Dawniej jeżdżono "do wód", aby korzystać z dobrodziejstw uzdrowiska. Dzisiaj popularniejsze jest spa, w którym oddajemy się w ręce profesjonalistów, aby kompleksowo zadbać o urodę. Możesz sama urządzić sobie prywatny seans piękności. Domowe spa relaksuje i pozwala oderwać się od codzienności. To chwile tylko dla ciebie.
przynajmniej raz w tygodniu poświęcam czas na pełną pielęgnację
14%
przynajmniej raz na dwa tygodnie
8%
raz na kilka miesięcy
19%
tylko przed ważnymi imprezami
2%
korzystam tylko z usług spa i pielęgnacji poza domem
4%
wcale, nie mam czasu na takie rzeczy
46%
Każda z nas doskonale wie, jak przyjemne dla ciała i zmysłów jest spa. Dlaczego więc nie urządzić go w zaciszu własnej łazienki? To nie tylko rytuał cudownie kojący nasze zmysły, ale również doskonały sposób na kompleksową pielęgnację całego ciała. Czego potrzebujesz? Czasu wyłącznie dla siebie i odpowiednich kosmetyków.
- Spa to relaks, a w dzisiejszym zagonionym świecie relaks jest niezwykle ważny dla naszej urody, ale przede wszystkim zdrowia - przekonuje Agata Latecka, Top Expert YASUMI Sopot. - Obniża poziom stresu, który przyspiesza starzenie całego organizmu, rozluźnia mięśnie, koi nerwy. Codzienne spa to byłby ideał, ale wiem, że to mało realne. Raz w tygodniu powinniśmy znaleźć czas tylko dla siebie i oddać się spa w profesjonalnym salonie lub w... domu - zaleca ekspertka.Odnowa biologiczna - znajdź swojego eksperta
- Zabiegi wykonujemy bez zbędnego pośpiechu - dodaje Karolina Formela, kosmetolog w Clinica Cosmetologica. - Spa to czas na ukojenie skóry i odpowiedź na jej potrzeby, dlatego stosujemy pielęgnację wieloetapową.W(spa)niała atmosfera
Spa to przede wszystkim relaks, odprężenie i wyciszenie. Aby w pełni zadbać o swoje samopoczucie, zatroszcz się o odpowiednią atmosferę w łazience. Wycisz telefon, włącz relaksacyjną muzykę, zapal świece i skup się wyłącznie na sobie.
- Stres, czyli stan obciążenia naszego systemu regulacji emocji i wewnętrznego napięcia, które kolokwialnie mówiąc, kumulujemy i którego nie możemy się pozbyć, często wiąże się z brakiem czasu, frustracją, nagromadzeniem negatywnych emocji - mówi Aleksandra Strobel-Pytel z Perfect Harmony. - Każdy radzi sobie z rozładowaniem takiego napięcia w inny sposób, ale domowe spa może być świetnym rozwiązaniem. Czas poświęcony sobie to zawsze możliwość oderwania się od problemów, masaż pozwala rozluźnić napięte mięśnie, a podczas takich seansów możemy wykorzystać fantastyczny trik ułatwiający rozluźnienie, czyli aromaterapię - dodaje ekspertka.Świeca zapachowa lub kominek z olejkiem zapachowym poprawią ci nastrój, wyciszą i zrelaksują. Wspaniałą atmosferę wprowadzą do łazienki zwłaszcza takie zapachy, jak drzewo sandałowe o działaniu uspokajającym, lawenda, róża, a także bardziej orientalne nuty ylang-ylang, cytryny czy cynamonu.
Troskliwa pielęgnacja twarzy
Domowe spa to również zabiegi na twarz i tutaj mamy duże pole do popisu. Warto zadbać o twarz kompleksowo, bez pośpiechu, wykonując prawidłowo kolejne etapy pielęgnacji. Czego szukać w preparatach?
- Pandemia koronawirusa powoduje wzmożony stres, na skutek czego nasza skóra jest w gorszej kondycji - wyjaśnia Claudia Musiał, kosmetolog, trycholog, wykładowca Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku, doktorantka Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. - W celu zneutralizowania wolnych rodników powstałych na skutek czynników zewnętrznych i wewnętrznych należy wprowadzić do pielęgnacji preparaty zawierające przeciwutleniacze (antyoksydanty), wspierające mechanizmy ochronne i regeneracyjne, takie jak: prowitamina A (beta-karoten), witamina C (kwas L-askorbinowy) i jej pochodne, do których zaliczamy glukozyd askorbylu, tetraizopalmitynian askorbylu, sól sodową fosforanu askorbylu czy palmitynian askorbylu, witaminę E, witaminę PP, kwas liponowy, glukonolakton, wyciąg z oczaru wirginijskiego, skwalan czy białka enzymatyczne - zaleca ekspertka. Czytaj także:
Szybka i skuteczna regeneracja skóry twarzy i włosów. Po jakie składniki sięgnąć?
Podstawą, tak jak w codziennej pielęgnacji, jest dokładne oczyszczenie twarzy, aby przygotować skórę do kolejnych działań.
- Chcąc zadbać o skórę w sposób prawidłowy, należy pamiętać, by dokładnie wykonać oczyszczanie skóry z zanieczyszczeń, takich jak kurz i resztki makijażu - podkreśla Claudia Musiał. - Pozostawienie na skórze sebum, kurzu i resztek kosmetyków kolorowych zdecydowanie zaburzy jej naturalne procesy regeneracyjne. Pierwszym etapem jest użycie środka oczyszczającego, dobranego w zależności od rodzaju skóry - mleczka, żelu czy płynu micelarnego. Kolejno, prawidłowym krokiem jest tonizacja skóry, aby przywrócić jej prawidłowe pH. Do tego celu możemy użyć wodę różaną czy wyciąg z oczaru wirginijskiego. Pamiętajmy, by tonik był bezalkoholowy. Równie istotną kwestią jest demakijaż okolic oczu - ważne jest, by używać w tym celu preparatów przeznaczonych dla danej okolicy, np. płynów dwufazowych. Kolejnym istotnym krokiem jest delikatne złuszczanie naskórka, np. za pomocą peelingu enzymatycznego. Na tak przygotowaną skórę możemy nakładać preparaty pielęgnacyjne.
- Nałóżmy treściwe i bogate w witaminy i proteiny maski - zaleca Karolina Formela. - W celu spotęgowania odżywienia skóry twarzy nałożony specyfik możemy dodatkowo wzmocnić, nakładając maskę w płachcie. - Rozumiemy, że klienci nie zawsze mogą do nas przyjść, stąd nasza oferta zestawów do relaksu domowego - mówi Agata Latecka. - Nowością i już bestsellerem jest nasza YASUMI 24K Gold Mask. To zestaw profesjonalnych kosmetyków oraz 24-karatowych płatków złota do zastosowania w domowym zaciszu. Odmładza skórę twarzy, zapewnia blask i zdrowy koloryt - zapewnia ekspertka. Nie pomijajmy okolic oczu. Podczas zabiegów na twarz warto wykorzystać np. płatki kolagenowe lub maseczkę przeznaczoną do pielęgnacji wrażliwych okolic oczu.
Ciało pod specjalnym nadzorem
Najlepszym wprowadzeniem do zadbania o ciało będzie oczyszczenie go za pomocą peelingu. To może być peeling cukrowy lub solny, ważne, aby okrężnymi ruchami wymasować całe ciało od dołu w kierunku serca. Świetnie sprawdzi się również peeling kawowy (np. przyrządzony samodzielnie) o działaniu ujędrniającym, antyoksydacyjnym i drenującym.
- Warto go włączyć do profilaktyki antycellulitowej - przekonuje Claudia Musiał. - Peelingi z wykorzystaniem kawy warto wprowadzić do naszego pielęgnacyjnego rytuału - za sprawą kofeiny poprawiają ukrwienie skóry, wspomagają oczyszczanie z toksyn i prawidłowy obieg limfy. Potrzebujemy trzech łyżek mielonej kawy, trzech łyżek oliwy z oliwek/olejku migdałowego/oleju arganowego oraz dwóch łyżek gorącej wody. Mieszaninę możemy wzbogacić również o pół łyżeczki mielonego cynamonu/mielonego imbiru lub o kilka kropli olejku cynamonowego. Możemy połączyć również mieloną kawę z łyżką gruboziarnistej soli morskiej lub też z dwoma łyżkami oleju kokosowego i trzema łyżkami brązowego cukru, w zależności od preferencji i dostępnych składników w domu - dodaje ekspertka.
Aby zintensyfikować działanie kolejnych kosmetyków, warto wykonać masaż całego ciała na sucho, za pomocą odpowiedniej szczotki. Szczotkowanie ciała na sucho usuwa martwy naskórek i poprawia mikrokrążenie, a zatem zapewnia lepszą przenikalność składników aktywnych zawartych w kosmetykach. Warto pamiętać, że ruch szczotką powinien być prowadzony "z wyczuciem" - posuwisty, omiatający, spokojny. Nie może być zbyt delikatny, ale nie można również za mocno dociskać szczotki do masowanej powierzchni. Masaż powinien być subtelniejszy w delikatnych okolicach biustu i brzucha, natomiast mocniejszy na udach i pośladkach. Pamiętaj, żeby masaż zawsze rozpoczynać od prawej strony ciała.
Czytaj także:
Masaż - nie tylko relaks, ale i ulga w bólu
- Powinien być intensywny, pobudzający i stymulujący mikrokrążenie - radzi Karolina Formela. - Sprawi, że skóra chętniej przyjmie składniki z nakładanego potem kosmetyku. Paniom walczącym z pomarańczową skórką na tym etapie spa polecam zabieg body wrapping. Z kolei wybierając konkretny olejek roślinny do ciała, możemy nie tylko poprawić nawilżenie skóry, ale dostarczyć jej substancji regenerujących lub zadziałać na cellulit.
Relaks w pachnącej kąpieli
Kąpiel to niemal obowiązkowy element spa, również tego w domowym zaciszu. Kto ma zatem wannę, powinien zafundować sobie aromatyczny kilkunastominutowy rytuał. Do wanny warto dodać odrobinę soli do kąpieli lub olejku - zmiękczy wodę i wypełni wnętrze łazienki przyjemnym aromatem. Do pachnącej kąpieli poza olejkami czy solą można również wykorzystać pudry i pięknie pachnące kule lub babeczki. Warto jednak wiedzieć, że najlepiej zadziała olejek - dodany do wody wspaniale wpływa na nawilżenie i zmiękczenie skóry - po kąpieli z dodatkiem olejku zastosowanie balsamu do ciała jest już w zasadzie zbędne. Relaks w kąpieli warto wykorzystać i połączyć go z zabiegiem na włosy - nałóż na włosy maskę i czepek, aby zintensyfikować wnikanie preparatu włosy. Uwaga, w wannie spędzamy maksymalnie 30 minut. Pamiętajmy, by woda nie była zbyt gorąca i nie przesuszała wcześniej odżywionej skóry. Wszystko zwieńczamy chłodnym, pobudzającym krążenie prysznicem i gotowe!
Regeneracja włosów
Chwile w domowym spa to idealny moment, aby poświęcić włosom więcej czasu niż co dzień. Teraz jest czas, aby zafundować im bogaty w składniki rytuał pielęgnacyjny. Spa dla włosów warto poprzedzić peelingiem trychologicznym, który dokładnie oczyści skórę głowy i pobudzi cebulki. Po umyciu głowy szamponem i nałożeniu odżywki jest czas na regenerującą i odżywczą maskę. Aby wzmocnić jej działanie, głowę można dodatkowo owinąć czepkiem i ręcznikiem - temperatura zintensyfikuje wnikanie odżywczych składników we włosy.
Czytaj także:
Maska na włosy. Jak zrobić ją w domu?
- W komfortowych domowych warunkach możemy wykonać również zabieg olejowania włosów - mówi Claudia Musiał. - Aby jednak właściwie dobrać oleje do włosów, należy poprawnie określić ich porowatość. W domowym zaciszu można wykonać test wody w celu określenia porowatości włosów. Wrzucamy dwucentymetrowy fragment włosa do szklanki z czystą wodą i obserwujemy: włos niskoporowaty utonie najwolniej, wysokoporowaty - najszybciej. W zależności od porowatości włosów należy właściwie dobrać olejki do pielęgnacji. W przypadku włosów wysokoporowatych warto użyć olejów roślinnych o dużej zawartości kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6, takich jak olej z wiesiołka, olej arganowy czy olej ze słodkich migdałów. Włosy średnioporowate dobrze reagują na zastosowanie oleju lnianego, oleju z orzechów makadamia, oleju z pestek dyni, oleju ryżowego czy jojoba. Natomiast włosy niskoporowate właściwie reagują na olej kokosowy czy babassu. Oleje po upływie co najmniej 30 minut należy dokładnie spłukać i nałożyć lekką odżywkę, by nie obciążyć włosów. Taki zabieg można wykonywać raz w tygodniu - przekonuje ekspertka.
Ekspertka zaleca, aby raz w tygodniu wykonać płukankę na bazie roztworu z octu jabłkowego - nada to włosom połysk i miękkość. Ten zabieg nie tylko poprawi kondycję włosów, ale działa również przeciwłupieżowo, a także pobudza wzrost włosów. Ponadto rozbija nagromadzone na powierzchni włosa produkty do stylizacji. Ocet jabłkowy bogaty jest w aminokwasy, kwas kumarowy, kwas kawowy, kwas chlorogenowy, pektyny, a także związki polifenolowe. Przygotowanie płukanki polega na dodaniu 75 mililitrów wody na każde 25 mililitrów octu jabłkowego. Powstały roztwór warto przelać do pojemnika z rozpylaczem. Zabieg polecany jest do włosów zniszczonych, łamliwych, przetłuszczających się, a także nadmiernie wypadających.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy