• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na Pomorzu 3 tys. diagnoz raka płuc rocznie

Piotr Kallalas
20 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (101)

Na Pomorzu rocznie wykrywa się nawet 3 tys. przypadków raka płuc. Pacjenci - zazwyczaj osoby palące - przychodzą do lekarza pierwszego kontaktu najczęściej z kaszlem, ogólnym osłabieniem czy dusznością wysiłkową. Niestety bardzo często jest to moment znaczącego zaawansowania choroby. 20.02 ruszył Tydzień Świadomości Raka Płuca.



Czy palisz papierosy?

Pomorze od lat jest zaliczane do województw z najwyższą liczbą nowych zachorowań na raka płuc. Sytuacji nie poprawiła pandemia, która znacznie ograniczyła liczbę zgłoszeń pacjentów na diagnostykę.

- W trakcie pandemii liczba chorych na nowotwory zmniejszyła się, co jednak nie było związane ze spadkiem liczby zachorowań. Mówimy o przestoju, po którym pojawiła się fala pacjentów z bardziej zaawansowanymi zmianami. Spadek zgłaszalności wyniósł 30 proc. i obecnie liczba zachorowań ustabilizowała się na poziomie 2-3 tys. nowych zachorowań. W trakcie pandemii 1 - 1,5 tys. Co ciekawe, niekiedy sam COVID-19 przyczyniał się do wykrycia nowotworu, bo przy zachorowaniu przeprowadzano badania diagnostyczne - mówi Monika Nowaczyk, dyrektor medyczny Wojewódzkiego Centrum Onkologii.

Cały czas nie wiadomo jednak, dlaczego Pomorze boryka się z tak dużą zachorowalnością. Od wielu lat rozważany był wątek hałdy fosfogipsów, która znajduje się w okolicach Wiślinki.

- Były badania prowadzone na Wyspie Sobieszewskiej. Okazało się jednak, że mieszka tam dużo starszych osób, bo młode po prostu wyjechały. Nie jest to więc wytłumaczenie. Natomiast Trójmiasto jest miejscem, gdzie ludzie przybywają i przybywali z bardzo różnych miejsc, a warto zwrócić uwagę, ze chorobę nabywa się latami. Być może więc to nie Trójmiasto spowodowało zachorowanie. Wydaje się, że tutejsze zakłady przemysłowe nie powodują wzrostu zachorowalności - podkreśla Monika Nowaczyk.
Gdyńska hematologia czeka na remont. Trwa zbiórka Gdyńska hematologia czeka na remont. Trwa zbiórka

"Nic wcześniej się nie działo, nie miałam żadnych objawów"



We wszystkich schorzeniach onkologicznych najbardziej liczy się czas, w którym wyłapiemy zmiany, jednak w przypadku mało specyficznych objawów raka płuc jest on kluczowy. Szybkie wykrycie pozwala wdrożyć leczenie operacyjne i znacznie wydłużyć rokowania. Takie szczęście miała jedna z pacjentek Wojewódzkiego Centrum Onkologii w Gdańsku.

- Miałam być pacjentką chirurgii w Gdyni, ale okazało się, że trzeba zrobić jeszcze rentgen. Zrobiłam zdjęcie, ale nie chcieli mi wydać opisu i musiałam poczekać na lekarza. Radiolog powiedział, że mam trzy guzy na płucu. Ciężko mi się wracało do domu, nic wcześniej się nie działo, nie miałam żadnych objawów - podkreśla Urszula, pacjentka chorująca na raka płuc.
Została przyjęta na oddział i zoperowana. Historia wydarzyła się 28 lat temu, a pani Urszula jest cały czas czynna zawodowo, musi być tylko poddawana kontrolom.

Lekarze z GUMed najlepsi w leczeniu raka płuc Lekarze z GUMed najlepsi w leczeniu raka płuc


"Każdy rok palenia ma znaczenie "



Profilaktyka raka płuc to przede wszystkim ograniczenie czynników ryzyka, a mówiąc precyzyjniej - rzucenie palenia papierosów. 90 proc. pacjentów z rakiem płuc przyznaje się do palenia obecnie lub w przeszłości.

- Każdy rok palenia ma znaczenie i rzucenie palenia nigdy nie sprawi, że osoba będzie miała tak samo niskie ryzyko zachorowania jak osoba, która nigdy nie paliła. Rzucenie palenie znacząco jednak zmniejsza ryzyko względem osoby, która nigdy się na to nie zdecydowała - mówi lek. Paweł Tran Dinh, onkolog kliniczny i dodaje: - Niestety statystyki mówią, że pomimo świadomości i spadku ogólnego spożywania wyrobów tytoniowych rośnie nikotyznizm wśród kobiet i to koreluje ze wzrostem zachorowalności.
Szczepionka przeciw rakowi piersi? Bliżej przełomu Szczepionka przeciw rakowi piersi? Bliżej przełomu

Rak płuc. Jakie objawy? Gdzie zgłosić się po pomoc?



Pacjenci najczęściej zgłaszają się do lekarza w zaawansowanych stadiach, kiedy objawy są już naprawdę uciążliwe - wcześniej często bagatelizują jednak pierwsze symptomy. Mówimy przede wszystkim o osłabieniu, duszności podczas wysiłków, nasilonym kaszlu, ale także krwiopluciu czy spadku wagi.

- Pacjent powinien zgłosić się do lekarza rodzinnego albo do ośrodka onkologicznego. Onkolog jest jednym z nielicznych specjalistów, do którego nie jest potrzebne skierowania. Można zapisać się z ulicy i to jest duże ułatwienie - mówi Monika Nowaczyk.
Lekarz rodzinny może zlecić badania rentgenowskie, a w razie wystąpienia odchyleń zlecić również badanie tomografii niskodawkowej. Warto dodać, że w ośrodkach onkologicznych pacjenci są pod opieką specjalistów koordynujących ich proces diagnostyki i leczenia.

- Pacjent onkologiczny to pacjent zagubiony, który musi odnaleźć się w nowej, niełatwej rzeczywistości. Koordynator opieki onkologicznej to osoba, która wspiera pacjenta informacyjnie, administracyjnie i organizacyjnie oraz pomaga mu komunikować się z lekarzami. W całym procesie kluczowe jest przeprowadzenie pełnej diagnostyki, która pozwala na pojęcie decyzji o leczeniu w gronie zespołu wielodyscyplinarnego - podkreśla lek. Paweł Tran Dinh.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (101)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Biologia totalna | wykład wprowadzający 10 maja (piątek), godz. 20:30-22:30

70 zł
warsztaty, spotkanie

Distinguished Gentleman's Ride

w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Najczęściej czytane