• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kubuj Studio. Serdecznie Państwa zapraszam

24 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
  • Kubuj Studio będzie czymś więcej niż tylko salonem. Będzie miejscem, które scala ludzi, o którym chciałby, żeby się mówiło i do którego będzie chciało się wracać - mówi Maciej Kubuj.
  • Kubuj Studio powstaje przy ul. Franciszka Hynka 18 (lokal 15) w Gdańsku.

O tym, że fryzjerstwo i sztuka może prowadzić do ciekawej synergii, która rodzi tak ciekawe i twórcze miejsca jak projekt Kubuj Studio, rozmawiamy z Maciejem Kubujem, artystą malarzem i fryzjerem w jednej osobie.



Podobno fryzjer powinien być najlepszym przyjacielem kobiety, a barman faceta?

Maciej Kubuj: - Coś w tym jest, ale u nas w Kubuj Studio facet też znajdzie przyjaciela, tylko będzie nim barber, a nie barman. Nasz salon będzie dla wszystkich. Dla ludzi, którzy wiedzą czego oczekują, ale też dla tych, którzy potrzebują naszej pomocy. Czekamy na nią, na niego, w każdym wieku, od oseska po emeryta. Nie ma u mnie wykluczeń ze względu na wiek, nie ma u mnie wykluczeń w żadnych kwestiach - rasowości, kultury czy orientacji.

Milusińscy także są mile widziani? Nie wszyscy fryzjerzy podejmują się takich... wyzwań.

- Bo nie wszyscy mają odpowiednie podejście. Nie można spotkania z małym człowiekiem zacząć od zdania: "chodź, pan ci zrobi ciach, ciach". To jest najgorsze, co dziecko mogłoby usłyszeć, to jest słowo żyleta. Albo jeszcze lepsze: "nie ruszaj się, bo ci ucho utnę". Po takiej wizycie, każdy miałby traumę. A wizyta w salonie fryzjerskim ma być przyjemnością i relaksem.

Zanim zapytam o nowy projekt, zapytam o korzenie. Jest pan i artystą, i fryzjerem. Powiedział pan kiedyś, że od fryzjerstwa oczekuje pan więcej niż tylko strzyżenia, bo traktuje je pan jak rzeźbę. To brzmi bardzo obiecująco dla klientów.

- Tak. Jestem absolwentem ASP, który fryzjerstwo traktuje jak sztukę. Pociągało mnie ono od lat, ale dopiero będąc studentem uczelni artystycznej postanowiłem połączyć te dwa nurty. We fryzjerstwie jest dużo rzemiosła, ale jest też miejsce na artyzm. Jest tu płaszczyzna kolorystyczna, można rozwinąć myślenie przestrzenne, można też zrobić coś awangardowego. Moja codzienność to salon i relacja z klientami, ale nie rozstałem się ze sztuką, bo wciąż maluję. Jeżeli ktoś chciałby poznać też tę stronę mojego życia, to zapraszam na najbliższą wystawę moich pracy w Q Hotel Grand Cru. Otwarcie już 28 października. Tytuł cyklu to "Muerte", czyli śmierć. Jednak ja nie utożsamiam jej z czymś ostatecznym, tylko z czymś, co jest dalszym etapem życia, drogą. Dla mnie dziś takim kolejnym etapem jest otwarcie nowego salonu pod marką Kubuj Studio. Przez wiele lat współtworzyłem salon ExcellentQ w Gdańsku, teraz przyszedł czas na coś większego, bo to będzie dużo pojemniejszy koncept. To będzie miejsce interdyscyplinarne, w którym spotkają się - fryzjerstwo, sztuka i wzornictwo. Ta dziedzina też jest mi bardzo bliska, ponieważ współpracuję z trójmiejską marką odzieżową The One, dla której tworzę grafiki oraz printy na ubraniach.

Zacznijmy, a właściwie wróćmy do fryzjerstwa. Powiedział pan, że wizyta w salonie fryzjerskim ma być przyjemnością i relaksem.

- Dla mnie jest to sprawa najważniejsza. W Kubuj Studio klient ma się czuć dobrze. Ma to być miejsce kojarzone z dobrą energią, gdzie każdy musi być "zaopiekowany". Relacja z fryzjerem jest wręcz intymna. Fryzjerstwo to w jakimś wymiarze sztuka, dużo wiedzy i rzemiosła, a do tego trochę psychologii. Dlatego dbam o to, żeby mój klient czuł się komfortowo na każdym etapie wizyty w salonie. Diagnoza, przeprowadzenie usługi, stylizacja oraz pielęgnacja, którą dostaje szytą na miarę. Najpierw jednak trzeba... wysłuchać.

  • Maciej Kubuj współpracuje z trójmiejską marką odzieżową The One, dla której tworzy grafiki oraz printy na ubraniach.
  • Kubuj Studio powstaje przy ul. Franciszka Hynka 18 (lokal 15) w Gdańsku.

Jak na kozetce u psychologa?

- Trochę tak, ale też jak w gabinecie u medyka, bo radość z pięknej fryzury, to też zdrowa skóra głowy i włosy w dobrej kondycji. Musimy wiedzieć, czy możemy pracować tylko nad fryzurą, czy należy zacząć od skóry. Czasem wystarczy tylko masaż, czasem peeling głowy, czasem poważniejsze leczenie. Dlatego bardzo ważny jest wywiad z klientem. Tych kilka minut rozmowy z człowiekiem na temat jego oczekiwań, to sprawa kluczowa. Zaczynamy od diagnozy stanu skóry, sprawdzenia kondycji włosów, potem pytamy, co dana osoba lubi, czego nie lubi, czego się boi. Jak ktoś przychodzi pierwszy raz, staramy się zrobić wszystko, aby nie bał się usiąść w fotelu i chciał do na wrócić.

Wiele osób ma złe wspomnienia z wizyt u fryzjera, bo komuś za mocno przycięto włosy czy spalono przy koloryzacji.

- My staramy się odczarować te demony. Jestem zwolennikiem holistycznego podejścia do klienta, czyli "całościowego", żeby zadbać o człowiek od stóp do głów. Samo zrobienie fryzury jest ważne, ale przygotowanie włosów i skóry do jej wykonania oraz samopoczucie klienta jest niemniej istotne. Dlatego miejsce, które tworzymy ma być przyjazne dla osób, które miały przykre doświadczenia z fryzjerami. A także dla tych, którzy mają problemy, na przykład z powodu chorób. Dziś mamy swoje sposoby, także gdy brakuje włosów i gdy z jakiegoś powodu nie chcą odrosnąć. Zawsze pytam: jakie są pani marzenia w zawiązku z włosami, fryzurą? I słyszę od pani z krótkimi włosami, że chciałaby mieć długie. Czemu nie, możemy przez to przejść razem i pomóc klientce podczas zapuszczania. Jednak nasz profesjonalizm polega też na tym, że czasami jesteśmy zmuszeni odmówić pewnych rzeczy, bo nie wszystko da się zrobić.

Sama prawda i bez ściemy. A gdy ktoś widzi się we fryzurze, w której nie będzie wyglądał korzystnie?

- Oczywiście najważniejsze jest zdanie i samopoczucie klienta, ale trzeba też umieć powiedzieć mu prawdę, spróbować przekonać. Jak się robi coś prawdziwie i szczerze, to ludzie to doceniają, ale bez narzucania się. Poza tym zawsze pracujemy w zespole. Czasem koloryzację dobieramy w dwie lub trzy osoby. Pracujemy z klientem indywidualnie, ale gdy zdarzają się sytuacje nietypowe, to staramy się w zespole omówić problem - od skóry głowy, przez kolor, po fryzurę. Profesjonalizm to coś, co nabywa się wraz z wiedzą i doświadczeniem. Sam ciągle się uczę i doskonalę. Jestem K-Expertem marki Kerastase, która od 60 lat zajmuje się włosami. Jestem dumny, że znalazłem się w wąskim gronie osób w Polsce, które pracują z tą marką. Zostałem zaproszony do projektu, zdałem egzaminy i jestem na bieżąco szkolony. Sam też szkolę. Szkolą się też moi współpracownicy, przynajmniej pięć razy w roku, bo trzeba się doskonalić, wiedzieć, na czym się pracuje, trzeba znać kosmetyki.

Było o fryzjerstwie, a teraz o wzornictwie i sztuce.

- To szczególnie mnie napędza, bo mam nadzieję, że uda mi się spełnić marzenie i stworzyć miejsce przyjazne wielu dyscyplinom. Zawsze wychodziłem do ludzi, to jest kwestia naturalna dla mnie. Tym razem zapraszam ich do siebie. W moim salonie będzie miejsce na prezentowanie sztuki oraz wzornictwa użytkowego. Takie wnętrze można wykorzystać także na obcowanie z kulturą. To ma być też centrum spotkań i dzielenia się wiedzą. Kubuj Studio w soboty pracuje do godziny 15, a potem... mamy czas na organizowanie różnego rodzaju eventów. To będą spotkania w ramach cyklu "Po 15-tej". Może to być właśnie sztuka, ale również event z nowymi markami kosmetycznymi, wizażystami, projektantami, ale też z klinikami medycznymi i psychologami. Pomysłów mam wiele, ale jestem też otwarty na inwencję innych. Chciałbym zapraszać do współpracy różne firmy, które mogłyby się pokazywać. Dlaczego? Bo uważam, że jeżeli firmy trzymają się razem, to mają o wiele większą możliwość budowania marki i zarabiania. Pod koniec listopada (26 i 27.11) na przykład mamy zaplanowane spotkanie z tatuażystą, na które już zapraszam.

A kiedy startuje Kubuj Studio?

- Już w środę 2 listopada. A znajdziecie nasz salon przy ul. Franciszka Hynka 18 (lokal 15) w Gdańsku. Nowe miejsce, przyjazne każdemu, które będzie czymś więcej niż tylko salonem. Będzie miejscem, które scala ludzi, o którym chciałby, żeby się mówiło i do którego będzie chciało się wracać.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Wydarzenia

Wernisaż wystawy MU3R+3 Macieja Kubuj

wystawa, wernisaż

Miejsca

 

Wydarzenia

Niedzielna pobudka z Thera Wellness

150 zł
zajęcia rekreacyjne, trening, joga

Szpitale Pomorskie wakacyjnie | dla przyszłych i obecnych mam

warsztaty, spotkanie, badania, konsultacje

Dlaczego szczęście mieszka w jelitach?

129 zł
warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane