- 1 Liliana przez 5 lat była przykuta do łóżka bez diagnozy (25 opinii)
- 2 Średnio 169 dni czekania na rezonans magnetyczny na Pomorzu? (79 opinii)
- 3 5 prostych ćwiczeń na bolącą szyję i kark (1 opinia)
- 4 Te zabiegi musi wykonać każda 30- i 40-latka (45 opinii)
- 5 Szpital z rekordem zabiegów kardiologicznych (11 opinii)
- 6 Oddział Zakaźny dla dzieci przeniesiony na Zaspę (16 opinii)
"Dzieci z astmą nie chorują ciężej na COVID-19, pod warunkiem że są leczone"
- W przypadku astmy, jak we wszystkich chorobach przewlekłych, ważne jest, aby minimalizować możliwość zarażenia się. Stad tak ważne jest unikanie dużych zgromadzeń, stosowanie środków ochrony osobistej (w tym maseczek) oraz szczepienie - tłumaczy lek. med. Elżbieta Gąsecka z Oddziału Alergologii i Chorób Płuc Szpitala Polanki. Rozmawialiśmy o diagnostyce i leczeniu astmy u dzieci.
Lek. med. Elżbieta Gąsecka: Jest to przewlekła choroba dróg oddechowych o podłożu zapalnym. Objawy mogą wystąpić w każdym wieku, zarówno w pierwszym okresie życia (niemowlęta, dzieci przedszkolne), u dzieci starszych oraz u młodzieży. Objawami astmy są duszność (czyli trudności w oddychaniu, zwłaszcza dotyczące wydmuchiwania powietrza), świszczący oddech (głównie fazy wydechowej) oraz napadowy suchy kaszel występujący po wysiłku i w drugiej części nocy. Musimy jednak pamiętać, że nie każda duszność, świszczący oddech to astma. Konieczne jest przeprowadzenie odpowiedniej diagnostyki.
Jak istotne jest szybkie rozpoznanie astmy i czy zdarza się, że rodzice przychodzą z dziećmi zbyt późno? Jakie są tego konsekwencje?
Wczesne rozpoznanie astmy i odpowiednie leczenie ma wpływ na przebieg choroby. Musimy sobie jednak zdawać sprawę, że istnieją również inne choroby, np. infekcje dróg oddechowych, które mogą dawać podobne objawy. O astmie zaczynamy myśleć, gdy duszność, świszczący oddech nawracają np. przy infekcjach, po narażeniu na alergeny (pyłki roślin, roztocza), gdy występuje tendencja do przewlekania się suchego kaszlu oraz kiedy dziecko gorzej toleruje wysiłek.
Czytaj też: Jesteśmy już odporni na COVID-19? "W przypadku Delty potrzebujemy 80 proc. zaszczepionych"
Astma a COVID-19? Czy astma jest czynnikiem ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19?
Dzieci z astmą nie muszą ciężej chorować na COVID-19 niż osoby zdrowe, pod warunkiem że są właściwie leczone i stosują się do zaleceń lekarzy.
Czy pacjenci z astmą powinni nosić maseczki i czy jest to znaczne utrudnienie?
W przypadku astmy, jak we wszystkich chorobach przewlekłych, ważne jest, aby minimalizować możliwość zarażenia się. Stąd tak ważne jest unikanie dużych zgromadzeń, stosowanie środków ochrony osobistej (w tym maseczek) oraz szczepienie. W przypadku dzieci mamy możliwość szczepienia dopiero od 12. roku życia. Nabiera tutaj istotności tzw. "szczepienie kokonowe", czyli zaszczepienie jak największej liczby osób, które mogą być szczepione z otoczenia dzieci do 12. roku życia. Takie odpowiedzialne zachowanie dorosłych może zapobiec zakażeniu dzieci, które nie mogą być szczepione. Prawidłowe noszenie maseczek nie ma negatywnego wpływu bezpośredniego na przebieg astmy.
Na jakim etapie choroby pojawiają się pierwsze objawy?
Astmę rozpoznajemy dopiero wtedy, gdy pojawią się objawy upoważniające nas do rozpoznania. Nie możemy więc u zdrowego dziecka z rodziny obciążonej astmą włączyć leczenia.
Jakie są możliwości terapeutyczne i czy jest możliwość pełnego wyleczenia?
W leczeniu astmy stosujemy leki przeciwzapalne (steroidy wziewne, leki antyleukotrienowe) oraz leki rozszerzające oskrzela (działające objawowo). W zapobieganiu rozwojowi astmy u pacjentów z alergicznym nieżytem nosa, uczulonych np. na roztocza, pyłki roślin, możemy zastosować odczulanie. W przypadku nieskuteczności leczenia wziewnego w przypadku astmy ciężkiej możemy zastosować terapię anty IgE, ale na szczęście u dzieci takich sytuacji mamy mało. W naszym ośrodku aktualnie żadne dziecko nie spełnia kryteriów astmy ciężkiej.
Ważne jest, aby leki, które zapisał lekarz, przyjmować systematycznie. Najczęstszą przyczyną niepowodzenia leczenia astmy jest niestosowanie się do zaleceń lekarskich lub nieprawidłowa technika przyjmowania leków. Pacjenci oraz ich rodzice powinni być przeszkoleni w technice przyjmowania leków. Temu służą wizyty lekarskie, szkolenia w czasie pobytu na oddziale oraz m.in. szkoła astmy. Z doświadczenia wiem, że nawet u dzieci leczonych długo niekiedy musimy skorygować sposób przyjmowania leku.
Czy pacjenci z astmą mogą kontrolować chorobę do końca życia, w taki sposób, aby normalnie żyć?
Astma jest chorobą, która właściwie leczona zwykle nie upośledza normalnego funkcjonowania. Możliwe są również długotrwałe okresy remisji. Jak wspomniałam wyżej, ważne jest to, aby stosować się do zaleceń lekarskich. Starszym dzieciom i młodzieży często powtarzam takie zdanie: "Albo będziesz pamiętał o lekach i zapomnisz o chorobie, albo zapomnisz o przyjmowaniu leków i wtedy astma będzie utrudniała Ci życie".
Czy astmatycy mają jakieś ograniczenia, jeśli chodzi o aktywności społeczne/fizyczne?
Astma nie powinna być przyczyną unikania wysiłku fizycznego, wręcz przeciwnie - odpowiednie ćwiczenia poprawiają kondycję pacjenta z astmą. Jeżeli w czasie wysiłku fizycznego pojawia się duszność, to musimy zweryfikować leczenie. Często gorsza tolerancja wysiłku wynika z tzw. "niewytrenowania" niż z zaawansowania astmy.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-09-06 21:24
Co za bzdety! (3)
Każdy, niezależnie od wieku lżej przechodzi covid jesli jest leczony, ale leczony już od początkowego stadium choroby. Jeśli leczenie rozpoczynane jest wtedy, sa duszności (a takie były rekomendacje na stronie rzadowej) to nic dziwnego, ze ludzie trafiając na OIOMy i pod respiratory, już stamtąd nie wracali. Szczególnie ludzie starsi.
- 30 0
-
2021-09-07 11:15
propaganda musi trwać
- 1 0
-
2021-09-07 09:37
Przepraszam (1)
Ale czym mają leczyć? Amantadyna która już została odrzucona? Witaminą C? Czy może magiczną mocą kamieni?
W tym problem, że SARS "leczy" się objawowo, ponieważ nie mamy jeszcze leku na ten syf.- 2 8
-
2021-09-07 20:34
Amantadyny nikt nie odrzucił, badania są celowo spowalnianie jednak mimo to ustalono że nie jest groźna dla zdrowia (tak przy okazji to stosowana jest od prawie 40 lat i od dawna to było wiadomo)
jest jeszcze iwermektyna, hydroksychlochina i kilka inny leków- 0 0
-
2021-09-07 09:43
Zrezygnowalem
Zrezygnowalem z inhalatorkow, miałem akurat małe stadium astmy ale zauważyłem, iż zacząłem go używać coraz częściej przy każdej minimalnej zadyszce. Odkąd zacząłem stosować cordyceps - wogole nie mam problemów
- 2 6
-
2021-09-07 06:36
Jak zachować dystans (7)
Mój syn chodzi do dużej szkoły średniej, jest tam 40klas, liceum technikum, zawodówka. Nikt nie nosi maseczek nauczyciele też nie. Powiedział mi, że nie będzie chodził sam w masce jak kosmita. Czy ktoś może mi powiedzieć jak w takiej sytuacji zachować dystans, gdzie na przerwach jest tłok olbrzymi a wszyscy reżim sanitarny mają gdzieś?
- 11 20
-
2021-09-08 14:28
Zastanow sie teraz czy w tej szkole masowo umieraja uczniowie, nauczyciele albo ich rodziny? Jesli nie to gdzie jest to zagrozenie? Wirus w takim tlumie z pewnoscia krazy i smiem twierdzic, ze wszyscy juz sie z nim zetknelismy a mimo to wiekszosc z nas przezyla.
- 2 0
-
2021-09-07 11:02
Wiesz ile metrów jest bezpiecznym dystansem na wszystkie wirusy? dokładnie 30 metrów.
Nie muszę dodawać że żadne maseczki tutaj nie pomogą za to ruch, zdrowe odżywianie i suplementacja witaminami D3 + K2-mk7 jak najbardziej ale tego w TV już nie powiedzą, ciekawe dlaczego?!, no naprawdę nie wiem :)
- 6 0
-
2021-09-07 10:32
jak zachować dystans?
jak chcesz z dziećmi zachować dystans to zaszczepcie się, weźcie na zapas kilka kolejnych dawek przypominających, kilka dawek boosterów, żeby Wam nie zabrakło na kilka lat i wyjeżdżajcie jak najdalej od ludzi, uciekajcie, to jedyna opcja żeby uratować się przed zagładą kiedy nikt nie respektuje reżimu sanitarnego. Niestety musicie polegać tylko na
jak chcesz z dziećmi zachować dystans to zaszczepcie się, weźcie na zapas kilka kolejnych dawek przypominających, kilka dawek boosterów, żeby Wam nie zabrakło na kilka lat i wyjeżdżajcie jak najdalej od ludzi, uciekajcie, to jedyna opcja żeby uratować się przed zagładą kiedy nikt nie respektuje reżimu sanitarnego. Niestety musicie polegać tylko na sobie, ludzkość jest tak głupia, że przez dziesiątki tysięcy lat mają w d*pie reżim sanitarny i przez to umieralność na Ziemi wynosi 100 % !!!! Jedyna nadzieja w starszym pokoleniu, którzy masek nie zdejmują nawet w parku, w lesie i na spacerach - może im uda się pokonać barierę śmierci i ich wegetacja będzie trwała wiecznie ( naukowcy jeszcze nie wiedzą dokładnie, ale Profesor Simon twierdzi, że przy odpowiednim podawaniu dawek : 1,2,przypominająca, Booster,czwarta i piąta, długość ich życia może wynosić nawet 220- 360 lat !!!!
Aha i najważniejsze - Droga Ago i reszta, którym reżim sanitarny i zasady DDM nie są obce, pamiętajcie : Zanim wyruszycie w swoją drogę, proszę zaopatrzyć się w awaryjne źródła zasilania i przynajmniej dwa odbiorniki telewizyjne, z których czerpać będziecie wiedzę na temat aktualnego stanu nauki ( żebyście nie chodzili nadal w przyłbicy albo nie myśleli sobie, że jesteście w pełni zaszczepieni trzema dawkami, a amatorzy iniekcji po przyjęciu piątej dawki nazwą Was antyszczepionkowcami.- 6 2
-
2021-09-07 09:32
(1)
Staram się nie oglądać tv i zachowuję dystans do informacji przekazywanych.
- 16 1
-
2021-09-08 14:31
Ja mam nadzieje, ze ta pandemia bedzie poczatkiem konca tv. Sam nie ogladam juz ponad 20 lat bo juz wtedy byla nie do zniesienia, ale teraz widze, ze jest szkodliwa i sluzy jedynie za tube do propagandy. Niech szczeźnie tak samo jak radio.
- 2 0
-
2021-09-07 09:23
dystans to kolejna bzdura... (1)
Nasz system odpornosciowy przez kontakty z innymi osobnikami uczy sie jak pokonac problem, Siedz miesiac w domu pozniej wyjdz do ludzi i bedziesz od razu chory, Po to są spacery w wiezieniach by organizm nabierał odpornosci a nie chorował.
- 14 4
-
2021-09-07 10:24
To nie zawsze tak działa
Pracuję w systemie miesiąc na 2 tygodnie, czyli miesiąc w pracy przebywam poza miejscem zamieszkania, praktycznie zamknięty w budynku gdzie pracuję, stykam się z jednym człowiekiem, który też wtedy tam pracuje. Nie choruję od 20 lat, ani przeziębienie, ani grypa.
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.