• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Józio z Gdyni ostatnim dzieckiem urodzonym na Klinicznej

Ewa Palińska
4 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

Zobacz naszą relację z powitania na świecie ostatniego dziecka urodzonego w szpitalu przy ul. Klinicznej.

Po 106 latach działalności, w poniedziałek w szpitalu przy ul. Klinicznej przyjęto ostatni poród. Mały Józio jest gdynianinem i urodził się przed godziną 9 przez cesarskie cięcie. Obecnie trwa transport pacjentów i sprzętu do nowej kliniki w Centrum Medycyny Nieinwazyjnej, a porodówka pod nowym adresem zacznie funkcjonować w czwartek.



Jeszcze wczoraj wydawało się, że ostatnimi dziećmi urodzonymi w szpitalu przy ul. Klinicznej będą bliźnięta z Gdańska. Józio Grabowski postanowił jednak pokrzyżować te plany - przyszedł na świat dziś, 4 lutego przed godz. 9, miesiąc przed ustalonym terminem, za pomocą cesarskiego cięcia. Zarówno dziecko, jak i jego mama - Michalina - czują się dobrze.

- Chciałbym podziękować wszystkim lekarzom i położnym. Jest to dla mnie bardzo wzruszająca chwila - mówił przez łzy Krzysztof Grabowski, tata Józia. - Mam nadzieję, że następne dziecko również urodzi się pod waszą opieką, już w nowym szpitalu.
- Patrząc w kalendarz, gdyby się państwo postarali, to jeszcze w grudniu tego samego roku jesteśmy w stanie państwa ugościć - ripostował prof. Krzysztof Preis, ordynator Kliniki Położnictwa UCK.
Mama chłopca pochodzi z Grudziądza, tata z Gdańska, ale rodzina mieszka w Gdyni.

- Zapewniam, że sercem jestem związany z Gdańskiem i bardzo się cieszę, że właśnie tutaj na świat przyszło nasze pierwsze dziecko.
  • Prezenty w imieniu Józia Grabowskiego - ostatniego dziecka urodzonego w szpitalu przy ul. Klinicznej, odebrał dumny tata.
  • Józio urodził się w poniedziałek 4 lutego i jest ostatnim dzieckiem, jakie przyszło na świat w szpitalu przy ul. Klinicznej.
  • Małego Józia powitali na świecie m.in. pracownicy szpitala przy ul. Klinicznej oraz szefowie Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Transfer sprzętu i pacjentów do nowej siedziby



W uroczystym powitaniu ostatniego dziecka urodzonego w szpitalu przy ul. Klinicznej udział wzięli m.in.: prof. Marcin Gruchała - rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, Jakub Kraszewski - dyrektor naczelny Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, Aleksandra Dulkiewicz - p.o. prezydenta Gdańska, prof. Krzysztof Preis - ordynator Kliniki Położnictwa UCK i dr n. med. Iwona Domżalska-Popadiuk - ordynator Kliniki Neonatologii.

W chwili, kiedy przedstawiciele mediów zasypywali pytaniami świeżo upieczonego ojca, pracownicy szpitala pakowali sprzęt medyczny oraz przygotowywali pacjentów do transportu w nowe miejsce - do Centrum Medycyny Nieinwazyjnej.

- Nowy szpital jest na pewno ładniejszy i lepszy, natomiast tradycja tego miejsca zostanie przeniesiona w nowe mury - mówi Jakub Kraszewski, dyrektor naczelny Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. - Nigdy nikogo nie zapraszam do szpitala i takie zaproszenia uważam za bezczelność, w tym wypadku jednak bardzo serdecznie zapraszam wszystkie mamy do nas. Zapewniam, że to nowe miejsce będzie równie niezwykłe, co historyczny szpital przy ul. Klinicznej.

Zobacz Centrum Medycyny Nieinwazyjnej z lotu ptaka

Od czwartku porodówka w Centrum Medycyny Nieinwazyjnej



Jak zostało wspomniane, Józio z Gdyni był ostatnim dzieckiem, które urodziło się w szpitalu przy Klinicznej. W chwili obecnej trwa transfer pacjentów i sprzętu do nowej placówki. Porodówka UCK wznowi działalność, już w nowym miejscu, w najbliższy czwartek.

- Izba przyjęć rusza w czwartek o godz. 8 rano. Pan dyrektor postawił przed nami poważne zadanie, nie dając ani dnia przestoju i takie zadanie realizujemy - mówi prof. Preis. - 106-letniej tradycji musi się stać zadość! Proszę pamiętać, że nawet w okresie II wojny światowej ten szpital ani na jeden dzień nie przestał przyjmować kobiet rodzących. Posiadał wówczas nawet specjalny immunitet, dzięki któremu nie wolno było tam położyć rannego żołnierza, bo czystość położnictwa wymagała specjalnych warunków.
Mimo intensywnych prac przy przeprowadzce, klinika pozostaje w pełnej gotowości.

- Jesteśmy ośrodkiem referencyjnym 3 stopnia - przyjmujemy najtrudniejsze przypadki położnicze, dlatego całkowicie nie jesteśmy w stanie zamknąć naszych drzwi. Jeśli zatem u progu naszych drzwi wydarzy się jakaś nagła sytuacja, będziemy w stanie jej sprostać - zapewnia prof. Preis. - Musimy trochę wziąć na wstrzymanie, bo klinika jest przepełniona i sam transport zajmie ok. 2-3 dni. Na naszą prośbę zresztą dyrektor Wydziału Zdrowia Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego wstrzymał transport pacjentek do nas, ale sala operacyjna i porodowa pozostają w pełnej gotowości. Zarówno na Klinicznej, jak i w nowej placówce, w Centrum Medycyny Nieinwazyjnej.
Ciężkie przypadki będą kierowane do szpitala na Zaspie, który podobnie jak Klinika położnictwa UCK ma 3 stopień referencyjności.

- Pozostałe szpitale również są przygotowane do przyjmowania ciąż patologicznych w pewnym zakresie - mówi prof. Krzysztof Preis.

Miejsca

Opinie (135) 7 zablokowanych

  • syfek ale lekarze cudowni!

    Rodziłam na Klinicznej i pamiętam z kilkunastodniowego pobytu kilka historyjek:
    1. Szłam do łazienki, to była sobota i dwie panie sprzątały, mloda i starsza, ta młoda akurat czyściła umywalkę i ta starsza mówi tak: Po co się tak starasz i robisz dokładnie, daj spokój, jest sobota, nikt tego nie skontroluje...
    2. Raz dostałyśmy na obiad bezsmakowe gotowane ziemniaki z gotowanym solonym śledziem, ten wykwintny smak do dzisiaj wspominam, z obrzydzeniem oczywiscie

    • 1 4

  • Józek, nue daruje ci tej nocy;)

    • 3 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Ostatnie dziecko urodzone na Klinicznej

    Mam koszmarne wspomnienia

    Dwa porody w tym szpitalu to moja trauma na całe życie. Złości, arogancji lekarki ,która odbierała poród mojej wymarzonej córeczki nie zapomnę nigdy. Potem nawet robienie badań ambulatoryjnych okupione było przeze mnie stresem - brudne, ponure korytarze, odór brudnej szmaty...

    • 8 3

  • Jeszcze nikt się nie urodził co by wszystkim dogodził

    • 5 1

  • 6 czy 7?

    To kiedy w końcu rusza ta nowa porodówka na Smoluchowskiego? Tu Preis się wypowiada, ze w 6go w środę o 8, a na stronie UCK jest napisane że "rusza pełną parą 7go".

    • 1 0

  • To jakie są te szpitale w Gdyni, że ludzie jeździli do starego szpitala w Gdańsku zamiast rodzić u siebie w Gdyni? (4)

    • 4 0

    • a potem kobiety z Gdańska muszą jeździć specjalnie do Gdyni bo w Gdańsku miejsc nie ma...

      • 4 2

    • Taka prawda

      Ja za 3 tyg mam termin i też chcę rodzic w UCK choć jestem z Gdyni. Przykre trochę i jeszcze strach, że nie będzie miejsca,ale co zrobisz jak Gdynskie porodowki są jakie są :(

      • 1 1

    • Może po prostu o niższym stopniu referencyjności? Weźcie pod uwagę, że Józio urodził się przed czasem, ciąża mogła być zagrożona, zatem mogło być ważne, żeby dziecku i mamie zapewnić bardziej fachową opiekę niż standardowa. Pewnie gdyby rodziła w Gdyni i tak mogliby maluszka pokierować do Gdańska do szpitala specjalizującego się w pomocy wcześniaczkom.

      • 2 2

    • chodzi o referencyjność danego szpitala, ciąże mocno powikłane muszą być rozwiązywane w ośrodku o najwyższym stopniu referencyjności (przyjmujące najcięższe przypadki) a nie w wybranym przez siebie szpitalu. Józio leży w inkubatorze, widać ze jest wspomagany tlenem, monitorowany pewnie to nie była ciąża fizjologiczna. Dla Józia zdrowia i szybkiego powrotu do domu !

      • 0 0

  • Mały Józio już przed urodzeniem wiedział że najlepszą rzeczą w Gdyni jest bilet do Gdańska.

    • 6 0

  • Misia, Krzysiu i Józiu - gratulacje ...

    ... od znajomych z Gdańska/Gdyni

    • 5 1

  • Praktyka dla przyszlych rodzacych (2)

    Przydalby sie praktyczny artykul z nowego miejsca z informacjami, jak dotrzec na miejsce, gdzie zostawic auto, czy mozna dotrzec autem pod budynek, czy tata moze wejsc na sale na odzial podzas pobytu mamy z dzieckiem itp

    • 1 2

    • Praktyczny artykuł? tyle Ci on pomoże co plan porodu. Wszystkiego dowiesz się na miejscu.

      • 1 0

    • przydałyby się te informacje

      dla personelu, bo my też...

      • 0 1

  • ostatnie dziecko na klinicznej (4)

    to jest wielkie kłamstwo bo ostatnie przyszły blizniaki tego dnia o godz.17

    • 2 3

    • To prawda

      A na pewno Józio nie był ostatnim urodzonym, ale to nie chodziło w ogóle o to, tylko o to żeby zrobić szopkę na pożegnanie szpitala i lans. A, że akurat spotkanie z panią Dulkiewicz i dziennikarzami było umówione na godziny wczesne to nie mogli przecież przekładać na późno popołudniowe albo i wieczorne tym bardziej, że ten poród bliźniaków nie był tam planowany. Wyszło jak wyszło. To nie wina Józia ani rodziców Józia. Przecież nie o to chodzi ważne, że wszyscy zdrowi oby.

      • 3 1

    • (2)

      To nieprawda. Bliźnięta urodziły się wcześniej. Nie powinno się zabierać głosu jeżeli nie ma się wiedzy na temat :(

      • 0 2

      • to prawda

        Wcześniej urodziły się bliźnięta ale i później też. I popieram nie powinno się zabierać głosu jeżeli nie ma się wiedzy na temat ;)

        • 2 0

      • po. wiem od dyrekcji..

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Biologia totalna | wykład wprowadzający 10 maja (piątek), godz. 20:30-22:30

70 zł
warsztaty, spotkanie

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane