Lekarze, którzy przepisywali mleko Neocate niemowlętom mającym więcej niż 18 miesięcy, są wzywani do uregulowania kar finansowych przez NFZ. Dzięki ich postępowaniu część rodziców mogła oszczędzić miesięcznie nawet ok. 1,5 tys. zł. Na Pomorzu toczy się 69 takich postępowań na łączną kwotę prawie pół miliona zł.
Co dalej z gdańskim programem szczepień przeciw HPV?
Odwiedziny i nocowanie na porodówce. Czy ojciec może zostać w szpitalu?
2023-02-20 09:57
Należy dodać, że u dzieci po ukończeniu 18. miesiąca życia refundowane jest tzw. mleko następne (inny preparat mlekozastępczy, o nieco innym składzie niż zalecany dla niemowląt) - o takiej samej cenie za jednostkę. Niekiedy, w szczególnie ciężkich przypadkach alergii, niemożliwe jest przestawienie dziecka na mleko następne i wówczas podaje się
Należy dodać, że u dzieci po ukończeniu 18. miesiąca życia refundowane jest tzw. mleko następne (inny preparat mlekozastępczy, o nieco innym składzie niż zalecany dla niemowląt) - o takiej samej cenie za jednostkę. Niekiedy, w szczególnie ciężkich przypadkach alergii, niemożliwe jest przestawienie dziecka na mleko następne i wówczas podaje się dalej mieszankę niemowlęcą.
Brak refundacji (przy pełnych kosztach przekraczających możliwości rodziny dziecka) oznaczałby, że nie ma go w ogóle czym żywić, co stanowi bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia. Jest to zatem środek o kluczowym znaczeniu nawet w sensie ekonomicznym, umożliwiający przetrwanie najtrudniejszego okresu i rozwój zdrowego członka społeczeństwa przy stosunkowo niskich (z perspektywy budżetu państwa) kosztach.
Rolą lekarza jest wybór tego mleka, które jest najodpowiedniejsze dla pacjenta (przy równych przecież kosztach), a nie weryfikacja poziomów refundacji. Próba karania ich za to, że przepisywali właściwą wersję preparatu, to działanie jawnie antyspołeczne.
2023-02-21 08:06
Gdyby chociaż jedno dziecko zmarło z głodu, to byłby następny wróg narodu - wyrodna matka, a logiczne tłumaczenia to wiesz gdzie sobie wsadź, tu jest Polska i tu się papiery liczą, choćby bezużyteczne
2023-02-20 14:46
Lekarz ma wypisywać recepty zgodnie danymi w aktualnej liście refundacyjnej MZ. To rodzice , rzecznik praw pacjenta , posłowie itd powinni zadbać aby takie mleko się tam znalazło i można było przepisywać dzieciom. Wszyscy mieli to w d... a jak zwykle odpowiedzialność poniosą lekarze. Gdzie wtedy był minister zdrowia że swoim resortem , że teraz są problemy. Gdzie są rodzice tych dzieci. , jakoś nie słyszę głosów w obronie lekarzy. To jest nauczka na przyszłe czasy.
2023-02-20 11:17
Tak, ale z doświadczenia wiem, że wiele matek karmi dzieci nadal papkami i mleczkami dla niemowląt nawet jak dziecko ma 4 lata i żadnej alergii. Lekarze są terroryzowani przez nadopiekuńcze matki, a potem brakuje mleka dla naprawdę potrzebujących
2023-02-20 11:44
Ale w kwestii tych konkretnych matek nie masz przecież żadnego doświadczenia. W przeciwieństwie do lekarza.
2023-02-21 11:06
Moim zdaniem nie powinni płacić za jakikolwiek przepisany nawet błędny lek. System powinien być taki że podczas zakupu tego mleka powinien naliczyć pełną płatną cenę dla kupującego.
2023-02-20 09:57
Lekarz powinien wypisać receptę na dany lek. To system na etapie jej generowania powinien dopisać ewentualne urawnienia do ulg. Nie powinno być tak, że lekarz zajmuje się tego typu problemami, jak przysługujące ulgi. Lekarz ma zdiagnozować chorobę, jeśli u kogoś zdiagnozuje alergię, to automatycznie dany pacjent w systemie powinien widnieć jako
Lekarz powinien wypisać receptę na dany lek. To system na etapie jej generowania powinien dopisać ewentualne urawnienia do ulg. Nie powinno być tak, że lekarz zajmuje się tego typu problemami, jak przysługujące ulgi. Lekarz ma zdiagnozować chorobę, jeśli u kogoś zdiagnozuje alergię, to automatycznie dany pacjent w systemie powinien widnieć jako alergik a co za tym idzie mieć uprawnienie do zakupu iluś tam leków na alergię (w tym tego mleka początkowego) z refundacją. To nie lekarz ma sparwdzać, czy komuś przysługuje ulga, tylko system.
2023-02-21 21:46
był, co prawda, inny poziom medycyny, ale takich jaj nie było. Moja siostra miała przepisany Intal, lek na alergię produkowany wyłącznie w GB, brak zamienników. Miesięczna kuracja tym specyfikiem kosztowała (w latach 1977-78) dziesięć tysięcy złotych, a rodzice renciści mieli w sumie ok. 5500/mc., i trójkę dzieci. Ile płacili za lek? ZERO zł. Bo
był, co prawda, inny poziom medycyny, ale takich jaj nie było. Moja siostra miała przepisany Intal, lek na alergię produkowany wyłącznie w GB, brak zamienników. Miesięczna kuracja tym specyfikiem kosztowała (w latach 1977-78) dziesięć tysięcy złotych, a rodzice renciści mieli w sumie ok. 5500/mc., i trójkę dzieci. Ile płacili za lek? ZERO zł. Bo renciści. BTW, ciekawe, że służba zdrowia ma być dochodowa. Opieka medyczna należy nam się, bo jest finansowana z naszych podatków i składek. Podobnie edukacja i parę innych spraw. To się nazywa redystrybucja podatków. I możecie mi nawymyślać od lewaków, ale to nie zmieni faktu, że państwo pobierając różnego rodzaju podatku i daniny bierze na siebie obowiązek dbania o obywateli.
2023-02-20 16:41
Jasne, tylko coś za coś, albo lekarz wpisze odpłatność albo jednostkę chorobową żeby system mógł wyliczyć, tu nie ma problemu, tylo coś mi się wydaje, że będzie mało lekarzy skłonnych wpisać diagnozę
2023-02-20 14:24
mam firmę i po to zatrudniam księgowych aby oni weryfikowali co jak ile i za ile , jakie gdzie faktury, aby nie było błędów aby prawidłowo rozliczyć podatki, składki, pensję
nie mieszajmy kompetencji.....
lekarz ma leczyć a nie co tydzień sprawdzać gdzie jak i dlaczego i po co na co komu należy się jaka refundacja
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy