Nowy sezon, nowy strój na plażę? Proszę bardzo. W kolekcjach królują zwierzęce wzory, kwiaty, metaliczny błysk i falbany. Ale nawet najmodniejszy trend nie sprawdzi się, jeżeli dokonasz niewłaściwego wyboru. Główna zasada brzmi: ukrywamy to, czego nie lubimy i podkreślamy to, czym chcemy się pochwalić.
Jak dobrze wyglądać w kostiumie kąpielowym? Niezależnie od tego, jaką mamy figurę, idealny kostium kąpielowy powinien spełniać kilka warunków: musi być dobrany do figury, musi nam się podobać, powinien być dobrej jakości i w odpowiednim rozmiarze. No i musimy na początku określić, czy chcemy w nowym kostiumie wyłącznie się opalać, czy może również kąpać się albo grać np. w plażową siatkówkę.
Kwestia odpowiedniego rozmiaru jest rzeczą oczywistą. Za mały kostium wywoła wrażenie, że ważymy dużo więcej niż w rzeczywistości. Z kolei za duży sprawi, że będzie się marszczył i obsuwał w trakcie pływania. Spadające ramiączka biustonosza i figi boleśnie wpijające się w pachwiny to plażowy koszmar. A jak wiadomo, dobrze wyglądamy wtedy, gdy dobrze się czujemy.
Sprawa bardzo kobieca
Duży biust - dla jednych kobiet marzenie, dla innych - prawdziwe przekleństwo. Na szczęście producenci kostiumów wychodzą naprzeciw potrzebom kobiet obdarzonych dużym biustem i oferują modele kostiumów o specjalnej konstrukcji. Podstawa to odpowiednie podtrzymanie i wygoda np. w trakcie kąpieli. Niezwykle istotne są zatem wewnętrznie miseczki, które zapewniają piersiom naturalny kształt i maksymalne podtrzymanie - nawet w wersji biustonosza bandeau (bez ramiączek).
Dla pań z dużym biustem przewidziane są modele lekko usztywnione, które nie deformują piersi, a także biustonosze na fiszbinach, z szerokimi ramiączkami, wyposażone nierzadko w dosyć szeroki pas pod linią biustu, który daje poczucie komfortu i stabilności. Dodatkowym elementem konstrukcyjnym w takich kostiumach są często szerokie pasy na plecach, które świetnie trzymają większy biust. Idealnym uzupełnieniem takiego biustonosza będą solidne, zabudowane figi - nie tylko podkreślą pupę i wywołają poczucie komfortu, ale również zrównoważą proporcje sylwetki.
Panie, które chcą optycznie zmniejszyć biust, powinny wybierać modele jednolite kolorystycznie, utrzymane w stonowanych barwach i pozbawione ozdób.
Więcej seksapilu
Mały biust, chociaż najczęściej martwi jego posiadaczki, daje im jednocześnie mnóstwo możliwości, jeśli chodzi o wybór propozycji na plażę. Panie z tzw. biustem "sportowym" mogą z powodzeniem wybierać zarówno spośród modeli miękkich (klasyczne bikini), jak i jednoczęściowych modeli sportowych, a także decydować się na kostiumy z głębokim dekoltem - warto pamiętać, że głęboki dekolt w kształcie litery V będzie sprawiał wrażenie, że biust jest pełniejszy. Na niedużym biuście wyjątkowo dobrze prezentują się miękkie trójkąty, bandeau, a także modele amerykańskie (wiązane na szyi).
Jeżeli jednak zależy nam na optycznym powiększeniu piersi, warto sięgać po modele z usztywnioną górą (biustonosze z wkładkami albo termicznie uformowanymi miseczkami) - to mogą być klasyczne, usztywnione bardotki, a także te z ukośnymi miseczkami typu push-up, które uniosą i optycznie powiększą piersi. Takie biustonosze sprawiają, że nawet bardzo sportowa sylwetka wygląda kobieco. Aby uzyskać najlepsze proporcje, warto wybierać kostiumy z górą w wyrazistym kolorze. Dodatkowo efektowny deseń oraz szerokie ramiączka optycznie powiększą biust i poszerzą ramiona, dzięki czemu sylwetka nabierze prawidłowych proporcji. Z kolei frędzle, falbany i wszelkie zdobienia przy biustonoszu w magiczny sposób powiększą go.
- Super efekt dają też trójwymiarowe, karbowane tkaniny - zwraca uwagę Ewa Stępnowska, właścicielka i projektantka marki Bodymaps. - Jeżeli natomiast nie chcemy, żeby nasz dekolt przykuwał uwagę, możemy odsłonić plecy. Dekolty i rozcięcia na plecach od kilku sezonów nie wychodzą z mody i na plaży wyglądają obłędnie - przekonuje ekspertka.
Maskujemy brzuch
Wystający brzuch i fałdki sprawiają, że kobiety wstydzą się pokazywać na plaży. Niesłusznie. Na naszym rynku jest mnóstwo modeli kostiumów kąpielowych, zarówno jedno- jak i dwuczęściowych, które można dopasować do tego problemu sylwetki. Sprawdzi się również umiejętne wykorzystanie kilku trików. Świetną propozycją są kostiumy modelujące (shaping), czyli pomagające utrzymać brzuch i nadające mu ładny kształt. Doskonałym rozwiązaniem są również kostiumy kąpielowe z ukośnymi marszczeniami właśnie na linii brzucha - umiejętnie maskują nadwyżkę ciała w tym rejonie. Idealnie sprawdzi się również tankini, czyli kostium kąpielowy dwuczęściowy, który zakrywa brzuch. Najlepiej poszukać modelu, który ma wbudowany biustonosz - odpowiednio wyeksponowany biust odwróci uwagę od brzucha, a także sprawi, że będzie się wydawał mniejszy. Jeżeli chodzi o modele dwuczęściowe, sprawdzą się kostiumy z figami o wysokim stanie, w stylu retro. Nie tylko spłaszczą brzuch, ale również wydłużą optycznie dolne partie.
Dodajemy kobiecości
Chłopięca sylwetka, czyli pozbawiona typowych atrybutów kobiecości (szerokie biodra, wyraźnie zarysowany biust, widocznie zaznaczona talia) może sprawiać kłopot. Ale wszelkie niedostatki sylwetki można stylowo zamaskować albo optycznie je wyeksponować. Przy drobnej sylwetce warto sięgać po duże wzory (kwiaty, krata, nadruki orientalne), które sprawią, że szczupła sylwetka nabierze kobiecych krągłości. Pomocne okażą się również zdobienia i dodatki (aplikacje z cekinów, frędzle) oraz intensywne kolory.
Przy szczupłej sylwetce w oczy rzuca się przede wszystkim równa linia ramion, talii i bioder, bez wcięć i wyraźnych różnic. Dlatego, aby podkreślić talię i optycznie zaokrąglić biodra, warto sięgnąć po dół od kostiumu o konkretnym fasonie - szortów lub sportowych bokserek. Z kolei góra od kostiumu może być bardzo wzorzysta, mieć asymetryczne elementy albo wypełnienie typu push-up. Sprawdzą się również wszelkiego typu marszczenia, falbany oraz wstawki, np. z tiulu. Szczupłe i płaskie pośladki świetnie powiększy jakiś detal przy figach: frędzle, troki albo falbana.
Z kolei sprawę wąskich i szczupłych ramion rozwiąże top z zabudowaną górą lub zdobionymi ramiączkami, np. hiszpańską falbaną. Właśnie dla pań o bardzo szczupłej sylwetce wymyślono niezwykle modne od kilku sezonów monokini - czyli jednoczęściowy i mocno powycinany strój. Jest efektowny, seksowny i optycznie dodaje centymetrów.
Wyszczuplamy dolne partie
Jeden z najpopularniejszych typów sylwetki to jednocześnie ten najbardziej kobiecy: połączenie wąskich ramion, niedużego biustu oraz nieco szerszej talii, bioder i okrągłych pośladków. W tym przypadku sprawdzą się komplety, które zrównoważą kontrasty pomiędzy górą a dołem sylwetki. Góra powinna podkreślać biust, a dolne partie powinny być lekko modelowane przez dobrze dobrane jednolite i dosyć ciemne figi. Najprostszym trikiem optycznie zmniejszającym dolne partie jest wybranie kostiumu z efektowną i ozdobną górą w jasnym kolorze - w ten sposób odwraca się uwagę od zbyt krągłych bioder i pupy. Szerokie biodra zamaskują również szorty, mocno zabudowane klasyczne figi lub francuskie bokserki. Lepiej natomiast unikać skąpych, mocno wyciętych i bardzo kolorowych majtek - zamiast maskować krągłości, podkreślą je. W przypadku kostiumów jednoczęściowych sprawdzają się modele z doszytą spódniczką w ciemnym kolorze lub kostiumy w formie kusej sukienki z wbudowanymi figami. Niezbędnym akcesorium plażowym jest w tym wypadku również pareo lub sarong pasujące do kostiumu - taka chusta przewiązana wokół bioder zamaskuje to, czego nie chcemy za bardzo eksponować na plaży.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy