państwowym sprzęcie. Chcą przyjmować prywatnie i trzepać na tym kasę nich sobie zbudują placówkę i ją wyposażą.
2022-06-23 10:54
Znawco, jak robisz odplatnie rezonans w szpitalu to twoja kase dostaje szpital, po prostu zamiast nfz ty placisz. Opisujacy lrkarz dostaje tyle samo co za badanie nfztowskie, zwykle stawki porownywalne ze strzyzeniem meskim. Odpowiedzialnosc za to olbrzymia. Czas pracy bez regulacji. Przypominam ze kontrolerzy lotow za siedzenie przed monitorem w czasie scisle kontrolowanym, zadaja 85 tys pln.
2022-06-23 09:30
Być może nie zdajesz sobie sprawy, ale opis pojedyńczego badania, jeśli to skomplikowany przypadek, potrafi zająć 1h albo i więcej jeśli wymaga konsultacji. Jak sobie wyobrażasz czas wizyty u lekarzy, jeśli mieliby za każdym razem analizować dane bez opisu?
Prywatnie to działa, bo jako tako wydajność systemu jest przygotowana pod faktyczne zapotrzebowanie, a dodatkowo prywatna ośrodki nie są obciążone pacjentami z wypadków i żulami - każdy taki przywieziony z ulicy i znaleziony nieprzytomny ma full pakiet badań, czy przypadkiem na łeb nie upadł (a przynajmniej powinien takie badania przejść). Skutkiem tego szpitale są dodatkowo obciążone i jadą na pracy rezydentów (lekarze przed specjalizacją, którzy muszą ukończyć 5 letni "staż" za z góry ustaloną stawkę) którzy traktowani jak popychadła i zapchajdziury grafików (bo i tak MUSZĄ skończyć rezydenturę, więc papierami nie rzucą) mają takiej pracy serdecznie dość i jak tylko zdobywają specjalizację, to uciekają w prywatę. Koło się zamyka...
2022-06-23 08:57
zaczynałem jeszcze w okresie transformacji w ochronie zdrowia, po drodze było kilka mniej lub bardziej istotnych reform. Już wtedy środowisko lekarskie wielokrotnie apelowało że w polskiej ochronie zdrowia musi się zmienić niemal wszystko- począwszy od rozwiązań systemowych, wprowadzeniu koszyka świadczeń gwarantowanych, kooperację wszystkich uczestników systemu ( PR, szpitale, aos, poz ) na warunkach pracy i płacy skończywszy. Wszyscy wokoło mieli ubaw po pachy- politycy, bo jakoś to będzie do następnych wyborów, media dla których liczyła się jedynie tania sensacja, gremium ordynatorsko-profesorskie oraz konsultanci przy MZ, bo przecież folwarki działały sprawnie i wreszcie pacjenci skutecznie ogłupieni propagandą medialną, że lekarze to tylko pija kawę i zabijają ludzi w szpitalach i jeszcze mają czelność wołać o jakąś kasę jak to powołanie jest. I tym sposobem to wszystko tak sobie żyje własnym życiem zmierzając tylko w jedną tragiczną stronę, nikt nie dopuszczał myśli, że kiedyś nastąpi koniec i pierd...to wszystko. I co mamy dzisiaj? Politycy dalej udają, że w zasadzie wszystko jest ok, tylko tym razem nie ma personelu, media zamiast szczuć pacjentów rozpisują się o wadach systemowych, a gdy już jakiś znany redaktor sam trafi z czymś do SOR, to prawie tragedia narodowa. Gremium profesorsko- ordynatorskie się zestarzało i odeszło na zasłużoną emeryturę, a pacjenci coraz częściej widzą, że warunki pracy i płacy mają zerojedynkowe przełożenie na ich samych. 20 lat temu jako rezydent próbowałem coś walczyć z systemem, aż w końcu mój ordynator oznajmił że mnie załatwi jak nie odpuszczę i na tym był koniec. Teraz sobie tylko obserwuję co się dzieje i myślę " a nie mówiłem" tyle tylko że teraz jest już za późno, ten wózek jest już na dnie
2022-06-24 08:22
gdyby ten sam medyk zachorował na to świństwo i przyszło mu się zmierzyć z medykami, własnie takimi , jak on w dostępie do diagnozy( bardzo często niezbyt trafnej), a później leczeniem. O leczeniu przez telefon w czasie pandemii, nawet nie wspomnę.
2022-06-23 09:08
bo ? Koło wzajemnej adoracji się kręci ?
2022-06-23 12:49
Szkolą 2 radiologów rocznie, a nie można by tak 100? Tak samo z innymi specjalistami. Zwiększyć ilość specjalizacji. To jednak nie na rękę obecnym, bo stawki pójdą w dół. Zwiększyć ilość specjalizacji i godnie płacić i się sprawa rozwiąże.
2022-06-24 09:40
ten nauczyciel musi po pierwsze być bardzo doświadczonym,dobrym radiologiem i po drugie musi poświęcić mnóstwo czasu i energii na pięcioletni proces nauczania adepta.
Pytanie za sto złotych-skąd weżmkiesz tych stu nauczycieli dla stu nowych radiologów??? Nie ma ich po prostu.Ci nieliczni ,co zostali nie mają najmniejszej możliwości wziąć na siebie dodatkowe obowiązki dydaktyczne.
2022-06-23 13:43
2022-06-23 09:11
... jak każdy lekarz specjalista nie patrzy w opis tylko od razu na zdjęcia?
2022-06-23 11:18
2022-06-23 13:28
Często to są badania wykluczające, czy kontrolne, zlecone przez "zwykłego" neurologa
2022-06-23 13:59
Zanim plik z nagraniem w przychodni ortopedycznej sie otworzył, minęlo 20 min. Czekał lekarz, pielegniarka i ja. Od czasu do czasu pielegniarka pytala "na co czekamy?" Niewydolny sprzęt, stare oprogramowanie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.