• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Moda z brzuszkiem

Justyna Potorska
19 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Kobiety w ciąży coraz częściej wybierają aktywne, towarzyskie życie, zamiast siedzenia przed telewizorem w workowatej koszuli czy bluzie partnera. I to właśnie one są potencjalnymi klientkami specjalnych butików dla przyszłych mam. Kobiety w ciąży coraz częściej wybierają aktywne, towarzyskie życie, zamiast siedzenia przed telewizorem w workowatej koszuli czy bluzie partnera. I to właśnie one są potencjalnymi klientkami specjalnych butików dla przyszłych mam.

Jeszcze niedawno trójmiejskich sklepów z odzieżą dla kobiet w ciąży było znacznie więcej. Te, które zostały, walczą z ofertą sieciówek i samymi klientkami, które wciąż chętnie chowają brzuch w obszernych ubraniach. Na szczęście, zaczyna się to zmieniać.



Kiedy modelka Jourdan Dunn pokazała się na Paryskim Tygodniu Mody z wyraźnym brzuszkiem w stylowym gorsecie Gaultiera, wydawało się, że ciąża już nigdy nie będzie kojarzyć się z workowatymi bluzami i zbyt dużymi spodniami.

- To się zmienia, chociaż trzeba przyznać, że wiele kobiet nadal ma problem z zaakceptowania swojego ciała podczas ciąży - wyjaśnia Joanna Małek, właścicielka Stylowej Szafy - Z tego braku akceptacji biorą się błędy przy doborze odpowiedniej odzieży: zbyt duże fasony, które nie pozwalają stwierdzić, czy kobieta przytyła, czy jest w ciąży, albo obcisłe bluzki, spodnie, z których wystaje goły brzuch.

Zły dobór ciążowej garderoby nie wynika wyłącznie z braku samoakceptacji, ale też problemów ze znalezieniem odpowiedniej odzieży.

- Porównując rynek polski do zachodniego, mamy niewiele kolekcji przeznaczonych dla kobiet w ciąży - przyznaje Dorkas Krzemińska, stylistka. - Inna sprawa, że dostępne w sieciówkach ubrania ciążowe mało mają wspólnego z obowiązującymi trendami. Można powiedzieć że wszystkie charakteryzuje podobny styl, niepozwalający na wyróżnianie się z tłumu.

Tymczasem, jakby na przekór ofercie sklepów, kobiety w ciąży coraz częściej wybierają aktywne, towarzyskie życie, zamiast siedzenia przed telewizorem w workowatej koszuli czy bluzie partnera. To właśnie one są potencjalnymi klientkami specjalnych butików dla przyszłych mam.

Jeśli odzież ciążowa, to przede wszystkim:

- Panie szukają u nas eleganckich ubrań ciążowych, przede wszystkim sukienek na specjalne okazje: wieczorne wyjścia, wesela - podkreśla Monika Stutz, przedstawicielka marki Happy Mum. - Dla wielu kobiet brzuszek nie jest już przeszkodą w prowadzeniu aktywnego, towarzyskiego życia.

Jak się w takim razie ubierać: podkreślać brzuch? Tak, ale subtelnie. Co nosić? Najpopularniejsze i najbardziej praktyczne są spodnie ze specjalnym, rozciągliwym pasem, sukienki, bluzki i tuniki odcinane pod biustem i skrojone tak, żeby nie dodawać optycznie kilogramów. Trzeba uważać na wbijające się ramiączka, dlatego lepiej wybierać modele z rękawami.

- Ważna jest też bielizna. Dobry biustonosz dla kobiety ciężarnej powinien mieć szersze ramiączka, wzmocnienia i regulację obwodu na plecach, aby móc dłużej go nosić - dodaje Izabela Wett ze sklepu Lingeria Świat Bielizny D+ - Niezwykle istotne jest dobranie właściwego rozmiaru. Nie wolno kupować zbyt dużego biustonosza na zapas, bo nie podtrzyma biustu jak należy, a skóra po prostu się rozciągnie. Lepiej wybrać taki bez fiszbin, z rozciągliwej tkaniny bez szwów i delikatnego materiału.

Oferta sklepów z ciążową odzieżą i bielizną z jednej strony kusi, z drugiej odstrasza potencjalne klientki. Nie ma co się czarować: za zakupy w takich butikach zapłacimy więcej.

- Owszem, ceny specjalistycznej odzieży ciążowej są wyższe - przyznaje Barbara Kuczyńska, właścicielka sklepu CiaoMamma - W zamian otrzymuje się jednak wysoką jakość, dobre tkaniny, materiały. Większość ubrań w butikach ciążowych szyta jest w Polsce.

Mimo to branża jest trudna: jeszcze całkiem niedawno butików z odzieżą ciążową było w Trójmieście dużo więcej. Sklepy plajtują, zamykają się, zmieniają profil działalności. Z czego to wynika? Sprzedawcy wymieniają wiele powodów: oszczędność przyszłych mam, zła sytuacja na rynku. Wiele z nich szuka rozwiązań, takich jak szeroka, dobra jakościowo oferta.

- Wszystkie ubrania ciążowe szyjemy tak, żeby po porodzie także nadawały się do noszenia - podkreśla Monika Stutz - Specjalne systemy regulacji pozwalają dopasować odzież do sylwetki niezależnie od wielkości brzucha, przybierania na wadze.

- Doradzamy, pomagamy, często przychodzą do nas klientki, które nie wiedzą, jaki rozmiar będzie odpowiedni i asekuracyjnie wybierają większy, chociaż to nie zawsze jest konieczne - dodaje Katarzyna Marcińska, właścicielka butiku KaMAMA - To różni butiki od sieciówek: jesteśmy nie tylko po to, żeby pokazać asortyment, ale też pomóc w kupowaniu odpowiednich ubrań.

Sprzedawcy przyznają, że wiele kobiet wciąż myśli stereotypowo i uważa, że odzież ciążowa nie może być modna. Prawda jest jednak taka, że przez ostatnie lata wiele się w tym temacie zmieniło: malejący popyt zmusił producentów do uważnej obserwacji tego, co dzieje się na światowych wybiegach. W rezultacie w ciążowych butikach można znaleźć ubrania szyte według najnowszych trendów.

- Nie ma znaczenia, czy mówimy o odzieży klasycznej, czy ciążowej, trendy są takie same. Najmodniejsze kolory na jesień i zimę to burgund, oliwkowy, khaki, czerń i pastele: miętowy, beżowy, pudrowy róż - wymienia Hanna Góraj, stylistka z Małej Czarnej - Największym hitem sezonu są ubrania i dodatki w stylu militarnym, skórzane kurtki, płaszcze, spodnie, żakiety. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przyszłe mamy też nosiły takie ubrania.

Adresy sklepów z odzieżą ciążową znajdziesz w naszym katalogu

Miejsca

Opinie (36) 3 zablokowane

  • Piękne są kobiety w ciąży.

    • 36 9

  • moda z brzuszkiem ...

    żeby tak zapanowała moda na brzuszek ... ale chyba nieprędko patrząc na rosnące koszty utrzymania dziecka i na szykany kobiet ...

    • 35 7

  • Mało kogo stać na posiadanie potomstwa (1)

    taka jest prawda

    • 29 6

    • Nie wydaje mi się. Dla mnie to kwestia zrezygnowania z pewnych wydatków na siebie by mieć pieniądze dla dziecka.

      • 0 0

  • a ja kupuję w lumpeksach (2)

    i jestem z tego dumna

    • 24 6

    • :/

      Też mi powoód do dumy

      • 0 10

    • dla jednych duma,

      dla innych konieczność.

      • 5 1

  • ciezarna (1)

    a ja jestem drugi raz w ciazy i uwielbiam ten stan i ubrania ciazowe. Najbardziej upodobałam sobie teraz marke Happy Mum (rewelacyja!!!), polecam...

    • 9 18

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • fajnie, że są takie butiki, ale czemu tak drogo???

    W innych sklepach też można dostać dobrą jakościowo odzież, ale jak coś ma dopisek "mama" lub "mum" to zaraz jest conajmniej o 50% droższe.
    Przez całą ciążę kupiłam tylko 1 bluzkę i 1 parę spodni typowo ciążowych i wydałam na to mnóstwo kasy. Całą resztę miałam swoich zwykłych ubrań albo kupiłam z zwykłych sieciówkach - wystarczy znaleźć odpowiedni fason, np bluzkę czy sukienkę odcinaną pod biustem. Mogą być też wiązane, regulowane. Albo z mocnych, rozciągliwych materiałów.
    Spodnie nosiłam też sprzed ciąży - jeansy z dodatkiem elastycznego włókna, niziutkie biodrówki i nie było problemu z uciskaniem brzuszka.
    Ale to oczywiście w wypadku tych kobiet, które nie obżerają się na potęgę i nie tyją mocno, wtedy nie ma problemu ze zmieszczeniem się w luźniejsze ubrania sprzed ciąży.
    Nie trzeba wymieniać całej garderoby, zwłaszcza, że większości ubrań typowo ciążowych nie założymy później, a kosztują przecież sporo.

    • 28 4

  • szczycę się swoim brzuszkiem, ale na "mama" butiki mnie nie stać...

    Na szczęście dużo rzeczy dostałam "po starszej siostrze", więc mam co ubierać, ale sama to tej pory kupiłam tylko dżinsy ciążowe i to z przeceny. Sieciówki też mają swoją ofertę dla kobiet w ciąży, czasem oglądam rzeczy w C&A.

    • 16 2

  • Kobieta po ciąży traci wiele na urodzie. (10)

    Ja swoja żonę zacząłem zdradzać po tym jak urodziła dziecko. Trochę przytyła, zaczęła mniej o siebie dbać, tylko dzidzia i dzidzia, kiepsko. Nic o mnie nie myślała, a teraz mam fajną przyjaciółkę, i po pracy miło spędzam czas. Nie mam na mysli seksu, ale po prostu wyskoczyć do kina, do restauracji z zadbaną kobietą, a nie z płaczącym dzieciakiem i żoną, która ciągle nie ma co na siebie włożyć...

    • 14 66

    • ;/

      ale z Ciebie ku...s. Zajmij się częściej dzieckiem, a i żona będzie miała czas i ochotę zadbać o siebie!!

      • 29 6

    • pomyśl trochę tempaku (5)

      może jak byś czasem raczył zająć się własnym dzieckiem, to żona by miała czas zadbać o siebie i o ciebie samolubny palancie!!!

      • 23 5

      • (4)

        Nie jestem wcale samolubny. Żona ma wszystko czego potrzebuje, dziecko tak samo. Dzieckiem się zajmuję jak najbardziej, ale nie mam zamiaru tego robić na okragło. Proponowałem zatrudnienie niańki, bo nasi rodzice nie mogą nam pomóc, ale żona się nie zgadza. A jak tu wspólnie ciekawie spędzać czas, kiedy dziecko ciagle na głowie, a takie dwu letnie jest bardzo absorbujące. Nie ma możliwości wyjść gdzieś zabawić się, zrelakswoać. Co ja będe mówił, kto ma dziecko ten wie. Żona jest jaka jest i moim zdaniem jest sama sobie winna. Nie raz jej mówiłem, czemu się sobą nie zajmiesz, - a no bo dziecko. Wymówka na wszystko.

        Mój kolega z pracy ma trójke dzieci i raz, dwa razy w tygodniu odwiedza agencje, inny ma narzeczoną, ale taką co to ciężko ją z domu wyciągnać, więc romansuje z koleżanką z tańców. Więc nie jestem odosobnionym przypadkiem, i nie uważam abym robił coś złego. Mojej rodzinie niczego nie brakuje, a ja mam prawo do miłego spędzania popołudni, czy wieczorów.

        Swoją drogą jak chciałaś mnie obrazić, to pisz poprawnie. To słowo pisze się "tępaku", a zdanie zaczynamy dużą literą, sama sobie wystawiłaś tym laurkę kto kim jest. Dlatego zejdź z tonu, bo z takim "pyskiem" to niedługo i twój facet zacznie cię puszczać kantem.

        • 7 25

        • (1)

          "A jak tu wspólnie ciekawie spędzać czas, kiedy dziecko ciagle na głowie"
          - trzeba było nie zakładać rodziny.
          Dziecko będziesz miał "na głowie" jeszcze około 20 lat, a najwyraźniej to nie dla ciebie.

          • 15 3

          • Jak najbardziej dla mnie, kocham moje dziecko, i planuje kolejne. Jednak dzieci nie mogą przesłaniac nam reszty naszego życia. Nie potrafię się z moją żoną w tej kwestii porozumieć, więc jest jak jest.

            • 1 5

        • no cóż ... (1)

          takim jak ty trzeba z urzędu podwiązywać nasieniowody zaraz po określeniu stopnia nieprzydatności do życia w rodzinie.

          • 12 2

          • Błyskotliwa wypowiedź, pogratulować. Myslę, że gdyby nie ja to moja rodzina by długo nie pociągnęła. To co żona dostaje na wychowawczym to by jej nawet na pieluchy nie wystarczyło. Ja tam w domu nie zamierzam siedzieć w najlepszych latach mojego życia. Jednorazowe wyjście gdzieś raz na dwa tygodnie mi nie wystarcza, więc moja przyjaciółka z czasów jeszcze studenckich mi zastępuje żonę. Nikt nie dostrzega tego, że to ja jestem w tej sytuacji poszkodowany, bo to żona powinna być przy mnie, ale ona woli dziecko. Do tego nie dba o siebie, bo widac po ślubie doszła do wniosku, że nie musi. Cóż, ja wyrzutów sumienia nie mam, żona i tak ma więcej niż sobie na to zasługuje.

            • 1 4

    • taka mała prowokacja.. (2)

      Tak pomyślałam, kiedy przeczytałam Twój komentarz, ale odpowiedż, dalsze uzasadnianie mnie zamurowało. Ty tak na poważnie?

      • 5 1

      • (1)

        Prowokacja? A co ty myślisz, że zdrada na tym świecie nie istnieje? Że to tylko tak w filmach? Widzę wszystkie biedne kobietki się na mnie rzuciły, a ja tylko opisałem bez ogródek to co robi wielu mężczyzn. Sam mam kilku znajomych, którzy zdradzają swoje partnerki, a ilu się nie przyznaje? Tak to wygląda, po ciąży kobieta się robi brzydsza, czy to jakaś tajemnica? To, że cię mąż oszukuje, że pieknie wyglądasz to nie koniecznie jest prawda. Ja mojej żonie też już dla świętego spokoju mówię, że wygląda dobrze, bo jak mówiłem co mi się nie podoba, to oczywiście się czepiam, jestem zły i jej nie kocham. Lubicie być po prostu oszukiwane, tak mi się wydaje. To tylko internet, nie musze tu niczego ukrywać. Kocham swoja żonę, na swój sposób, nie chcę jej niszczyć życia rozwodem. W końcu pobraliśmy się na dobre i na złe, nie będę jej z takiego błachego powodu zostawiał na lodzie. Poza tym nie zamierzam krzywdzić dziecka rozbitą rodziną, jest dobrze, tak jak jest.

        • 1 6

        • hmm

          najbardziej mnie zastanawia ta ogromna chęć z Twojej strony podzielenia się na forum informacją o zdradach. Skąd to się bierze - oczekujesz aprobaty? a może wręcz odwrotnie, chciałbyś to wreszcie urwać ale nie masz nikogo kto Cię kopnie w ... ? bo chyba nie piszesz tego po to aby innych mężów zachęcić do tego samego? ( to nie atak tylko zwykła ciekawość) Ciekawa jestem czy rozmawiałeś o tym z żoną - o braku zadbania o siebie? Nic nie jest czarne albo białe musi być powód dlaczego Twoja żona nie dba o siebie i myślę, że nie jest to spowodowane opieką nad dzieckiem.

          • 4 0

  • Marzena (1)

    w Happy Mum mozna kupić też takie rzeczy które spokojnie można nosić po ciąży- zresztą pracują tam bardzo miłe Panie które zawsze fajnie doradzą :-)

    • 5 5

    • przecz z

      nachalną reklamą!

      • 5 0

  • Niestety likwidacja sklepu w Gdyni. (2)

    "Mimo to branża jest trudna: jeszcze całkiem niedawno butików z odzieżą ciążową było w Trójmieście dużo więcej. Sklepy plajtują, zamykają się, zmieniają profil działalności"
    Właśnie wczoraj się dowiedziałam ze sklep w którym ubierałam się w pierwszej ciąży i teraz (jestem w 8mc) działa tylko do końca października. Mowa o sklepie ciążowym na Żwirki i Wigury w Gdyni. Ja już kończę ciąże zdążyłam się jeszcze w ciuszki zaopatrzyć ale co z ciężarnymi Gdyniankami -zostanie tylko drogi KliF :-(

    • 3 2

    • klientek mało to

      interes trzeba zwinąć

      • 1 0

    • Ja też się tam ubierałam

      4 lat temu więc i tak długo się utrzymywał.
      No cóż my kobiety zrobiłyśmy się wygodne wolimy kupować w CH.
      Mimo to szkoda sklepu.(pamiętam duży wybór)
      Ps. Moja znajoma kiedyś pracowała w takim sklepie i mówiła ze tam nie ma dużej przebitki.Sklepikarze wcale duzo na tych ciuchach nie zarabiają to producenci narzucają ceny i to oni trochę przesadzają.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane