• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na oddział okulistyczny z wyznaniem? Szpitale pytają o religię "na wszelki wypadek"

Wioleta Stolarska
29 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Czy wyznanie powinno mieć znaczenie w momencie przyjmowania na oddział szpitala? Jak przekonują lekarze, przede wszystkim liczy się szybkość i sprawność udzielenia pomocy pacjentowi. Czy wyznanie powinno mieć znaczenie w momencie przyjmowania na oddział szpitala? Jak przekonują lekarze, przede wszystkim liczy się szybkość i sprawność udzielenia pomocy pacjentowi.

Na pozór standardowy kwestionariusz: imię, nazwisko, pesel, stan społeczny, rozpoznana choroba - wątpliwości pojawiają się jednak, kiedy pada pytanie o wyznanie pacjenta. - Po co komu taka informacja, wyznanie ma jakieś znaczenie podczas leczenia? - pyta Robert, który ostatnio wypełniał ankietę podczas przyjęcia na oddział okulistyczny w trójmiejskim szpitalu. Jak przyznaje, co prawda podanie informacji było dobrowolne, jednak spotkał pacjentów, którzy mówili, że pielęgniarka "z rozpędu" wpisywała katolickie.



Czy regularnie poddajesz się rutynowym badaniom kontrolnym?

Czy wyznanie powinno mieć znaczenie w momencie przyjmowania na oddział szpitala? Jak przekonują lekarze, przede wszystkim liczy się szybkość i sprawność udzielenia pomocy pacjentowi. Jednak - jak się okazuje - w kwestionariuszach indywidualnej opieki pielęgniarskiej w trójmiejskich szpitalach pada takie pytanie.

- Musiałem zgłosić się do szpitala na zabieg, więc wcześniejsze formalności były dla mnie oczywiście normalną sprawą. Oczywiście podzieliłem się z pielęgniarką wszystkimi danymi i informacjami o moim stanie, przynajmniej tymi, które były mi znane. A więc po kolei wpisywaliśmy: imię, nazwisko, pesel, wszystko sprawnie szło, ale zdziwiłem się ogromnie, gdy nagle pielęgniarka zapytała mnie o wyznanie. Zastanawiam się, po co takie pole w kwestionariuszu się w ogóle znalazło - pyta Robert.
Inny pacjent trójmiejskiego szpitala - chociaż nie ma problemu z samym pytaniem - przekonuje, że zdziwiło go zachowanie pielęgniarki.

- Może nie byłem umierający, więc pani próbowała się ze mną szybko uwinąć, ale pielęgniarka wypełniająca kwestionariusz, pytając o wyznanie i widząc, że zbieram się do odpowiedzi, z rozpędu zaczęła wpisywać "katolickie", poprawiłem ją i podałem "ateista". Skoro już muszą wiedzieć, to ja nie mam z tym problemu, ale nawet nie wytłumaczyła mi, dlaczego w ogóle o to pyta - zastanawia się Michał.
Czy wyznanie powinno mieć znaczenie w momencie przyjmowania na oddział szpitala? Jak przekonują lekarze, przede wszystkim liczy się szybkość i sprawność udzielenia pomocy pacjentowi. Czy wyznanie powinno mieć znaczenie w momencie przyjmowania na oddział szpitala? Jak przekonują lekarze, przede wszystkim liczy się szybkość i sprawność udzielenia pomocy pacjentowi.
Trójmiejskie szpitale, w których taki kwestionariusz jest wypełniany podkreślają, że podanie informacji o wyznaniu jest dobrowolne. Podkreślają też, że takie pytanie w żaden sposób nie może negatywnie wpłynąć na opiekę medyczną.

- W zależności od stanu zdrowia pacjenta jest ona wypełniana indywidualnie przez niego lub przez pielęgniarkę, która czyta na głos pytania, zaznaczając udzielane odpowiedzi przez pacjenta, a następnie przekazuje do przeczytania i podpisania formularz pacjentowi i/lub opiekunowi. Pytanie oczywiście jest związane z opieką duszpasterską, która dzięki posłudze kapelanów jest możliwa w naszych szpitalach od wielu lat - mówi Katarzyna Brożek, rzecznik prasowy szpitala Copernicus w Gdańsku.
Jak dodaje, kapelani w szpitalu są dostępni siedem dni w tygodniu, o każdej porze dnia i nocy.

- Jedynie 10 procent naszych pacjentów podaje informację o wyznawanej religii - przyznaje Brożek.
Podobny kwestionariusz pacjenci wypełniają również w Pomorskich Szpitalach.

- Chcemy w ten sposób zapewnić odpowiednią opiekę duszpasterską, mając na względzie szacunek wobec różnych wyznań. W naszych szpitalach oprócz księży katolickich pracuje również ksiądz wyznania prawosławnego - wyjaśnia Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Szpitali Pomorskich.

Miejsca

Opinie (223) ponad 10 zablokowanych

  • szpitale w ten sposob zabezpieczaja sie (1)

    przed glupota tego swiata
    powinno sie zawsze pytac o wiare w miejscach, gdzie moze to miec znaczenie
    dzieki temu dana instytucja uniknie procesowania sie z slepo zapatrzonym w swoja wiare wiernym

    • 6 6

    • Niestety, nie uniknie i tak, gdyż ta instytucja ma zerową wiedzę w tym temacie.

      • 0 0

  • Art. 53 ust. 7 Konstytucji (2)

    Nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawnienia swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania.

    • 20 5

    • Pielęgniarka to władza co najwyżej w szpitalu

      • 0 2

    • przeciez wiadomo że konstytucja w pislandii nie obowiazuje

      • 4 1

  • Nadgorliwość - najgorsze co może być (1)

    Z jednej strony można uznać, że i lepiej, że pytają, bo nie będą odprawiać z klucza katolickich obrzędów nad ateistą albo co gorsza muzułmaninem. Ale tak naprawdę to nie powinni się tym w ogóle przejmować, mają leczyć, a nie zapewniać posługi kapłańskie w państwowej służbie zdrowia w świeckim państwie. Idiotyzm.

    • 12 2

    • To zresztą sami księża

      pchają się do szpitali, kaplice tam jakieś organizują, chodzą i nie zważają, że innym chorym przeszkadzają. A szpitale się na to godzą bez sensu, bo taka głupia religijność u nas panuje, ludzie nie potrafią oddzielić sfery prywatnej od publicznej.

      • 4 0

  • tak tak ateista do chwili gdy będzie spocony ze strachu przed śmiercią, wtedy zamieni się nagle w mistyka (1)

    wołającego księdza tfu przepraszam - to znaczy sukienkowych pedofilii

    • 1 18

    • Gdybyś bezmózgu go miał to byś wiedział ze takich przypadków było wiele.

      • 1 2

  • (1)

    Nie mam problemu z tym że jestem katolikiem, ale chciałbym poznać podstawę prawną do przetwarzania takiej danej osobowej przez szpitale.
    Na miejscu osób pytanych o wyznanie w szpitalach zgłosiłbym to do GIODO celem weryfikacji.

    • 10 1

    • Spytaj teraz, w szpitalu będzie za późno

      • 0 1

  • to już nawet na trójmiasto pl zaczyna się sugestie i akcje anty religijne? (2)

    w czym problem? szpital chce zadowolić/zadość uczynić woli chorych na okoliczność ew. śmierci czy też praktyk, a tu się ktoś czepia.. smutne...

    • 7 10

    • szpital nie ma wiedzy na temat praktyk religijnych wszystkich religii

      • 3 0

    • Szpital jest od leczenia a nie zadowalania nieboszczyków.

      • 3 0

  • KIEDYŚ PO OPERACJI OBUDZIŁEM SIĘ - BIAŁO I CICHO; MYŚLĘ: UMARŁEM? (3)

    a tu ksiądz pojawił się z hostią. Nie kojarzyłem, nikt o nic nie pytał. Podał, więc przyjąłem - oczywiście bez spowiedzi. Nawet nie słyszałem co mówił. Grzech?

    • 3 0

    • Brak asertywności ---po co ?

      • 1 1

    • (1)

      Jaki grzech?,raczej brak klepek.

      • 1 2

      • a u ciebie zrozumienia tekstu

        • 1 0

  • Ateusze jak zawsze głupiomądrzy (2)

    To jest istotne pytanie, i lekarz powinien mieć dostęp do tych informacji

    Są wyznania, w których zabroniona jest np. transfuzja krwi (sekta Jechowych) lub inne specyficzne metody leczenia

    Bez tej wiedzy potem wyznawca danej religii może domagać się odszkodowań za wykonanie czegoś wbrew jego woli

    • 6 16

    • To jest pytanie o wyznanie a nie o zgodę na zabiegi medyczne,

      żaden lekarz nie ma pełnej wiedzy na co pozwala dana religia a na co nie- w kwestii metod leczenia (chyba, że wie na co jego własna religia pozwala) -

      jak to widać i tu na forum- opinie bardzo "schematyczne" bez aktualnej wiedzy.

      • 6 0

    • "są wyznania" - "sekta JeHowych" - to wyznania czy sekta?

      z artykułu: "podanie informacji o wyznaniu jest dobrowolne" - a wiec ma guawniane znaczenie dla stosowanej procedury medycznej.

      • 3 0

  • to jest przygotownaie do hospitalizacji uchodzcow z innych krajow nie katolickich,

    • 1 3

  • Dla Jehowego to bardzo ważne (4)

    On nie zgadza się na transfuzję krwi - wiara mu zabrania .
    Wiec pytanie jest na miejscu

    • 4 7

    • Nie wiara tylko z Biblii tak jest napisane (1)

      Kiedyś pytałem dlaczego Świadkowie nie przyjmują krwi to odpowiedzieli mi pokazując w Biblii ze dla Boga krew jest święta i nie wolno jest spożywać ani przyjmować. Wiec ogólnie każdy kto sie podaje za chrześcijanina nie powinien przyjmowac krwi. Wystarczy zapytać a nie pisac wymyślone przez ludzi rzeczy ze "wiara zabrania"

      • 2 1

      • "Bierzcie i pijcie oto krew moja"

        Widać że niepraktykujący jesteś. Tylko po co się wtedy wypowiadasz i gadasz głupoty.

        • 0 0

    • To zależy czy on osobiście się zgadza na takie obostrzenie.

      Bo katolik też ma zakaz współżycia przed małżeńskiego, a większość par już nie tylko wspolzyje ale mieszka razem przed ślubem.

      • 0 0

    • aa

      Tobie tez nie wolno tylko o tym nie wiesz... bo nie znasz Pisma Swietego.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Z psychodietetyczką przy herbacie: Q&A z Aleksandrą Spychalską

spotkanie, spotkanie

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Najczęściej czytane