- 1 Liliana przez 5 lat była przykuta do łóżka bez diagnozy (27 opinii)
- 2 5 prostych ćwiczeń na bolącą szyję i kark
- 3 Średnio 169 dni czekania na rezonans magnetyczny na Pomorzu? (84 opinie)
- 4 Te zabiegi musi wykonać każda 30- i 40-latka (46 opinii)
- 5 Szpital z rekordem zabiegów kardiologicznych (11 opinii)
- 6 Gdyński szpital przez 4 dni nie wykonywał diagnostyki obrazowej (107 opinii)
Coraz mniej pielęgniarek. "Sytuacja jest dramatyczna"
12 maja przypada Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek. Przedstawicielki tego zawodu jednak wielu powodów do świętowania nie widzą. - Jest nas coraz mniej, jesteśmy coraz starsze i bardziej schorowane, a młodzi zaraz po ukończeniu studiów pakują walizki i wyjeżdżają za granicę. Na Pomorzu mamy prawdziwą czarną dziurę i zaczyna brakować rąk do pracy. Na razie jest dramat, później będzie katastrofa - alarmuje Anna Czarnecka, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku.
Statystyczna pielęgniarka ma 50 lat
Problem stanowi jednak nie tylko topniejąca liczba pielęgniarek na Pomorzu. Obawy budzi też struktura wiekowa tej grupy zawodowej.
- Proszę sobie wyobrazić, że dzisiaj pielęgniarki z 19-letnim stażem uchodzą w środowisku za osoby młode. Zazwyczaj w zawodzie pracują jednak pielęgniarki ze znacznie większą wysługą lat: 30 czy 40-letnim stażem. Niedawno byłam w Kościerzynie i jako ewenement był postrzegany tam fakt, że w jednym ze szpitali pojawiła się ostatnio jedna, dosłownie jedna, naprawdę młoda pielęgniarka, świeżo po ukończeniu szkoły. Jej pojawienie się zostało przyjęte gromkimi brawami. Jako jedna z nielicznych absolwentek pielęgniarstwa postanowiła zostać w kraju i opiekować się polskim pacjentem - opowiada Anna Czarnecka, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku.
Przejdą na emeryturę?
Raport NIPiP nie pozostawia wątpliwości - najwięcej zarejestrowanych pielęgniarek znajduje się obecnie w przedziale wiekowym 40-60. Na Pomorzu już połowa pracujących pielęgniarek jest powyżej 50. roku życia. Część z nich jeszcze w tym roku przejdzie na emeryturę.
- W tym roku spodziewamy się lawinowego nabycia przez pielęgniarki uprawnień emerytalnych na nowych i starych zasadach. Gdyby wszystkie pielęgniarki z uprawnieniami emerytalnymi przestały pracować, system służby zdrowia załamałby się z dnia na dzień - podkreśla przewodnicząca OIPiP w Gdańsku.
Wysoka średnia wieku rodzi też szereg innych problemów. Starsze pielęgniarki nie są w stanie fizycznie podołać wyzwaniom, jakie wiążą się z pracą na niektórych oddziałach, np. ratunkowych, klinicznych czy w opiece paliatywnej.
- Praca na takim szpitalnym oddziale wiążę się ze wzmożonym wysiłkiem i nieustanną gotowością do podejmowania interwencji. Np. w opiece paliatywnej ok. 80 proc. pacjentów wymaga opieki polegającej na nieustannym wyręczaniu. To ciężka fizyczna praca. Pokłosiem takiej wieloletniej, trudnej - również w sensie fizycznym - pracy, są liczne schorzenia. Chodzi tu m.in. o problemy z kręgosłupem, układem kostnym i mięśniowym - wylicza Elżbieta Skowrońska, naczelna pielęgniarka w Hospicjum im. Ks. E. Dutkiewicza SAC w Gdańsku i wojewódzka konsultant w dziedzinie pielęgniarstwa opieki paliatywnej.
Młode pielęgniarki wybierają życie na emigracji
Jak zauważa dr hab. Aleksandra Gaworska-Krzemińska, kierownik Katedry Pielęgniarstwa Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz wojewódzka konsultant ds. pielęgniarstwa, paradoksalnie kandydatek na pielęgniarki nie brakuje, a kierunek kształcący przyszłe pielęgniarki cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Co roku o jedno miejsce na kierunku ubiega się średnio 5 osób. Przez ostatnie 3 lata mury gdańskiej uczelni medycznej opuściło 338 absolwentów pielęgniarstwa.
- Nie chodzi o to, że osoby młode nie chcą kształcić się w tym zawodzie. Kłopot w tym, że zaraz po ukończeniu studiów pielęgniarki wybierają życie za granicą. Nie potrafimy zapewnić im odpowiednich warunków pracy i nie mam tu na myśli wyłącznie kwestii związanych z wynagrodzeniem. Od wielu lat nie ma pomysłu na to, jak skutecznie zatrzymać pielęgniarki w kraju. Wyjeżdżają więc albo zmieniają zawód i zostają kosmetyczkami, dietetyczkami - podkreśla dr hab. Gaworska-Krzemińska.
- Młode pielęgniarki wyjeżdżają, bo kraje takie jak Dania, Szwecja czy Norwegia oferują im pracę w większym komforcie i z wyższym wynagrodzeniem. Wcale im się nie dziwię, że szukają swojej szansy poza granicami kraju. Pielęgniarki mają dzisiaj wyższe wykształcenie, znają języki i chcą wykorzystać swój potencjał. Pytanie tylko, kto zajmie się polskimi pacjentami - zastanawia się szefowa pielęgniarek w gdańskim hospicjum.
Jak "uzdrowić" sytuację?
Środowisko pielęgniarskie od dawna próbuje uzdrowić sytuację i dać impuls do zmian systemowych w służbie zdrowia. Zdaniem większości przedstawicielek zawodu, poprawę mogłoby przynieść m.in. wprowadzenie obligatoryjnych norm zatrudnienia pielęgniarek, bezpiecznych dla personelu medycznego i samych pacjentów.
Pielęgniarki od lat walczą też o wyższe wynagrodzenie. Obecnie ich zarobki wynoszą średnio 3 tys. zł - pensje różnią się w zależności od stażu pracy i specjalizacji. Podniesienie wynagrodzenia mogłoby położyć kres konieczności łączenia etatów, co jest powszechną praktyką wśród pielęgniarek.
W środowisku coraz częściej słyszy się również o potrzebie zezwolenia pielęgniarkom na wykonywanie czynności zgodnych z ich kompetencjami, nabytymi podczas studiów i licznych kursów.
- Pielęgniarki są ciągle postrzegane jako "pomocnice" lekarza. To przedwojenne podejście, które nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. To rodzi frustrację wśród absolwentek pielęgniarstwa. Zdobywają wiedzę, robią dodatkowe specjalizacje i kursy i... nie mogą tego wykorzystać w praktyce. To bardzo istotne, tym bardziej, że przeprowadzone badania pokazują, że dla pielęgniarek ważniejsze niż wynagrodzenie są warunki pracy. Poprawa tego aspektu mogłaby zachęcić młode osoby do pozostania w kraju - mówi kierowniczka Katedry Pielęgniarstwa GUMed.
Miejsca
Opinie (249) ponad 10 zablokowanych
-
2017-05-12 14:09
Pytanie kto im zapłaci za tą pracę sensowne pieniądze? (24)
myślę, że 3 000 zł netto byłoby zachęcające za etat. Jest za duża przepaść w płacach między lekarzami a pielęgniarkami nie ujmując nic lekarzom.
Aktualnie pielęgniarki wchodzące w zawód mają zawsze wykształcenie na poziomie min. licencjata, więc teoretycznie są lepiej wykształcone niż te które startowały w zawód po technikum.
Pozdrowienia.- 113 22
-
2018-05-18 23:09
ale o co chodzi?
przepraszam, ale żadne technikum nigdy w tym kraju nie kształciło pielęgniarek.
- 0 0
-
2017-06-28 20:05
piele
Skąd się to bierze - technik pielęgniarstwa wykształcenie wyższe a nie zna historii
pielęgniarka z tym wyższym wykształceniem to tak samo jak młody kierowca wydaje mu się wie wszystko- 1 0
-
2017-05-29 07:28
Bo ile lat mogą być dymane przez lekarzy?
- 1 0
-
2017-05-12 17:47
czasy sie zmieniło bo standardy są juz zachodnie (2)
dzieki temu teraz niema problemu bo po techników na zachodzie niebyły przyjmowane do pracy
- 3 7
-
2017-05-14 09:34
kurka twoja zarąbana mać, nie ma piszemy rodzielnie ofiaro reformy edukacji (1)
- 1 0
-
2017-05-14 22:46
A wypowiedzenie rozpoczynamy wielką literą
i kończymy znakiem przestankowym.
- 3 2
-
2017-05-12 16:30
Lekarz na stażu 1400zł netto, specjalista na oddziale 2600-2800zł netto (7)
To gdzie ta przepaść???
Chyba że mówimy o pracy dodatkowej, czyli dyżurach...
Nikt nie broni pielęgniarkom dorabiać poza pensum i o ile wiem wiele tak robi zarabiając nieraz nawet 5000zł netto. Jest to oczywiście okupione zrujnowanym życiem rodzinnym, zdrowiem itd...ale to dokładnie tak samo jak u lekarzy.
Tak czy owak zarobki w opiece medycznej są nieadekwatnie niskie do odpowiedzialności kwalifikacji. dotyczy to tak pielęgniarek jak i ratowników medycznych, techników , lekarzy itd...- 41 23
-
2017-05-12 17:15
Lekarz rezydent czyli na tzw. stażu dostaje 2 200 nettto, specialista dostaje min. 5 000 netto (5)
- 14 20
-
2017-05-14 21:55
Rezydent moze i tyle dostanie
Ale specjalista na kontrakcjie od 20000 do 40000 a na kontrakcje sa prawie wszyscy co prawda praca ich drugim domem po dyżurach zostają i nie mają kiedy wydac tej kasy ale tyle maja pielęgniarka na kontrakcie przy tej samej ilości godz to 5000 do 6000 na umowie połowe tego
Jezeli niewiesz o czym piszesz to nie wymyślaj i nie wprowadzaj ludzi w błąd- 1 2
-
2017-05-12 17:32
Rezydentura to nie staż primo (3)
Pokaż mi gdzie specjalista dostaje 5000zł netto - secundo
- 18 8
-
2017-05-13 04:45
lekarz - 2100 + 10000/mc za studentow Gumed + dyzury itp - bidne te lekarze (1)
- 17 10
-
2017-05-13 07:39
10 tysięcy za studentów?
Chyba w USA?
- 11 6
-
2017-05-12 21:36
Masz racje. Większość specjalistów w Polsce zarabia znacznie mniej
- 7 7
-
2017-05-13 09:02
Pielęgniarka systemu
Z mgr i specjalizacją AiIO ( za własne pieniądze, czyli Ok 20 tys) . W karetce zarabiam miesięcznie ok 3 tys. Lekarz ( kształcony za pieniądze podatników) który de facto jedynie stawia pieczątkę na karcie/ nie dźwiga sprzętu, pacjenta, nie intubuje...nic..bo ma 71 lat/ wystawia fakturę na 12 tysięcy. Jest przepaść?!
- 24 8
-
2017-05-14 09:39
Ddd
Po liceum lub studium zawodowym
- 4 0
-
2017-05-12 14:34
więc teoretycznie są lepiej wykształcone (3)
ale tylko teoretycznie.
Praktycznie to trzeba je wszystkiego uczyć od podstaw, bo dopiero jak stanie się pielęgniarka to może przećwiczyć w praktyce wiele elementów codziennej pracy. Kiedyś można było dużo lepiej wyedukować przyszłe pielęgniarki, jeszcze zanim nimi zostały.- 38 7
-
2017-05-13 07:30
Może wymóg pracy w Polsce przez trzy lata (2)
po skończeniu studiów. Dopiero później mogą sobie jechać pracować za granicę.
Coś za coś. Taka spłata darmowej, państwowej edukacji wyższej.- 14 15
-
2017-05-13 23:21
Tylko pielęgniarki czy ktoś jeszcze?
I jak wyobrażasz sobie w praktyce wdrożenie tego pomysłu?- 5 2
-
2017-05-13 07:32
Ta i zamknac granice to nigdzie nie uciekna.
- 12 4
-
2017-05-13 18:51
Pomylka
Po liceum medycznym a nie technikum
- 5 0
-
2017-05-12 22:58
Po jakim technikum? (1)
Były szkoły pomaturalne dwuletnie i szkoły średnie pielęgniarskie.
Pielęgniarek wtedy nie brakowało.
Ale ktoś wymyślił studia dla pielęgniarek. Licencjat to nic więcej niż dawna szkoła pomaturalna. Tylko nazwa inna.- 35 6
-
2017-05-13 10:32
Teraz pielegniarka około 50 to odchodzi do przychodni ...bo kasa podobna
a nie musi dzwigać pacjentów i odwalać dyżurów po których jest skonana jak koń...bo na noce są dwie pielęgniarki na cały oddział.W przychodni ma spokój ..weekendy wolne .
- 18 0
-
2017-05-13 00:07
Nie technikum tylko liceum!!!!!
- 12 0
-
2017-05-12 16:55
to argumenty rodem z PRL
dać wszystkim równo, bo wszyscy mają jednakowe żołądki (na szczęście nie głowy)
- 19 6
-
2017-05-12 16:09
Pokreceni politycy (5)
Zadam pytanie,dlaczego zlikwidowano licea medyczne,mamy jedne z najlepiej wykształconych pielęgniarek,których wiekszośc pracuje w całej europie,dyplomowane pielegniarki po liceum medycznym które zlikwidowano
- 36 3
-
2017-05-12 22:35
Zatrudnić Panie z Ukrainy. (2)
- 5 7
-
2017-09-19 15:01
One pracują już na zachodzie. Żadna za miskę ryžu czyli 400 euro nie będzie pracować w Polszy.
- 0 0
-
2017-05-15 18:44
Jako Polak znający martyrologię swojego narodu powiem krótko: lepiej już diabła zatrudnić
Nigdy żadnych Ukrainek. Nie po tym, co ich dziadkowie robili z Polakami na Wołyniu i w Galicji.
Nigdy!- 1 1
-
2017-05-13 08:35
Narzuciła nam to Unia Europejska...:)
- 4 2
-
2017-05-12 17:54
bo licea medyczne niemaja zadnej wartosci na zachodzie ich dyplomy niesą uznawane
- 8 6
-
2017-05-12 16:55
a moglo byc tak pieknie (5)
Jestem pielęgniarka i pracuje w zawodzie od roku. I już planuję wyjazd za granice. Przez ten rok zaczęłam żałować że wybrałam taki zawód. Wszyscy utrudniają start w tej pracy, od kierownictwa oddzialu przez koleżanki. Nie polecam, a już na pewno nie w Polsce
- 51 5
-
2017-05-31 08:18
Danka
Po 30 latach w szpitalu poszłam do POZ myślisz że mi nie utrudniają ale mam doświadczenie i nie daję się ale żeby mieć doświadczenie trzeba 30 lat pracy
- 0 0
-
2017-05-12 23:27
(1)
Wiej dziewczyno z tego kur..dołka póki możesz, szkoda zdrowia na harówę za te marne grosze, nikt i tak Cię nie doceni - szczytem szczęścia będzie tabliczka najtańszej czekolady z Biedry od jakiegoś dziadka.
Wiem co mówię: żona piguła z ponad dwudziestoletnim stażem, dziś wyszła do pracy przed 5:00, wróciła po 22:00, nic nawet nie jedząc padła w ubraniu na wersalkę i śpi - dzień jak co dzień.- 24 1
-
2017-05-13 10:02
pielegniarz w szwecji, praca maksymum 10 godzin w weekendy
npod 7-22.00 ale w tym jest przerwa bo dzien pracy nie moze byc dluzszy niz 10 godzin i przerwa musi byc po 5 godzinach pracy. pracujesz raz wieczor a raz noc w tygodniu i na 8 tygodni pracy masz tylko 3 weekendy w pracy!!! maksymalny tydzien pracy to 37,5 godziny ale mozesz w tygodniu pracowac wiecej ale juz w drugim tygodniu masz mniej godzin. chodzi o to aby miesiecznie wypadlo 150 godzin pracy. jesli zrezygnujesz zurlopu latem dostajesz 50 000 koron wiecej tak bylo 2 lata temu.
- 4 0
-
2017-05-12 21:58
(1)
zadowoleni są tylko ludzie pracujący na kontraktach po 300h miesiecznie, którzy w ogóle nie bywają w domu. chociaż nie wiem czy można to nazwać zadowoleniem
- 12 0
-
2017-05-12 23:12
Tak jest, u nas pomalutku role w domu się odwracają: żona haruje od rana do nocy i dodatkowo co drugi weekend bo wyższa stawka, a ja ogarniam chałupę i dzieciaka.
- 10 0
-
2017-05-18 13:45
edia
Teraz wszyscy przecierają oczy ze zdumienia? Pomysł jest tylko jeden: dać nam uczciwie zarobić. Na jeden etat. Napiszę tak
- moja edukacja trwa 6 lat w tym czasie zrobiłam mgr, specjalizację i 4 kursy za łączną kwotę 24 tysiące nie licząc dojazdów. Wyplata za kwiecień 2 300 netto z dodatkiem Zębali (ok 400 zl)
-mój mąż po szkole zawodowej nigdy nie był na żądnym kursie, szkoleniu ze swoich pieniędzy praca pon-pt na dwie zmiany, wolne święta i weekendy 2100 netto.
Wnioski proszę samemu wyciągnąć.
Caly system jest do zmiany a pierwsze powinny polecieć nasze władze że dopuściły do takiej sytuacji!- 0 0
-
2017-05-13 01:07
a ta (1)
w białej sukienusi, fartuszku i czepku położnej (!) co niesie w rękach?
- 1 2
-
2017-05-17 02:53
historia pielęgniarstwa
lampkę oliwną :)
- 0 0
-
2017-05-12 14:21
Normalny kraj z godziwa pensja jest godzine lotu samolotem (11)
Po co sie mordowac w Polsce, z kiepska pensja, nieuprzejmym szefem, nedzna atmosfera, niskimi mozliwosciami rozwoju i brakiem szacunku do pracownika? Nie ma to absolutnie zadnego sensu, nic dziwnego, ze tlumy wyjezdzaja.
- 161 11
-
2017-05-16 13:00
Racja wiać!
Tez bym zwiala gdybym byla mlodsza.Dziwia mnie te ppjedyncze mlode pielegniarki ktore chca ORAC za grosze plus nagonka spoleczna.
- 2 0
-
2017-05-13 08:33
(5)
Po co lecieć aż godzinę ;) Wystarczy 30 min na północ przez bałtyk i świat wygląda inaczej.
- 15 2
-
2017-05-14 22:44
Tylko na pozór, dzięki "wiernym" migrantom (1)
- 3 2
-
2017-05-15 19:32
tylko zawiść i zazdrość ci pozostaje
a ja się śmieję w głos
- 1 2
-
2017-05-14 09:37
dokładnie, świat wygląda inaczej (2)
5 lat w UK, najlepsza decyzja mojego życia,
różnicy nie da się opisać słowami, to jest inna planeta
a Polska to jest obóz zagłady- 9 0
-
2017-05-14 22:28
najlepsza decyzja? (1)
Niby najlepsza decyzja a siedzisz na trojmiasto.pl i komentujesz podrzędne artykuły?:) Hahahahaha.
- 2 6
-
2017-05-15 19:29
a ty co zazdrościsz ludziom rozrywki na odległość?
dajesz przykład typowej mentalności mieszkańców tej rusko-watykańskiej kolonii
- 3 0
-
2017-05-12 17:48
normalnya niby jaki? moze kiedys ale obcenie UK to jest dzicz która nienawidzi Polaków (3)
kocha islamistów
- 15 14
-
2017-05-13 03:20
To tak jak PL - tu tez sie nienawidzi Polakow.
Tylko tyrac trzeba za duzo mniej.
- 19 1
-
2017-05-12 23:14
Białoruś
poważnie !
- 5 4
-
2017-05-12 22:25
Rosja
- 2 4
-
2017-05-12 20:31
Generalnie podwyżka pensji to jedno i nie rozwiąże problemu. Nie jesteśmy państwem, które jest w stanie od razu dać (11)
tyle samo co na zachodzie. Dlatego obok znaczącej podwyżki na początek należałoby tak jak to jest w niektórych państwach wprowadzić zasadę, że absolwenci niektórych kierunków (u nas byłyby to kierunki lekarskie i techniczne) muszą "odpracować" studia pracując przez ileś lat w kraju, zanim będą mogli wyjechać. Jeśli ktoś nie będzie chciał odpracowywać, to też będzie miał wybór - inny kierunek, studia zagranicą, albo studia płatne.
- 12 15
-
2017-05-16 12:57
To tez nie metoda.Kto bedzie mial olej w glowie nie pojdzie na ten kierunek.Tak samo pomysl na prace tylko na etacie nie jest rozwiazaniem bo nie rozmnozy to pielegniarek.Do wyboru bedzie albo 1 pielegniarka na 40 pacjentow albo zamkniecie oddzialu.Dziwi mnie to ze zwolenniczki 1 etatu nie przemyslaly tego.
- 0 0
-
2017-05-14 23:22
Koszty edukacji z nawiązką sa odbierane przez państwo polskie w postaci potężnych składek na ZUS
i systemu podatkowego.
Ten kraj dość zdziera z ludzi pieniędzy, więc mi tu nie chrzań o zwrocie kosztów i odpracowywaniu.- 4 0
-
2017-05-14 23:06
Stać na miliony dla Rydzyka
stać i na godziwe pensje
- 4 0
-
2017-05-13 00:33
(2)
A w czym są gorsi studenci tych "niektórych" kierunków od innych studentów, że chcesz im nakazywać odpracowywanie edukacji sfinansowanej z podatków, które oni i ich rodziny uczciwie płacą?
- 6 2
-
2017-05-13 20:57
Tym, że wybierają kierunek, który podatników obciąża znacznie bardziej niż wykształcenie takiego np. matematyka (1)
Podobno studia lekarskie kosztują państwo prawie 500 tys. od osoby.
- 1 2
-
2017-05-14 01:10
I w tym są gorsi???
Wykształcenie fizyka atomowego, czy kosmologa też kosztuje...- 5 1
-
2017-05-13 00:01
Srutu-tutu (4)
Albo jest kasa na miejscu, albo się jedzie tam, gdzie można zarobić jak Biały Człowiek.
Ciekawe, jak byś połączył przymus pracy z wolnościami konstytucyjnymi?
I jak sobie wyobrażasz praktyczne wdrożenie swojego pomysłu?- 11 2
-
2017-05-13 21:12
Akurat to już jest wymyślone. Pogooglowałem i raz, że ten pomysł nie jest nowy w Polsce (1)
Dwa to rozwiązanie jest takie... Kierunki lekarskie według Ministra Gowina miałyby być jedynymi płatnymi w taki sposób, że każdy student dostawałby stypendium, które pokrywałoby 100% kosztu studiów, ale potem to stypendium będzie trzeba odpracować lub zwrócić całą jego wysokość. I to nie łamie jedynej zasady dotyczącej studiów zapisanej w Konstytucji mówiącej, że studia mają być bezpłatne, bo "bezpłatne" będą podobnie jak "bezpłatne" są teraz
- 1 2
-
2017-05-14 01:06
OK, w takim razie gościu po skończeniu studiów lekarskich musi zwrócić ich koszt i pomimo tego twierdzisz, że jego studia były bezpłatne?
A co w przypadku, gdyby zrezygnował z tego stypendium? Musiałby płacić z własnej kiesy, tak? I nadal studia byłyby bezpłatne?
A już tak zupełnie poza tym wszystkim: chciałbyś żeby leczył Cię niewolnik?- 3 0
-
2017-05-13 03:24
Wystarczy zmienic prawo podatkowe - pracuj gdzie chcesz, ale podatki odprowadzaj tutaj....
Jesli chodzi o wyciaganie kasy nasi panujacy (z ktorejkolwiek partii by nie byli) maja spora wyobraznie.
- 0 2
-
2017-05-13 01:04
otóż to!
Albo wszyscy powinni odpracować, albo wszyscy powinni płacić za studia. Albo nie należało otwierać granic, bo obrotni i pracowici Polacy czmychną po studiach za granicę a ewentualnie wrócą na emeryturkę, aby móc tu kupić 3-5 razy więcej, niż rówieśnicy, co to zostali w Polsce...
- 3 6
-
2017-05-14 19:15
ordynator oddziału niemowlęcego , lat 50 (6)
Mój majątek: mieszkanie w bloku na kredyt , samochód na kredyt , jeden syn na utrzymaniu (studia medyczne), praca w szpitalu, dyżury 5 w miesiącu, praca dodatkowa bo za pieniądze które płaci mi szpital nie jestem w stanie się urzymać. Mimo tych mankamentów uwielbiam swoją pracę. Bardzo cenię sobię współpracę lekarz ii pielęgniarek bez tego szpital nie funkcjonuje.Kto jest winien: system, i władza teraz na topie KONSTANTY-KAMELEON. Jestem zbulwersowana tą falą hejtu pacjentów pod adresem lekarzy, hejtu anonimowego- bo tu odwagi brak
Doś mam słuchania że to służba, to ciężka praca, a za pracę należy się wynagrodzenie, nie pogardzę płaca Misiewicza- 10 4
-
2017-05-15 18:34
Ordynator. Zdaje się - osoba wykształcona. (1)
A polszczyzna wpisu leży i kwiczy. Poziom gimnazjum z małej wsi.
- 1 1
-
2017-05-16 11:59
Do Profesora Miodka
Dokładnie "1" błąd; dr.n med., 3 specjalizacje, miejsce urodzenia Szczecin; pisane po ciężkim dyżurze. Pozdrawiam mimo jadu nienawiści:)
- 1 1
-
2017-05-15 16:43
sorry ale to się nie spina, zarobki wychodzą mi co najmniej 10 tysi za ordynatora plus kilka za dyżur (2)
i raczej nie ma konieczności pracy dodatkowej, a na pewno jest się w stanie utrzymać. Chyba Pani nie ogarnia finansów - wchodzi w jakieś drogie kredyty.
Z taką roszczeniową mentalnością żaden rząd sobie nie radzi.- 0 0
-
2017-05-16 11:54
Miałam na myśli pensję netto Panie PIS
- 0 0
-
2017-05-16 11:53
Na szczęście dla Anonima nie odejdę z zawodu:)
- 0 0
-
2017-05-15 13:31
Opinia pełna sprzeczności
chyba walczy sama Pani ze sobą, czy nie odejść z zawodu,
a już na pewno o zadowoleniu nie można powiedzieć.- 0 1
-
2017-05-15 09:38
kwestia pielęgniarska (2)
Uważam, że rzeczywiście należy zadbać o dostateczną ilość personelu pielęgniarskiego, zmniejszyć obciążenie jednostkowe pracą oraz zapewnić pensję chociażby "pani z urzędu", bo obecnie w urzędach panie przyrośnięte na stałe do krzeseł mają częstokroć dużo wyższe uposażenia. Uważam że tylko wystarczająco liczebny i w miarę usatysfakcjonowany personel pielęgniarski jest w stanie zapewnić prawidłowo funkcjonujące przedsiębiorstwo podmiotu leczniczego!. Koledzy lekarze i tzw. menadżerowie swojego czasu mocno dziwili się, że kładę punkt ciężkości właśnie na kwestie pielęgniarskie, ale dziś uważam, że moje działania jako kierownika podmiotu leczniczego były i są jak najbardziej słuszne- widzę namacalne efekty tej inwestycji
- 5 0
-
2017-05-15 14:02
No i pewnie dlatego już tym kierownikiem nie jesteś (1)
bo komuś z rady nadzorczej nie spodobało się, że generujesz "nadmierne koszty" funkcjonowania podmiotu.
Chodź, razem założymy coś dla ludzi. Tylko ciekaw jestem, czy ekonomicznie jest w stanie funkcjonować takie coś, gdzie dba się o warunki pracy personelu na pierwszej linii frontu i leczenia/pobytu pacjentów.- 0 0
-
2017-05-15 23:23
odp.
- 0 0
-
2017-05-15 20:02
prawde ci napisze yo
by było więcej , jakby płacili lepiej
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.