- 1 Insulinooporność: Jak radzić sobie z tą "prawie" chorobą? (9 opinii)
- 2 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (118 opinii)
- 3 Ciągle o czymś zapominasz? Przyjrzyj się diecie (11 opinii)
- 4 Coraz więcej rodziców odmawiających szczepienia dzieci (279 opinii)
- 5 Rządowy program in vitro. Ministerstwo zdrowia ogłosiło zasady i warunki (157 opinii)
- 6 Poród na porodówce NFZ dramatycznym przeżyciem? "Odczłowieczona i odarta z godności" (323 opinie)
Jakie zwierzę dla alergika?
Alergia to nie tylko dyskomfort dla osoby uczulonej, ale również poważne zagrożenie dla zdrowia. Czy istnieją zwierzęta idealne dla alergików?
Katar, zaczerwienione i łzawiące oczy, wypieki, kaszel czy odczyny skórne to objawy, które mogą pojawić się u osoby uczulonej. Pierwszą czynnością, jaką należy wykonać, są testy alergiczne, które dokładnie potwierdzą, na co konkretnie organizm reaguje w taki sposób.
- Trudno mówić o hipoalergicznym psie czy kocie. Uczulać może każde białko, a białko występuje w psiej czy kociej sierści, ale także w ślinie i martwym naskórku - mówi lek. wet. Miriam Dąbrowska z Trójmiejskiej Kliniki Weterynaryjnej. - Posiadając zwierzę, musimy pamiętać, że nawet nie mając wcześniej objawów alergii, możemy uczulić się w każdym momencie swojego życia. Staranne i regularne sprzątanie mieszkania, odkurzanie, czyszczenie tapicerowanych mebli może zminimalizować ryzyko alergii.
Ofiary alergii do adopcji w schronisku
Wydawałoby się, że temat nie ma nic wspólnego z ogromną liczbą bezdomnych zwierząt. Wbrew pozorom jedną z najczęstszych przyczyn i argumentów, jakie słyszą pracownicy schroniska, kiedy ludzie pozbywają się czworonoga, jest właśnie alergia.
- Niestety pomimo naszych apeli oraz rozmów przeprowadzanych z osobami chcącymi adoptować zwierzaka problem nadal istnieje. Alergia dziecka, męża czy żony powoduje, że przed czworonogiem pojawia się wizja schroniska czy bardziej okrutny sposób pozbycia się problemu. Kot, pies czy inne zwierzę trafia do domu i po krótkiej chwili okazuje się, że u człowieka pojawia się uczulenie. Większość z tych zwierząt trafia za schroniskowe kraty - mówi Anna Elgert, zastępca kierownika w schronisku Ciapkowo. - Tak naprawdę to wszystko przez ludzką nieodpowiedzialność. Jeżeli chcesz przygarnąć pod swój dach zwierzaka, zrób w pierwszej kolejności test, czy aby nie jesteś na niego uczulony. Oddając go później do schroniska, pozbywasz się problemu, a zwierzę jako istota czująca zwyczajnie cierpi.
- Nie przytoczę ras o niskim potencjale alergicznym. Myślę, że dobrym pomysłem przed adopcją zwierzęcia jest spędzenie z nim czasu w zamkniętym pomieszczeniu i obserwowanie swoich objawów, które sugerowałyby alergię, takich jak pokrzywka na skórze, kaszel, zaczerwienienie i łzawienie oczu - mówi lek. wet. Miriam Dąbrowska. - Przed adopcją warto także wykonać testy alergiczne.
Zwierzę dla alergika - włos czy sierść?
- Od dziewięciu lat pracuję jako groomer, często spotykam się z różnymi mylnymi i utartymi przez lata teoriami dotyczącymi alergii na sierść psów. Trzeba sobie zdawać sprawę, że każdy pies ma sierść. W zależności od rasy posiadają różną jej strukturę i rodzaje, ale wszystkie psy, bez względu na to, czy są to yorki, czy owczarki, mają sierść - mówi Marta Kędra, właścicielka salonu groomerskiego Happy Dog w Gdańsku. - Dla jasności okrywa włosowa np. u owiec nazywana jest potocznie wełną, u dzika - szczeciną, u jeża - igłami, u psa - sierścią. Nadal jednak rodzaj okrywy włosowej nie stanowi głównego wyznacznika przesądzającego o tym, czy zwierzę będzie nas uczulało.
Przyjęło się mówić, że psy ozdobne, takie jak yorkshire terriery, pudle czy inne rasy nieliniejące, mają włos, co jest nieprawidłowym określeniem, gdyż włosy mają ludzie. Ta część okrywy, która wypada, to podszerstek, dlatego wyżej wymienione rasy nie linieją, ponieważ go nie mają. Uczulić może zarówno nagi pies, jak grzywacz chiński, jak i rasa z dużą ilością podszerstka, np. siberian husky.
- Należy mieć świadomość, że sierść sama w sobie nie stanowi alergenu. Może być nim wydzielina, może to być naskórek, a dokładniej białka, które się w nim znajdują. Alergenami mogą być również kurz i roztocza, które znajdują się na samej sierści psa - tłumaczy Marta Kędra. - Ze względów praktycznych i higienicznych łatwiej jest ograniczyć alergeny na psie typu york czy maltańczyk, lecz nie ma ras, które są idealne dla alergików. Oczywiście ilość alergenów możemy ograniczyć, wybierając małego psa o jedwabistej sierści, którego będziemy regularnie strzyc na krótko, ale nie daje to żadnej gwarancji, że taki pies nie będzie nas uczulał.
Zwierzę dla alergika - gatunki egzotyczne
Podobnie sytuacja wygląda u gadów, łuska nie powinna sprawiać problemów, ale wydzieliny mogą być źródłem problemów.
- Łuska, jako pokrycie ciała na przykład żółwia, nie alergizuje, ale jego ślina jak najbardziej może być problematyczna - mówi lek. wet. Przemysław Łuczak, specjalista z EgzooVet. - Roztocza, które towarzyszą wężom, mogą również atakować ludzi. W przypadku królików, na które alergie ma duża liczba osób, dodatkowym problemem mogą być pchły, które bardzo lubią atakować te zwierzęta. Jeże również borykają się z obecnością pcheł. Jeśli chodzi o chomiki i świnki morskie, prócz silnej alergii problematyczne są również grzybice. Najrozsądniejszą opcją dla alergika wydają się niektóre owady i pajęczaki, chociaż niektóre z nich mogą wytwarzać jad. Ptaszniki natomiast mogą mechanicznie podrażniać skórę za pomocą włosków parzących.
Zwierzę dla alergika - zrób test
Medycyna oferuje coraz to nowsze rozwiązania, które prowadzą do poradzenia sobie z problemem zdrowotnym, również temat diagnostyki jest rozpatrywany w coraz szerszym rozumieniu.
- Poza testami skórnymi istnieją też bardzo dokładne testy z krwi, w których dysponujemy większą ilością alergenów. Określa się poziom swoistych IgE, które pokażą na jaki alergen jest się uczulonym - mówi dr med. Aleksandra Siedlewicz z Gdańska. - W leczeniu chorób alergicznych bardzo ważne jest unikanie alergenu, który nas uczula. W sytuacji gdy nie mamy możliwości wykluczenia obecności alergenu, stosujemy leczenie objawowe, a w niektórych przypadkach immunoterapię swoistą, czyli odczulanie. Należy jednak pamiętać, że na przykład mając alergię na kota, zdecydowanie powinniśmy unikać jego obecności, co staje się niemożliwe, jeśli mamy takiego czworonoga w domu.
Miejsca
Opinie (75) 7 zablokowanych
-
2019-11-08 12:16
Opinia wyróżniona
Rzetelny artykuł . Dziękuję szczególnie za fragment o tym, ze zwierzęta nie naja włosów i o tym ze to białko zawarte w naskórku i ślinie może uczulać
- 5 2
-
2019-11-07 16:07
Opinia wyróżniona
Świetny artykuł! (4)
Jak cudownie, ze w koncu ktos o tym napisal! Moze to zwiekszy swiadomosc ludzi i bedzie mniej opowiesci typu "musze kupic psa z wlosem, bo mam alergie".
Osobiscie polecam czystosc w mieszkaniu i dbanie o higiene psa. Mokre chusteczki dla zwierzakow to must have. Przydaja sie kilka razy dziennie po zalatwieniu potrzeb fizjologicznychJak cudownie, ze w koncu ktos o tym napisal! Moze to zwiekszy swiadomosc ludzi i bedzie mniej opowiesci typu "musze kupic psa z wlosem, bo mam alergie".
Osobiscie polecam czystosc w mieszkaniu i dbanie o higiene psa. Mokre chusteczki dla zwierzakow to must have. Przydaja sie kilka razy dziennie po zalatwieniu potrzeb fizjologicznych lub po brudnym jedzeniu/spacerze. Pies tak samo jak czlowiek nie moze chodzic ufajdany i nie czesany od 2 tyg.
I nie martwcie sie, ze nigdy nie bedziecie miec zwierzaka, jesli macie alergie - moj partner, ktory zawsze mial totalna alergie na bardzo wiele rzeczy, cale zycie mieszkal bez zwierzat i roslin - teraz ma na co dzien ok 30 roslin doniczkowych, 4 akwaria i dwie chihuahua. Kluczem do sukcesu jest wspomniana wyzej higienia, porzadek i stopniowe prowadzanie kolejnych elementow.- 12 22
-
2019-11-08 07:34
Ale chihuahua to coś na podoba psa tak samo jak yorki:)
- 1 2
-
2019-11-07 22:31
(2)
Brawo:) Ja tez uczulona mega i mój syn również, kupiliśmy maltanczyka - nic się nie dzieje. Przy innych psiakach mega uczulenie-swędzenie oczu, katar i wysypka
- 1 2
-
2019-11-08 09:21
Nie kupuj-adoptuj
- 1 2
-
2019-11-08 08:10
Za mało mega.
- 5 0
Wszystkie opinie
-
2020-03-31 16:40
aler
NIe zawsze jak ma się alergie trzeba oddawać zwierzę do schroniska wystarczy na bieżąco po nim sprzątać, aby alergik nie miał kontaktu z sierścią. Odkurzanie i oczyszczacz powietrza wystarczy. Ja mam to szczęście, że korzystam z roomby więc wystarczy, że włączę ją z poziomu aplikacji, gdy męża nie ma w domu. Oczyszczacz wyłapie resztę z powietrza
- 1 1
-
2020-01-13 07:41
alergiaaa
Moje dzieci maja alergie wziewne i katar od stycznia do grudnia... jest to mega uciazliwe bo nawet przy braniu lekow odczulajacyh ten katar jest. Myslelismy ze to kwestia obecnosci kota ale nie.. Od niedawna mamy oczyszczacz powietrza Coway wiec jest duzo lepiej ale jesli ktos nie masz diagnozy to koniecznie do lekarza
- 1 0
-
2019-11-28 10:28
alergia
My mamy psa mimo ze maz ma alergie, wybralismy yorka z wlosami :D dbamy o niego, kąpiemy regularnie w specjalnym szamponie od selecta htc a maz bierze leki odczulajace :)
- 1 1
-
2019-11-27 21:53
pies
chyba nie ma takiego zwierzaka, jak ktoś jest alergikiem to niech lepiej nie kupuje psa, pies to ogromny obowiązek i pies też potrafi być alergikiem ! My u naszego stosujemy hipolaergiczny szampon hibiskusowy supreme od selecta htc, bo tylko po nim nie ma czerwonej skóry nasz pies
- 2 0
-
2019-11-10 22:31
Zwierzaki
Groomer to fryzjer dla zwierząt po polsku. Po co kaleczyć nasz język
- 0 0
-
2019-11-10 09:44
Jestem astmatykiem i alergikiem
Z autopsji wiem, że najlepsze jest posiadanie zwierzęcia w domu ponieważ jest to naturalne odczulanie. Na początku jest ciężko, po latach powiem że organizm nie reaguje już ani na kota ani na psa, mamy oba zwierzaki.
- 1 0
-
2019-11-08 07:30
(9)
Jak ktoś jest alergikiem ale chciałby mieć kota to polecam kota Rosyjskiego gdyż ze względu na swoją wyjątkową podwójną sierść, w zasadzie nie tracą włosów. To, w połączeniu z faktem, że produkują one mniej glikoprotein Fel d 1 sprawia, że są szczególnie polecane alergikom.
- 1 5
-
2019-11-08 09:25
Proszę nie promować rasowych zwierząt! (8)
W schroniskach i fundacjach czeka całe morze zwierząt do pokochania.
- 2 1
-
2019-11-08 12:12
(7)
Ale przecież to jest artykuł o alergikach. Rozumiem potrzebę promowania słusznej idei adopcji zwierząt, ale powstrzymałaby się od pochopnego negowaniem zakupu określonej rasy, która może być jedyną dostępną pod kątem zdrowia.
- 1 0
-
2019-11-08 13:48
(6)
To może trzeba wtedy zrezygnować z konkretnego gatunku albo zwierząt w ogóle i wspierać je w inny sposób np. poprzez wolontariat albo pomoc finansowa. Egoistyczna potrzeba posiadania zwierzęcia w domu nie jest usprawiedliwieniem dla wspierania biznesu jakim jest rozmnażanie i sprzedawanie zwierząt.
- 1 2
-
2019-11-08 14:33
(5)
Ale czy uważasz ze zakup jedynej rasy kota/czy pasa automatycznie sprawia, ze nie mogę wspierać schronisk czy fundacji pro zwierzęcych? Strasznie zero jedynkowe podejście do sprawy
- 1 0
-
2019-11-08 19:13
(4)
Bo to jest sprawa zero-jedynkowa. Nie można jednocześnie wspierać bezdomniakow i jednocześnie działać przeciwko nim korzystając z hodowli. To po prostu tak nie działa.
- 0 0
-
2019-11-08 22:30
(3)
Czyli jeśli wezmę jednego kota z hodowli i trzy ze schroniska, to nadal postępuje nieetycznie?
- 0 0
-
2019-11-09 12:21
(2)
A po co Ci ten z hodowli skoro masz też że schroniska? Bo ładny? Bo nie uczula? Czyloasznjednego co nie uczula a pozostałe uczulają o się męczysz czy też wszystkie nie uczulają i branie kota z hodowli straciło sens? A może uważasz że ten z hodowli jest lepszy bo rasowy, czyli kategoryzujesz swoje zwierzęta ze względu na wygląd i urodzenie? Czysty rasizm. I brak logiki.
- 0 0
-
2019-11-09 23:33
(1)
Nie widzę sensu dalszej wymiany zdań , skoro nie znając mnie, tak łatwo przyszło ci osadzanie (zresztą nietrafne).
- 0 0
-
2019-11-10 01:24
Po pierwsze nie oceniam Ciebie, tylko odpowiadam na argumenty. Po drugie, co tu więcej dodawac i komentować, wszystko wiadomo. Chyba że kot hodowlany został znaleziony/był spadkiem po kimś lub w innych okolicznościach bez zakupu trafił do Twojego domu. Ale to nie zostało powiedziane więc zakładam że tak nie było. W związku z tym nie widzę usprawiedliwienia dla tej sytuacji, tyle. Czasami warto przyznać się do błędu, nie przed innymi, przed sobą.
- 0 0
-
2019-11-10 01:03
Meduza będzie w sam raz
Parzy nie dotkniesz
- 3 0
-
2019-11-08 07:51
W UK weterynarze umówili się ,ze gdy do ich gabinetów trafią bezpłodne suczki buldożka francuskiego , mopsa itp . nie (3)
będą ich leczyć z bezpłodności bowiem chcą wyeliminować rozmnażanie tych ras psów ciepiących przez całe swoje życie , popieram taką akcję to jest mądry naród
- 10 0
-
2019-11-08 13:09
Jestem za, tylko czemu dalej podtrzymuja przy życiu rodzinę krolewską? (1)
Trudno o gorsze osaczenie materiału genetycznego.
- 3 3
-
2019-11-08 22:35
Nie dopuścili niestety tych weterynarzy
a powinni .
- 0 0
-
2019-11-08 12:13
Francuscy weterynarze tez dołączyli do tej akcji, widząc cierpienie tych zwierząt.
- 1 0
-
2019-11-08 16:34
Jestem alergikiem
Tylko muchy w nosie mogę mieć :)
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.