W Uniwersyteckim Centrum Klinicznym powstało Centrum Leczenia Raka Tarczycy, które jest odpowiedzią na rosnącą liczbę przypadków tego nowotworu w województwie pomorskim, wyraźnie większą niż w pozostałych regionach Polski. Centrum zapewnia kompleksową opiekę, począwszy od rozpoznania, leczenia operacyjnego, leczenia uzupełniającego, aż po wieloletnią kontrolę skuteczności terapii, a także wsparcie psychologiczne.
Endokrynolog - czym się zajmuje? Kiedy umówić się na wizytę?
2020-07-07 20:21
tak rozowo nie jest, ojciec mial 2 razy robiona biopsje bo konowal pobrac nie umial, to juz stazysta lepiej by to zrobil, a majac zdiagnozowany nowotwor zamiast konkretow zalecenia i rejstracje do nastepnych poradni i nastepnych, jak widac jedni maja lepiej od drugich, jak zacznie sie leczenie uzupelnie wpis
2020-07-10 12:27
oni tez lecza tam w ramach NFZ
2020-07-09 13:21
a tobie absolutnie nie życzę podobnej sytuacji, ale jakby co to pamiętaj swoje słowa i idź do stażysty. Albo i nie. Zasadniczo poza niektórymi chorobami zakaźnymi kontakt ze służbą zdrowia nie jest obowiązkowy
2020-07-08 08:15
nie jest niestety badaniem rozstrzygającym. Bardzo często daje wynik fałszywie ujemny. Dlatego wykonuje się dalsze badania.
2020-07-07 21:39
Szukać kogoś kto jest Bogiem w ludzkim wcieleniu i wszystko robi po bożemu idealnie... Wszystko... Czyli w 100 procentach. Z życzeniami sukcesu
2020-07-07 21:15
jest niediagnostyczna. Wtedy trzeba powtórzyć i tyle. Nawet najlepszym specjalistom się zdarza. I wiem, co mówię.
2020-07-07 17:54
W piątek mam biopsję tarczycy w Wojewódzkim Centrum Onkologii. Wcześniej czekałam na nią 4 miesiące w szpitalu na Zaspie, ale mi odwołali...
2020-07-10 12:26
jak cos tam masz to oni to znajdą
2020-07-08 07:55
nie jest badaniem rozstrzygającym. Warto o tym pamiętać. Jeżeli badanie da wynik negatywny, to nie jest jeszcze powód do samouspokojenia. Nie wolno poprzestać tylko na samej biopsji. Diagnostyka raka tarczycy jest trudna. Muszą być przeprowadzone także inne badania np. scyntygrafia technetowa. W moim przypadku biopsja była fałszywie ujemna. Ale właśnie w UCK zdiagnozowano mnie poprawnie.
2020-07-08 10:04
Scyntygrafia technetowa nie ma zastosowania w diagnostyce raka tarczycy.
2020-07-08 14:49
Jako diagnostyka wstępna. Scyntygrafię jodową i jodochwytność wykonuje się później. Proszę nie zabierać głosu i nie siać dezinformacji, jak się ma pusto w głowie.
2020-07-08 16:05
A co przepraszam ta scyntygrafia ma wykazać? Że guzek jest "zimny"? To wcale nie przesądza, że jest on rakiem. Proszę nie pisać bzdur jak nie wie się jak wygląda diagnostyka raka tarczycy.
2020-07-09 06:13
a czy wskazanie "guzek zimny" nie jest przypadkiem podstawą do diagnostyki pogłębionej?
2020-07-09 07:05
Podstawowe pytanie: kiedy robi się scyntygrafię? Jak jest w usg guzek podejrzany onkologicznie to robi się biopsję.to wynik biopsji decyduje o dalszym postępowaniu.
Scyntygrafia robi się wtedy jak są guzki i np. nadczynność tarczycy. W celu stwierdzenia tzw. guzków nadczynnych. Proszę nie mylić pojęć, scyntygrafii pooperacyjnej z scyntygrafią technetową. W raku tarczycy scyntygrafia niezbędna jest po operacji w celu uwidocznienia pozostałych zmian nowotworowych.
P. S. kiedyś jak nie było usg to i miarka się przydawała żeby zmierzyć obwód szyi.
2020-07-09 07:24
nie robi się przypadkiem scyntygrafii jodowej?
2020-07-09 10:14
tak, robi się. ale to co innego niż scyntygrafia przed operacją. Nie mylmy pojęć.
2020-07-09 07:13
badaniem rozstrzygającym. Zbyt dużo przypadków fałszywie ujemnych
2020-07-09 07:06
Kolejność badań się kłania. Scyntygrafia nie jest pierwsza
2020-07-09 07:19
nie jest pierwsza, ale i nie jest ostatnia
2020-07-09 05:50
zdecydowanie lepszym narzędziem diagnostycznym jest tradycyjny centymetr krawiecki i waga
2020-07-07 21:13
WCO to wg mnie najlepsze w Gda miejsce na BAC tarczycy, więc może dobrze się stało. Proszę być dobrej myśli. Wiem, co mówię;)
2020-07-07 15:22
Nie będzie trzeba jeździć do Gliwic albo do Zgierza! Brawo Gdańsk :)
2020-07-10 12:24
"...Objawem choroby jest powoli rosnący, niebolesny guz tarczycy - początkowo niewyczuwalny i niepowodujący żadnych objawów..."
A to ciekawe. A mojego dopiero na stole operacyjnym znaleźli chirurdzy z Polikliniki MSWiA, bo wy ciecie malinowe przy obustronnej biopsji nie potrafiliscie go nawet znaleźć. Machneli se szumna nazwe na budynku i od teraz oni są fachowcy. Zdatni. Ludzie, rwijcie szerokim łukiem od nich, kto wie która miejscówkę na Łostowicach bym teraz miał, gdybym sie u nich dalej "leczył" ze swoim nowotworem złosliwym tarczycy. Najlepsi lekarze od tarczycy sa własnie w MSWiA. W Zgierzu moze i warunki sa jak za Bieruta, ale tam tez się znają, bo od dobrcyh 40-lat ciągle Ci sami lekarze tam urzedują, a nie młodziaki bez doswiadczenia.
2020-07-10 09:30
To fantastyczne wieści
2020-07-09 11:10
Raka tarczycy powinni operować chirurdzy onkologiczni, a nie ogólni. Tak jest w ośrodku gliwickim czy warszawskim. Profesjonalne leczenie operacyjne raka tarczycy ma miejsce w GCO u Pana profesora W.J Kruszewskiego w Gdyni Redłowie.
2020-07-08 16:14
Czekałam tą wiadomość od kilku lat. Miałam tą nieprzyjemność leczyć się w Zgierzu. Byłam w tym szpitalu dwa razy. Traumatyczne przeżycie. Mam nadzieje tam nigdy już nie wrócić.
2020-07-09 09:28
taka sama droga jak do Zgierza. W Zgierzu nigdy nie byłem, więc się nie wypowiadam. W Warszawie natomiast pracuje zespół kompetentnych i przyjaznych dla pacjenta lekarek i lekarzy. Pełna kultura, od 21 lat tam jeżdżę i nie narzekam. Mogę śmiało polecić każdemu.
2020-07-08 17:11
Jestem z Gdańska.
Zagłosuję tak jak przedsiębiorca - Pan Pellowski.
2020-07-08 22:57
To nie przedsiębiorca, to wyznawca.
2020-07-08 21:54
i termin za 6lat
2020-07-08 11:24
NIe trzeba będzie jezdzić do Gliwic na jodowanie, kontrolę po raku tarczycy będzie można zrobić w Gdańśku. SUper
2020-07-08 10:43
piekna sprawa dobry kierunek,jest jeden problem -logistyka po operacji naczyn nogi nie byłem u kontroli nogi 26 miesiecy(pare dni temu konsultaca telefoniczna), operacje serca odłozono o rok-operacje trwaja ja czekam(byłem pierwszy i decyzja zapadła juz na oddzale wiec zgodnie z logika powinienem byc pierwszy po restarcie) jak nie moge byc na wizycie termin przenosi sie na koniec kolejki i czekam 4-7 miesiecy,na konsultacji naczyniowej telefonicznej i zostałem poinformowany ze mam czekac i dzwonic.....dzwonie juz czwarty dzien i nic!!! wyglada na to ze na telefon mozna załatwic tylko dziewczyne i pozyczke...u neurologa nie byłem 14miesiecy,w poradni cukrzycowej nie byłem11miesiecy(brak lekarza) jedna wizyta i od nowa dzis trzecia konsultaca telefoniczna.....to jest leczenie utylizacyjne przy cisnieniu 180-220/70-80 cikrze +200...taka prawda!! jest jeden wyjatek poradnia nefrologiczna jestem pacjentem 30 LAT (20 po przeszcepie) u jednej p doktor zawsze wszystko na czas pacjent ma wsparcie,ja wychowałem dzieci i zawodowobyły znaczace sukcesy miedzynarodowe miałem i mam pomoc i za to dziekuje wszystkim profesorom lekarzom paniom pielegniarkom wszystkim...okazuje sie ze mozna co trzy miesiace mam konsultacje u lekarza -pozdrawiamopiekujacy sie mna tea i zycze sukcesow!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy