Do 14 stycznia chęć zaszczepienia mogą zgłaszać osoby, które w ramach grupy "0" mogą przyjąć szczepienie przeciw COVID-19. Według szacunków w tej grupie zaszczepić ma się co najmniej 700 tys. osób w całym kraju. Zarówno medyków, jak i osób niebędących medykami, ale należących do priorytetowej grupy - przypominamy, kto może skorzystać jako pierwszy.
- Narodowy Program Szczepień wchodzi w bardzo istotną fazę przygotowania do masowych szczepień. Mamy ponad milion dawek szczepionki dostarczonych do Polski - mówił szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. - Do szpitali węzłowych trafiło 456 915 szczepionek. Jako zapas w Agencji Rezerw Materiałowych zachowujemy 50 proc. szczepionek, żeby pacjent, który otrzyma pierwszą dawkę, miał gwarancję, że otrzyma też drugą, bo dopiero po niej uzyskuje pełną odporność - wyjaśniał.Trwają szczepienia grupy "0".
15 stycznia uruchomiona zostanie centralna rejestracja i możliwość umawiania szczepień dla seniorów powyżej 80 r.ż. Natomiast w dniach 18-22.01 zostaną zaszczepieni przez zespoły wyjazdowe mieszkańcy Domów Pomocy Społecznej. 22 stycznia rozpocznie się możliwość umawiania terminów szczepień dla seniorów powyżej 70 r.ż.
Z kolei 25 stycznia rozpoczną się szczepienia populacyjne dla seniorów powyżej 70 r.ż.
W I kwartale do Polski powinno dotrzeć 6 mln dawek szczepionek przeciw COVID-19, co pozwoli na zaszczepienie w tym okresie około 3 mln osób.
Zobacz, gdzie zaszczepić się na COVID-19 w Trójmieście. Jest lista punktów
Kto należy do grupy "0"?
Narodowy program szczepień przeciw COVID-19 podzielony został na cztery etapy.
Etap 0 trwa od 27 grudnia 2020 r. i obejmuje pracowników ochrony zdrowia, którzy mają zostać zaszczepieni jako pierwsi, ponieważ są najmocniej narażeni na zakażenie koronawirusem.W etapie "0" szczepieni są przede wszystkim pracownicy sektora ochrony zdrowia (również ci wykonujący indywidualną praktykę), pracownicy DPS-ów i Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej, a także personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym również w stacjach sanitarno-epidemiologicznych.
W etapie "0" zaszczepić się mogą m.in. diagności laboratoryjni, farmaceuci, psycholodzy kliniczni i inni, pracownicy techniczni i administracyjni podmiotów leczniczych, centrów diagnostycznych, transportu medycznego, a także nauczyciele akademiccy uczelni i studenci kierunków medycznych.
Od 3 stycznia do etapu "0" włączeni zostali też rodzice wcześniaków. Kolejka do szczepień przeciw COVID-19. Zobacz, kiedy się zaszczepisz
Jaka jest kolejność szczepień w etapie "0" i od czego ona zależy? W każdym ze szpitali powstały ustalone wcześniej listy pracowników. W pierwszej kolejności ze szczepień korzystają m.in. pracownicy oddziałów covidowych, a także Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych czy Izb Przyjęć. Placówki zapewniają, że szczepienia medyków z "pierwszej linii frontu" to dla nich priorytet, jednak ze względu na dyżury czy infekcje nie zawsze taką kolejność można było zachować.
- Nie jesteśmy w stanie zaszczepić wszystkich pracowników jednocześnie z paru powodów. Po pierwsze osoby zatrudnione w podmiocie leczniczym pracują w systemie zmianowym. Po drugie pracownik czasami jest po prostu przeziębiony lub przebywa na kwarantannie. Niektórzy pracownicy byli parę dni po szczepieniu na grypę, więc musieli odczekać dwa tygodnie - wyjaśnia nam Katarzyna Brożek, rzecznik prasowy spółki Copernicus.Jak dodaje, placówki, otrzymując szczepionki, mają świadomość, że bardzo ważne jest wykorzystanie wszystkich dawek. Każda dostarczana szczepionka jest w formie fiolki wielodawkowej, której zawartość należy rozcieńczyć przed użyciem. Po rozcieńczeniu jedna fiolka (0,45 ml) zawiera 6 dawek. Okres ważności nieotwartej fiolki to 6 miesięcy w temperaturze od -90°C do -60°C.
Jednak już po wyjęciu z zamrażarki nieotwartą szczepionkę można przechowywać przed użyciem przez okres do 5 dni w temperaturze od 2°C do 8°C - dlatego tak ważne jest szczepienie kolejnych osób, by kolejnych dawek nie trzeba było neutralizować.
Czytaj też:
Szczepienia przeciw COVID-19. "Decyzja każdej osoby wpłynie na to, co będzie się działo"
Pojawiały się informacje
o nieprawidłowościach i szczepieniach osób nieznajdujących się w grupie "0", czyli nie-medyków
, na co w okresie świąteczno-noworocznym dał zgodę NFZ. Oprócz szczepienia pracowników szpitali dopuszczalne było także szczepienie członków ich rodzin oraz pacjentów, którzy w tym czasie przebywali w szpitalu, a których stan zdrowia na to pozwalał.
W ramach etapu "0" zaszczepić się mogą również wolontariusze lub osoby na praktykach zawodowych.
Kilka dni temu o swoim szczepieniu jako wolontariusza ochrony zdrowia poinformowała Hanna Zych-Cisoń, obecnie wiceprzewodnicząca pomorskiego sejmiku. Przyznała, że 30 grudnia zaszczepiła się na COVID-19.
- Nasza Spółka podpisuje umowę wolontariacką z osobą, która chce pracować u nas na zasadach wolontariatu. Taka osoba jednak musi przejść szkolenie, zrobić badania, nie jest tak, że wolontariuszem zostaje się w jeden dzień - zapewnia Katarzyna Brożek.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy