• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego lek na COVID-19 ciągle nie jest dostępny w Polsce?

Piotr Kallalas
5 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
- Bardzo liczymy na większą dostępność do leków doustnych do podania w warunkach domowych, w najwcześniejszych okresach zakażenia, gdy objawy są jeszcze łagodne - mówi prof. Tomasz Smiatacz. - Bardzo liczymy na większą dostępność do leków doustnych do podania w warunkach domowych, w najwcześniejszych okresach zakażenia, gdy objawy są jeszcze łagodne - mówi prof. Tomasz Smiatacz.

Ministerstwo Zdrowia obecnie prowadzi intensywne rozmowy z firmą farmaceutyczną w kwestii dystrybucji leku Paxlovid, który może być skutecznym narzędziem w walce z COVID-19. Tymczasem lekarze wskazują na kończące się zapasy leków w szpitalach.



Czy przechorowałe(a)ś COVID-19?

Rosnąca liczba przypadków COVID-19 ponownie zaczyna niepokoić szczególnie w kontekście zbliżającego się sezonu infekcyjnego. Szczepienia profilaktyczne stanowią główne narzędzie ograniczania transmisji wirusa, jednak równie ważnym elementem ochronnym powinna stać się farmakoterapia podawana zarówno na poziomie szpitalnym, jak i ambulatoryjnym.

W kraju rośnie liczba zakażeń COVID. IV dawka szczepionki dla dorosłych od września



- Bardzo liczymy na większą dostępność do leków doustnych do podania w warunkach domowych, w najwcześniejszych okresach zakażenia, gdy objawy są jeszcze łagodne. Dotychczasowe doświadczenia jasno wskazują, że to bardzo skuteczne narzędzie i może znacznie ograniczać rozwój choroby i poprawiać rokowania nawet u osób bardzo obciążonych chorobami współistniejącymi - powiedział prof. Tomasz Smiatacz, wojewódzki konsultant chorób zakaźnych.
Chodzi o to, aby każdy pacjent na początku choroby mógł skorzystać z preparatów, które skutecznie blokują namnażanie się patogenu w organizmie.

Pacjent dostał leki, które wyleczyły udar. Gdańscy lekarze zastosowali pionierską terapię



Paxlovid - trwają rozmowy, co z nich wyniknie?



Ministerstwo Zdrowia prowadzi rozmowy w kwestii Paxlovidu, którego skuteczność jest oceniana na prawie 90 proc. Niestety, pomimo tego, że np. w Stanach Zjednoczonych, preparat już w grudniu ubiegłego roku uzyskał zielone światło, jeśli chodzi o dystrybucję, a w Europie stało się to miesiąc później, to w Polsce jest on cały czas niedostępny w aptekach. Przypomnijmy, farmaceutyk jest zalecany do stosowania przy łagodnym i umiarkowanym przebiegu COVID-19 i ma zapobiegać ciężkim powikłaniom poprzez zatrzymanie procesów replikacyjnych wirusa. Ministerstwo Zdrowia potwierdza - Paxlovid nie jest dostępny w Polsce, jednak trwają pertraktacje.

- Lek Paxlovid został zarejestrowany w procedurze centralnej zgodnie z informacjami dostępnymi w Rejestrze Produktów Leczniczych, prowadzonym przez prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Pozwolenie wydane w procedurze centralnej uprawnia do wprowadzania produktu leczniczego do obrotu na terytorium wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej, ale dostępność produktu w kraju zależy od decyzji podmiotu odpowiedzialnego. Aktualnie lek Paxlovid nie jest dostępny w Polsce. W gestii firmy farmaceutycznej jest decyzja o sprzedaży leku na terenie kraju w aptekach ogólnodostępnych. W trosce o zdrowie polskich pacjentów minister zdrowia dąży do zapewnienia dostępu do leku. Dlatego prowadzone są rozmowy w przedmiotowej sprawie, także na szczeblu Unii Europejskiej - mówi Maria Kuźniar z Biura Komunikacji Ministerstwa Zdrowia.
Z kolei przedstawiciele firmy farmaceutycznej Pfizer informują, że warunkiem jest uzyskanie krajowego zezwolenia.

- Prowadzimy rozmowy z rządami na całym świecie dotyczące umów na dostawy leku PF-07321332/rytonawir. Naszym celem jest dostarczenie naszej doustnej terapii tak szybko, jak to możliwe i w przystępnej cenie, pod warunkiem uzyskania zezwolenia od organów regulacyjnych danego kraju. Szczegóły naszych rozmów pozostają poufne - Szymon Szymczyk z biura prasowego Pfizer Polska.

Leków brakuje w szpitalach?



Temat braków leków w szpitalach został poruszony podczas spotkania Rady Dialogu Społecznego, o czym pisał portal rynekzdrowia.pl. Podczas wystąpienia prof. Anna Piekarska, szefowa łódzkiej kliniki chorób zakaźnych miała poinformować, że nawet w placówkach medycznych kończą się rezerwy leków takich jak remdesivir czy molnupirawir. Ministerstwo Zdrowia nie potwierdziło jednak tych informacji.

Opinie (158) ponad 10 zablokowanych

  • kiedy wy ludzie w końcu zrozumiecie że choroba chorobie nerówna jest (2)

    jeden z covidem będzie miał katarek przez 2 dni, który przeczyści mu zatoki, a drugi od niego umrze. To naprawdę takie trudne do zrozumienia jest? Co wy ludziska mieliście z biologii w szkole? bo po tych komentarzach co tu piszą, raczej szkolnymi orłami nie byli, za to są bardzo mocni w gębie na rzeczach na których się nie znają kompletnie, aż żal d*pę ściska

    • 5 8

    • Nie umrze , nikt nie umarł na covid , kiedy to w końcu wy coviidioci zrozumiecie ?

      • 1 0

    • Ale wiesz, że to co napisałeś dotyczy prawie każdej choroby układu oddechowego?

      Grypa, zapalenie płuc, angina, zapalenie oskrzeli. Każda z tych chorób dla ludzi starszych, osłabionych, cierpiących na przewlekłe choroby jest potencjalnym zagrożeniem życia.
      A teraz wytłumacz nam foliarzom, dlaczego tylko ta choroba wirusowa jest tak medialna. Dlaczego w jej imieniu zamykano szpitale, gospodarkę a ludziom ograniczano ich prawa obywatelskie? To wszystko w imię choroby, której objawy trudno odróżnić od przeziębienia, a wręcz mówi się, że może być bezobjawowa.
      My foliarze słchamy.

      • 6 0

  • Profesorowie alarmują: Ludzie nie w pełni zaszczepieni będą mieć problemy (17)

    Ludzie, którzy nie wzięli dwóch szczepionek i dawek przypominających przeciwko koronawirusowi nabawią się kłopotów. Będzie to problem zwłaszcza jesienią i zimą.

    • 104 63

    • O , jest opłacany troll , wrócił jak znowu kasa leci, będzie teraz straszył nieistniejącą chorobą.

      To ja odwrotnie;
      ludzie którzy wzięli te toksyny nabawią się kłopotów , zwłaszcza jesienią i zimą ( sezon grypowy ) roku 2022, 2023, 2024,2025 2026, ......

      • 31 7

    • Swir paletka

      • 13 2

    • profesorowie, czy akwizytorzy fajzera?

      • 35 6

    • Łżesz (1)

      • 13 4

      • bradzisz :)

        • 2 3

    • czy te pandemie sa teraz z toba w pokoju?

      • 10 3

    • (3)

      przez ludzi, którzy nie chcą się szczepić pandemia się nie kończy i wirus lepiej się adaptuje

      • 5 33

      • Wirus najlepiej adaptuje się w umysłach ludzi ogarniętych tym szaleństwem.

        • 27 4

      • bzdurzysz typie szczepienie chorują i mają masę skutków ubocznych

        • 13 2

      • Haha. Żeby Twoje lekarstwo działało, ja muszę je wziąć? Haha

        • 3 1

    • Buraki informują: na FB nic takiego nie było :))))))))))

      • 1 1

    • Ci sami co biorą kasę od koncernów farmaceutycznych na badania i ci sami co ludzi chcą kategorycznie zamykać w domach?

      • 8 0

    • nie profesorowie a jeden bydl..k globalistyczny odpowiedzialny za tę kabałę niejaki fauci opinie tego hochsztaplera powinny być olewane i wyśmiewane

      • 13 0

    • (1)

      Prosze o liste tych profesorow. Na liscie chce miec: imie, nazwisko, kopie dokumentu nadajacego tytul, kopie dyplomu, liste ich dochodow z ostatnich 10 lat, gdzie dochodem jest wszystko co otrzymali skadkolwiek i w jakiejkolwiek formie. Jak bede mial taka liste to wtedy zaczne brac pod uwage opinie tych mitycznych profesorow. Na razie kieruje sie wlasna obserwacja, a od poczatku pandemii zaobserwowalem dwa zgony na covid.

      • 15 1

      • prosze:

        skorumpowane ściervvo knujące przeciw ludzkości

        • 2 0

    • 2022 (1)

      Od tygodnia choruje na covid, jest to juz któryś raz, ale tylko pierwszy i ten był tak silny. W 2020 miałem typowe grypowe objawy, teraz lipiec 2022 jest znacznie gorzej, zawroty głowy i uczucie słabości na granicy omdlenia, bóle głowy, odwodnienie. Mam 32 lata i nie robię afery żadnej z tego bo to ze są wirusy naokoło wszyscy wiedza. Na ten cały wariant B5 nie ma nawet szczepionki a stare testy go nie wykrywają. Po prostu koronawirus będzie mutować i ani antyszczepy ani doktorzy tego nie zmienią. Ocieplenie klimatu i dostęp do łatwego podróżowania tylko nasilą ten proces.

      • 4 3

      • Ehh, włącz myślenie. Chcą nas wyeliminować.

        A kto? Gangusy w kitlach.

        • 1 0

  • Lek na C19 jest dostępny od dawna (1)

    Czerwony guzik na pilocie TV

    • 20 1

    • Zgadza się, polecam nagrywać wszystkim babciom i dziadkom programy informacyjne o koronawirusie

      • 0 1

  • To jest banalnie proste, masoneria przelała kilka miliardów i cyrk powoli będą rozkręcać skorumpowani, opłaceni ;

    politycy, dziennikarze, celebryci , ''lekarze'' a nawet internetowe trolle.
    Cyk , zaczynamy bal dla covidian .

    • 13 7

  • Skuteczność paxlovidu jest ostro przeszacowana. Realna to 46% (1)

    Remdesivir i molnupiravir to leki o bardzo wysokiej toksyczności i
    skuteczności na poziomie błędu statystycznego.
    Ale ceny za to są z kosmosu.
    Tak się robi pieniądze
    Najpierw na "szczepionkach" a potem na "lekach" :)

    • 11 2

    • Tak może pisać tylko i**ota który nie chorował na covid i nie doświadczył tej strasznej choroby a jeśli chodzi o paxlovid to stawia na nogi już drugiego dnia / z własnego doświadczenia i syna/ po 3 koszmarnych dniach choroby wzięłam Paxlowid i przez 2 dni i prawie wszystkie objawy ustapily a mam jeszcze 3 dni kuracji .Niewątpliwie największym minusem jest cena ale mam nadzieje , ze w końcu będzie refundowany

      • 0 0

  • Nie ma leku

    Więc bierzcie szczepionki! Akwizytorzy zachęcają

    • 7 1

  • Wykresy krzywych mówią wszystko na temat tej "pandemii" (3)

    Kiedy rosła krzywa zachorowań na covida, malała krzywa zachorowań na grypę, i odwrotnie. Po nałożeniu na wykres krzywej ilości wykonanych testów wszystko staje się jasne.
    Krzywe covida i testów są w tej samej fazie. Krzywa grypy odwrotnie.
    Wnioski? Testy wykrywały wirusa, obojętnie jakiego. Ponieważ nosiły nazwę "na covida", każdy pozytywny test był kwalifikowany jako covid.
    Pamiętacie kogoś kto chorował na grypę w szczycie covidowego szaleństwa i masowego testowania? Bo ja nie.

    • 11 1

    • Jeszcze mała errata

      Jest jeszcze dodatkowy czynnik mający wpływ na ilość pozytywnych wyników testów. To ilość pieniędzy przeznaczonych dla lekarzy za złapanie każdego "covidowego pokemona".
      Wraz z końcem płacenia tych dodatków, nastąpił koniec "pandemi", chociaż nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dalej testować pacjentów w przychodniach. Przychodnie dysponują takimi testami.
      Ale po co to robić? Jeżeli z tego kasy nie ma, a standardowe leki stosowane przy covidzie są równie skuteczne, lub nieskuteczne (jak kto woli) jak przy innych chorobach wirusowych.

      • 5 0

    • hgfh (1)

      ja miałem grype. pare gripexów i żyje, a co to covid to dalej się zastanawiam :P

      • 2 0

      • Jak rozumiem nie zrobiłeś testu?

        Gdybyś go zrobił, miałbyś covida.

        • 2 0

  • Leku nie ma, więc szczepić się trzeba. (2)

    Cowid znów atakuje, więc się ludność szprycuje.
    A jak lek przetestują, to się rozczarują
    bo znów się okazać może, że tylko szczypionka pomoże.
    Ajwaj, fajzer dalej w to graj.

    • 9 1

    • (1)

      I choć szpryca nieprzebadna
      i tak trzeba na nią znaleźć barana.

      • 3 0

      • A żeby dojechać pacjenta na maksa

        Wmówimy ci chociaż, że ratuje maska.

        Byle zarobić, byle stumanić
        Takich to mamy medyków drani.

        A gdy po szczepieniu zdarzy się zator
        Nie uratuje cię nawet drogi respirator.

        • 1 0

  • Nadciąga czas darowizn i testamentów

    Kto pierwszy ten lepszy.

    • 3 1

  • Krótka historia mojej przygody z maseczkami

    Na początku autorytety medyczne twierdziły, że zwykły szalik pozwoli mi przeżyć. Więc go nosiłem.
    Potem okazało się, że g prawda i tylko przyłbice mogą mnie uratować. Nawet jak będą w formacie pocztówki. Oczywiście jako wierzący autorytetom natychmiast zaopatrzyłem się w ich słuszny zapas.
    Niestety dość szybko kolejny autorytet powiedział, że ci w przyłbicach niech sobie idą pod Grunwald a nie na walkę z covidem i tylko te niebieskie maseczki zagwarantują mi przeżycie.
    Nabyłem drogą kupna zapas na wiele lat bo walka z wirusem nie jest łatwa.
    Niestety znowu okazało się, że tylko maski fp coś tam, są jedynie skuteczne. Przepraszam, że nieskładnie piszę, ale od długiego czasu cierpię na niedotlenienie mózgu i czasami trudno jest mi zachować prawidłową składnię zdania.
    To już mnie zdenerwowało. Poszedłem do sklepu z maskami i zapytałem się od progu. Która maska jes najlepsza!
    Sprzedawca popatrzył na mnie, pomyślał i powiedział. Spawalnicza!
    Myślałem, że sobie żartuję, ale on mi wszystko wyjaśnił. W czasie spawania elektrycznego wydziela się duża ilość promieniowania ultrafioletowego, a to promieniowanie jest zbójcze dla organizmów żywych w tym wirusów.
    Przekonał mnie. Kupiłem taką maskę. W przyszłym miesiącu kupię spawarkę elektryczną i w końcu żaden wirus mi nie podskoczy.

    • 13 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Galeria Przymorze zachęca do oddawania krwi

imprezy i akcje charytatywne

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Zostań dawcą szpiku

imprezy i akcje charytatywne

Najczęściej czytane