• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szpital dedykowany zakażonym kobietom w ciąży

Wioleta Stolarska
6 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
W celu zapewnienia bezpieczeństwa rodzącym oraz personelowi wprowadzono szczególne środki, jak np. zawieszenie porodów rodzinnych czy zakaz odwiedzin, a nawet - jeśli są ku temu wskazania - odseparowanie dziecka od matki po porodzie.
W celu zapewnienia bezpieczeństwa rodzącym oraz personelowi wprowadzono szczególne środki, jak np. zawieszenie porodów rodzinnych czy zakaz odwiedzin, a nawet - jeśli są ku temu wskazania - odseparowanie dziecka od matki po porodzie.

Ciężarne z podejrzeniem lub zakażone koronawirusem będą rodzić w szpitalu w Kościerzynie - zdecydował Jerzy Karpiński, lekarz wojewódzki. Placówka jest gotowa na przyjęcie pacjentek. W przypadku kiedy ciąża będzie wymagała jednak wysokospecjalistycznej opieki, o tym, gdzie trafi pacjentka, zadecyduje prof. Krzysztof Preis, kierownik Kliniki Położnictwa UCK i jednocześnie konsultant wojewódzki.



Żeby zapewnić bezpieczeństwo rodzącym oraz personelowi, na wszystkich trójmiejskich porodówkach obowiązują szczególne środki, jak np. zawieszenie porodów rodzinnych czy zakaz odwiedzin, a nawet - jeśli są ku temu wskazania - odseparowanie dziecka od matki po porodzie.

Koronawirus Gdańsk, Gdynia, Sopot - wszystko o chorobie COVID-19 w Trójmieście


Dodatkowo zdecydowano o tym, że każda kobieta w ciąży, która może być chora na COViD-19 lub ma pozytywny wynik testu, zostanie przetransportowana do szpitala w Kościerzynie.

- Jest już odpowiednia procedura w takim przypadku, o której poinformowaliśmy wszystkich ordynatorów w szpitalach - mówi doktor Jerzy Karpiński, lekarz wojewódzki.
Jak podkreśla, w przypadku kiedy ciąża jest zagrożona, pacjentka trafi jednak najprawdopodobniej do Kliniki Położnictwa UCK, gdzie obowiązuje III stopień referencyjności - najwyższy ze wszystkich poziom opieki. Każda sytuacja będzie konsultowana przez prof. Krzysztofa Preisa, kierownika kliniki.

- Pocieszające jest, że w województwie pomorskim nie jesteśmy w czołówce zdiagnozowanych zakażeń. Nie mieliśmy też rodzącej z dodatnim wynikiem testu na SARS-CoV-2. Zespoły są przygotowane - mówił nam w ubiegłym tygodniu prof. Krzysztof Preis.

W Trójmieście bez porodów rodzinnych


Do czasu przyjęcia pierwszej pacjentki z COVID-19 w szpitalu w Kościerzynie nadal będą przyjmowane także zdrowe kobiety. Placówka ma stać się jednym ze szpitali jednoimiennych w Polsce.

Miejsca

Opinie (42) 7 zablokowanych

  • Powodzenua!!!!! Niech wszystko skończy się dobrze!!! (1)

    • 27 2

    • Co za idioci minusują

      • 2 0

  • Co w sytuacji gdy rozpoczyna się poród? Mąż ma jechać z żoną np z Sopotu do Kościerzyny? (11)

    To spory kawał drogi jak na sytuację gdzie liczy się każda minuta. Chyba że takie kobiety mają się tam znaleźć odpowiednio wcześniej?

    • 27 6

    • Absurd goni absurd

      Schorowane staruszki raczej dzieci nie rodzą a ryzyko ciężkiego przebiegu covida u młodej i zdrowej kobiety jest znikome. W dodatku przy tej demografii, ile teraz jest kobiet w ciąży? Albo inaczej - jaki procent zarażonych to były kobiety w ciąży?
      I jakieś 80% przypadków to brak istotnych objawów, więc pojadą do zwykłego szpitala a z kolei większość objawów przypomina grypę/przeziębienie, więc pojadą do "covidowców" i się zarażą od nich.
      I powodzenia w czekaniu na karetkę i jechaniu do Kościerzyny, zwłaszcza w godzinach szczytu. Lepiej od razu nastawcie się na poród w karetce :) O ile przyjedzie, bo na SORze obok może być kwarantanna z powodu podejrzenia wirusa.

      • 5 8

    • boszszsz (1)

      Jakbyś był mężczyzną w tej sytuacji to byś się nie wahał.

      • 1 1

      • jakbys był męźczyzną to byś nie zaczynał wypowiedzi niczym głupia blondynka

        • 0 3

    • wy chyba pierwszy raz rodzicie... (2)

      od pierwszych skurczów do przyjścia dziecka na świat to od 4 do 10 godzin (niektóre babki rodzą dobę). Zdrówka i uszy do góry. Będzie dobrze ;)

      • 11 3

      • (1)

        no nie wiem.... od skurczy do porodu minęły 3h w moim przypadku. dojazd do szpitala, badania na dole i na porodówce zaraz po wszystkim bylo

        • 2 2

        • No to 3h a nie 40 minut.

          • 2 0

    • (1)

      Kościerzyna przyjmuje pacjentki z rozpoznanym lub podejrzewanym koronawirusem. Pozostałe (na razie) mogą się zgłaszać do innych szpitali. Objawy koronawirusa, co za tym idzie podejrzenie zakażenia, chyba pojawią się szybciej niż w momencie rozpoczęcia akcji porodowej. Najlepiej mieć do nich nr tel i skonsultować przed przyjazdem. Co do karetki i korków, podejrzewam że jak zajdzie potrzeba to i helikopterem.

      • 4 2

      • LPR do porodu nie przyleci - zarezerwowany dla ofiar wypadków i nagłych zachorowań, sytuacji zagrożenia życia. Sam poród fizjologiczny nie jest zagrożeniem życia. Śmigłowiec to nie taksówka.

        • 3 1

    • Za dużo amerykańskich filmów się naoglądałeś. Procent porodów które od rozpoczęcia akcji do rozwiązania wynosiły godzinę jest znikomy. Skurcze i inne symptomy porodowe trwają zwykle kilka godzin.

      • 1 0

    • (1)

      Poród nie trwa 40 minut tylko zazwyczaj kilka godzin! Spokojnie dojedziesz nawet do Łodzi.

      • 1 0

      • człowiek nawet nie czuje jak mu się rymuje ;)

        • 1 0

  • Co to znaczy, że szpital jest jednoimienny? (5)

    • 16 4

    • głupota

      niejedno ma imię, a szpital -jedno, ha ha

      • 2 2

    • taki, w którym jest jednorodna grupa pacjentów

      tzn. taka grupa pacjentów, którą (pomimo, iż każdy pacjent ma indywidualne rozpoznanie) da się leczyć w podobny sposób, z użyciem podobnego sprzętu, podając podobną żywność i leczoną przez wyszkolony w tym zakresie personel medyczny. Inaczej działa się w szpitalu zakaźnym, inaczej w psychiatrycznym, a jeszcze inaczej w klinice położniczej.
      Tak na chłopski rozum - w psychiatrycznym nie są potrzebne położne, a w zakaźnym fotele ginekologiczne.

      • 15 0

    • Same Brajany

      Dżesiki jada do innego

      • 6 0

    • szpoital jednoimienny (1)

      to taki, w którym są obsługiwani pacjenci z różnymi chorobami ale są zakażeni covidem lub z podejrzeniem. Czyli np. zapalenie wyrostka, udar, zawał, poród - to co wymaga hospitalizacji ale u pacjenta dodatniego, który nie może iść do normalnego szpitala

      • 6 0

      • Szpital jednoimienny to znaczy ze jest to szpital jednej choroby ( jakby o jednym imieniu) ... najczęściej zakaźnej :)

        • 0 0

  • Ludzie, przestańcie pisać/mówić, że wszystko jest dedykowane

    po polsku jest słowo: przeznaczone, ewentualnie specjalnie przeznaczone. Utwór/książkę można dedykować, ale szpital, urządzenia, rozwiązania techniczne, apki itp są dla kogoś, przeznaczone dla kogoś.

    • 46 3

  • Separacja (7)

    Niedopuszczalna jest separacja matki od noworodka!!!

    • 16 24

    • To lepiej żeby matka zaraziła dziecko?

      • 10 3

    • Po zwyklym cc (4)

      Nie widzisz swojego dziecka przez 12-18h, nie licząc pokazania " na buziaka " jeszcze podczas operacji. A co dopiero w poważniejszych sytuacjach?

      • 3 8

      • No co ty? Chyba u ciebie,może przespałaś widzenia?

        • 6 0

      • to miałam szczęście mieć cc na Zaspie (1)

        dziecko było poza zasięgiem mojego wzroku tylko podczas szycia (mąż kangurował). Potem na pooperacyjnej ze mną, przy piersi 2-3 godziny, potem obok w łóżeczku.

        • 7 1

        • To mocno zależy od personelu. Rodziłam na Zaspie 2 razy w przeciągu 1,5 roku. Za pierwszym razem po cc dostałam małą praktycznie od razu do piersi, z synem też po cc z mężem nie mogliśmy się doprosić przez 3 godziny o przyniesienie małego. Piguły były tak sfochowane, że nawet cewnika mi nie chciały wyjąć nie mówiąc o zmianie kroplówki.

          • 1 2

      • Ja miałam cc w szpitalu w Kościerzynie i dziecko zostało mi pokazane bezpośrednio po wyjęciu z brzuch na przytulnie i buziaczka, a następnie po ok 30 min przyniesione na salę pooperacyjną i przystawione do piersi - pomogła położna potem mąż, który był że mną na sali do ok 17 (cc odbyło się o 11). Generalnie polecam oddział położniczy w Kościerzynie. Maksymalna ilość dziewczyn na oddziale to 11, a bywało że byłyśmy we 4. Super warunki, nie wliczając jedzenia ;)

        • 0 0

    • Ahahahaha przygotuj się na separacje 500 + bo my pracujący mamy już dość!

      • 0 2

  • Co to znaczy "szpital dedykowany"??? (6)

    • 21 7

    • Szanowna Pani Wioleto (4)

      Jeśli pisze Pani artykuły, to uprzejmie proszę pisać po polsku, nie używać nowomowy i neologizmów typu "szpital dedykowany" i "szpital jednoimienny"! Pisać każdy może, ale niekoniecznie na forum publicznym. Proszę zatem nie dręczyć czytelników albo zmienić pracę...

      • 26 6

      • Dedykować

        to "ofiarować, ofiarowywać, poświęcić, poświęcać komuś coś, np. wiersz, powieść, film" (przykład - tę piosenkę dedykuję moim rodzicom) wg uniwersalnego słownika języka polskiego pod red. prof. Stanisława Dubisza (Warszawa 2003, t. 1, s. 564).

        • 7 1

      • (1)

        Szanowny Profesorze Miodku. Jeśli kogoś Pan poprawia proszę nie używać pleonazmów jakim jest "forum publiczne" Forum z definicji jest publiczne.

        • 5 3

        • Forum

          to także rynek, sąd a także centrum handlowe

          • 0 0

      • w Polsce!

        "Placówka ma stać się jednym ze szpitali jednoimiennych w Polsce." To zdanie jest zupełnie bez sensu... rozumiem, gdyby miała być (ta placówka) "jedynym" wtedy warto podkreślić, że "w Polsce", ale tak to jakoś głupio brzmi ;)

        • 2 1

    • Nowomowa.

      • 11 0

  • Rząd i wojewoda dopiero po interwencji medialnej zaczęli działać!

    Dopiero artykuły w mediach o tym że na Pomorzu żaden szpital nie jest przygotowany na przyjęcie porodu kobiety zarażonej na Covid-19 spowodowały że Wojewoda i Ministerstwo Zdrowia wzięło się do roboty. Wstyd Panowie.

    • 18 3

  • "dedykowany"? - straszne, ta okropna anglopochodna nowomowa też wśrod dziennikarzy trojmiasta? A może "dziennikarzy"? Po polsku poprawnie tylko i wyłącznie: "szpital przeznaczony dla..."

    • 22 2

  • Koronawirus szaleje (1)

    Ludzie nie uprawiajcie sexu. Dziecko może urodzić się zakażone. Matka może umrzeć przy porodzie. Jak już musicie to róbcie to w gumach.

    • 6 10

    • Wtedy dziecko urodzi się w sztormiaku
      :-p

      • 9 0

  • Trochę otuchy

    Wszystkim Paniom w ciąży Z całego serca życzę abyście były silne,,, wiem że tak się mówi ale naprawdę Was rozumiem I wierzę że dacie radę,,,,gorąco pozdrawiam

    • 15 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Z psychodietetyczką przy herbacie

spotkanie

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

konsultacje

III Konferencja. Autyzm. Od diagnozy do samodzielności

konferencja

Najczęściej czytane