- 1 Troje kandydatów na rektora GUMed (12 opinii)
- 2 Oddział za ponad 5 mln zł, ale nie może wykonywać złożonych zabiegów (11 opinii)
- 3 Liliana przez 5 lat była przykuta do łóżka bez diagnozy (34 opinie)
- 4 5 prostych ćwiczeń na bolącą szyję i kark (1 opinia)
- 5 Gdyński szpital przez 4 dni nie wykonywał diagnostyki obrazowej (108 opinii)
- 6 Te zabiegi musi wykonać każda 30- i 40-latka (49 opinii)
Leczenie w czasie pandemii. Jak pracują przychodnie?
Teleporady to zło konieczne wywołane przez epidemię czy użyteczny i nowoczesny element opieki medycznej? Sprawdziliśmy, jak sytuacja z przyjmowaniem pacjentów wygląda w trójmiejskich przychodniach.
- Wpływ szczepień przeciw COVID-19 na zachorowania lekarzy. Od początku grudnia spadek z dziennego poziomu powyżej 200 do 10. Tutaj nie widać trzeciej fali - zakomunikował w ostatnich dniach minister zdrowia Adam Niedzielski, prezentując dane dotyczące zachorowalności wśród personelu medycznego.
Koronawirus w Trójmieście: wszystkie informacje
Widać to także po większej dostępności do opieki zdrowotnej. Teleporady prawdopodobnie na stałe weszły już do polskiego systemu opieki medycznej, jednak decyzja o konsultacji w gabinecie jest coraz bardziej zależna od objawów, z jakimi przychodzi chory.
- W przypadku Podstawowej Opieki Zdrowotnej w tym poradni dziecięcej - teleporady i wizyty osobiste są prowadzone w zależności od stanu zdrowia pacjenta. Lekarz w trakcie rozmowy telefonicznej decyduje o formie konsultacji. Bilanse i szczepienia w poradni dziecięcej oczywiście są osobiste - podkreśla Magdalena Majchrzak-Mendel, dyrektor zarządzający w Gdańskim Centrum Zdrowia.
Czytaj też: Lekarz POZ nie chce cię przyjąć osobiście? Możesz go zmienić
Niektóre przychodnie mówią wprost - to od pacjenta zależy tryb konsultacji.
- Od połowy maja 2020 r. generalnie pacjent wybiera, czy woli teleporadę, czy poradę osobistą, tylko w przypadku pacjentów podejrzanych o COVID-19 lub z rozpoznanym COVID-19 preferujemy teleporady, podczas których zlecany jest test lub ustalane leczenie. W szczególnych przypadkach tacy pacjenci są również przyjmowani osobiście. Obecnie w terminarzu mamy zaplanowane ok. 2/3 miejsc na porady osobiste i 1/3 miejsc na teleporady - informuje Mikołaj Ruciński dyrektor ds. Lecznictwa i Świadczeń w Nadmorskim Centrum Medycznym sp. z o.o.
Lekarskie wizyty domowe w Trójmieście
"Teleporady u specjalistów stanowią kilka procent wykonanych porad"
W przypadku Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej konsultacje w trybie zdalnym są stosunkowo rzadkie. Pierwsze wizyty z racji swojej specyfiki prawie zawsze mają miejsce w przychodni. Dopiero kolejne konsultacje mogą, ale nie muszą, mieć charakter telefoniczny.
- Lekarze specjaliści przyjmują (też od maja) głównie osobiście. Stosunkowo niewiele porad kontrolnych, najczęściej dotyczących omówienia wyniku lub weryfikacji leczenia, odbywa się przez telefon, ale teleporady są udzielane tylko na wyraźne życzenie pacjenta. Teleporady u specjalistów stanowią kilka procent wykonanych porad - wylicza Mikołaj Ruciński.
Oczywiście cały czas pozostaje furtka do wykonania zdalnej konsultacji. Demonizowane teleporad dla wielu osób jest o tyle niezrozumiałe, że telefon do przychodni w wielu przypadkach stanowi łatwy sposób na wypisanie leków przy przewlekłych schorzeniach czy omówienie wyników laboratoryjnych.
- Szczerze mówiąc, to w stosunkowo niegroźnych sprawach łatwiej jest mi zadzwonić, niż wozić dzieciaki do przychodni. Nie muszę się też bać, czy czegoś nie złapiemy w przychodni - mówi pani Ania, matka dwójki dzieci.
