• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kiedy problemy z jedzeniem stają się chorobą?

Joanna Puchala
5 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Anoreksja zaczyna się zazwyczaj bardzo niewinnie. Osoby cierpiące na tę chorobę postrzegają siebie jako zbyt grube i dążą do utraty wagi. Anoreksja zaczyna się zazwyczaj bardzo niewinnie. Osoby cierpiące na tę chorobę postrzegają siebie jako zbyt grube i dążą do utraty wagi.

Twoje życie kręci się wokół jedzenia? Nie jesz już cukru, pieczywa, glutenu, mięsa, stosujesz ciągle nowe diety, albo wręcz przeciwnie: miewasz napady obżarstwa. Zaburzenia odżywiania niejedno mają imię. Najpowszechniejsze to: dodatni bilans energetyczny, anoreksja, bulimia czy zaburzenia związane z kompulsywnym jedzeniem. Wszystkie łączy spektrum problemów z zakresu psychiatrii, takich jak: negatywny obraz własnego ciała, brak akceptacji samego siebie, trudność w rozładowywaniu emocji czy potrzeba nadmiernej kontroli wszystkich aspektów życia, w tym także odżywiania.



Czy problemy żywieniowe dotyczą kogoś z twojego otoczenia?

Masz problem z jedzeniem? Każde z zaburzeń odżywiania ma inny przebieg i objawy, jednak wszystkie wpływają destruktywnie na organizm człowieka. Powodują ogromne spustoszenie w organizmie chorego, są realnym zagrożeniem dla jego zdrowia, kondycji psychicznej, a w skrajnych przypadkach nawet życia.

Jak w przypadku wielu innych chorób, te również dają o sobie znać już na początku. Dlatego niezmiernie istotne jest zauważenie, że problem dotyczy kogoś z naszych bliskich. Dopiero po jego zidentyfikowaniu można pomóc danej osobie.

Dlaczego jemy więcej, niż potrzebujemy? Dlaczego jemy więcej, niż potrzebujemy?

Zbędne kilogramy prowadzą do otyłości



Brak ruchu, nieświadome spożywanie kalorii, chaotyczne, nieregularne spożywanie posiłków, brak śniadań, zły wybór płynów, nieodpowiednie przyrządzanie potraw - to wszytko wpływa na powstawanie dodatniego bilansu energetycznego. Z kolei długotrwałe zaburzenie bilansu energetycznego, kiedy to energia spożyta przekracza energię wydatkowaną, powoduje otyłość.

- Dodatni bilans energetyczny to jeden z najczęściej spotykanych problemów żywieniowych. Nadmierne spożycie tłuszczów, zwłaszcza nasyconych, oraz cukru, zbyt niski udział energii z węglowodanów złożonych, wysokie spożycie cholesterolu i soli kuchennej. Już ok. 80 proc. dzieci i młodzieży ma nadwagę i otyłość, a 22 proc. cukrzycę. Należy też podkreślić niedostateczne spożycie składników mineralnych, niedostateczne spożycie witamin antyoksydacyjnych oraz z grupy B, co powoduje stany depresyjne i problemy ze snem. Równie istotnym problemem jest nieregularne spożywanie posiłków - podkreśla dr Mariusz Brodnicki, ekspert, wykładowca Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku.
Otyłość to nie tylko problemy z "boczkami" czy parę kilogramów, które pojawiają się po wakacjach czy świętach, to choroba, która stanowi zagrożenie dla zdrowia, a czasem i życia.

Stanem ostrzegawczym w przypadku otyłości powinna być dostrzegana wcześniej nadwaga - to sygnał alarmujący, że najwyższy czas zacząć walczyć z nadmiarem kilogramów.

Nieważne, ile ważę, muszę schudnąć



Odchudzasz się od zawsze i co miesiąc masz inny detoks i inną dietę? Niezależnie,zby ile ważysz - i tak przydałoby się jeszcze schudnąć? Nie spotykasz się ze znajomymi, bo oni jedzą pizzę? Po pewnym czasie pojawia się brak łaknienia, zawroty głowy, zwolnienie akcji serca, bóle mięśni, spadek temperatury ciała, wypadanie włosów, pojawienie się na skórze meszku czy bezsenność.

Anoreksja zaczyna się zazwyczaj bardzo niewinnie. Osoby cierpiące na tę chorobę postrzegają siebie jako zbyt grube i dążą do utraty wagi. Jednak droga do idealnej sylwetki prowadzi przez skrajne ograniczenie ilości przyjmowanych pokarmów i ich wartości kalorycznej, wycieńczające i wielogodzinne ćwiczenia fizyczne, a także używanie środków przeczyszczających. Osoba ze zdiagnozowaną anoreksją ekstremalnie nie docenia wyglądu swojego ciała i nadmiernie kontroluje swoją wagę. To poczucie kontroli jest silnie związane z poczuciem własnej wartości.

- Poczucie kontroli nad własną wagą jest jednym z głównych wyznaczników poczucia własnej wartości. Po drugie muszą nastąpić zachowania, których celem jest osiągniecie, a później zachowanie wagi ciała stanowiącej 85 proc. normy albo niżej. Obecnie uważa się, że BMI pomiędzy 17,5 i mniej a 18,9 zaliczane jest do niedowagi, a BMI 19-19,9 do niskiej wagi, która nie jest jeszcze nadmiernym wychudzeniem. Do owych zachowań zaliczamy forsowne ćwiczenia fizyczne, głodówki, usiłowanie spożywania posiłków w swoim pokoju, tak żeby można było się ich łatwo pozbyć, wybór określonych produktów - zazwyczaj jest on bardzo zawężony, obsesyjne liczenie spożywanych kalorii z tendencją do przeceniania kaloryczności przyjmowanych produktów - mówi Agata Szczerkowska, psycholog, dietetyk z Centrum Dietetyki Żywienia i Zdrowia JemZdrowo w Sopocie.
Zdecydowana większość osób chorujących na anoreksję to kobiety. Przez zaburzenia odżywiania mogą występować u nich zaburzenia hormonalne prowadzące do wtórnego braku miesiączki.

- Miesiączka zanika pod wpływem zmian zachodzących w gospodarce hormonalnej ekstremalnie wychudzonej osoby. Natomiast to kryterium jest obecnie dyskutowane, na anoreksję zapadają coraz młodsze dziewczynki, u których pierwsza miesiączka jeszcze nie miała szansy wystąpić. Anoreksja może dotyczyć także chłopców i odsetek w ich populacji w ostatnich latach wzrasta. Anoreksja może przeplatać się z epizodami bulimicznymi. Mówimy wówczas o typie anoreksji bulimicznym - w odróżnieniu od restrykcyjnego - bez epizodów objadania. Anoreksja może też pojawić się w okresie menopauzy, zjawisko interpretowane jest jako próba odzyskania (pozornego oczywiście) poczucia kontroli nad upływającym czasem i poprzez ekstremalną szczupłość odmłodzenie sylwetki i nadanie figurze cech dziewczęcości, młodości, a szczupły i drobny wygląd tak powszechnie się kojarzy - dodaje Agata Szczerkowska.
Żarłoczność psychiczna, czyli bulimia, podobnie jak anoreksja jest powiązana z obsesyjnym kontrolowaniem wagi i wyglądu osoby chorej. Żarłoczność psychiczna, czyli bulimia, podobnie jak anoreksja jest powiązana z obsesyjnym kontrolowaniem wagi i wyglądu osoby chorej.

Każdy powód jest dobry, jeśli cierpisz na kompulsywne objadanie się



Zdarza ci się spędzić całe dnie na kanapie objadając się chipsami i lodami na przemian? Siedząc w pracy większość wolnego czasu spędzasz na przeglądaniu zdjęć apetycznego jedzenia? Zjadasz paczkę ciastek, żelków, pizzę i trzy czekolady w ciągu jednego dnia, bo nie panujesz nad tym, co jesz?

Żarłoczność psychiczna, czyli bulimia, podobnie jak anoreksja jest powiązana z obsesyjnym kontrolowaniem wagi i wyglądu osoby chorej. Objadanie się często współwystępuje z jedzeniem kompulsywnym. Dużo, w krótkim czasie i ponad zapotrzebowanie, nieraz znacznie więcej.

- Nadmierna kontrola wagi jest wyznacznikiem samooceny, nastroju oraz poczucia własnej wartości. Po drugie muszą występować epizody napadowego objadania się, czyli tzw. binge eating. W trakcie napadu przyjmowana jest obiektywnie zbyt duża ilość pożywienia zważywszy na okoliczności, osoba w trakcie epizodu objadania ma wyraźne poczucie braku kontroli nad sobą. Nie może przestać jeść, a objadanie kończy się zazwyczaj, kiedy już fizycznie nie można zmieścić w żołądku większej ilości jedzenia. U niektórych osób chorujących na bulimię ilość kalorii przyjmowanych jednorazowo może sięgać nawet 10 tys., ale zazwyczaj jest to jednak od 3 do 5 tys. kalorii. Po epizodzie następuje tak zwane oczyszczanie, czyli próba pozbycia się jedzenia poprzez prowokowanie wymiotów, używanie środków przeczyszczających oraz odwadniających - moczopędnych. I tu dochodzimy do trzeciego kryterium czyli występowanie działań, zachowań związanych z nadmierną kontrolą masy ciała, czyli wymienione przed chwilą rodzaje oczyszczania oraz długotrwałe restrykcje dietetyczne pomiędzy epizodami objadania. Dla diagnozy czystej postaci bulimii, konieczne jest wykluczenie anoreksji - wyjaśnia Agata Szczerkowska.

Jak wyjść z zaburzeń odżywiania?



Leczenie zaburzeń odżywiania jest bardzo trudne, ponieważ chorzy często nie chcą poddawać się terapii. Osoba cierpiąca na anoreksję, bulimię lub też pochodne choroby powinna zostać zdiagnozowana przez psychiatrę.

Miejsca

Opinie (31) 2 zablokowane

  • (3)

    Odstawić telewizję, telefonik, chodzić do normalnej pracy, to nie będzie czasu na takie rozważania. Kobiety na traktory!

    • 18 23

    • (1)

      a jaka to normalna praca?

      • 3 0

      • Taka w której nie masz czasu zajmować się pierdołami.

        • 6 1

    • Rozumiem, że to wszystko stosujesz?

      • 1 0

  • 1 września byłem z synem na rozpoczęci roku szkolnego - 4 klasa - (pojechaliśmy rowerami) i to co tam zobaczyłem przeraziło mnie.
    Połowa koleżanek i kolegów z klasy mojego syna JUŻ ma poważne problemy z nadwagą!

    • 31 2

  • śmieciowe jedzenie rządzi... (1)

    cukier wszechobecny.. złe nawyki żywieniowe wynosimy przede wszystkim z domu....

    • 24 2

    • nie, no bo bezdomni dobrze się odżywiają

      • 0 0

  • Proszę powstrzymać się od niestosownych opinii - pokazujących

    jak niewielka jest wiedza o tych schorzeniach. Kto nie przeżył ten nigdy nie zrozumie jakie to piekło...

    • 42 1

  • Otyłość (3)

    Brak ruchu , śmieciowe jedzenie czipsy cola ,słodycze oto dieta naszych dzieci .Ludzie się obudzą lub nie kiedy waga przekroczy 100 kg .

    • 11 2

    • (2)

      To, że ktoś waży 100kg nie znaczy, że jest otyly.

      • 1 0

      • (1)

        Chyba że ma 160

        • 0 0

        • Czuć gimbusem

          • 0 0

  • a anoreksja, bulimia? (1)

    problemy z jedzeniem, to nie tylko otyłość....!

    • 9 2

    • ke?

      nie czytałeś artykułu?

      • 3 1

  • Patrząc przy kasach na towary w koszykach większości osób

    to i tak jakoś się trzymamy. Jak widzę litry soków, jogurty z kilkoma łyżkami cukru, ciastka, chipsy to robi mi się żal takich ludzi. Sami sobie szkodzimy żyjąc w czasach gdzie mamy możliwość wyboru jedzenia i wiedzy na temat żywienia której nawet nasi dziadkowie nie mieli

    • 22 1

  • 4 x Big Mac to nie problem ale 5ty juz gorzej wchodzi (2)

    Mój problem z jedzeniem

    • 6 6

    • Może jedz wolniej? (1)

      Czekaj, aż mózg złapie sygnał, że kolejny hamburger, jest już niepotrzebny.

      • 4 0

      • Nie mów komuś jak ma jeść. Chce to niech lyknie nawet i 10 BM w ciągu 10min

        • 0 0

  • Żarcie śmieciowe żądzi w śród młodzieży (4)

    I to jest problem

    • 6 1

    • (3)

      A Ty jaki masz problem? Przeczytaj swój komentarz i odpowiedz.

      • 2 3

      • bo mial napisac "zonci"?

        • 1 1

      • no i "fsrut" naturalnie... (1)

        • 0 1

        • Zastanawiam się, co kieruje producentem powyższych komentarzy - to, czym dzieli się ze światem nie jest ani wartościowe merytorycznie, ani błyskotliwe, ani zabawne, ba, wypada żałośnie wręcz z uwagi na powtarzalność stosowanych chwytów. A mimo to producent brnie i płodzi, pod każdym tekstem tutaj i gdzie indziej zapewne również, w poczuciu mistrzowskiego trollingu zapewne...Ech.

          • 0 0

  • Parę lat temu schudłam ponad 30 kg. (1)

    Mniej więcej trzymam wagę i tak się waham od tamtego czasu po parę kilo w dół i w górę, chociaż z powodu problemów ze zdrowiem znowu zaczęłam się nadmiernie objadać. Jakoś to kontroluję, chociaż naprawdę nie jest łatwo. "Grubas" tkwi we mnie i czasami dochodzi do głosu. Chciałabym nie mieć z tym problemów, nie czuć potrzeby jedzenia ponad miarę, a jednak jem i mam potem wyrzuty sumienia.

    • 6 0

    • Współczuję.

      • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Galeria Przymorze zachęca do oddawania krwi

imprezy i akcje charytatywne

Najczęściej czytane