• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Moda i piękno w rozmiarze XL

Justyna Potorska
31 lipca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Trójmiejskie sklepy z odzieżą w dużych rozmiarach to przede wszystkim butiki z droższym, ale też dobrym jakościowo asortymentem. Trójmiejskie sklepy z odzieżą w dużych rozmiarach to przede wszystkim butiki z droższym, ale też dobrym jakościowo asortymentem.

Nie ma co oszukiwać: dla osób, które noszą większy rozmiar, znalezienie modnych, wygodnych ubrań to wyzwanie. Jest jednak nadzieja - w Trójmieście powstaje coraz więcej sklepów z odzieżą w rozmiarach zaczynających się od XL.



- Odzieżowe sieciówki są w większości nastawione na młodego klienta, stąd asortyment, w którym przeważają rozmiary S czy M - tłumaczy Violetta Romińska z butiku ExxeLent - Owszem, jest kilka sieciowych sklepów, które sprzedają większą odzież, ale oferta kończy się zwykle na rozmiarze 50.

Popyt na większe ubrania jest niewielki, co nie oznacza, że potencjalnych klientów i klientek nie ma wcale. Coraz więcej osób zmagających się z większą lub mniejszą nadwagą, chce wyglądać dobrze, ubierać się modnie i z klasą.

- Świadomość jest, zainteresowanie też, klientki wracają - przyznaje Alicja Moniuszko, właścicielka butiku Kobieta Modna Duże Rozmiary - Niektóre z nich wiedzą czego szukają, inne przychodzą przede wszystkim po poradę. Szukają odzieży, w której będą dobrze wyglądać i co najważniejsze: po prostu dobrze się czuć.

Uważasz, że butiki z odzieżą w dużych rozmiarach są potrzebne?

Odpowiedzią na modowe potrzeby osób puszystych są powstające w Trójmieście sklepy z odzieżą wyłącznie w dużych rozmiarach. Większość to butiki dla pań, gdzie można znaleźć dobre jakościowo, modne, ale też - uwaga - droższe ubrania.

- Mam w ofercie odzież naprawdę świetnych, modnych marek, przede wszystkim duńskich i niemieckich. Kosztują więcej, ale płaci się za jakość tkanin i wykonania. Te ubrania świetnie układają się na ciele, są bardzo wygodne. Rozmiary? Nawet do 60 - opowiada Violetta Romińska.

- Postawiliśmy na naszych polskich producentów, którzy tworzą porządną jakościowo odzież - przekonuje Katarzyna Kotarska, właścicielka butiku Modna XXL - Dobre tkaniny, staranie wykonanie. Każdy ich szczegół jest dopracowany, świetnie się nowszą.

Co ciekawe, jedna z polskich linii odzieżowych dla puszystych powstaje też w samym Trójmieście.

- W butiku sprzedaję między innymi ubrania, które sama szyję. Mam własną produkcję, moją odzież marki Kobieta Modna w rozmiarach 48-69 można kupić w całej Polsce - zdradza Alicja Moniuszko.

Wbrew stereotypom, ubrania dla puszystych wcale nie muszą być workowate, niemodne, brzydkie. Co więcej: te dobrze skrojone, wykonane z odpowiednich tkanin nie tylko ładnie wyglądają, ale też odejmują optycznie kilogramy.

- Zawsze trzeba najpierw przyjrzeć się sylwetce, zobaczyć, gdzie jest problem, spróbować zrównoważyć strojem proporcje tak, żeby optycznie zbliżyć ją do ideału, czyli klepsydry. Dla Pań najlepsze są spódnice i sukienki sięgające do kolan albo lekko przed kolana, dekolty w kształcie litery "V". Jeśli spodnie, to z prostymi bądź rozszerzanymi nogawkami, najlepiej z kantem. Ubrania powinny być dopasowane: nie obcisłe, ale też nie bardzo luźne, wyciągnięte - krycie się w takich dużych fasonach tylko optycznie pogrubia - tłumaczy Katarzyna Kobiela, stylistka ze Szkoły Stylu i Wdzięku Wysoka Szpilka.

Panie o krągłych kształtach mają poważne problemy z doborem bielizny, przede wszystkim biustonoszy: w odzieżowych sieciówkach dominuje rozmiar 75B, znane marki bieliźniane często kończą rozmiarówkę staników na D lub E.

- Puszyste panie, które nas odwiedzają, zazwyczaj noszą na co dzień staniki zbyt luźne w obwodzie. Efekt? Zaciskane ramiączka, wpijające się w ciało, duży dyskomfort. Jest też spora grupa kobiet, które wybierają zbyt małe miseczki. U nas można dostać biustonosze w rozmiarze nawet KK - przyznaje Izabela Wett ze sklepu LINGERIA.

Problem z doborem odzieży mają nie tylko panie, ale też panowie. Moda na garnitury typu slim i koszulki przylegające do ciała nie ułatwia sprawy. Jeśli do większego rozmiaru i "brzuszka" dojdzie jeszcze wysoki wzrost - znalezienie ubrania jest naprawdę trudne.

- Sklepów z odzieżą XXL dla panów jest bardzo niewiele, może wynika to z faktu, że bardzo trudno znaleźć coś fajnego, oryginalnego, nie masowego w dużym rozmiarze - przyznaje Hanna Drozd ze sklepu Big&Tall - Staramy się wypełnić tę niszę, szukamy ciekawych ubrań na targach odzieżowych, sprowadzamy je do naszego butiku.

Alternatywą dla sklepowej odzieży XXL jest wizyta u krawca. Na szczęście w Trójmieście ten zawód jest cały czas popularny, przypomnijmy: Szycie na miarę - takie usługi wciąż istnieją.

- Szycie ubrań w większych rozmiarach to nie problem, najważniejsza jest otwartość klienta - przyznaje Monika Łukaszewska z Pracowni Krawieckiej Bufka - Staram się nie tylko szyć, ale też doradzić klientom, jak się ubrać. Odpowiedni fason dobrany do sylwetki może naprawę zdziałać cuda.

Miejsca

Opinie (147) 6 zablokowanych

  • są też sklepy interntowe (13)

    Wystarczy wpisać w google "suknia alessandra" i od razu widać w czym puszyste kobiety wyglądają najseksowniej. Dobry ciuch i makijaż i żaden "wieszak" nie ma szans.

    • 53 17

    • Do momentu w którym

      ta manipulacja manipulacja nie wprost nie opadnie (w sensie dosłownym).

      Zgodzę się, że tego typu suknie są dla tego typu figury dobre.

      • 6 1

    • super (7)

      tyle tylko, że
      puszystym paniom niewskazane są ramiączka, choćby i szerokie - powinny mieć rękaw

      • 9 7

      • młode xxl-ki (4)

        dla Pań jak widać jest też wersja z krótkim rękawkiem. Ja mam 19 lat, noszę rozmiar 48. Mam śliczne, opalone ramiona i bardzo bym chciała taką suknię. Powoli mijają czasy, że puszystym czegoś "nie wolno" lub "nie wypada". Ja chcę być modnie ubrana a nie wszędzie tylko czarne, długie i babcine ciuchy.

        • 15 9

        • (3)

          przejrzałaś stronkę mylady?
          też mam 48, do tego mam lustro, które nie oszukuje ;) sylwetka lepiej wygląda jeśli sukienka czy bluzka ma rękawy /i to nie motylki a zwykłe proste, luźno puszczone/, na dodatek ani nie całkiem długie, ani nie króciutkie
          nikt nie powiedział, że nosić bez rękawów nie można, tak samo jak paski - chcesz to noś :) twierdzę jedynie, że lepiej jest z rękawami
          i tyle

          • 6 3

          • (2)

            paski uwielbiam, zwłaszcza w kimonowych bluzkach lub tunikach. często noszę. Z takim zaściankowym podejściem polskie xxl-ki zawsze będą wypadały szaro. Widziałaś co się nosi w stanach lub na wyspach? Jak tam się ludzie ubierają? Puszyste młode dziewczyny chcą modnie i oryginalnie wyglądać - nikt im tego nie zabroni i wszyscy to tolerują. peace!

            • 6 1

            • umówmy się, że nie napisałam, że:

              1. nie noszę pasków i ramiączek /bo czasami noszę/,
              2. ma być od razu nudno i szaro-buro /a fuj! gdzie są amaranty? mocne zielenie? oranże? karminy? chabry?/,
              3. puszyste osoby /i młode, i te duchem młode ;)/ nie mają potrzeby być modne,

              co do wysp i usa - wszędzie znajdą się ludzie mniej i lepiej ubrani :) bez względu na szerokość i długość geograficzną, bez względu na zasobność portfela itd

              • 2 2

            • nosze paski i powiem, ze wrecz mnie wyszczuplaja. Paski poziome dodam, zeby nie bylo niedomowien. To jest taka obiegowa opinia, a realia sobie. KAzda inaczej wyglada w wyszczuplajacym fasonie czy wzorze. Mnie paski nie potezaja.

              • 3 2

      • tu chodzi o stanik (1)

        W tekście szło o stanik ale mlodym pasują ramiaczka u sukni też.

        • 1 0

        • umiem czytać ze zrozumieniem ;>

          mi szło o ramiączka u sukienki, którą to w pierwszym poście ktosik reklamuje

          dobór stanika to temat rzeka, z którym spora część użytkowniczek zwyczajnie sobie nie radzi i trudno im wytłumaczyć, że 95C to w rzeczywistości najprawdopodobniej 80G ;)

          • 5 0

    • ciuchy eleganckie dla xxl sa megadrogie. Mnie osobiscie nie stac, zeby z niemieckiego czy dunskiego katalogu kupic fajna bluzke za 150 zl. Policzcie kilka takich bluzek. Jakies spodnie, jakies sukienki. To takie troche wykorzystywanie grubasow, bo dodatkow material az tyle nie kosztuje. Do rozmiaru 44-46 mozna kupic fajne bluzeczki ponizej stowki. Dla wiekszych babek 120-130 to minimum

      • 7 1

    • no nie wiem... (2)

      ... noszę rozmiar 44/46 i w życiu bym się w coś takiego nie przebrała - panna wygląda jak baleron, nic w tym seksownego nie widzę...

      • 1 2

      • może nie jesteś tak zgrabna jak ona

        • 2 1

      • rozmiar rozmiarowi nierowny. Jesli jestes mala kaczka to wygladalabys idiotycznie, jesli jestes wysoka, zgrabna, wieksza kobietka to wiele mozesz na siebie wlozyc i wygladac fajnie.

        • 3 1

  • mi się podobają "puszyste" kobiety (5)

    jeśli są zadbane, fajnie ubrane. Trochę ciała nie zaszkodzi.

    • 75 16

    • (3)

      Każda potwora znajdzie swojego amatora .

      • 6 11

      • (2)

        Nawet zmizerniały wieszak, płaski z obu stron.

        • 7 0

        • (1)

          Jedyni wola wieszaki, a inni wolą bzykać wielkie cycate babsko które po 5 min ledwo dyszy i jest zlane potem.

          o gustach sie nie dyskutuje :)

          • 9 15

          • widzę, że miałeś traumatyczne przeżycia :p

            • 11 0

    • spocone foki

      • 1 10

  • a może by tak więcej sportu uprawiać? (7)

    zaraz problem by zniknął ( i z jakim pożytkiem dla zdrowia)

    • 53 77

    • widać że nie znasz się (4)

      i nie wiesz co to dobre...
      kobieta bez krągłości to jak spodnie bez kieszonek nie masz gdzie rąk wsadzić...
      nie masz do czego się przytulić i zrobić BRRRR....

      • 22 19

      • Kobieta z krągłościami to ta, (3)

        która nosi rozmiar 40, 42... Taka z 52 to już po prostu olbrzymka i mówię o tym wprost, bo sama taki rozmiar nosiłam, a miałam wtedy zaledwie 20 lat! NIGDY WIĘCEJ takiego cielska!

        • 30 5

        • (2)

          otyłość jest nienaturalna - nie jest to coś ładnego, zamiast wydawać pieniądze na ciuchy - lepiej na dietetyka, dobre i zdrowe jedzenie i sport. Jak słyszę tłumaczenie .. nie mogę się odchudzać - bo problemy zdrowotne, bo skóra będzie wisiała - to słabo mi się robi. Kupienie sobie ubrania w rozmiarze 48 jest tylko usankcjonowaniem swojej tuszy. Kobiety opanujcie się ! Ja mam rozmiar 42 i jest to dla mnie problem, a 48, 50 i 52 - jak można tak się zapuścić??

          • 8 5

          • "Kupienie sobie ubrania w rozmiarze 48 jest tylko usankcjonowaniem swojej tuszy. " Lepiej nago? Czy w worku? (1)

            • 4 1

            • najlepiej się zabić.

              szkoda, że oszustów, głupców i podobnych nie można tak łatwo "zlikwidować".

              bardziej mi przeszkadzają niż grubi ludzie.

              • 2 1

    • tak, tylko, że takim kobietom trudno znaleźć partnera do tego sportu

      • 11 5

    • a może by tak od komputera odejśc?

      i swoją wątłą klatę przypakowac?

      • 8 0

  • Ale za ile? (3)

    Duże kobiety kupują ubrania przeważnie na allegro lub w ciuchlandach-- w tych sklepach xxl ceny są xxxxxxxxxxxxl! Panie z takim portfelem nie mają problemu z ubraniem- szyją na mierę albo kupuja za granicą, znacznie taniej niż w polsce.

    • 44 4

    • Ale to nie zmienia faktu, (2)

      że otyła kobieta nigdy nie będzie wyglądać atrakcyjnie, choćby nie wiem, co na siebie włożyła. Patrz ee... wnuczka lodowego potentata.

      • 9 7

      • za to synowa... (1)

        no, no, nie powiem, niczego babka ;>

        • 3 0

        • Synowa w tym gorsecie to już pewnie nawet pod prysznic chodzi, jak jej córka w szpilkach od Louboutina (pewnie specjalnie wzmacnianych) ;)

          • 0 1

  • a ja kupuję (1)

    w Kappahlu, czekam na przeceny i zawsze coś fajnego wypatrzę; czasami też można fajne ciuchy w dużych rozmiarach kupić w Tchibo

    • 8 7

    • należy odróżnić

      puszyste kobiety, czyli o bardziej zaokrąglonych kształtach, ale nadal zgrabne, od spasionych smoków, którym tłuszcz wylewa się kieszeniami.

      • 10 0

  • Lepiej schundąć (18)

    Lepiej schudnąć - ubierać się w normalnych sklepach i żyć zdrowiej !

    • 55 37

    • Taaak?A w międzyczasie chodzić w worku po ziemniakach? (5)

      ???

      • 10 3

      • Ja gdy się odchudzałam, (4)

        a miałam do zrzucenia ponad 40 kg, to biegałam po szmateksach i tam wyszukiwałam ubrania.

        Ale fakt, to są szmaty. U mnie na blogu można zobaczyć galerię, jak to wyglądałam w tamtym czasie:

        http://przyjemne odchudzanie.blogspot.com/p/zdjecia.html (link należy złączyć, wiadomo :P )

        • 3 8

        • Lapiesz minusa za krypto reklame:)
          Lumpexy sa ok...jak sie umie szukac.A nie w sobote wybierac sie na 'zakupy' ;)

          • 3 0

        • Łapiesz drugiego ode mnie za to samo. (2)

          1. Nie żłop piwska, bo ci wszystko wróci. 2. I jeszcze ten pretensjonalny tekst: "Zabraniam kopiowania i rozpowszechniania wszystkich zawartych na stronie zdjęć bez mojej pisemnej zgody." A kto by chciał je kopiować i po co?

          • 6 2

          • Ładne zdjęcia.

            eM. nie zazdrość.
            Złość piękności szkodzi:)

            • 0 5

          • N przykl

            • 0 0

    • ja w ogóle nie rozumiem po co tyć??? (11)

      • 3 3

      • (2)

        Bo ktoś ma niedowagę.

        • 3 0

        • (1)

          ale to co innego niż tycie do granic możliwości ..

          • 0 2

          • Ale kto mówi o tyciu do granic możliwości?

            • 1 1

      • czasami jest to wynikiem choroby (7)

        np. niedoczynność tarczycy - doucz się najpierw, a potem klikaj w klawiaturę

        • 8 2

        • czasami czyli (5)

          pewnie w kilku procentach, nawet i niech bedzie ze kilkanascie procent to wina choroby.

          a reszta? złe jedzenie, brak ruchu, przekonanie ze to "geny" albo "grube kosci" i nic sie nie da. jeszcze stosowanie jakichś głupich diet ktore oczywiscie nic nie dały.

          • 8 3

          • (4)

            tak jakby chudzielce automatycznie odżywiały się zdrowo :p

            • 4 0

            • od bycia chudzielcem (3)

              nie ma sie cukrzycy, problemów z sercem, nadcisnienia itd itp...

              • 1 6

              • skutki niedożywienia:

                - nieregularne miesiączki,
                - osteoporoza,
                - bezpłodność,
                - zaburzenia przemiany materii,
                - dolegliwości przewodu pokarmowego (zaparcia, biegunki, wrzody itp.),
                - osłabienie, zmęczenie,
                - bezsenność,
                - choroby krążenia,
                - choroby serca,
                - choroby innych narządów wewn.
                - zmiany nowotworowe...
                i inne...

                • 2 2

              • skutki niedowagi - uwagi dietetyka

                "Porady udziela Aneta Strelau , dietetyk:

                Witam serdecznie!

                Jeśli ten stan (niedowagi) się przedłuża, pojawiają się poważne zaburzenia częste infekcje wirusowe i bakteryjne, osłabienie mięśni, skłonność do niegojących się ran i wrzodów. Najpierw należy iść do lekarza rodzinnego, który powinien zlecić wykonanie badań krwi oraz moczu i w zależności od wyników rozpocząć leczenie lub skierować do dietetyka.

                Gdy organizm otrzymuje za mało składników odżywczych, narządy wewnętrzne nie funkcjonują prawidłowo. Jakie są tego skutki?

                Częste infekcje za mało witamin z grupy B, cynku, kwasów omega-3. Anemia za mało żelaza i kwasu foliowego. Nadpobudliwość, płaczliwość, kołatanie serca, zaburzenia pamięci za mało witamin z grupy B i magnezu. Rzeszotowienie kości, próchnica zębów za mało wapnia i fosforu. Kłopoty z dziąsłami, np. paradontoza za mało witamin C i E. Osłabienie wzroku za mało witamin A i C. Nocne kurcze łydek za mało wapnia, magnezu i potasu. Wypadanie włosów i łysienie za mało siarki i krzemu.

                Serdecznie pozdrawiam,
                Aneta Strelau "

                • 2 1

              • Niedowaga jest definiowana przez wartość współczynnika BMI w zakresie 17,5-18,5. U niemowląt i dzieci do określenia wagi odpowiedniej dla wieku, płci i wzrostu używa się specjalnych siatek centylowych.

                Przyczyny niedowagi

                Niedowaga jest stanem nienaturalnym dla organizmu człowieka. Może wynikać z i stanowić przyczynę wielu procesów chorobowych.

                Niedowaga jako skutek utraty masy ciała może być objawem chorób pasożytniczych, zaburzeń wchłaniania produktów pokarmowych, zaburzeń endokrynologicznych (np. nadczynności tarczycy) i chorób metabolicznych (cukrzyca typu 1 wiąże się między innymi z nagła i znaczną utratą masy ciała - przed włączeniem leczenia insuliną).

                Niedowaga często pojawia się u ludzi z chorobami rozrostowymi (nowotwory), może także towarzyszyć przewlekłym chorobom zakaźnym (gruźlica, AIDS). Niedowaga towarzyszy także anoreksji, bulimii i innym zaburzeniom o podłożu psychologiczno-psychicznym.

                Skutki niedowagi

                Nieprawidłowo niska waga może być przyczyną wielu zaburzeń - miedzy innymi hormonalnych. Zdrowa i odpowiednio rozwinięta tkanka tłuszczowa jest jednym ze źródeł hormonów estrogenowych. U młodych dziewcząt brak odpowiedniej ilości tkanki tłuszczowej może wiązać się z późnym wystąpieniem pierwszej miesiączki. U kobiet z niedowagą mogą wystąpić zaburzenia miesiączkowania lub nawet zatrzymanie krwawień.

                Niedowaga wiąże się także z zaburzeniami w funkcjonowaniu układu naczyniowo-sercowego. Może prowadzi do niewydolności krążenia.

                kardio.pl

                • 0 2

        • Znam dziewczynę z niedoczynnością tarczycy

          Ale chodzi do lekarza, wzięła się za siebie i po kilku miesiącach całkiem zgrabna z niej lasencja ;)

          • 2 0

  • sponsorowany artykulik (2)

    fajny sponsorowany artykulik, mi osobiście wygodniej i taniej kupować w internecie - na allegro lub w tych kilku nielicznych sklepach internetowych. Na m......pl też kupuję - przynajmniej mają prawdziwą a nie zaniżoną rozmiarówkę. W sklepach stacjonarnych ceny kosmiczne no ale skoro takie są czynsze to nie ma co się dziwić. Jak stacjonarnie to tylko sieciówki - przynajmniej mają modne rzeczy a nie tylko pogrzebówki do kościoła. Pozdrawiam wszystkie xxxl-ki:-)

    • 11 14

    • przez kogo sponsorowany, skoro pod tekstem linki do sześciu sklepó w Trójmieście?

      • 3 0

    • pewnie zdaniem kejti wszyscy zrobili zrzutę :D

      • 4 2

  • w kilku komentarzach pojawia się nazwa pewnego portalu z odzieżą XXL (1)

    skończcie z tą pseudoreklamą pod artykułami

    • 17 2

    • ups!

      umieszczenie nazwy portalu odzieżowego nie miało być reklamą onego -> niby są tam ciuchy dla większych kobiet, ale sporo tam rzeczy, które wg mnie nie są najlepsze dla takich kobiet /oczywiście wszystko jest kwestią gustu a o tych się nie dyskutuje/

      • 0 0

  • Nie ma co oszukiwać: otyłosc ,nadwaga itp to choroba zagrazajaca zdrowiu!!

    ale jak widac ktos chce na tym zrobic kase!! I wykupił sobie reklame na portalu a powinni napisać tekst sponsorowany!

    • 23 23

  • grube są fajne

    są zawsze tak sexownie spocone...

    • 10 38

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

IV Gdańskie Dni Zdrowia

spotkanie, konferencja

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

konsultacje

Depresja poporodowa. Rozmowa z psycholożką Martą Zawadzką-Zboś

spotkanie, konsultacje

Najczęściej czytane