• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czekolada za krew. Rocznie dają nawet pół miliona tabliczek

Wioleta Stolarska
1 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Pół miliona czekolad - takie jest roczne zapotrzebowanie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku. Czekolady przygotowywane są na specjalne zamówienie, mają odpowiednią kaloryczność, a ich smaki testowane są przed produkcją przez najbardziej zainteresowanych, czyli osoby, które oddają krew. Przetarg na dostawę słodyczy ogłaszany jest raz na 3 lata, niedawno wyłoniono nowego wykonawcę.



Jak często oddajesz krew?

Szacuje się, że już jednorazowe oddanie krwi może uratować nawet trzy osoby. Rocznie w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku odbywa się około 60 tys. donacji.

Cała procedura nie jest skomplikowana - po wypełnieniu ankiety i oddaniu próbki krwi do badań - jeśli wszystko pójdzie dobrze - jednorazowo można oddać 450 ml, a czas samego zabiegu to ok. 10 minut. Każdej osobie po zabiegu przysługuje nie tylko dzień wolny, ale też osiem tabliczek czekolady.

- 60 tys. osób rocznie po osiem tabliczek daje nam 480 tys. czekolad, ale myślę, że rocznie bez problemu wydajemy ich pół miliona - mówi Wiktor Tyburski, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku.
Czytaj też: Czy można oddać krew konkretnej osobie? Obalamy mity

Odpowiednia liczba kalorii i test smaku



Czekolady zamawiane są w specjalnym przetargu, który ośrodek ogłasza raz na 3 lata.

- Dla naszego wykonawcy przygotowujemy odpowiednią specyfikację czekolady: jaka ma być jej kaloryczność, zastrzegamy sobie możliwość przetestowania czekolad, zamawiamy gorzkie, mleczne z owocami czy orzechami, żeby nie było monotonnie a osoby, które oddają krew miały wybór - opowiada Tyburski.
Jak przyznaje, część osób po donacji decyduje się zostawić czekolady w ośrodku, żeby przeznaczyć je dla małych pacjentów.

W ostatnim czasie centrum przeprowadziło kolejny przetarg na dostarczenie czekolady - koszt takiego zamówienia wyniósł ponad 3 mln 900 tys. zł.

- To oczywiście ogromne zamówienie dlatego przychodzi do nas w dostawach co pewien czas, takiej ilości czekolady nie mielibyśmy nawet gdzie składować, a poza tym towar musi być też świeży - wyjaśnia dyrektor RCKiK.
Czytaj też: "Twoja krew może uratować życie". Światowy Dzień Krwiodawców

Braki w banku krwi



Zapasy krwi w szpitalach, szczególnie latem, znikają w zawrotnym tempie. Krew do ratowania życia bardzo często jest niezbędna, dlatego regularnie natykamy się na apele o pomoc. Nigdy nie wiadomo, kto i kiedy będzie potrzebował skorzystać z zasobów banku, chociażby dlatego warto regularnie dorzucać od siebie coś do puli.

O tym kto może wesprzeć magazyn składników krwi regularnie można dowiadywać się ze strony RCKiK. Aktualnie większość zapasów grup jest na bardzo niskim poziomie.

Miejsca

Opinie (135) 1 zablokowana

  • Bon na 1000 l benzyny za 1 litr krwi, to był by geszeft dobry :-)))

    Ponoć krew taka bezcenna cenniejsza od benzyny????

    • 0 2

  • Oddawalem kiedys krew w Gdyni to dostalem do wyboru (3)

    albo kawe albo czekolade i dzien wolny od pracy. Ale to bylo bardzo dawno temu. Chyba tylko w Polsce bylo takie podejscie do honorowych dawcow krwi. w ameryce czegos takiego nie ma. Zaraz po procedurze w punktach krwiodawstwa trzeba wracac do roboty. A kawe lub czekolade owszem ale zaplac za nia.

    • 0 2

    • (2)

      No tak ale ile im płacą za tą krew w tej Ameryce

      • 1 0

      • Placa? Komu? (1)

        Dawcy na pewno nie.

        • 0 0

        • to skąd biorą frajerów?

          • 0 0

  • B rg + (2)

    Też potrzebna czy zbyt plebejska?

    • 0 0

    • B rg + ? (1)

      Tej nie biorą

      • 1 0

      • Ewentualnie B rh +

        • 2 0

  • oddaję krew od dwóch lat

    Czekolady są beznadziejne, skład fatalny, rozdaję je znajomym uzależnionym od cukru. Rzecz rozbija się o kasę, czeko nie jest istotą donacji, ale moze czas zmienić kryteria. To niedzrowe!

    • 0 0

  • Oddaję krew

    ...regularnie. Kilka lat temu dawali czekoladę Bałtyk. Teraz dają wyroby czekoladopodobne Baron i Wawel. To się nawet nie rozpuszcza w dłoni a co dopiero w ustach. Te czekolady do syf i przegięcie.

    • 1 0

  • czekolady

    juz mnie obrzydly te czekolady moze lepiej zeby dawali jakies konserwy miesne

    • 0 0

  • Słupsk

    W slupsku ...Kawa lura czekolada syf na co oni licza.na drapane od ludzi .. za komuny bylo lepiej

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Z psychodietetyczką przy herbacie: Q&A z Aleksandrą Spychalską

spotkanie, spotkanie

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Biologia totalna | wykład wprowadzający 10 maja (piątek), godz. 20:30-22:30

70 zł
warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane