Centrum Hiperbarii Tlenowej i Leczenia Ran od lutego będzie działać na parterze Szpitala św. Wojciecha na Zaspie. To druga tego typu placówka w Trójmieście i w całym województwie pomorskim. Na razie nie otrzymała jednak kontraktowania z NFZ, dlatego wszystkie usługi będą tu świadczone odpłatnie.
dobrze że są - to zawsze jakaś dodatkowa możliwość odbycia badań
41%
jeśli już szpital wynajmuje lokal na usługi medyczne to te powinny być kontraktowane przez NFZ
30%
to raczej słabe - szpital mógłby postarać się o środki i wykorzystać mozliwości lokalowe na własne cele
8%
jestem ich przeciwnikiem - komercyjne usługi nie powinny wchodzić do szpitali państwowych
21%
Tlenoterapia hiperbaryczna jest metodą leczenia, która polega na oddychaniu czystym tlenem w warunkach zwiększonego ciśnienia wytwarzanego w specjalnym pomieszczeniu, tzw. komorze hiperbarycznej. To jedna z bardziej efektywnych metod dostarczania tlenu do wszystkich komórek ciała. Dzięki wykorzystaniu ciśnienia wyższego niż atmosferyczne tlen może przenikać tam, gdzie w normalnej sytuacji nie ma szans się przedostać.
Jej głównym zadaniem jest przyspieszenie mechanizmu gojenia się ran, usprawnienie regeneracji tkanek oraz zmniejszenie stanów zapalnych i dolegliwości w przypadku wielu jednostek chorobowych, jak infekcje bakteryjne, borelioza czy przewlekłe bóle mięśni i stawów.
Wśród
wskazań do leczenia tlenem hiperbarycznym są tzw.
ostre, jak choroba dekompresyjna, zatory gazowe, zatrucie tlenkiem węgla, methemoglobinemia, zgorzel gazowa, zespół Fourniera, ostre niedokrwienie tkanek miękkich, zespoły kompartmentalne i następstwa urazów zmiażdżeniowych, oparzenia termiczne, nagła głuchota, głuchota po urazie akustycznym oraz wskazania
przewlekłe, jak popromienne uszkodzenie tkanek, trudno gojące się rany, zapalenie kości, przeszczepy skóry zagrożone martwicą, zakażenie rany pourazowej, zapalenie mostka, niestabilność mostka, promienica.
Od trzydziestu lat tlenem hiperbarycznym leczą w GdyniJednostką, która najdłużej prowadzi leczenie tlenem hiperbarycznym jest Klinika Medycyny Hiperbarycznej i Ratownictwa Morskiego mieszcząca się w Uniwersyteckim Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej (CMMiT) w Gdyni. Była ona pierwszym tego typu ośrodkiem w Polsce.
- Na przestrzeni ostatnich paru lat powstało kilka nowych ośrodków hiperbarycznych w Polsce i w związku z tym pacjenci z ościennych regionów nie są leczeni już w Gdyni, tylko kierowani do ośrodków znajdujących się bliżej miejsca zamieszkania - mówi Anna Klewenhagen, dyrektor CMMiT w Gdyni. - W 2015 roku leczono u nas ok. 600 pacjentów i wykonano ponad 8000 sprężeń w komorze hiperbarycznej.Klinika
posiada kontrakt z NFZ i dysponuje czterema wielomiejscowymi komorami hiperbarycznymi oraz w pełni wykwalifikowanym personelem zarówno lekarskim, jak i pielęgniarskim. Zdaniem dyrektora placówki w pełni zaspokajane są tu potrzeby w zakresie terapii hiperbarycznej kierowanych do ośrodka pacjentów.
- Kontrakt zawarty z NFZ wykorzystuje około 80 proc. możliwości UCMMiT. I choć w szpitalu można byłoby zwiększyć wykonywaną liczbę zabiegów, podobnie jak kontraktowanie, nie ma takiego zapotrzebowania - dodaje Anna Klewenhagen.W 2014 r. były
plany przeniesienia Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej z Gdyni do Gdańska - rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego widział bowiem konieczność scentralizowania wszystkich klinik, które należą do GUMed. Dziś wiadomo już, że
przenosin nie będzie, a w ramach szpitala Instytutu Medycyny Morskiej w Gdyni pozostaną wszystkie jednostki (Izba Przyjęć, Klinika Chorób Tropikalnych i Pasożytniczych, Klinika Chorób Wewnętrznych i Rehabilitacji Kardiologicznej, Klinika Chorób Zawodowych i Wewnętrznych, Medycyny Hiperbarycznej i Ratownictwa Morskiego, Przychodnia Medycyny Pracy i Chorób Tropikalnych, Zakład Diagnostyki Obrazowej oraz Pracownia Diagnostyki Endoskopowej).
Nowe centrum hiperbarii w GdańskuW Szpitalu Św. Wojciecha na Zaspie kończy się właśnie remont jednego z pomieszczeń znajdujących się na parterze, tuż obok Centrum Rehabilitacji Leczniczej. Wkrótce ruszy tam Centrum Hiperbarii Tlenowej i Leczenia Ran prowadzone przez firmę HbOT z Torunia (będzie to już drugi, po Bydgoszczy, oddział).
Oprócz tradycyjnego leczenia tlenem hiperbarycznym mają tu być realizowane dwa nowe programy: oxyplasma i neurobaria.
- Pierwszy z nich to leczenie ran nowatorską, skojarzona metodą, wykorzystującą specjalistyczne urządzenia wspomagające terapię i skracające proces leczniczy, czyli proces gojenia ran. Nowa metoda polega na skojarzeniu leczenia tlenem hiperbarycznym i leczenia plazmą, która w Polsce nie jest jeszcze dla chorych dostępna - tłumaczy Marek Wiśniewski, prezes nowo budowanego centrum. - Z tego leczenia będą mogli korzystać chorzy z przewlekłym ranami, szczególnie zakażonymi, gdzie tradycyjne metody leczenia nie dały zadowalających efektów terapeutycznych. Najwięcej chorych cierpi na przewlekłe owrzodzenia podudzi, zmiany o charakterze stopy cukrzycowej, ale też będziemy leczyli niegojące się rany mostka po operacjach, odleżyny i trudno gojące się rany pooperacyjne.Drugi program, neurobaria, zajmie się leczeniem dysfunkcji mózgu, począwszy od uszkodzeń powypadkowych, poprzez chorobę Alzheimera czy udary.
- Mowa tu o przypadkach, które dzisiaj nie są skutecznie leczone, a chorzy po wykorzystaniu możliwości wczesnej rehabilitacji na leczenie czekają wiele lat - dodaje Marek Wiśniewski. - Współczesne badania światowe wskazują, że leczenie tlenem hiperbarycznym osób, które przebyły uraz mózgu poprawia mechanizmy neuronalne, angiogenezę, poprawia utlenowanie mózgu, działa na poprawę funkcji neuronów, zmniejsza obrzęk mózgu i wzbudza mechanizmy neuroprotekcyjne już na poziomie komórkowym. Przy centrum działać ma także poradnia tlenoterapii hiperbarycznej i leczenia bólu, poradnia kompleksowej rehabilitacji dysfunkcji mózgu oraz poradnia dla dorosłych i dzieci. Uruchomiony zostanie też ośrodek nauki, badań i rozwoju, którego dyrektorem będzie neuropsycholog prof. dr hab. med. Alina Borkowska.
- Ośrodek ten będzie rozwijał nowe metody badań i terapii, jak również realizował projekty naukowo-badawcze skupione wokół rozwoju medycyny. Mamy już podpisane pierwsze umowy, m.in. z Uniwersytetem Harvardzkim w Bostonie - mówi Marek Wiśniewski.Na razie zabiegi świadczone w placówce nie będą kontraktowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
- Jestem już po spotkaniu z dyrektor gdańskiego Oddziału NFZ, ale na razie nie mamy szansy na kontraktowanie. Zostało ono wstrzymane do czasu planowanych przekształceń w służbie zdrowia i aneksowane są tylko stare umowy. To jedyny powód odmowy kontraktowania.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy