Ciąża w czasie pandemii koronawirusa to ogromne wyzwanie zarówno dla przyszłej mamy, jak i lekarza. Wątpliwości pojawiają się zarówno u par, które starają się o dziecko, jak i u kobiet, które są w zaawansowanej ciąży. Specjaliści z Kliniki Invicta przekonują jednak, że pacjentki mogą czuć się bezpiecznie.
Czy szpitale są teraz bezpiecznym miejscem dla kobiety w ciąży? Czy ciężarna powinna chodzić na wszystkie zaplanowane wcześniej badania? Jaki rodzaj porodu jest preferowany u kobiety chorej na koronawirusa? W związku z epidemią pojawia się wiele pytań.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że prowadzenie ciąży w obecnych czasach jest wyzwaniem dla pacjentek, ale również i dla personelu. Przede wszystkim cały czas nasze kliniki funkcjonują, bo wiemy, że w czasie ciąży kobietę należy otoczyć szczególną opieką - przekonuje dr Piotr Głodek, specjalista ginekologii i położnictwa z Kliniki Invicta.Zapewniają, że we wszystkich klinikach stosują się do rygorystycznych zasad bezpieczeństwa, higieny i antyseptyki. Zostały wdrożone działania prewencyjne, polegające m.in. na kontroli stanu zdrowia pacjentów i pomiarze temperatury, bieżącej dezynfekcji pomieszczeń i przedmiotów, udostępnieniu płynów dezynfekujących, zachowaniu odpowiedniej odległości między pacjentami w poczekalniach, zastosowaniu środków ochrony osobistej, uruchomieniu dodatkowych oczyszczaczy powietrza z systemem filtrów, jonizacją, lampami UV, niwelujących wirusy, bakterie i inne drobnoustroje w miejscach pobytu pacjentów.
Każdy pacjent może liczyć na konsultacje ze specjalistą
Epidemia koronawirusa wymusiła na wielu placówkach zmiany w dotychczasowym funkcjonowaniu oraz odwołanie wizyt specjalistycznych. Zaleca się, by na razie nie przeprowadzać badań ginekologicznych, które mogą poczekać.
W klinikach Invicta cały czas prowadzone są jednak konsultacje i diagnostyka laboratoryjna wszystkich pacjentów potrzebujących leczenia. Umawiane są również wizyty dla pacjentów z innych klinik, którzy chcą skonsultować swoje wyniki badań i plan leczenia.
- Na bieżąco śledzimy aktualne doniesienia naukowe oraz wytyczne polskich i międzynarodowych towarzystw medycznych w sprawie postępowania w obliczu pandemii SARS-CoV-2. Zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, będziemy starali się zrobić wszystko, by zapewnić ciągłość niezbędnej opieki i leczenia wszystkim pacjentom - mówi dr Głodek. - Jeżeli wizyta bezpośrednia nie jest konieczna, zalecamy wideokonsultacje lub teleporady. Ograniczamy wizyty w klinice do niezbędnego minimum, ale wykonujemy konieczne badania laboratoryjne czy badania USG. Wyniki badań omawiane są z lekarzem na wideokonsultacjach, z kolei wyniki badań laboratoryjnych dostępne są online - wyjaśnia.Niezbędne badania laboratoryjne oraz badania USG umawiane są telefonicznie na konkretną godzinę w klinice tak, by uniknąć kolejek oraz żeby ograniczyć obecność pacjentów w danym czasie do minimum. Czekać nie mogą również badania prenatalne, które pozwalają określić, czy płód rozwija się prawidłowo - należy je robić w konkretnych terminach.
Kilkanaście chorych kobiet urodziło
Jak podało
Polskie Towarzystwo Medycyny Rozrodu i Embriologii, dotychczas nie opublikowano naukowych dowodów na negatywne skutki zakażenia SARS-CoV-2 i choroby COVID-19 w czasie ciąży. Na świat przyszło do tej pory kilkanaścioro dzieci urodzonych przez zakażone koronawirusem kobiety.
Nie potwierdzono też do tej pory żadnego przypadku zainfekowania wirusem dziecka podczas ciąży. Z dotychczasowych badań wynika również, że wirus ten prawdopodobnie nie przechodzi przez łożysko ani do mleka matki, nie był wykrywany w płynie owodniowym oraz krwi pępowinowej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy