• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karetka utknęła na plaży, pomogli strażacy

Wioleta Stolarska
16 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Karetka utknęła na plaży w Gdańsku. Karetka utknęła na plaży w Gdańsku.

O samochodach, które utknęły na plaży informujemy zwykle kiedy prowadzą je nierozważni kierowcy, tym razem jednak na plaży w Gdańsku zakopała się karetka. Zespół Ratownictwa Medycznego, który jechał do poszkodowanego sam potrzebował pomocy.



Do zdarzenia doszło w środę późnym wieczorem. Karetka wjechała na plażę na Stogach i niestety w drugą stronę już nie poszło tak łatwo. Samochód utknął w piasku.

- Około godz. 21:50 dostaliśmy zgłoszenie, że karetka, która jechała po poszkodowanego na plażę, zakopała się w piasku. Na miejsce pojechała załoga KM PSP i przy pomocy wyciągarki udało się pojazd wydostać - informuje mł. bryg. Jacek Jakóbczyk, oficer prasowy gdańskiej Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Jak dodaje, cała akcja od zawiadomienia do wyciągnięcia pojazdu trwała ok. 40 min. Po czym załoga ratownictwa medycznego pojechała z poszkodowanym do szpitala.

Miejsca

Opinie (91) ponad 10 zablokowanych

  • Darmową pomoc drogowa ? To po co sektor prywatny?

    • 17 10

  • A to ciekawe co poszkodowany robił o 22 na plaży ?40minut wyciągali karetkę wiec widać jej nie spotrzebował. (6)

    Wystarczyło wezwać taksówke i by sam dojechal do szpitala. Albo niech nastepnym razem karetka przekażę sprawę do ratowników morskich,przyjadą quadem.
    A nie z naszej kasy każdego ćpunka czy innego wiozą robiac za taksówkę

    • 35 25

    • Mądraliński (5)

      Po co chlapiesz jęzorem jak cię tam nie było??? Facet ze złamaną nogą miał jechać taksówką do szpitala? Albo z krwotokiem? Jeśli pacjent został ustabilizowany to mogli się szarpać z tą karetką nawet pół nocy. Nikt nie wie co tam się wydarzyło, ale mądrych nie brakuje.

      • 26 9

      • Meduzo plaża to twoje naturalne miejsce co,złamał noge przeciez cie tam niebyło. (3)

        I Jeszce jedno dzbanku jak można na plaży nogę złamać ?
        Gdybys miał przynajmniej iloraz inteligencji 2 czyli tyle co 2 meduzy wiedział bys ze tak mozna z krwotokiem nawet komunikacja miejska jechać ze złamana noga także bo zalezy jakie to złamanie.

        • 5 16

        • "jak można na plaży nogę złamać?" (1)

          Ty tak na serio pytasz?

          • 16 3

          • Olej typa, to jest stały trol i cham

            • 9 3

        • Cóż...

          Widać meduza, z IQ 1, ma większe zdolnościom intelektualne od Ciebie. Uwidacznia się to choćby poprzez korzystanie ze znaków interpunkcyjnych.
          Jak złamać mogę.na plaży? Np upadając? Wpadając w dołek? Dziesiątki sposobów.
          Jak paskudne złamanie z przemieszczeniem to do wyjścia z plaży byś się niedoczołgał.

          • 7 0

      • ratownicy maja przyczepkę z quadem ale ten co wyzywa od patologi czyli sam nia jest tego nie przewidział :)

        • 0 4

  • Chyba był zakład wśród ratowników czy dadzą radę po piachu przejechać.

    Widząc co roku z 10 aut ściąganych z plaży nie mogło się to zakończyć inaczej...

    • 31 1

  • (6)

    Znaczy to jest taka sama głupota jak wjazd golfem, albo nawet większa.

    Co jeśli stan poszkodowanego wymagałby natychmiastowego transportu do szpitala i pacjent by zszedł?

    • 46 5

    • Wtedy czekałby go honorowy pochówek w morzu.

      • 13 0

    • czyli co proponujesz? (3)

      aby ratownicy noszami z buta szli do osoby wymagajacej natychmiastowej pomocy? bo gdyby szli piechota to mogliby nie zdarzyc

      • 1 16

      • Dzbanie co kilka set metrów jest wjazd na plaze podjechac do wejscia i z tego miejsca na piechote

        • 11 1

      • proponuję żeby następnym razem

        próbowali wjechać karetką na Rysy jak będzie za mocny wiatr na helikopter. Z buta mogą nie zdążyć

        • 15 0

      • Tak to proponuję!

        • 0 0

    • Jak był stan zagrożenia życia to by inna karetka przyjechała

      • 0 0

  • dla Pomorza (11)

    powinny byc specjalne wersje takich pojazdow tylko i wylacznie z napedem 4x4 ze wzgledu wlasie na linie wybrzeza duzo wody duze miasta = duzo incydentow

    • 151 22

    • Nie koniecznie (6)

      Wystarczyłaby blokada mechanizmu różnicowego. Samo 4x4 bez blokady w takich sytuacjach też nie jest zbyt sprawne.

      • 12 2

      • (5)

        Blokada nie wystarczy. Spowoduje jedynie, że koła napędowe zakopią się równie głęboko. Napęd 4x4 z blokadami czy bez też nie gwarantuje sukcesu, bo na piasku kluczowe jest ciśnienie w oponach. Ale załoga karetki raczej nie ma czasu się zajmować upuszczaniem powietrza z kół ani potem uzupełnieniem go pod wyjechaniu na twardy grunt. Kierowca nie powinien był w ogóle tam wjeżdżać. Ratownicy są przygotowani by przebiec te kilkadziesiąt metrów ze sprzętem i z powrotem niosąc poszkodowanego na desce.

        • 35 1

        • najwazniejsza to jest szerokość opon oraz ich wielkość bo liczy sie powierzchnia styku z podłożem (3)

          cisnienie to drugorzedna sprawa. Mało osiągniesz upuszczając cisnienie z opony 195 czy tam nawet 225

          • 5 1

          • (2)

            Przy spuszczaniu nie tylko poszerza się powierzchnia styku ale i wydłuża, czyli rośnie do kwadratu. W efekcie nawet z tych 195 robi się więcej trakcji a mniej nacisku niż przy 340 na pełnym ciśnieniu. Widać, że nie ćwiczyłeś nigdy jazdy po grząskim piasku.

            • 1 3

            • Widzę, że sami "mundrzy" eksperci, było podjechać swoją najlepszą w świecie terenówką i wyciągnąć!!! (1)

              • 4 0

              • Ale po co

                Ratować dzbanow

                • 0 1

        • Dokladnie tylko d**ile jezdza karetka po plazy

          • 3 1

    • Wystarczy żeby WOPR miał pojazd gąsienicowy z płaską paką dla noszy

      Kamioinka IQ

      • 11 2

    • raczej wina kierowcy ambulansu (1)

      ostatnio patrzac po atrykulach zaczyna im szajba odbijac. BUSem 4x2 na plażę? Przecież to oczywiste ze sie zakopie. Nawet wersja 4x4 w tak drobnym piasku się zapadnie, więc byloby to wywalanie kasy w bloto. WOPR dysponuje pojazdami z noszami 4x4 i jest w stanie dowieźć poszkodowanego do drogi utwardzonej

      • 7 2

      • WOPR w czerwcu i o 21.50????

        • 7 2

    • Lub tzw trapy na wyposażeniu.

      Porządna para zwijanych kosztuje niecałe 200zł i nie zabiera dużo miejsca.

      • 1 1

  • Jakby nie można było podejść te parę metrów, jak widać dzbany zdarzają się wszędzie :(

    • 71 9

  • Bardzo inteligentny kierowca (1)

    Jakby ktoś się topił to do morza by wjechał? Z całym szacunkiem do medyków i niosących pomoc ale ktoś tu raczej nie miał głowy na karku..

    • 179 11

    • Jakby zimą na krze 50 metrów

      od brzegu ktoś zasłabł, to pewnie jechałby po tafli

      • 15 2

  • Ratowanie życia - niektóre decyzje mogą być szybsze od myślenia (1)

    Brawo kierowca, nie przejmuj się

    • 11 14

    • Dobrze że pacjent nie potrzebował natychmiastowego transportu...

      Gdyby poszli pieszo byliby minutę później ale natychmiast mogli by wracać do szpitala. No a tak pacjent mógł umrzeć bo się ratownikom z buta nie chce chodzić. No nie przejmuj się kierowca, brawo, jeden pacjent w tą czy w tamtą nie ma znaczenia dla takiej dobrej roboty.

      • 6 2

  • Kiedyś w WKTS( ci co wiedzą to wiedzą) to (3)

    się karetkami jeździło!

    • 8 1

    • Nie wiem, ale zgaduję:

      wojewódzka kolumna transportu sanitarnego?

      • 4 1

    • (1)

      Dzieciaku , czym ty tu chciałeś zaimponować , Wojewódzką Kolumną Transportu Sanitarnego ?

      • 7 1

      • Dryft poldżerem wersja ambulans.
        To musi budzić respekt.

        • 1 0

  • Kierowca karetki

    Zero wyobraźni!
    Strach się bać że taki na sygnale jeździ

    • 16 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Distinguished Gentleman's Ride

w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych

badania

Najczęściej czytane