Nie brakuje jednak krytycznych głosów. Pacjenci najczęściej narzekają na problemy z dodzwonieniem się do przychodni.
- W ubiegłym tygodniu spędziłem dwie godziny na telefonie. Finalnie przerwało sygnał i musiałem dzwonić ponownie. W momencie pilnej potrzeby, a zwłaszcza w obliczu stresu o najbliższych, takie sytuacje są podwójnie irytujące - mówi pan Michał, pacjent jednej z gdańskich przychodni.
Interniści w Trójmieście
Ograniczanie ryzyka
Obecna sytuacja epidemiologiczna nie pozwala jednak na całkowite rozprężenie. Środki dezynfekcyjne czy wszystkie inne zabezpieczenia mają przede wszystkim ograniczyć ryzyko transmisji wirusa, jednak nie dają całkowitej gwarancji. Dlatego wszyscy bezwzględnie powinni stosować się do przepisów sanitarnych - zwłaszcza w miejscach, do których przychodzą osoby chore.
- Personel jest szczepiony i generalnie przyjmujemy, że nie jest zagrożony poważnym zachorowaniem na COVID-19, jednak pewne obawy może budzić ryzyko przenoszenia zakażenia między pacjentami oczekującymi na poradę lub badanie. Jeśli jednak pacjenci zachowują dystans, mają prawidłowo założone maseczki i odkażają ręce, to ryzyko przeniesienia zakażenia istotnie maleje - mówi Mikołaj Ruciński.
Podobny reżim sanitarny panuje w przypadku przychodni i ośrodków stomatologicznych. Pacjenci są zobowiązani wypełnić specjalną ankietę i poddać się mierzeniu temperatury. Oczywiście chory do gabinetu musi wejść w maseczce ochronnej.
- Z bólem, w nagłych przypadkach pacjent jest przyjmowany w dniu zgłoszenia się. Przyjmujemy od poniedziałku do czwartku w godzinach 8:00 - 18:00, a w piątki w godzinach 8:00 - 13:30. Nie udzielamy świadczeń nocnej i świątecznej opieki. Nocna i świąteczna opieka jest świadczona w Poradni Stomatologicznej Gdańsk-Żabianka przy ul. Górskiego - informuje dr n. med. Mirosława Pellowska-Piontek, prezes zarządu Uniwersyteckiego Centrum Stomatologicznego GUMed i dodaje: - Czas oczekiwania na wizytę wynosi od kilku dni do kilku tygodni, w zależności od rodzaju poradni. Niestety spory odsetek pacjentów umówionych nie przychodzi i wtedy, gdy pacjent ma szczęście, może zostać przyjęty nawet tego samego dnia, w miejsce pacjenta, który nie przyszedł.
Warto podkreślić, że na stronie gdańskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia znajdują się listy otwartych placówek POZ oraz przychodni specjalistycznych.
Resort zdrowia pracuje nad ograniczeniem teleporad
Przypomnijmy, że Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało pojawienie się nowelizacji, która miałaby ograniczać stosowanie teleporad w przypadku seniorów i najmłodszych dzieci.
Dokument miał zacząć obowiązywać od marca, jednak cały czas czekamy na ogłoszenie zmian. Z nieoficjalnych informacji wynika, że po konsultacjach społecznych projekt ma zostać nieco zmodyfikowany. Prawdopodobnie pozostanie jednak zapis dotyczący obowiązku badania podczas bezpośredniej wizyty pacjentów do 6. roku życia.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-03-05 08:28
(7)
Taka sytuacja: duża przychodnia, trzy gabinety obok siebie, w pierwszym przyjmuje chirurg, drugim (środkowym) lekarz rodzinny, w trzecim laryngolog (ja). Pierwszy i trzeci działa normalnie, przyjmuje kilkudziesięciu pacjentów w ciągu dnia roboczego, zaś w środkowym cały czas ktoś gada przez telefon. Ja rozumiem że koleżanki/koledzy rodzinni są na
Taka sytuacja: duża przychodnia, trzy gabinety obok siebie, w pierwszym przyjmuje chirurg, drugim (środkowym) lekarz rodzinny, w trzecim laryngolog (ja). Pierwszy i trzeci działa normalnie, przyjmuje kilkudziesięciu pacjentów w ciągu dnia roboczego, zaś w środkowym cały czas ktoś gada przez telefon. Ja rozumiem że koleżanki/koledzy rodzinni są na pierwszej linii ale to już przekracza granice absurdu. Teleporady mogą służyć uzupełnieniu leczenia, wstępnej ocenie, ale nie zastąpią właściwej terapii. Zdiagnozowałem w gabinecie laryngologicznym już cukrzycę, zespół Cushinga i rwę barkową; zapaleń oskrzeli (dobrze że trzymam stare słuchawki w szufladzie) już nie policzę. Coś jest chyba jednak nie tak w POZ-ie.
- 177 3
-
2021-03-09 19:00
A u mnie mniej więcej tak to działa: rano 3 godziny teleporad, przerwa, potem 2,5 godziny pacjentów przychodzących osobiście, godzina recept, reszta wizyty domowe, jakieś 3-4 na tydzień.
Wszyscy dodatkowi pacjenci są umawiani na telefon. 1 lub 2 x w tyg. siedzę po godzinach i szczepię p/COVID.
Lekarz rodzinny gabinet obok rozmawia tylkoA u mnie mniej więcej tak to działa: rano 3 godziny teleporad, przerwa, potem 2,5 godziny pacjentów przychodzących osobiście, godzina recept, reszta wizyty domowe, jakieś 3-4 na tydzień.
Wszyscy dodatkowi pacjenci są umawiani na telefon. 1 lub 2 x w tyg. siedzę po godzinach i szczepię p/COVID.
Lekarz rodzinny gabinet obok rozmawia tylko przez telefon, osobiście przyjmie może 1-2 osoby dziennie, chodzi na wizyty domowe tylko do zgonów. I pluje się do pań w rejestracji, gdy mu chcą kogoś dodatkowo dopisać.
Mnie szlag trafia.
A piszę to dlatego, że nie każdy rodzinny jest taki sam.
Inny przykład: ta sama przychodnia ma dwóch neurologów. Jeden przyjmuje tylko na teleporadach - czas oczekiwania na wizytę ok. 5 dni. Drugi neurolog przyjmuje osobiście, teleporady kontrolne po wyniku TK itp. Czas oczekiwania ok. miesiąc.- 2 0
-
2021-03-05 09:51
Wcale nie przyjmują nie od dzisiaj wiadomo że czy się stoi czy się leży 2 tysiące się należy :)
- 9 1
-
2021-03-05 09:41
Teleporada, nowa specjalizacja
Izolacja lekarza od pacjenta. Trzeba byc zdrowym, aby lekarz mógł zdiagnozowac chorobę
- 16 1
-
2021-03-05 09:00
Cała prawda!
- 10 0
-
2021-03-05 08:45
Oczywiście te zapalenia oskrzeli, które wykryłeś po wysłaniu i wykonaniu testu przez pacjenta stają sie Covidem i pompują jeszcze mocniej to błędne koło.
- 5 15
-
2021-03-05 08:40
Zgłoś nieprawidłowości kierownikowi placówki. Nie zasłaniaj się źle rozumianą solidarnością lekarską. A może lekarz rodzinny ma nakaz teleporad? Podejdź, zapytaj.
- 16 2
-
2021-03-05 08:39
Ładnie to ująłeś w ostatnim zdaniu... "coś". Chyba wszystko.
- 24 0
-
2021-05-24 19:19
Szkoda gadać
Jak potrzebuje receptę na lek to otrzymuje ją od lekarza z serwisu lekarzonline.eu I to jest fajny i szybki sposób a przy tym nie zajmujemy miejsca w przychodni bardziej potrzebującym.
- 0 0
-
2021-03-05 12:51
Teleporada (1)
Lekarz nie chce widzieć pacjenta bo tak jest dla niego komfortowo. Ale komfort mija gdy wychodzi z pracy i idzie zrobić zakupy do sklepu, piekarni itp. gdzie spotyka pacjenta , którego przed chwilą nie chciał widzieć. Paranoja.
To środowisko nigdy nie będzie chciało wrócić do normalności.- 24 2
-
2021-03-05 15:46
Ale sie rozmarzyłeś - on nie widzi w sklepie żadnego pacjenta
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.