• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak radzić sobie z przemocą seksualną? Radzą prawnik i psycholog

Joanna Puchala
14 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Przemoc seksualna dotyka i kobiety, i mężczyzn. Przemoc seksualna dotyka i kobiety, i mężczyzn.

Przemoc seksualna dotyka i kobiety, i mężczyzn. - To tak niewyobrażalna krzywda, że czasem łatwiej znaleźć przyczynę w sobie, niż wyobrazić sobie, że mogło to po prostu nam się przytrafić. I jeszcze ogromne poczucie wstydu - przekonują eksperci. Niestety przemoc seksualna jest wciąż trudnym tematem. Jeżeli dotyka nas lub osoby z naszego otoczenia, warto wiedzieć, co zrobić w obliczu takiego zdarzenia. Jak zachować się w takiej sytuacji? Rozmawiamy z radcą prawnym Barbarą Sikorską oraz psycholog Magdaleną Nowacką z Centrum Praw Kobiet.



Przemoc seksualną czasem trudno jest zauważyć, ponieważ osoby, które jej doznają, są do tego stopnia zastraszone, że niekiedy boją się dochodzić swoich praw, zwłaszcza jeśli doznają jej w miejscach, gdzie bywają najczęściej.

Barbara Sikorska: Przemoc seksualna może zaczynać się od niewinnych, wręcz miłych gestów, takich jak poklepanie po plecach, mocniejszy uścisk dłoni czy dłuższe przytrzymanie dłoni w celu jej ogrzania. Okazuje się, że te miłe gesty mogą przerodzić się w stosowaną przemoc seksualną lub też mobbing, który również jest trudnym zagadnieniem. W ten sposób oprawca próbuje przekonać do siebie ofiarę i zminimalizować dystans. Ofiara takich przestępstw bardzo często zna osobę, która wyrządza jej krzywdę, i boi się konsekwencji ujawnienia takich czynów.

  • Radca prawny Barbara Sikorska oraz psycholog Magdalena Nowacka pomagają ofiarom przemocy.
  • Radca prawny Barbara Sikorska.
  • Psycholog Magdalena Nowacka
Wydawałoby się, że ofiary przemocy nie powinny bać się jej ujawnienia, ponieważ to, co najgorsze, już je spotkało.

B.S.: Rodzaje strachów są różne. Ofiary boją się konsekwencji rodzinnych, zawodowych oraz bycia źle potraktowanym lub wręcz wyśmianym w sytuacji, jeśli zgłosi się tego rodzaju zdarzenie do stosownych organów.

Co zrobić, jeżeli mamy podejrzenie, że przemoc dotyczy kogoś bliskiego?

B.S.: Potrzebna jest obserwacja takiego człowieka. Jeżeli mamy podejrzenie, to nie powinniśmy od razu zgłaszać sprawy do konkretnych organów, bo możemy taką osobę jeszcze bardziej skrzywdzić. Najlepiej w tym przypadku skorzystać z pomocy psychologa i nie mówić bliskiej osobie "wydaje mi się, że masz taki problem". Warto pójść na wizytę do psychologa wspólnie, opowiedzieć sytuację, a potem skonsultować się z prawnikiem. Pamiętajmy też, że przemoc seksualna może być zarówno wobec kobiet, jak i mężczyzn.

Współpraca prawnika z psychologiem wydaje się być więc najlepszym rozwiązaniem.

B.S.: Dokładnie, połączenie znajomości podstaw prawa i podstaw psychologii pomaga bardziej pomóc i znaleźć rozwiązanie niż natychmiastowe zgłaszanie tego faktu. Warto podkreślić, że przestępstwo gwałtu jest w tym momencie ścigane z urzędu. Jeśli dana osoba opowie, że została zgwałcona, obowiązkiem obywatelskim jest zgłoszenie tego zdarzenia do odpowiednich organów. Czasem trzeba rozważyć też, czy ta osoba będzie gotowa na przesłuchanie. Obowiązujący w Polsce system nie jest w mojej ocenie idealny. Chociaż organy ze sobą współpracują, to warto byłoby poprawić to, żeby osoba, która doznała tego rodzaju przestępstwa, nie była wielokrotnie dopytywana o szczegóły zdarzenia. Pamiętajmy też, żeby zawsze wysłuchać osoby, która chce nam się zwierzyć ze swoich przeżyć, i nie oceniać. Takich osób nie wolno oceniać, gdyż z jednej strony mogą się wycofać, z drugiej natomiast może to niestety spowodować inną tragedię. Mamy takie przypadki, że trafiają do nas osoby, które zgłaszają stosowanie przemocy dopiero po kilku latach. Najczęściej dotyczy to sytuacji, kiedy ofiary starały się o tym komuś opowiedzieć, gdy zdarzyło się to po raz pierwszy, i ich problem został wyśmiany.

Jak wygląda proces zgłaszania tego rodzaju przestępstwa?

B.S.: Należy przede wszystkim złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Takie zawiadomienie może złożyć samodzielnie osoba pokrzywdzona lub poprzez prawnika, zarówno wybranego prywatnie, jak i takiego, który udziela porad w fundacji. Aktualnie istnieją punkty nieodpłatnej pomocy poradnictwa prawnego. W takim miejscu również uzyskamy pomoc w sporządzeniu takiego dokumentu. W zawiadomieniu należałoby opisać krok po kroku, co dokładnie się wydarzyło, oraz zrobić zestawienie dowodów potwierdzających dokonanie tego zdarzenia, wskazanie świadków oraz ewentualnie nagranych rozmów, wiadomości SMS czy wskazania monitoringów. Każda sytuacja tak naprawdę jest indywidualna, dlatego warto skorzystać z konsultacji. Osoba, która ma na co dzień do czynienia z tego rodzaju przestępstwami, wskaże, co należałoby opisać w takim zawiadomieniu, by była wszczęta procedura karna. Prokuratura oraz policja prowadzi postępowanie dowodowe, więc jeśli ktoś samodzielnie sporządzi takie zawiadomienie i będzie ono niekompletne, to organy mogą z urzędu podjąć jakieś działania. Wiadomo jednak, że w pierwszej kolejności bierze się pod uwagę to, co zostało sporządzone w piśmie. Potem dopiero bada się dodatkowe dowody.

A co jeśli uznają, że mają zbyt mało dowodów na popełnienie przestępstwa?

B.S.: Jeżeli organy uznają, że nie doszło do przestępstwa, to umarzają postępowanie. Mamy możliwość złożenia zażalenia na takie postanowienie. Obowiązuje w tym przypadku termin siedmiodniowy. W tym przypadku warto wskazać dowody oraz poinformować o dodatkowych okolicznościach lub faktach, o ile nie znaliśmy ich wcześniej. Jeśli korzystaliśmy z pomocy psychologicznej, warto dołączyć zaświadczenie od psychologa, który wskaże, jakie zachowania wykazuje osoba, która doznała takiej przemocy.

Co trzecia kobieta na świecie doświadczyła przemocy fizycznej lub seksualnej. Co trzecia kobieta na świecie doświadczyła przemocy fizycznej lub seksualnej.
Jak wygląda postępowanie z perspektywy psychologicznej?

Magdalena Nowacka: My jako psycholodzy nie towarzyszymy pokrzywdzonym przez cały proces, chyba że dana osoba potrzebuje interwencji kryzysowej w czasie tego postępowania. Pierwsze spotkanie wygląda bardzo różnie. Zachowania u osób, które doświadczyły przemocy, nie jest jednolite. Reakcje na stres są bardzo różne. Część osób będzie płakać, nie będzie mogła wykrztusić słowa, a część osób opowiadając, może się śmiać. Kobiety, które mówią o przemocy seksualnej, często mówią dziecinnym głosem, nie używają słowa "zgwałcenie", a jedynie słów zastępczych. Na początku pracujemy nad tym, żeby nazwać to, co się wydarzyło, pogodzić się z tym, a potem - niestety tak to wygląda w naszym społeczeństwie - pracujemy nad zniesieniem poczucia winy. Dopiero gdy osoba pokrzywdzona zniesie poczucie winy, jest gotowa, by iść dalej przez cały proces.

Ofiary czują się winne temu, co się stało?

M.N.: Po pierwsze wynika to z pewnych stereotypów, które pokutują w kulturze, że ofiary przemocy w jakiś sposób prosiły się o to, np. strojem, zachowaniem czy chodzeniem w nieodpowiednie miejsca. Nawet jeśli nie słyszymy takiej opinii z zewnątrz, to jest to tak silnie zakorzenione w naszej kulturze, że kobiety same doszukują się tego, co mogły zrobić nie tak, że to im się przydarzyło. Jest to tak niewyobrażalna krzywda, że łatwiej znaleźć przyczynę w sobie, niż wyobrazić sobie, że mogło to po prostu akurat im się przytrafić. Kolejną kwestią jest jeszcze ogromne poczucie wstydu. Przemoc seksualna jest traktowana jako niezmywalny brud, dlatego też bardzo często jest tak, że od razu po gwałcie pierwszą czynnością, którą robią ofiary, to umycie się, żeby zmyć z siebie brud - zarówno dosłowny, jak i psychiczny. Niestety ten drugi jest niemożliwy, więc cały proces można rozumieć jako wracanie do "starej" wersji siebie, do swojej nienaznaczonej tożsamości.
Jak długo taki proces trwa?

M.N.: To jest bardzo indywidualne. Czasem wystarczą dwie lub trzy rozmowy, żeby nabrać pewności siebie oraz trochę więcej siły, a jeżeli dana osoba była przez lata molestowana lub przemoc silnie wpłynęła na jej obraz siebie, to prawdopodobnie będzie potrzebowała terapii długoterminowej. Wiele zależy też od tego, jaka to była przemoc seksualna. Jedną z najbardziej nadużywających jest przemoc w domu, ponieważ burzy całe poczucie bezpieczeństwa. Doznając krzywdy od bliskiej osoby, której się ufało, można stracić nadzieje na jakiekolwiek bliskie relacje.

B.S.: Osoby, które doznają przemocy w domu, najbardziej boją się wyjść z tego, bo nie mają tak naprawdę żadnego dowodu. Jeżeli dochodzi do przemocy seksualnej pomiędzy małżeństwem, to pokutuje takie przekonanie, jak mąż mógł zgwałcić swoją żonę, skoro był to obowiązek małżeński. Wołając o pomoc, takie osoby obawiają się ocenienia z góry.

Trudno jest także donosić na bliską osobę.

M.N. Gwałt małżeński jest też nieszablonowy. Ze swojego doświadczenia mogę dodać, że nie istnieje przemoc domowa bez przemocy seksualnej. Zanim ją zidentyfikujemy dokładnie, mija zazwyczaj kilka spotkań w gabinecie.

B.S.: Przemoc wobec osób bliskich jest przestępstwem tak samo groźnym i podlegającym karze jak przemoc wobec obcych. Bycie małżeństwem lub mieszkanie razem pod jednym dachem w wolnym związku nie daje prawa do stosowania przemocy i nie zwalnia z odpowiedzialności prawnej. Każdy ma prawo, a nawet obowiązek, reagować na przestępstwo. Przemoc w rodzinie nie występuje wyłącznie w niższych klasach społecznych. Może dotknąć każdego z nas. Badania wykazują, że mężczyźni stosujący przemoc pochodzą z różnych grup społecznych. Często wykształceni sprawcy stosują bardziej wyszukane formy przemocy.

W świetle Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie przemoc w rodzinie to "jednorazowe albo powtarzające się umyślne działanie lub zaniechanie naruszające prawa lub dobra osobiste osób, w szczególności narażające te osoby na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia, naruszające ich godność, nietykalność cielesną, wolność, w tym seksualną, powodujące szkody na ich zdrowiu fizycznym lub psychicznym, a także wywołujące cierpienia i krzywdy moralne u osób dotkniętych przemocą". Do przestępstwa tego dochodzi bez względu na to, jakiej płci była ofiara czy sprawca. Mężczyźni również mogą paść ofiarą gwałtu, kobiety zaś również mogą być sprawczyniami. Sprawca powinien ponieść odpowiedzialność karną bez względu na to, w co ofiara była ubrana i czy spożywała alkohol. Do zgwałcenia może dojść w małżeństwie i w związku nieformalnym, w oddali od miejsca zamieszkania czy w jego pobliżu. Wysokość kary w przypadku przestępstwa zgwałcenia uzależniona jest od wskazanych w przepisie przesłanek.

Definicja przemocy z Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie zawiera wszystkie elementy charakterystyczne dla zjawiska przemocy:

- intencjonalność sprawcy, zamierzone działanie człowieka mające na celu kontrolowanie i podporządkowanie ofiary;
- dysproporcję sił między sprawcą a osobą doznającą przemocy, występuje nierównowaga sił. Ofiara przemocy jest słabsza od sprawcy;
- naruszenie dóbr osoby doznającej przemocy ze strony sprawcy. Sprawca wykorzystuje przewagę siły i narusza podstawowe prawa ofiary;
- powstanie szkód u osoby doznającej przemocy w wyniku działania/zaniechania sprawcy. Sprawca naraża zdrowie i życie ofiary na poważne szkody.

Wydarzenia

Nie znaczy nie czy tak znaczy tak? Dyskusja na temat zgody (1 opinia)

(1 opinia)
spotkanie, debata

Miejsca

Opinie (81) ponad 20 zablokowanych

  • Niech zgadnę (1)

    Te panie pewnie mieszkają z kotem.....
    Albo same bo kot do sąsiada uciekł...
    bez urazy.

    • 12 6

    • byle co jesz i byle co piszesz ,zawsze tak masz czy teraz to wyjątek antek

      • 2 4

  • Jeśliś Polak i katolik,
    znaczy żeś jest alkoholik
    tłuczesz żonę, bijesz dzieci
    jesz kartofle jak Bóg zlecił
    potem szybko do spowiedzi
    bo kapelan cię odwiedzi
    weźmie kasę, powie śmiało
    trzeba cierpieć jak się chciało
    Walcz za wiarę katolicką
    pięknych kobiet błonę czystą
    noś ten krzyż przez całe życie
    by już w niebie być szlachcicem
    pan ci wszystko wynagrodzi
    z myśli, jaźni oswobodzi.
    Mózg masz zryty i wyprany
    Bo my księża, bo my Pany

    • 8 5

  • Bo zupa była za słona :) Koledzy mi się żalą przychodzą z wypłata do domu , wszyscy wyciągają rękę ,żona zabiera 70% (2)

    bo jak nie to nie będzie seksu tylko ciche dni ,reszta zabierają dzieciaki czasami nawet piwo trzeba im stawiać bo ich nie stać :)
    Albo jak te zdobywczynie alimentów ,zrobi taka dziecko i się okazuje kimś innym a potem jak ta Rosssati wyłudziła alimenty ze niby on ja bije ten znany ceniony lekarz .
    Stary chwyt na większe alimenty to to ze jest bita .

    • 7 8

    • (1)

      Sama zrobi dziecko... Czyli faceta przy tym akcie nie było? Partenogeneza?
      Skoro bzykasz, licz się z tym, że możesz spłodzić potomka. A potomka trzeba wychować, odziac i nakarmić. Nie chcesz potomka? Żyj w celibacie (przynajmniej trzymaj się z daleka od kobiet).
      Ktoś ci każe wiązać się z kobietami? Masz facetów, ew. kup sobie kota, rybki czy gekona.
      A okreslenia "chwyt na bicie" jest wyjątkowym chamstwem i brakiem człowieczeństwa, wystarczy spojrzeć w statystyki zabójstw, ile kobiet traci życie co roku z ręki swoich partnerów, lub lądują w szpitalach ciężko pobite.
      Po prostu incelu żadna cię nie chce i zostają ci randki na redtube.

      • 2 2

      • Sorry, nie żujemy w Ameryce Środkowej, tylko w Polsce. W Polsce to kobiety poprzez emocjonalny szantaż dyktują warunki. Tak już jest.

        • 4 2

  • Kobieta ma prawa, mężczyzna obowiązki.

    Szkoda, że ja nie mogłem się nigdzie udać jak kobiecie nie odpowiadała moja praca i ciągle mnie szykanowała.

    Pewnie faceci częściej używają przemocy fizycznej ale to kobiety perfekcyjnie opanowały wbijanie szpil i gnębienie psychiczne.

    • 27 5

  • (5)

    Chyba żyję w innym świecie niż większość komentujących. Zwłaszcza panów. I sądząc po ich komentarzach to jestem ideałem. Sama zarabiam, mam swoje pasje i zainteresowania, nie wydaję wszystkiego co zarabiam, zajmuję się domem, seksu nie odmawiam i sama inicjuję. No ale ideałem nie jestem bo mam już męża :P jak sobie wybraliście to tak macie. Nie narzekaj, tylko powiedz sobie w twarz, że nie miałeś odwagi związać się z silną kobietą, tylko poszedłeś na łatwiznę. PS. I tak wiem, że się nie przyznasz nawet sam przed sobą :P nie szkoda mi was.

    • 8 5

    • (1)

      Ciekawe czy twój mąż taki zadowolony, jak ty... Pewni ci, co tu komentują, też żonie tego nie powiedzieli...

      • 3 1

      • Jej mąż pewnie pisze komentarze tutaj.

        • 4 1

    • Bo co innego można powiedzieć?

      "Jestem ideałem" - szczególnie w dziedzinie skromności, jak widać... Każda tak o sobie myśli. "Sama zarabiam" minimalną krajową, a mąż dwa razy tyle - ale zarabiam! "Mam swoje pasje" - oglądanie seriali to nie pasja. "Nie wydaję wszystkiego co zarabiam" - wydaję to co zarabia mąż. "Zajmuję się domem" - rozumiem że remonty, naprawę hydrauliki też robisz sama? "Seksu nie odmawiam" - nadal mówisz o mężu, czy już tylko o sobie? "Jak sobie wybraliście tak macie" - stąd 50% rozwodów w ciągu pięciu lat, wybieramy lepsze. "poszedłeś na łatwiznę" - nie, ja akurat znalazłem sobie inteligentną, skromną i pracowitą dziewczynę - a było naprawdę ciężko znaleźć. "nie szkoda mi was" - gdzie wy się tego uczycie, jest jakaś tajna książka "Zwroty - jak używać przemocy psychicznej"? Wszystkie takie same, wszystkie uważają się za "silne", wszystkie uważają się za idealne... Bo co innego można powiedzieć, jak prawda boli?

      • 4 2

    • No to żałuję, że nie jestem twoim mężem :-) (1)

      Ale moja wybranka też przez pierwsze lata nie odmawiała, a nawet sama inicjowała, jak ty...no i skończyło się. Ona mówi, że sama nie wie, dlaczego.

      • 2 0

      • hormony

        premenopauza tarczyca

        • 2 0

  • Problem

    Rosnącym problem są bezkarne pomówienia. System przesłuchań gdzie podejrzany nie może się bronić nacisk opinii publicznej która w każdym podejrzanym widzi zbrodniarza i brak kar dla pojawiających. Dziś jest tak kiepsko pracujesz i chcą Cię zwolnić? Donieś na szefa to dostaniesz odszkodowanie. Przeszkadza Ci strsy ojciec w domu. Donies. Masz kochanka i nie wiesz co zrobc z mezem. Donieś. Itp itp. A gdy znajdzie się wnikliwym sędzią to od razu się całe oskarżenie sypie. Tylko to.co przeżył niesłusznie pojawiały to jego... I zepsute opinii nic nie naprawi

    • 2 1

  • Centrum Praw Meszczyzn ??? kiedy powstanie w zaglebiu ........... przy Gdynskich Kosynierow ??

    • 1 0

  • tytulem komentarza

    najlepsza jest sex lalka ,zawsze ma ochotę ,nigdy nie odmawia ,nie marudzi , nie powie ze za mala masz wypłatę ,nie posadzi o gwałt , nie będzie szydzić i wymyślać problemy ,nie będzie udawać ofiary itd....

    • 4 1

  • Oooo

    • 0 0

  • A co ma zrobić kobieta,gdy mąż jest seksocholikiem? Były wizyty u psychologów i nawet u psychiatry,który stwierdził zaburzenia osobowości.Całe życie jest zaburzone na tym tle.Są sytuacje,że szantażuje i psychicznie i nie tylko....doprowadza do bardzo zwariowanej sytuacji.Dostaje jakiegoś szału,bo nie może sobie poradzić ze swoim temperamentem,bo żona musi spełniać obowiązek małżeński na każde zawołanie.
    To nie jest normalne.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Galeria Przymorze zachęca do oddawania krwi

imprezy i akcje charytatywne

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane