- 1 Pijana pogryzła ratownika medycznego (143 opinie)
- 2 Co zrobić z nieudanym tatuażem? (28 opinii)
- 3 Skierowanie elektroniczne, ale kod trzeba podać w okienku (17 opinii)
- 4 Dlaczego pijemy coraz więcej alkoholu? (255 opinii)
- 5 Gdyńscy chirurdzy operowali nowatorską metodą (21 opinii)
- 6 Ranking optyków w Trójmieście (10 opinii)
50 kompletów kołder i poduszek trafiło do podopiecznych Hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza w Gdańsku. Dary przekazał sklep Jysk. - Chcemy być bliżej osób znajdujących się w potrzebie i dzielić się z nimi tym, co mamy najlepsze - mówi Aleksandra Chalimoniuk z działu komunikacji i PR JYSK Polska.
Hospicjum powstało w 1983 r. Jego założycielem i pomysłodawcą był ks. Eugeniusz Dutkiewicz, który jako pierwszy w kraju stworzył domową opiekę hospicyjną. Utworzone przez niego Hospicjum Pallottinum stało się wzorem dla hospicjów w całym kraju. Dziś prowadzone jest przez Fundację Hospicyjną, która na różne sposoby stara się zapewnić profesjonalną opiekę nad swoimi podopiecznymi. Jednym z nich - jeśli nie kluczowym - jest wsparcie placówki przez darczyńców.
- Naszą ideą jest pomoc lokalnym społecznościom, które są w potrzebie - mówi Aleksandra Chalimoniuk z działu komunikacji i PR Jysk Polska. - Rocznie otwieramy w całym kraju ok. 10 sklepów. Przy każdej tego typu okazji staramy się wesprzeć potrzebujące placówki tym, co u nas najlepsze. W tym przypadku podopieczni Fundacji Hospicyjnej otrzymali od nas kołdry i poduszki, które są w tym miejscu produktem pierwszej potrzeby. Cieszymy się też, że w takie akcje w formie wolontariatu dobrowolnie angażują się nasi pracownicy.
Kilka tygodni temu Justyna Ziętek, dyrektor do pozyskiwania środków w hospicjum skontaktowała się z przedstawicielami sklepu, przedstawiając listę najpilniejszych potrzeb. Wśród nich niezmiennie znajdują się środki czystości, koszule pidżamowe dla pacjentów, powłoki na pościel i poduszki czy pieluchy. Były na niej także kołdry i poduszki, ale teraz można je - przynajmniej na chwilę - z niej wykreślić.
- Odpowiedź ze sklepu była niemal natychmiastowa - cieszy się Justyna Ziętek. - Prześcieradła, koce, kołdry i poduszki zużywają się najszybciej. To dla nas artykuły codziennego użytku. Tym bardziej się cieszymy z otrzymanego wsparcia. To pozwoli nam na wymianę asortymentu na całym oddziale.
Z kolei Anna Janowicz, prezes placówki przyznaje, że potrzeby Hospicjum są duże, ale na bieżąco sztab ludzi pracuje, by je zaspokoić. Warto dodać, że to najstarsza i największa tego typu placówka na Pomorzu. Tylko w hospicjum stacjonarnym przy ul. Kopernika 6 w Gdańsku na co dzień opieki wymaga 30 chorych. Do tego trzeba doliczyć hospicja domowe z 90 podopiecznymi, do których codziennie jeżdżą lekarze i pielęgniarki.
- Jeszcze w tym tygodniu nowe dary trafią do naszych pacjentów - cieszy się Anna Janowicz. - Staramy się im zapewnić najwyższy standard opieki. A potrzeby nie maleją. Wszystkim naszym darczyńcom jesteśmy więc bardzo wdzięczni, bo każdy tego typu dar jest dla nas ogromnym wsparciem.
Na początek Jysk przekazał fundacji 50 kompletów poduszek i kołder. Ale - jak zapowiada przedstawiciel sklepu - to nie koniec wsparcia.
- To dla nas ogromna satysfakcja, że możemy podzielić się tym, co mamy najlepsze - przyznaje Andrzej Adamczyk, kierownik regionalny sklepu Jysk. - Teraz przy każdej okazji otwarcia nowego sklepu będziemy się starali realizować tego typu przedsięwzięcia. Wkrótce otwieramy w Gdańsku dwa nowe sklepy - pierwszy w środę 12 czerwca w Galerii Przymorze

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł