- 1 Niemal 180 marzeń do spełnienia. Czekają podopieczni hospicjum (8 opinii)
- 2 Najlepsze zabiegi na oczyszczenie cery na wiosnę (8 opinii)
- 3 "Aparat za miliony niszczeje". Co dzieje się z pandemicznym tomografem? (54 opinie)
- 4 Poród na porodówce NFZ dramatycznym przeżyciem? "Odczłowieczona i odarta z godności" (319 opinii)
- 5 Otwarto Centrum Zdrowia Psychicznego dla dzieci i młodzieży (14 opinii)
- 6 Darmowe badania w centrum handlowym (29 opinii)
Długie kolejki do hematologa w Trójmieście
27 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat)
Przy odrobinie szczęścia pięć miesięcy, a gdy się nie uda, to nawet półtora roku. Tyle trzeba czekać na wizytę do hematologa w Trójmieście. Prywatnie jest lepiej, ale też są kolejki. Można się umówić za ok. trzy tygodnie, albo... za pół roku.
Za mało specjalistów
Kierownik Katedry i Kliniki Hematologii i Transplantologii UCK w Gdańsku uważa, że przyczyny tak długich kolejek do specjalistów są trzy.
- Po pierwsze jest za mało specjalistów i za mało poradni. Po pięciu latach studiów na specjalizacji choroby wewnętrzne można podjąć decyzję o wąskiej specjalizacji - hematologia. Niewiele osób się na to decyduje, bo to nie jest specjalizacja na prywatne gabinety, a praca jest ciężka. Jeśli ktoś kieruje się względami ekonomicznymi, to nie wybiera hematologii - mówi prof. dr hab. med. Andrzej Hellmann. - Drugi powód jest taki, że lekarze rodzinni zbyt często kierują pacjentów do hematologa z powodów, w których sami mogliby pomóc. Ponadto w przypadku uzasadnionych skierowań onko-hematologicznych, a co za tym idzie poważnych przypadków, kolejki są omijane.
W Trójmieście mamy tylko trzy poradnie hematologiczne, w których świadczone są usługi w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia. Kolejki można sprawdzić na stronie internetowej NFZ.
Odległe terminy
W gdyńskiej Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej Śródmieście przyjmuje jeden hematolog. Najbliższy termin na pierwszą wizytę pacjenta jest tu wolny za niecałe pięć miesięcy.
- Najbliższy termin to 11 marca 2016 r. - mówi Andrzej Bartnicki, prezes zarządu placówki. - Długie kolejki spowodowane są tylko i wyłącznie brakiem specjalistów w tej dziedzinie.
To całkiem dobry termin, bo w poradni hematologicznej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku nie ma wolnych terminów do końca przyszłego roku i na razie pacjenci nie są rejestrowani na rok 2017.
W Wojewódzkim Centrum Onkologicznym najbliższy wolny termin na pierwszą wizytę to też marzec, ale 2017 roku.
- Warto zaznaczyć, że kolejka oczekujących dotyczy pacjentów stabilnych i pilnych. Pilni mają wyznaczane terminy w szybszym trybie. Jesteśmy także zobowiązani do przestrzegania praw pacjentów z kartą DiLO - mówi Małgorzata Kondek, kierownik rejestracji w WCO.
Karty onkologiczne
Na szczęście wszystkie trzy placówki honorują karty onkologiczne. Pacjenci, którzy je posiadają, nie są przyjmowani poza kolejnością, tylko oczekują w odrębnej, prowadzonej tylko dla nich kolejce, dla której nie mają zastosowania kryteria medyczne określające zasady podziału oczekujących na przypadki pilne i stabilne.
- Zgodnie z zasadami obowiązującymi w stosunku do pacjentów posiadających kartę DiLO od momentu wpisania pacjenta na listę osób oczekujących na konsultację u specjalisty do postawienia diagnozy nie powinno upłynąć więcej niż 9 tygodni. W czasie pierwszych 5 tygodni pacjent powinien mieć zapewnioną wizytę u lekarza specjalisty oraz wykonać zlecone przez niego badania. W czasie kolejnych 4 tygodni pacjent wykonuje zlecone przez lekarza specjalistę badania w ramach diagnostyki pogłębionej, na podstawie których lekarz ocenia stopień zaawansowania choroby i decyduje o dalszej terapii - mówi Mariusz Szymański, rzecznik prasowy pomorskiego NFZ. - Sam czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty nie powinien przekroczyć 2 tygodni.
Z informacji uzyskanych od świadczeniodawców, którzy prowadzą poradnie hematologiczne na Pomorzu wynika, iż dwutygodniowy termin oczekiwania do poradni hematologicznych w przypadku pacjentów z kartą DiLO jest zachowany.
Prywatnie też się czeka
Prywatnie do hematologa można umówić się także tylko w kilku przychodniach i prywatnych gabinetach. Koszt wizyty to ok. 130 zł.
Specjaliści przyjmują jednak rzadko: raz w tygodniu, a nawet raz lub dwa razy w miesiącu. Terminy są więc różne - od kilku tygodni do nawet pół roku oczekiwania.
Miejsca
Opinie (34) 1 zablokowana
-
2015-10-28 12:48
spróbujcie się dostać do neurologa...
szkoda słów
- 1 1
-
2015-10-29 07:27
Wyjechali zaraz po wyborach 2015.
wolą demokrację od rządów PiS-u.
- 2 2
-
2015-10-29 07:39
A gdzie z dzieckiem na rehabilitację się dostac (1)
Podpowiedzcie gdzie...?
- 1 0
-
2015-10-29 11:16
W Gdyni to:
Dąbrówka, Harcerska, Necla, Witomino.. Ale kolejki wszędzie niesamowicie długie
- 2 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.