Błyszczące, gładkie i pełne - takie usta to marzenie każdej kobiety. I chociaż natura obdarzyła każdą z nas inaczej, wszystkie powinnyśmy starannie je pielęgnować i chronić. Pomocne okażą się odpowiednie kosmetyki, proste domowe sposoby i zabiegi w gabinecie medycyny estetycznej.
tak, najczęściej na jakiś wyrazisty kolor
13%
tak, ale głównie na delikatne cieliste kolory
24%
tak, ale tylko bezbarwnymi balsamami
24%
maluję tylko wtedy, gdy jest ku temu okazja
19%
Usta są niezwykle delikatne i wymagają szczególnie troskliwego traktowania. Skóra na nich jest ok. siedem razy cieńsza od skóry twarzy, dlatego należy się z nimi na co dzień obchodzić z niezwykłą ostrożnością i co jakiś czas fundować im domowe zabiegi
rewitalizujące.
Czytaj też:
Maska na włosy. Jak zrobić ją w domu?
Czego usta nie lubią
Trzy podstawowe rzeczy, za którymi usta przede wszystkim nie przepadają to słońce, wiatr oraz zimno. Nasze usta są bezbronne - dosłownie - nie ma w nich gruczołów potowych i jest niewiele łojowych, a to one produkują ochronną warstwę tłuszczową. Promienie UV bezlitośnie je palą i wysuszają, ponieważ brak w nich barwnika skóry, melaniny, odpowiedzialnej za ochronę przeciwsłoneczną. Lepiej ust nie narażać na ekspozycję słoneczną, kiedy jednak nie mamy innego wyjścia, chrońmy usta pomadką ochronną albo szminką z filtrem UV. Dotyczy to nie tylko letnich pobytów na plaży, ale również ochrony podczas uprawiania sportów zimowych.
- Usta przede wszystkim nie lubią przesuszenia, bardzo ważne jest zatem stosowanie pomadek ochronnych - szczególnie zimą, ale także nawadnianie się od wewnątrz poprzez wypijanie odpowiedniej ilości wody - mówi dr n. med. Igor Michajłowski, specjalista dermatolog z Clinica Cosmetologica. - Zabiegiem, który z pewnością pomoże poprawić nawilżenie ust, jest ich wypełnianie kwasem hialuronowym - dodaje. Pod wpływem mrozu i wiatru usta pierzchną, a nawet boleśnie pękają, ponieważ naskórek pokrywający usta jest cienki i płytko unaczyniony, a to powoduje, że łatwo ulega on podrażnieniom. Uwaga zwłaszcza na nawyk oblizywania ust, gdy jesteśmy na zewnątrz - to właśnie oblizywanie powoduje wysuszenie i pierzchnięcie ust, zwłaszcza w okresie zimowym.
Drogerie w Trójmieście
Usta a upływ czasu
Fotostarzenie również ustom nie pomaga. Podobnie jak skóra twarzy i ciała, również skóra ust poddaje się wielu mechanizmom, które towarzyszą starzeniu się organizmu. Co się dokładnie dzieje? Przede wszystkim słabną kolagen i elastyna, które odpowiadają za gładkość i sprężystość - mięsień okrężny, ułożony niczym obręcz wokół ust, traci sprężystość i dlatego pojawiają się wokół nich drobne zmarszczki palacza.
Nie bez znaczenia jest też
praca, jaką mięśnie wokół ust wykonują na co dzień - zmuszamy je do tego uśmiechając się. Efekt to pierwsze zmarszczki wokół ust widoczne nawet tuż po 25. roku życia. Co dodatkowo sprzyja powstawaniu zmarszczek wokół ust? Niestety nasze codzienne, niezbyt dobre nawyki. To przede wszystkim palenie papierosów - w wyniku częstego, specyficznego ułożenia ust podczas zaciągania się papierosem skóra w tym obszarze szybciej wiotczeje. To samo powoduje również picie napojów przez słomkę lub bezpośrednio z butelki. Częste żucie gumy powoduje nadmierne obciążenie mięśni twarzy, co powoduje utratę elastyczności skóry w obszarze ust. Fanki selfie również nie będą pocieszone - na szybsze wiotczenie skóry wokół ust wpływa również częste robienie "dzióbka".
Inne grzeszki to nadmierne opalanie (wysusza skórę i powoduje utratę kolagenu), a także nieodpowiednie nawilżenie organizmu od wewnątrz, czyli picie zbyt małych ilości płynów.
Czytaj też:
Jak dbać o dłonie podczas pandemii?
Z upływem czasu zmienia się kształt ust i ich objętość - zauważamy, że stają się płaskie, ich kontury się zacierają, a łuk kupidyna staje się mniej wyrazisty. Usta są również podatne na przebarwienia i bledną - to za sprawą mikrokrążenia, które z czasem zwalnia w najmniejszych naczyniach krwionośnych. Rozwiązaniem w przypadku blednięcia koloru może być profesjonalny zabieg.
- Oferujemy makijaż permanentny ust wykonywany przez profesjonalną linergistkę, dzięki któremu usta zawsze wyglądają pięknie, a klientki nie muszą wybierać pomiędzy nawilżeniem i ochroną, a kolorem na ustach. - mówi dr n. med. Igor Michajłowski.Z czasem daje o sobie znać również grawitacja i uniesione ku górze kąciki ust zaczynają stopniowo opadać. Poza stosowaniem kremów przeznaczonych na okolice ust, warto regularnie wykonywać odmładzający masaż. Taki masaż polecają np. eksperci marki Yonelle.
Rozpoczynamy go od ruchu okrężnego wokół ust. Następnie oszczypujemy górną i dolną wargę kciukiem i palcem wskazującym po 10 razy. Układamy palce wskazujące pionowo pod policzkami i wykonujemy ruchy pulsujące ku górze - taki ruch zapobiega opadaniu kącików ust oraz napina skórę twarzy. Na zakończenie palcami wskazującymi mocno naciskamy skórę nad górną wargą. Przytrzymujemy je przez chwilę, następnie przesuwamy palce w kierunku zewnętrznego kącika. Tego rodzaju ruch redukuje drobne linie i zmarszczki.Salony kosmetyczne w Trójmieście
Problem opadających kącików ust rozwiąże również fachowiec w gabinecie.
- Moim zdaniem wartym uwagi jest zabieg zwany potocznie LipFlip, czyli podawanie toksyny botulinowej w mięsień okrężny ust, aby je delikatnie i subtelnie wywinąć - mówi dr Aleksandra Strobel-Pytel, specjalistka medycyny estetycznej w PRIVE Clinic. - Za pomocą popularnego "botoksu" możemy również podnieść kąciki ust czy zlikwidować tzw. gummy smile, czyli uśmiech dziąsłowy - dodaje ekspertka.Czytaj też:
Cała prawda o serum. Dlaczego warto je stosować?
Gładkość przede wszystkim
Usta należy regularnie odżywiać i nawilżać, jednak aby ułatwić przenikanie dobroczynnych składników, raz na jakiś czas warto zrobić peeling warg. Dzięki niemu wygładzimy skórę ust, usuniemy martwy naskórek, a tym samym umożliwimy wchłanianie substancji odżywczych. Poprawimy w ten sposób również krążenie, co nada ustom intensywniejszy kolor. Ważne, aby peeling był delikatny, by nie spowodował mechanicznych uszkodzeń. Na rynku jest dostępnych mnóstwo gotowych preparatów, jednak warto wykorzystać naturalne składniki, które znajda się w każdej kuchni i przyrządzić peeling samodzielnie.
Najprostszy w wykonaniu peeling to kryształki cukru. Wystarczy nabrać odrobinę cukru na palce i masować nimi wargi przez kilka minut. Doskonale działa również peeling z mielonej kawy - świetnie pobudza krążenie nadając ustom piękny czerwony, zdrowy kolor. Warta polecenia jest także maseczka cukrowo-cynamonowa. Lekko zwilżonym ustom dobrze zrobi również masowanie ich miękką szczoteczka do zębów z odrobiną cukru.
Nawilżanie, odżywianie
Po odżywieniu i odświeżeniu ust peelingiem, warto zadbać o ich nawilżenie. Sprawdzi się tu naturalny miód, który doskonale regeneruje skórę, nawilża ją i ma działanie łagodzące, albo mocno odżywczy balsam. Kto woli naturalne rozwiązania, może wykonać własną maseczkę odżywczo-nawilżającą. Do jej stworzenia wystarczy rozgnieciona truskawka, kawałek banana lub kiwi albo mieszanka oliwy z oliwek i miodu.
Wybierając gotowe balsamy i pomadki ochronne do ust, warto zwracać uwagę, by zawierały odpowiednie składniki. Doskonale nawilżają zwłaszcza mocznik, witaminy A i E, lanolina i kwas hialuronowy. Jeżeli natomiast nasze usta potrzebują porządnego natłuszczenia, warto wybierać preparaty z zawartością naturalnych olejków, roślinnych maseł, wosków czy masła kakaowego.
Dużą popularnością cieszą się również preparaty w postaci serum, wzbogacone np. o złoto, peptydy, antyoksydanty, ceramidy, fosfolipidy, jedwab i np. olej tsubaki. Wymagające usta z tendencją do częstego wysuszania można wspomóc nocnymi kuracjami - po wykonaniu peelingu nakładamy na usta mocno odżywczy preparat i pozostawiamy go. Możemy również nałożyć na wargi specjalną maseczkę i pozostawić na ustach to, co się nie wchłonęło. Rano efekt nas naprawdę zaskoczy.
Pod okiem profesjonalisty
Upływ czasu, złe nawyki i naturalne predyspozycje sprawiają, że kobiety nie są zadowolone z wyglądu swoich ust. Sięgają wówczas po pomoc profesjonalistów, którzy są w stanie zaradzić na każdy problem. Np. zabiegi na bazie kwasu hialuronowego mają dość szerokie działanie, dlatego można wykorzystywać go m.in. do wyrównywania czerwieni wargowej, niwelowania asymetrii ust, przy jednoczesnym nawilżeniu i poprawieniu napięcia skóry.
- Zabieg wypełniania ust kwasem pozwala nie tylko powiększyć usta lub skorygować ich kształt - mówi dr n. med. Igor Michajłowski. - Po takim zabiegu wargi stają się jędrne i miękkie, ponadto możemy poprawić ich kształt lub proporcje, w zależności od tego, jakich efektów oczekuje klientka. U nas zabieg ten wykonywany jest wyłącznie przez lekarzy dermatologów - zaznacza ekspert.Czytaj też:
Sześć najpopularniejszych kosmetyków naturalnych
- Wypełnienie i modelowanie ust usieciowanym kwasem hialurowanym to zabieg, który należy do tzw. czasowych wypełniaczy - wyjaśnia dr Aleksandra Strobel-Pytel. - Pamiętajmy jednak, że kluczem do prawidłowego efektu jest odpowiednie dobranie preparatu oraz kształtu ust do twarzy pacjenta - podkreśla ekspertka. - Obecnie powracamy do trendu naturalnych, lekko powiększonych ust z widocznie zarysowanym łukiem Kupidyna - dodaje.Z mniej znanych zabiegów na rynku z wykorzystaniem kwasu hialuronowego jest mezoterapia ust. Stosuje się do niej odpowiednio dobrane ampułki lub nieusieciowany kwas hialuronowy. Dzięki temu uzyskujemy efekt nawilżonych ust, dodatkowo przeciwdziałamy pęknięciom i zmarszczkom na ich powierzchni. W ostatnich czasach modne stały się również zabiegi wypełniania innymi preparatami, takimi jak własny tłuszcz czy żel agarozowy. Są to zgoła różne zabiegi, ale przeznaczone dla osób, które nie mogą lub po prostu nie chcą wykonać zabiegu z kwasem hialuronowym.
- Należy pamiętać, że oczy i usta to punkty, na których często w trakcie rozmowy skupiamy naszą uwagę, więc zasada mówiąca, że mniej czasem znaczy więcej świetnie się tutaj sprawdza - mówi Aleksandra Strobel-Pytel. - Wszelkie zmiany dotyczące ust powinny być zatem stopniowe i dostosowane do naszej anatomii - zaznacza ekspertka.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy