• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdy drżysz na widok manekina

Justyna Piątkowska
23 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Fetyszyzm staje się obsesją i uzależnieniem, które uniemożliwia prawidłowe funkcjonowanie, nawiązywanie relacji, a także utrzymanie związku partnerskiego. Fetyszyzm staje się obsesją i uzależnieniem, które uniemożliwia prawidłowe funkcjonowanie, nawiązywanie relacji, a także utrzymanie związku partnerskiego.

Każdego dnia do gabinetów seksuologów zgłaszają się pacjenci zaniepokojeni swoimi nietypowymi upodobaniami seksualnymi. Przejęci wyznają, że mają "swój fetysz" - coś wyjątkowego, co gwarantuje największą erotyczną przyjemność..., ale też staje się przyczyną kłopotów.



Męski zarost, manekin, kajdanki, obroża, stopy kobiece, długie włosy i paznokcie, lateks. Fetyszyzm jednym kojarzy się z niewinnymi miłosnymi upodobaniami, innym z dewiacją seksualną i niedorzecznymi zachowaniami. Niestety coraz częściej staje się on obsesją i uzależnieniem utrudniającym życie. O problemie fetyszyzmu opowiada dziś Justyna Piątkowska, seksuolog z Centrum Pomocy Psychologiczno-Seksuologicznej w Gdańsku.

Czy fetyszyzm to dla ciebie coś nienormalnego?

Fetyszem może stać się niemal wszystko. Jedną z najpopularniejszych grup męskich fetyszy są jednak elementy kobiecej garderoby - pończochy, koronkowa bielizna czy buty na wysokim obcasie. Dużą grupę zwolenników mają także stroje i akcesoria wykonane z lateksu i skóry oraz gadżety wiążące się z dominacją nad partnerem, np. kajdanki, obroża. Fetyszem może być nie tylko przedmiot, ale również wybrana część ciała partnerki - zazwyczaj jej stopy, pośladki lub długie paznokcie w ulubionym kolorze. Mężczyzna osiąga największe podniecenie oraz przyjemność ze zbliżenia wtedy, kiedy jego fetysz odgrywa w nim znaczącą rolę.

Czy ta słabość do szczególnego rodzaju doznań jest powodem do niepokoju? Zazwyczaj nie. Każdy aktywny seksualnie człowiek ma swój indywidualny gust i szczególną wrażliwość na niektóre bodźce erotyczne. Zwykle dostosowuje się w nich do potrzeb i preferencji stałego partnera tak, aby współżycie było satysfakcjonujące dla obojga, a wspólne eksperymenty umacniały więź.

Należy jednak rozróżnić tak powszechną różnorodność erotycznych upodobań od fetyszyzmu, który staje się obsesją i uzależnieniem, uniemożliwiając prawidłowe funkcjonowanie, nawiązywanie relacji i utrzymanie związku. W przypadku tak zwanych "małych fetyszy" preferowany obiekt może - ale nie musi - pojawiać się w pożyciu intymnym, aby było ono bardziej urozmaicone i przyjemniejsze. Kiedy jednak mówimy o fetyszyzmie, jako zaburzeniu diagnozowanym medycznie, kontakt z preferowanym obiektem (np. bielizną damską w czarnym kolorze) jest wyłączną i jedyną formą uzyskiwania podniecenia i przyjemności erotycznej. Co istotne, podczas aktywności seksualnej fetyszysta nie nawiązuje kontaktu i intymnej więzi z partnerem - wykorzystuje go jedynie jako "nośnik" fetyszu. Bielizna nie zwiększa atrakcyjności partnerki - to bielizna jest partnerką.

Skąd biorą się fetysze? Źródła i mechanizmy utrwalania się preferencji seksualnych są złożone i składa się na nie wiele czynników. Z pewnością bardzo istotną rolę odgrywają pierwsze doświadczenia seksualne z okresu młodzieńczego, a często nawet z dzieciństwa. Młode osoby nierzadko bywają świadkami zachowań seksualnych dorosłych lub przypadkowo trafiają na specyficzne materiały pornograficzne. Tym pierwszym kontaktom z ludzką seksualnością i eksperymentom autoerotycznym towarzyszą silne emocje - lęk i poczucie wstydu, ale też ogromna ciekawość i rozkosz. Przy indywidualnych predyspozycjach i dużym napięciu emocjonalnym, dojrzewający mężczyzna może zafiksować się na bodźcu, który wprawił go w pierwszą tak silną ekscytację. Skojarzy przyjemność seksualną z konkretnym obiektem i będzie powtarzał przy nim zachowania autoerotyczne tak długo, aż stanie się jedynym mu znanym i dostępnym sposobem.

Czy fetyszyzm dotyczy również kobiet? Fetyszystami w znaczącej większości są mężczyźni. Znane są jednak również historie kobiet, których motywacja seksualna opiera się głównie o kontakty z partnerami, noszącymi specyficzny fetysz. Dla wielu kobiet szczególnie atrakcyjny jest np. zapach męskich perfum lub cechy wyglądu świadczące o męskiej sile i dominacji. Również kobiece fetysze mogą być kształtowane pod wpływem pierwszych oraz wyjątkowo znaczących doświadczeń seksualnych. Formę zaburzenia przyjmują zazwyczaj fetysze kształtujące się na bazie doświadczeń negatywnych, o charakterze nadużyć i traum - np. molestowania seksualnego, gwałtu.

Zazwyczaj preferowanie specyficznych bodźców erotycznych, indywidualny gust seksualny, nie jest powodem do obaw. Są jednak istotne niepokojące sygnały, których nie powinno się lekceważyć. Warto wybrać się do specjalisty seksuologa, kiedy:
- w związku ze swoim życiem seksualnym odczuwasz dyskomfort, niepokój, wstyd lub niechęć do samego siebie
- masz wrażenie "uzależnienia" od fetyszu - mimo licznych prób odzwyczajenia, pokusa (wewnętrzny przymus) powtarzania niechcianego zachowania jest silniejsza
- preferowane zachowanie jest niebezpieczne i ryzykowne; obawiasz się złamania prawa i poniesienia kary za np. podglądanie nieznajomych osób
- preferencje seksualne spotykają się ze sprzeciwem partnera i są źródłem konfliktów w związku.

O autorze

autor

Justyna Piątkowska

psycholog, seksuolog, terapeuta.

Miejsca

Opinie (5) 2 zablokowane

  • Pani Justyno Piątkowska czy Pani ma jakiegoś "fetysza" ?

    • 20 3

  • Moim fetyszem jest budyn.

    Cala sie nim smaruje.

    • 20 3

  • Ja na przykład

    preferuje onanizowanie się dobrami luksusowymi. Zaczynam od nastroju w dobrej knajpie - zjadam malutki stroik za 1kPLN, całuję szefa kuchni, a później ide coś zorganizować na ucztę w kroku. Jest! kupuje sobie telewizor full HD 100cali. Nie, nie będę ogladał banalnego porno. kupuje torcik od Dekerta i zaczynam wcirac w tył głowy. Później stawiam sobie to co najlepsze sery za 2kpln za kilo, wino z XIX wieku i jade dalej. wanna - diamenty, kawior, zegarki, biżuteria...Po takiej kapieli mogę, skoczyć na forum audiofilskim a po wszystkim, w końcu mogę ogrzać nogi w rozprutym palesgtyńskim chłopie...

    • 10 9

  • Fetysz, który staje się obsesją i uzależnieniem,

    jest dewiacją, a nie fetyszem.

    • 0 4

  • Jak oglądam TVN to mam niezdrowe emocje. Ponoć to normalne.

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Dzień dla Zdrowia w Galerii Morena

badania, konsultacje

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane