- 1 Nowy rektor GUMed wybrany (59 opinii)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (89 opinii)
- 3 Odwołanie dyrektor pomorskiego NFZ. Minister zadecydowała (13 opinii)
- 4 Insulinooporność: Jak radzić sobie z tą "prawie" chorobą? (42 opinie)
- 5 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (125 opinii)
- 6 Ciągle o czymś zapominasz? Przyjrzyj się diecie (11 opinii)
Na oddział okulistyczny z wyznaniem? Szpitale pytają o religię "na wszelki wypadek"
Na pozór standardowy kwestionariusz: imię, nazwisko, pesel, stan społeczny, rozpoznana choroba - wątpliwości pojawiają się jednak, kiedy pada pytanie o wyznanie pacjenta. - Po co komu taka informacja, wyznanie ma jakieś znaczenie podczas leczenia? - pyta Robert, który ostatnio wypełniał ankietę podczas przyjęcia na oddział okulistyczny w trójmiejskim szpitalu. Jak przyznaje, co prawda podanie informacji było dobrowolne, jednak spotkał pacjentów, którzy mówili, że pielęgniarka "z rozpędu" wpisywała katolickie.
- Musiałem zgłosić się do szpitala na zabieg, więc wcześniejsze formalności były dla mnie oczywiście normalną sprawą. Oczywiście podzieliłem się z pielęgniarką wszystkimi danymi i informacjami o moim stanie, przynajmniej tymi, które były mi znane. A więc po kolei wpisywaliśmy: imię, nazwisko, pesel, wszystko sprawnie szło, ale zdziwiłem się ogromnie, gdy nagle pielęgniarka zapytała mnie o wyznanie. Zastanawiam się, po co takie pole w kwestionariuszu się w ogóle znalazło - pyta Robert.
Inny pacjent trójmiejskiego szpitala - chociaż nie ma problemu z samym pytaniem - przekonuje, że zdziwiło go zachowanie pielęgniarki.
- Może nie byłem umierający, więc pani próbowała się ze mną szybko uwinąć, ale pielęgniarka wypełniająca kwestionariusz, pytając o wyznanie i widząc, że zbieram się do odpowiedzi, z rozpędu zaczęła wpisywać "katolickie", poprawiłem ją i podałem "ateista". Skoro już muszą wiedzieć, to ja nie mam z tym problemu, ale nawet nie wytłumaczyła mi, dlaczego w ogóle o to pyta - zastanawia się Michał.
Trójmiejskie szpitale, w których taki kwestionariusz jest wypełniany podkreślają, że podanie informacji o wyznaniu jest dobrowolne. Podkreślają też, że takie pytanie w żaden sposób nie może negatywnie wpłynąć na opiekę medyczną.
- W zależności od stanu zdrowia pacjenta jest ona wypełniana indywidualnie przez niego lub przez pielęgniarkę, która czyta na głos pytania, zaznaczając udzielane odpowiedzi przez pacjenta, a następnie przekazuje do przeczytania i podpisania formularz pacjentowi i/lub opiekunowi. Pytanie oczywiście jest związane z opieką duszpasterską, która dzięki posłudze kapelanów jest możliwa w naszych szpitalach od wielu lat - mówi Katarzyna Brożek, rzecznik prasowy szpitala Copernicus w Gdańsku.
Jak dodaje, kapelani w szpitalu są dostępni siedem dni w tygodniu, o każdej porze dnia i nocy.
- Jedynie 10 procent naszych pacjentów podaje informację o wyznawanej religii - przyznaje Brożek.
Podobny kwestionariusz pacjenci wypełniają również w Pomorskich Szpitalach.
- Chcemy w ten sposób zapewnić odpowiednią opiekę duszpasterską, mając na względzie szacunek wobec różnych wyznań. W naszych szpitalach oprócz księży katolickich pracuje również ksiądz wyznania prawosławnego - wyjaśnia Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Szpitali Pomorskich.
Miejsca
Opinie (223) ponad 10 zablokowanych
-
2017-08-29 20:15
słuszne (1)
co w tym złego? nie chcesz nie odpowiadaj ale np.świadkowie Jehowy nie pozwalają na przetaczanie krwi
- 1 4
-
2017-08-30 08:44
ale to pytanie nie dotyczy zgody na konkretne zabiegi,
jest to tylko pytanie o wyznanie,
zgoda na dany zabieg jest na osobnym formularzu- podpisywanym podczas rozmowy z lekarzem a nie na Izbie Przyjęć.- 1 1
-
2017-08-29 20:46
(1)
Któraś tam wiara zabrania przetaczania krwi, więc nie dziwi mnie takie pytanie.
- 0 4
-
2017-08-30 08:47
Nie ma związku pytanie o wyznanie z pytaniem o wyrażenie zgody na dany zabieg medyczny---proszę czytać ze zrozumieniem.
p..s nie tylko Świadkowie Jehowy odmawiają przetoczenia krwi,
w roku 2017 było u nas kilka osób (dwie na pewno wyznania katolickiego, bo podkreślały to podczas luźnych rozmów ze średnim personelem),
które odmówiły transfuzji po operacji- nie ze względów religijnych.- 1 0
-
2017-08-30 09:52
ilu katolików nagle stało się na forum obrońcami Świadków Jehowy
ha ha ha
zwykle ich gonicie i przeklinacie, ale tu pasuje wam do manipulowania i propagandy- 2 2
-
2017-08-30 14:21
"Trójmiejskie szpitale, w których taki kwestionariusz jest wypełniany podkreślają, że podanie informacji o wyznaniu jest dobrowolne. Podkreślają też, że takie pytanie w żaden sposób nie może negatywnie wpłynąć na opiekę medyczną."
to, w takim razie dla kogo są te tzw. ankiety, kto je czyta i zbiera te dane, nie są to przecież ankiety anonimowe?- 3 0
-
2017-08-30 16:42
Pani Violetto, z wyznaniem religijnym jest
tak samo jak z przynaleznoscia partyjna. Co to kogo obchodzi? Chyba ze pacjent samotny i w razie czego nie wiadomo kogo zawiadomic. Czy ksiedza jezeli to chrzescjianin czy rabina jezeli to Zyd czy imama w wypadku Muzulmanina. Jezeli w przekroju wyznan okaze sie ze Polacy sa narodem multireligijnym to procedura szpitala jest zrozumiala. Tak jest tez w krajach zachodnich. W Stanach jest tylko 25% katolikow. A ateisci to tak samo jak bezpartyjni...
- 2 0
-
2017-08-30 16:44
Samo sformułowanie pytania budzi kontrowersje,
Gdyby brzmiało "czy potrzebujesz opieki duszpasterza ? A jeśli tak to jakiego wyznania? " to nie byloby wątpliwości czemu to pytanie ma służyć.
- 2 0
-
2017-08-30 16:57
Skoro jak twierdzą niektórzy tutaj, info o wyznaniu ma pomóc w sposobie leczenia
To czy to oznacza że szpital ma ściąge z tego co jaka religia zabrania w leczeniu? Głupota na maksa. Wystarczyłoby zapytać na co pacjent się nie zgadza w leczeniu- obojetnie Z jakich powodów - i po sprawie.
- 2 0
-
2017-08-30 19:20
Oj ludzie nie macie pojęcia
że nic tak nie uspokoja i nie prostuje człowieka jak odmówienie Koronki do MIłosierdzia Bożego.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.