• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Groźne chińskie kapsułki

Michał Stąporek
18 maja 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
W Trójmieście pojawił się chiński preparat odchudzający, który jest groźny dla zdrowia i działa podobnie jak amfetamina. Pierwsza ofiara trafiła już na odtruwanie.

Film "Requiem dla snu" Darrena Aronofsky"ego pokazuje przemianę, jaką pod wpływem narkotyków przechodzą zwykli ludzie. Matka głównego bohatera marzy o zrzuceniu kilku zbędnych kilogramów, ale chcąc odchudzać się racjonalnie zwraca się o pomoc do lekarza. Ten zapisuje jej preparat na bazie amfetaminy. W efekcie kobieta rzeczywiście chudnie, ale ostatecznie traci rozum i trafia do szpitala psychiatrycznego. Niewykluczone, że lekarz zapisał jej preparat, który ostatnio pojawił się m.in w Trójmieście.

Sprawę kobiety, która chcąc się odchudzić zażywała chiński preparat o nazwie "Meizitang kapsułki" opisał Dziennik Bałtycki. Po "kuracji odchudzającej" kobieta trafiła najpierw do szpitala psychiatrycznego, a następnie na odział toksykologii gdańskiej Akademii Medycznej.

Gazeta dotarła także do innych kobiet, które zażywały ten preparat. Ich relacje są podobne do siebie: twierdzą, że środek rzeczywiście działa, ale trudno jest przestać go brać. - Schudłam ze 120 do 90 kg. - przyznaje pani Ewa. - Jest tylko pewien problem. Nie mogę przestać brać tych tabletek. Kupuję już co najmniej dwa opakowania na zapas i boję się, że zabraknie.

Część liczących na kurację odchudzającą kobiet odstawiła Meizitang już po kilku dniach. Powód: preparat wywoływał nieprzyjemne skutki uboczne. - Przestałam brać go już po dwóch dniach - mówiła Dziennikowi Bałtyckiemu pani Magda z Gdyni. - Bałam się, że umrę. Czułam, jakby mi serce wyskakiwało z piersi, miałam zawroty głowy.

Ogłoszenia o sprzedaży "cudownego" chińskiego preparatu na odchudzanie pojawiały się przede wszystkim w internecie, m.in. na łamach naszego portalu (po ujawnieniu szkodliwości preparatu natychmiast je usunęliśmy). Sprzedawca zapewniał w nich, że środek jest bezpieczny i posiada świadectwo jakości zdrowotnej środka spożywczego, wystawione przez Państwową Inspekcję Sanitarną. Czy rzeczywiście chiński środek uzyskał takie świadectwo? Anna Obuchowska z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej zaprzecza. - Meizitang nie posiada świadectwa lub atestu Głównego Inspektora Sanitarnego, jak również nie był zgłaszany i nie uzyskał świadectwa jakości zdrowotnej wystawionego przez organa Państwowej Inspekcji Sanitarnej woj. pomorskiego.

Meizitang zawiera m.in. ekstrakt z liści lotosu orzechodajnego, ekstrakt z kłącza żabieńca babki wodnej oraz ekstrakt z nasion strączńca. Wprowadzenie na rynek preparatów z tymi składnikami wymaga poddania go procedurze dotyczącej tzw. "nowej żywności". Ponieważ chiński preparat jej nie przeszedł, jego obecność na rynku jest nielegalna.

Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna to nie jedyna instytucja, która walczy z obecnością chińskich kapsułek w Polsce. Izba Celna w Gdyni już dwukrotnie w tym roku zatrzymywała partie chińskiego specyfiku, który przypłynął na zamówienie dwóch osób, w tym jednej z naszego województwa. - W styczniu przypłynęło do nas z Chin 3,6 tys. kapsułek, zaś na początku maja sporo więcej, bo już ponad 9 tys. sztuk - informuje Jolanta Twardowska z Izby Celnej w Gdyni. - Powodem zatrzymania preparatu było to, że zawiera sibutraminę. Ten środek można przywozić do Polski, jednak żeby importować większe partie trzeba posiadać zezwolenie ministra zdrowia. Ponieważ żaden z importerów go nie posiadał, preparat zatrzymaliśmy, a sprawę zgłosiliśmy gdyńskiej policji.

Opinie (202) ponad 10 zablokowanych

  • ??? (1)

    A gdzie go można kupić??

    • 0 0

    • hej wiesz gdzie mozna kupic te tabletki ? op

      • 0 0

  • To tu to tam...

    Allegro stary - allegro...
    Mi tez przydalo by sie zrzucic kilka kg ;)
    Daj znac czy sie nie przekreciles to tez sobie kupie :]

    • 0 0

  • "Niewykluczone, że lekarz zapisał jej preparat..."
    Zapisał czy nie zapisał?

    Tak dla ciekawych art. o lekarzach w Ozonie
    www.ozon.pl/tygodnikozon_2_21_1527_2006_19_1.html

    • 0 0

  • smacznego und Bon Apetit; )

    Chinszczyzna zawsze byla dobra . ciekawe jak teraz :)

    • 0 0

  • kilka moich znajomyc tego używało..

    ..i skutki są takie, jak opisane w artykule.. koszt opakowania na 30 dni : 100zł
    sama spróbowałam 1 tabletkę i więcej nie chciałam :)

    • 0 0

  • Brałam, schudłam, nie uzalezniłam się,wyniki badań mam bdb.O przeciwskazaniach można przeczytać w necie-jeśli ktoś ma problemy ze zdrowiem i mimo to decyduje się na branie-to jest głupi i sam sobie szkodzi.A może lepiej przyjrzeć się niektórym lekom z aptek-zdarzają się często różne poważne powikłania,ale o tym jakoś cicho!dziwne

    • 1 0

  • zadajmy sobie najsamprzód pytanie-klucz
    kto jest "beneficjentem końcowym" zarówno kampanii reklamowej jak i samego cudośrodka?
    na jak to kto?
    kobitki:-)
    - wszystkie?
    nie:-) na szczęście:-)
    te pulchniejsze lub te którym sie wydaje że są pulchne
    - wszystkie??
    nie:-) na szczęście:-)
    tylko te którym sie wydaje że można oszukać własny organizm:-)
    że mozna żreć i nie tyć:-(

    • 0 0

  • uuu.. nowe dragi...

    • 1 0

  • w ogłoszeniach trójmiasto-rubryka sprzedam

    mozna spotkac takie ogloszenia o allegro juz nie wspomnę.
    Z punktu widzenia medycyny, nie istnieje doskonały srodek na odchudzanie, naiwni ludzie wierzą w bzdury typu cudowne kapsułki.
    Dieta typu jedz mniej plus więcej ruchu jest dobrym sposobem na obniżenie wagi.
    Nie dajcie się naciagać na leki nieznanego pochodzenia bo szkodzicie tylko sobie samym.

    • 0 0

  • poprawka

    nie doczytałam ,że portal trójmiasto usunoł juz ogłoszenie i chwała wam za to:)))))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Biologia totalna | wykład wprowadzający 10 maja (piątek), godz. 20:30-22:30

70 zł
warsztaty, spotkanie

Dzień dla Zdrowia w Galerii Morena

badania, konsultacje

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Najczęściej czytane